Dżem |
Autor |
Wiadomość |
stjimmy17
Coś już napisał
Wiek: 28 Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 83 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wysłany: Pią 10 Lut, 2012
|
|
|
no to sobie idźcie pod ten namiot, ja chcę iść na koncert. |
|
|
|
|
indiano
Coś już napisał I'm a Mountain
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Kwi 2011 Posty: 79 Skąd: Venice
|
Wysłany: Pią 10 Lut, 2012
|
|
|
Ja też. Po to jest woodstock żeby się wyszaleć na koncercie, który zresztą jest darmowy, a nie kisić się w namiocie. Ja na przykład nie wyobrażam sobie wooda bez Dżemu. Wolę Dżem niż folkowe zespoły których i tak jest już masę. |
|
|
|
|
Sal_P
Rozkręca sie chliporzyg odwantorniony
Wiek: 31 Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 287 Skąd: San Skarżysko
|
Wysłany: Sob 11 Lut, 2012
|
|
|
Cytat: | Balcar jest fajny. Ma swój styl i mi się podoba to jak on śpiewa. |
Balcar jest fajny, ale przede wszystkim ze względu na kontakt z publiką. Śpiewać umie, ale robi to jak milion innych śpiewaków a swój styl to miał Rysiek ;) |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Sob 11 Lut, 2012
|
|
|
indiano napisał/a: | Ja na przykład nie wyobrażam sobie wooda bez Dżemu. |
Spróbuj. Naprawdę jest o niebo lepszy... |
|
|
|
|
papiave
Forumowy prawiczek
Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 3 Skąd: Gorzów wlkp
|
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 Klasyka
|
|
|
Ja osobiście słucham tylko tych "klasyków" z czasów Ryśka . m.in. "skazany na blues`a","whisky","list do M." itd. itd. Osobiście nowy wokalista nie przypadł mi do gustu... Więc raczej jestem na tak , ale pod warunkiem , że będą w.w Klasyki ;)
Pozdro;) |
|
|
|
|
Agó
Na pewno offtopuje Bożena!!
Wiek: 30 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 872 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012
|
|
|
eee tam, nawet klasyki, które wymieniłeś dla mnie po prostu nie brzmią w wykonaniu tego wokalisty, tego teraz, jak mu tam? Balcar? Lepszy klimat mają śpiewane przy ognisku czy nawet przy toiach (tych pierwszych na woodstocku raczej nie ma) przez grupkę woodstockowiczów, którzy się zatrzymają i pośpiewają bo ktoś złapał gitarrę i zaczął sobie coś tam brzdękolić, albo w słuchawkach.
Nie wybrałabym się na koncert absolutnie, nic fajnego jak dla mnie |
|
|
|
|
ochocianka
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 07 Sty 2012 Posty: 12 Skąd: Strzelce Krajeńskie
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
|
|
|
moim zdaniem ostatnim razem jak grali na woodzie nie popisali się ... liczyłam na coś lepszego, a postawili na nowości PRAWIE same , a ja jednak wolę "ryśkowy dżem " |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Czw 29 Mar, 2012
|
|
|
No nie żartujcie sobie, Dżem to Dżem, niezależnie od tego czy śpiewa w nim Rysiek, Dewódzki czy Balcar. Jak wiadomo zespół składa się z kilku osób, które mogą się zmieniać. Tak samo jak Black Sabbath zawsze było Black Sabbath, niezależnie od tego czy śpiewał w nim Ozzy czy Dio. Poza tym utwory Dżemu "po Ryśku" także prezentują wysoki poziom, a pan Maciej Balcar ma technikę, której mógłby mu pozazdrościć niejeden wokalista. Z utworów po Ryśku polecam przesłuchać sobie "to tylko dwa piwa", "kilka zdartych płyt", "dzikość serca" (te są z Dewódzkim), "gorszy dzień" czy "diabelski żart". Niektóre z tych utworów cenię nawet bardziej niż te które powstały za Ryśka. Polecam także płyty Dżemu z Tadeuszem Nalepą - wg. mnie najlepsze twory tego zespołu. |
|
|
|
|
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 29 Mar, 2012
|
|
|
...z chęcią bym posłuchał...a Balcar daje radę, a i każdy mówi tylko o Ryśku, a zapominacie o pozostałych muzykach- to jak Oni graja to jest coś Kapitalnego...a z Ryśkiem, jak z Morrisonem - w pewnym momencie Jego głos stracił magię, urok, melodię... |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 29 Mar, 2012
|
|
|
Udun napisał/a: | w pewnym momencie Jego głos stracił magię, urok, melodię... |
każdy głos by stracił po takiej ilości "uciech doczesnych" |
|
|
|
|
Wiaderko
Rozkręca sie
Wiek: 31 Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 247 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 29 Mar, 2012
|
|
|
Dajcie spokój - Dżem gra wszędzie , juwenalia , festyny , festiwale , festiwaliki... no i jeszcze Woodstock ? - Jestem na nie. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 29 Mar, 2012
|
|
|
grali usz na woodzie i myślę, że wystarczy, czeba dać szansę świeżym zespołom |
|
|
|
|
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 29 Mar, 2012
|
|
|
..a ja bym z chęcią i Tak posłuchał... |
|
|
|
|
Ovenhaak
Coś już napisał Marilize legajuana!
