Przystanek Woodstock :: poszukuję dobrego aktora/aktorki z Warszawy

agnieshka

jeszcze co prawda kupa czasu, ale już wolę zacząć szukać. Zaznaczam, że to na razie nic pewnego. Sprawa wygląda tak: ja i koleżanka mamy po 17 lat. Nasi rodzice niechętnie patrzą na Woodstock. Ciągle są te same teksty "nie, nie ja Ci ufam, tylko ludziom nie ufam" i tak dalej. Nie winię ich za to oczywiście. Jednakże zeszłoroczny Woodstock już nas ominął i nie chcemy przechodzić przez ten zawód ponownie. Dlatego poszukujemy kogoś kto dobrowolnie zechciałby nam pomóc i zagrać jakiegoś starszego brata/siostrę kolegi z klasy który by nas zabrał ewentualnie spędził trzochę czasu na przekonującej rozmowie. Nie chodzi o jakieś pisemne zaświadczenie o odpowiedzialności, spokojnie. Naszczęście nasi rodzice aż tacy nie są. Ale potrzebują jakiegoś eleganckiego dowodu, że Woodstcok to nie zjazd psychopatów. Byłybyśmy bardzo wdzięczne !

ikswezclam

Trzeba mieć przyjazną facjatę czy 29 letnia brodata morda może być?
#aha i mógłbym pomóc dopiero tak około połowy lipca

vin

spoko Iksu, Ty budzisz zaufanie :P

No przynajmniej moje, nie wiem jak rodziców <rotfl3>

tylko nie sołtysik

ja iksowi bym sece oddala jakby chcial! bierzcie go! :D
(niestety iksu nie zaplaca ci browarem bo nieletnie...:D)

Niez

Forum ma w tej kwestii doświadczenia,ale nie trzeba do tego aktora,bo nie trzeba niczego udawać. ;)

agnieshka

Niestety tym razem trzeba :) w zeszłym roku już próbowałam rozmów i relacji innych osób - nie wyszło :c