Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Błotko pod grzybkiem
Autor Wiadomość
IRITH  
Lubi pieprzyć

Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 315
Skąd: Pomorze
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Mój drugi woods i druga kapiel w błocie :))
Nie do opisania! Tylko pod grzybkiem można zamarznąć xd
 
 
Hellno  
Forumowy prawiczek
bywam tu i tam


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Maj 2011
Posty: 14
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Byłam i w tym roku na The Darkness! :D Ale nie polecam tak późno, potem zamarzałam na kość...
fuj z tym sikaniem ! niee
 
 
dydaa  
Rozkręca sie
:D


Wiek: 32
Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 274
Skąd: Skwierzyna
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

byłam w tamtym roku i było zajebiście :D w tym roku nikt nie chciał ze mną iść ;p
 
 
 
aqu32  
Na pewno offtopuje


Wiek: 39
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 712
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

W zeszłym roku tylko ostatniego dnia wpadliśmy ze znajomymi pod Grzybka. Najpierw debiutancko - zapoznawczo na 15-20 minut, a potem na koncercie Enej już na dłużej. Chyba każdemu kto tego doświadczył nie muszę pisać jak genialne to przeżycie :) Kankan do "Radio Hello" w błocie na 200 osób (wszyscy z bananem na twarzy) - BEZCENNE!
Dlatego w tym roku pod Grzybkiem zagościłem 3 razy - w tym raz na około półtorej godziny. Sposobów na zabawę tam jest co nie miara. Jak tak czytam to aż dziwię się, że są osoby na forum, które jeszcze tam nie gościły, a nawet takie którym się to niezbyt widzi.
Ludziska - chyba nie zdajecie sobie sprawy z tego co tracicie!
I wyluzujcie z tą higieną - w ostateczności można przecież wyskrobać te 7 złociszy i nocą skoczyć pod prysznic jak się ma jakiegoś fioła na tym punkcie ;) Bungee dla porównania kosztuje 100, a tylko 15 sekund funu ;]
 
 
 
Kefir  
Tru Metal
Iron morda


Wiek: 37
Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 1491
Skąd: Piła
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Ja byłem dwa czy trzy razy i to dawno ale tylko pod grzybkiem jak woda leciała. Ogólnie by mi się nie chciało łazić brudnym ani tracić czasu na łażenie się umyć. Miałem jeden błotny koncert w 2008 i wiem, że to zajmuje czas który można przeznaczyć na co innego. Ale oczywiście nie neguję tej formy rozrywki :)
 
 
 
Joannnnna  
Forumowy prawiczek
no regrets


Wiek: 28
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 15
Skąd: Wałcz
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Również byłam pierwszy raz na PW i poszłam pod grzybka, aż mnie głowa od tej zimnej głowy rozbolała, ale było ekstra :D gdy stamtąd wyszłam podszedł do mnie chłopak i zapytał się który raz jestem, odpowiedziałam, że pierwszy, na co on "czuję się zobowiązany pokazać Ci miarę prawdziwego szaleństwa" po czym wziął mnie na ręce wskoczył pod wodę i tak sobie skakał ze mną na rękach. Ostatecznie było tak, że pół dnia tam spędziłam, bo gdy już myślałam, że udało mi się uciec, ktoś powtórnie mnie łapał i tam zanosił. Nie żałuję :)

Miałam jeszcze jedną przygodę z błotem, po deszczu na gastro zrobiły się mega wielkie kałuże, a ja z przyjaciółkami szłyśmy coś zjeść, szłyśmy gęsiego, a w kałuży jakiś pan/chłopiec urządził sobie pogo, nikt nie chciał do niego dołączyć, więc uznał, że musi kogoś zaciągnąć siłą, akurat padło na mnie ... Pech chciał, że była moja kolej noszenia torebki z telefonami, portfelami etc. i wszystko zalane, telefony nie działają do tej pory :)
 
 
aqu32  
Na pewno offtopuje


Wiek: 39
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 712
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Joannnnna napisał/a:
... nikt nie chciał do niego dołączyć, więc uznał, że musi kogoś zaciągnąć siłą, akurat padło na mnie ... Pech chciał, że była moja kolej noszenia torebki z telefonami, portfelami etc. i wszystko zalane, telefony nie działają do tej pory :)

Co jak co, ale to już gruba przesada. Tak dla zabawy, nie dla prostactwa i zwykłego chamstwa. U nas w pobliżu namiotów była podobna akcja, ale zauważyło to dwóch policjantów, wyciągnęli delikwenta z wody (który chwilę wcześniej wrzucił tam dziewczynę z torebką) i z wykrzywionymi rękoma gdzieś zabrali.
 
