Przystanek Woodstock :: Lista rzeczy przydatnych

muzykaczynicuda

Z tego co widzialem to w zeszłym roku w Lidlu były namioty i takie tam ;)

Xandra

O tak, ze szmateksem przed woodem pomysł jest dobry, ja robię tak samo. Rozwiązanie bardzo fajne i bardzo optymalne :)

Adziuu

Ja zawsze się wybieram do szmateksu po ubrania i na rynek po tanie czarne skarpetki takie za 1.50zł żeby nie było szkoda wyrzucić.:D

slav247

Viking

A co do folii na namiot, to jaką dużą bierzecie?

Dahomej

Nie ma reguły, bo przecież nie każdy ma taki sam namiot. ;-))

Viking

A na 4-osobowy namiot? Mam folie z Casto 4x5m i tak myślę czy wystarczy.

chłystek błażej

^^ Powinna wystarczyć, wiem z doświadczenia :). Nie zapomnij o saperce, może się przydać, jak deszcz spadnie.

Viking

No tak, saperka.
Mam taką większą, przez co nie mogę jej zabrać ze sobą.

boksu

jak ktoś jedzie samochodem to zamiast lekkiej folii zdecydowanie lepiej jest zabrać plandekę, po prostu mocniejsza :)

Kefir

Folia 4x5m w zeszłym roku starczyła nam na dwie małe dwójki ustawione obok siebie.
Nie kupujcie najtańszej bo ona się rwie jak srajtaśma. Lepiej zapłacić nawet 2 razy więcej, a kupić trochę grubszą.

Viking

To powinna starczyć, choć też można się zastanowić nad plandeką.

bronzowykapec

plandeka 4x4, saperka i nieograniczony zapas linki, albo sznurka, jeszcze myślę :D

Roxi

Chyba tego jeszcze nie było więc dodam :D
Elektryczny czajnik samochodowy, albo przynajmniej kubek termiczny z grzałką też do samochodu. Rzeczy nie niezbędne, ale dla wygody można by było zabrać oczywiście jeśli jedzie się samochodem. A gorąca woda w gastro trochę droga z tego co czytałam...
przykładowy czajnik i kubek:
http://allegro.pl/czajnik...2507918341.html
http://allegro.pl/kubek-t...2448804482.html

Alias83

Jeszcze dość istotne to musujące witaminki (pluszz czy inna multi witamina + magnez)
Wypite wieczorem może uratować przed bólem poranka, a tak czy inaczej przy kilkudniowym melanżu warto uzupełnić witaminki w organizmie.

tylko nie sołtysik

Ja chyba jako jedna z niewielu będę dosyć bardzo zaopatrzona w apteczkę.
'Siostro Miyu, plaster!!!'
Poważniej, to z takich podstaw to bandaże, plastry etc. Tabletki to na pewno jakieś z witaminą b. Obojętne. Komary to odstrasza. Z tego co wiem, one po prostu nie lubią jakiś witamin właśnie z grupy b. I aspargin. Aspargin to po prostu na to, jak się człowiek schleje i po prostemu mówić wyrzyga, to witaminy sobie wypłucze . A w asparginie witaminki są. Z tego jak kupowałam, to aspargin 50 tab. za jakieś 6 zł i te witaminy b też coś takiego.
Wiem, patrol to ma ALE wolę zawsze mieć ; )

boksu

co do apteczek, ja myślałem czy nie zawstydzić PP i nie zabrać torby R1 <gafa>

, ale jednak to za dużo tachania drogiego sprzętu

Dla mnie podstawa na takie imprezy to plastry i jakiś krem na obtarcia, coś przeciwko oparzeniom słonecznym i coś na stłuczenia, wystarczy. Witaminy będą mieć piękne dziewczyny :P

LordV

a skąd bierzecie te plandeki?

choom7 · Forumowy prawiczek Wiek: 29 Dołączyła: 24 Mar 2012 Posty: 44 Skąd: Śrem

sklepy typu: Castorama, Brico Marche ( nie mam pojecia jak to się piszę)

LordV

dziekuje choom7

Borsuk

- Pokrowiec na komórę - by nosić na szyi
- wydrukowany harmonogram zajęć na PW
- piersiówka - wraz z kielonkami w zestawie ;D