Przystanek Woodstock :: Marsz dziwnych kroków

Pigul

No więc tak doszedłem do wniosku by zrobić marsz dziwnych kroków.Głównie inspirowalibyśmy się fragmentem filmu który wrzuciłem do działu z Monty Python ale sądze że tu będzie większy rozgłos w tej sprawie.

Głównie chodzi mi by przemaszerować obojętnie jaką trasę np. od kranów poprzez przejście obok wioski piwnej przykładowo do grzybka i jak się spodoba możemy tak krążyć ile kto chce ;))

Więc podsyłam jeszcze raz link do tego fragmentu

[video]http://www.youtube.com/watch?v=OgV4iBQVNyU&feature=player_embedded#![/video]

Myślę że w sobotę tak o 12.30 było by akurat spotkać się przy kranach ;))

Maraska

Bardzo spodobał mi się ten pomysł! :D A zamiar Twojej idei jest taki, że każdy by tak szedł wymyślonym przez siebie sposobem czy miałoby to wyglądać spójnie (czyt. każdy poruszałby się tak samo), czy może wszelka dowolność byłaby tu dozwolona? ;)

Pigul

Każdy by szedł na swój sposób dziwnie

Kefir

Chyba najlepszy pomysł na jakąś akcję na woodzie! Prosty, z jajem, szkoda, że tak późno. Jakieś wydarzenie na fejsie może zrób? Chociaż nie wiem czy będę, bo pewnie gdzieś zapiję :D

Pigul

Datę idzie zawsze zmienić lub też codziennie zrobić sobie "nordic walking" ;)

https://www.facebook.com/events/253426741440638/

Tutaj link do wydarzenia na fb ;)

Maraska

Ooo już się zapisałam! Mam nadzieję, że nie zapomnę dołączyć :D

kijana

Może dotrę, pomysł ciekawy :D

Pigul

aqu32

Czy autorowi chodzi, żeby to miało konwencję Flash Moba? Tzn wszyscy spotykamy się w tym jednym miejscu niby znikąd, zero zmawiania się na miejscu, głupich uśmiechów i po prostu o umówionej godzinie jakby nigdy nic robimy swoje? :)
W takim wypadku fajnie abyśmy ustalili jedną trasę, ale nie szli zwartą grupą tylko dość luźno. Ogólnie jestem jak najbardziej za i myślę, że moi znajomi też chętnie wezmą w tym udział! Dobrze jakby było nas przynajmniej ze 150-200 osób.

Jasiu

Taaak, to będzie to! :D Lubię takie powalone akcje, będę na pewno :D

Pigul

Czy ja wiem na zasadzie Flash Moba.W sumie można ale znając życie będzie i tak dookoła tłum więc może i to tak widoczne by nie było.A tak byśmy w ostateczności jakiś szyk ustalili czy coś i przemaszerujemy się gdzie nas poniesie :))

joszek

Piszę się, wezmę ze sobą jakiś ogon

aqu32

Wg mnie trasa krany - Grzybek wydaje się akurat w miarę sensowna, przypuśćmy zakończona pętlą wokół Grzybka. Chętni mogliby już nawet odpowiednio wcześniej ruszać skąd im się nie podoba, byle o 12:30 być na drodze obok kranów.
W sumie czasu trochę jest i lepiej mieć to wszystko ustalone wcześniej niż na miejscu kombinować, ale wybór należy oczywiście do pomysłodawcy.

Rosa

Ooo, podobuje mi sie to ;D Dobrze, że nie w piątek, bo wtedy jest już bańkowanie, marsz Kwiatów i Marsz Amareny - wszystko w godzinach około południa. Na ile mi kondycja pozwoli to możliwe, że się dołączę

Pigul

Prawdę mówiąc można i tak pójść.Nie mam nic przeciwko.Na upartego moglibyśmy i do miasta pójść.Kupić po piwie takim krokiem i wrócić ale myślę że mało komu by się chciało :))

więc narazie pozostańmy przy opcji krany - grzyb - krany.Jak się nikomu nie znudzi można jeszcze raz pójść

Nikt nie każe nikomu iść w szyku chociaż jak byśmy się ułożyli np. w 3 osoby w rzędzie to lepiej by to wyglądało ale nie ma co dużo kombinować :))

joszek

Ja bardzo chętnie pójdę z kimś na piwo w ten sposób ;D

Nemrod

Jeżeli nie zaśpię to na pewno się stawię! Pomysł z piwem również wydaje się być ciekawy:))

Marg!tta666

Też się zjawię jeśli nie zapomnę :P

boksu

świetny pomysł, idę :D

Glober

Kapitalnie! :D

Może jakiś transparent by się zrobiło wcześniej?

atanvarda

Racja, pomysł genialny! Jak tylko nie zapomnę, a mam nadzieję, że tak się nie stanie, to się zjawię! :D