 
 
Joannnnna  
Forumowy prawiczek
no regrets


Wiek: 28
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 15
Skąd: Wałcz
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

No nie powiem, lekka przesada, fakt, ale przynajmniej już nie musiałam nosić torebki, bo nie miałam nic ważnego, żeby do niej schować :D
 
 
Anarchia  
Coś już napisał


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Lip 2012
Posty: 73
Skąd: Z Katowic :D
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Joannnnna napisał/a:
No nie powiem, lekka przesada, fakt, ale przynajmniej już nie musiałam nosić torebki, bo nie miałam nic ważnego, żeby do niej schować :D


Grunt to myśleć pozytywnie ^^
 
 
 
szprotka7  
Rozkręca sie
FREE HUGS <3


Wiek: 33
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 139
Skąd: Żary
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   Re: Błotko pod grzybkiem

marcinin napisał/a:


Zgłoś się do mnie to Cię wrzucę!

Błotko super sprawa:D


namówiłeś mnie :D
 
 
 
Alias83  
Coś już napisał
Rasta-punko-oj


Wiek: 40
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 53
Skąd: WrocLove
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012   

Ja w zeszłym roku poszedłem w myśl zasady, że żeby powiedzieć że coś mi się nie podoba, muszę najpierw spróbować, rok wcześniej w myśl tej samej zasady, byłem pierwszy raz na Woodzie. W obu przypadkach zajebista sprawa.
W tym roku się nie potaplałem bo miałem łapę w gipsie <beksa>
 
 
 
Agó  
Na pewno offtopuje
Bożena!!


Wiek: 30
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 872
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie 12 Sie, 2012   

Kefir napisał/a:
Ogólnie by mi się nie chciało łazić brudnym ani tracić czasu na łażenie się umyć. Miałem jeden błotny koncert w 2008 i wiem, że to zajmuje czas który można przeznaczyć na co innego. Ale oczywiście nie neguję tej formy rozrywki :)


Dokładnie z tego samego powodu nie byłam w błocie ani w tym roku ani w tamtym. Może i fajna zabawa ale, domyć się później w zimnej wodzie ciężko i niezbyt przyjemnie. Poza tym średnio lubię błoto w oczach :P Może kiedyś się jeszcze wybiorę, ale jak na razie byłam raz i mi wystarczy :)
 
 
RastaGofer  
Rozkręca sie
Mama gotuje zupę, pewnie rosół.


Wiek: 29
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 159
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 12 Sie, 2012   

A ja w błocie znalazłam się przez przypadek.
Jakiś chłopak przy grzybku przedstawił się wyciągnął rękę, ja nie myśląc też podałam łapę, po chwili lądując na plecach kolegi i w końcu w błocie. Ale nie żałuję, gorzej z domyciem się ;)
 
 
 
xxl  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 15 Lis 2011
Posty: 93
Skąd: Żary/Wro
Wysłany: Nie 12 Sie, 2012   

W tym roku nie myłam się bezpośrednio po grzybku, też mi się nie chciało - wysuszyło się i wykruszyło :D I jest kompromis.
 
 
terrorystka87  
Coś już napisał


Wiek: 36
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 88
Skąd: okolice Poznania :)
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012   

Byłam drugi raz na Woodzie, i pierwszy raz w błotku. To był taki w sumie spontan. Koleżanka chciała zrobić błotną bitwę, i wskoczyła do błotka, obrzucając mnie nim, to nie pozostałam dłużna, wskoczyłam do błotka i tak wyszło, godzina kąpieli, a na porządnie, to się w domu pod ciepłym prysznicem domyłam, bo mimo chodzenia pod krany i naprawdę dokładnego mycia, zawsze coś gdzieś zostawało XD

Jedyny minus, że mądra kobieta w mojej własnej, skromnej osobie, nie pomyślałą o zdjęciu trampek przed wejściem w błoto. Efekt? Trampki mi nie wyschły, i lekko podgniły, musiałam je wyrzucić :( Ale błotka nie żałuję, było świetnie. Za rok też idę! :D
 
 
Sliper  
Coś już napisał

Wiek: 31
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 76
Skąd: Żnin
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012   

No to się tam spotkamy. <haha>
 
 
terrorystka87  
Coś już napisał


Wiek: 36
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 88
Skąd: okolice Poznania :)
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012   

O, jak miło <rotfl3> Będę czekać z garścią błotka w rękach <haha>
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Nigdy nie daję się jakoś przekonać, co roku odpuszczam sobie. I potem dziwię się, czemu wszędzie jak mówią o woodstocku, albo piszę, to od razu dają błoto jako temat przewodni ;d I potem wszystkim woodstock kojarzy się z błotem. Po prostu nigdy nie zabieram kąpielówek, i wstydzę się potem myć pod kranami, a nie chce mi się stać w kolejce do prysznica w dzień, gdy są długie :D
 
 
Preedator  
Forumowy prawiczek


Dołączyła: 08 Sie 2011
Posty: 34
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Ja byłam w błocie i mam mnóstwo ciekawych zdjęć :D
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Jak są na nich zapasy błotne kobiet, to nam je pokaż :D
 
 
Ildar  
Coś już napisał
Tomek


Wiek: 31
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 88
Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012   

Było błoto było, i grzybek i te co sie po deszczu zrobiło, poszliśmy na Elektrycznych gitarach do dupnej kałuży, zaczęliśmy w czwórkę, skończyliśmy było ze 20-30 osób szkoda tylko że puszek nie było widać, jednak zabawa przednia!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group