Przystanek Woodstock :: Co zostawiliście na Przystanku Woodstock?

Radosław Lubor

No i kołdra została, teraz sobie o niej przypomniałem

ale i tak stara była i do wyrzucenia. Za to ładnie wchłaniała wilgoć

vin

szprotka7

spodnie, bluza, mapka pola (zmokła)

Ohimee

Jako pierwsze zawisły na tegorocznym Przystanku Woodstock!

Kocham je! :inlove:

Kaysh

Radosław Lubor

To ta agresywna?

Nie szkodzi, miał swoje lata, i tak mi z ogrodu siekierę zwinęli ostatnio, kupię jakąś w komplecie ze szpadlem

wrednarudamalpa

została karimata, jakieś gacie, para skarpet, żel pod prysznic, szczoteczka do zębów, jeden but gdzieś tam.
jeszcze do tego wielka niebieska plandeka i żółte coś z napisem "przystanek nieczynny", ale to gdzieś zakopane pod ziemią, za rok będą odkopywac. W tym roku też odkopywali - ciekawa jestem miny ludzi, jak podchodzi do nich koleś z siekierą i mówi "ej, przesuńcie swój namiot, muszę spod niego coś wykopac!"

Radosław Lubor

Cytat:

ciekawa jestem miny ludzi, jak podchodzi do nich koleś z siekierą i mówi "ej, przesuńcie swój namiot, muszę spod niego coś wykopac!"

Też bym się zdziwił, jakby ktoś chciał kopać siekierą

Ale pomysł na zakopywanie ciekawy, muszę zapamiętać.

stiffi11

namiot,śpiwór( <zniesmaczony>

),buty reebok ale dojebane także hooj z nimi,kilka stówek <haha>

,skarpety i parę rzeczy które mi zajebali m.in.telefon(kurwa)na którym było mnóstwo zajebistych fotek(kurwa,kurwa,kurwa),ale nieważne,moralniak powoli mija,ważne że mam w głowie wspomnienia,tych nikt mi nie zabierze :))

Dziuku · Forumowy prawiczek Wiek: 31 Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 19 Skąd: Gdańsk

jakieś 7 całych rolek srajtaśmy, nieużywanej :D wracając w niedzielę koło 9 chcieliśmy komuś w kolejce do tojków za kriszną oddać, tylko ludzie się wyjątkowo podejrzliwie na nas patrzyli (jakby była już kilka razy użyta...)
do tego trochę bułek, i przede wszystkim klimat Woodstocku... ale wracamy już za 357 dni :P

wiśniowy

Ja zostawiłem dwa fotele, karimate i wędkę. Tylko mi tego nie wyrzucać, będzie do następnego PW

tylko nie sołtysik

karimata, kubek, klapki, kilka koszulek, kilka par skarpet, dół od stroju, ręcznik, folia malarska

LadyMonster

dziękuję za wszystkie zostawione kubki, garnki, fotele i puszki z żarciem. było jak żyć przez następne dwa dni :D i za buty- było czym rzucać :))

Pietrucha

Kubek metalowy, ręcznik, miód... chyba wszystko

tvoff

Jaaasiek

Nawet ubrać się jest w co.

Radosław Lubor

I dom można postawić.

wisienka20

Sandały ;D i kilka konserw nienadających się już do spożycia ;)

danio

Trampeczki , bo były tak ujeb....ane w błocie ,że nie chciało mi się ich czyścić :) i podkoszulkę . Dodatkowo trochę puszek i butelek.

Rosa

Skromnie - kij od wejścia do namiotu i pomarańczową miskę na mydliny

Zielarka

Hm.. pomyślmy, ja zgubiłam szczoteczkę do zębów, jedną skarpetkę i majtki .

P.S. Dziękuję w imieniu koleżanki ,że nie musiała jechac do domu na boso, niczym Cejrowski, bo jacyś ludzi zostawili jej glany