Dołączył: 18 Kwi 2012 Posty: 56 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012
|
|
|
Jestem na nie. Kocham Dżem z Ryśkiem. Lubię Dżem z Dewódzkim. Nie trawię Dżemu z Balcarem. Mogę tylko przyznać rację KazikowiHansen, że płyta z Nalepą jest genialna. Masz rację, że zespół to nie tylko wokalista, ale też muzycy, więc od muzyków zacznę. Bardzo ich szanuję, ale uważam że z płyty na płytę muzyka jest słabsza i można wyczuć po prostu swoiste wypalenie się artystyczne. Ostatnia płyta brzmi bardziej jak Stare Dobre Małżeństwo niż Dżem. Jeżeli chodzi o stare utwory to wciąż grają je świetnie, ale głos Balcara niszczy efekt. Wolałbym, żeby Dżem dawał koncerty akustyczne (Taki koncert na woodzie by mi nawet pasował).
I naprawdę byłem na kilku koncertach Dżemu - po 2,3 utworach starzy fani zmywali się na piwo, bo im się nie podobało, a zostawały w dużej mierze szczeniaki. Atmosfera kiepska, nie czuję się tam bluesa.
Cieszę się, że wielu z nas Dżem wciąż kojarzy się dobrze. Dlatego nie chcę koncertu Dżemu na PW. Lepiej pamiętać Dżem, którego już nie ma. |
|
|
|
|
ruda maruda
Coś już napisał adrianna
Wiek: 30 Dołączyła: 13 Lut 2011 Posty: 88 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2012
|
|
|
Ovenhaak napisał/a: | Jestem na nie. Kocham Dżem z Ryśkiem. Lubię Dżem z Dewódzkim. Nie trawię Dżemu z Balcarem [..]
Cieszę się, że wielu z nas Dżem wciąż kojarzy się dobrze. Dlatego nie chcę koncertu Dżemu na PW. Lepiej pamiętać Dżem, którego już nie ma. |
Jestem tego samego zdania. Niech to co zaczęło płynąc dzieki Ryskowi pozostaje na zawsze w naszych sercach, żyłach czy marzeniach.. |
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 36 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2012
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | grali usz na woodzie i myślę, że wystarczy, czeba dać szansę świeżym zespołom |
To samo myślę ...
Ile razy to samo może być. |
|
|
|
|
kecaj1603
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lis 2011 Posty: 131 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2012
|
|
|
pomimo wielkiego szacunku dla dżemu (w szczególności dla Adama Otręby) do powiem szczerze rzygam już tym Dżemem i Ryśkiem. Ok miał świetny głos i fenomenalną ekspresję ale prawda jest taka że gdyby nie to że zmarł to pewnie dżem nie stał by się taką "legenda" nagrali by jedną dwie słabe płyty i już by ludzie się tak nimi nie jarali. Pewnie nawet jakby zagrali to na tle tego elektro gówna wypadli by świetnie. Ale dla mnie ta kapela dawno się przejadła jadą cały czas na starych hitach i nic nowego nie wymyślili od dawna. Czasami mam wrażenie że lepiej by zroblili jakby się rozeszli i każdy założył bo swoją kapele. Z jednej strony nawet fajnie byłby ich usłyszeć na woodstocku z drugiej powiem szczerze wolałbym coś innego np z ciut podobnej estetyki zespół Kruk. |
|
|
|
|
|