Lampiony szczęścia na Woodstocku? |
Co myślicie o latających (ogniowych) lampionach nad polem Woodstockowym? |
Dobry pomysł |
|
37% |
[ 47 ] |
Zły pomysł |
|
52% |
[ 66 ] |
Nie mam zdania / Obojętne mi to |
|
10% |
[ 13 ] |
|
Głosowań: 126 |
Wszystkich Głosów: 126 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Archi
Coś już napisał
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 89 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 29 Gru, 2011
|
|
|
pierwsza mysl: o shit ale to bedzie super wygladac
druga mysl: o shit ale tak wielkiego pozaru na woodstocku gdzie jest namiot przy namiocie to chyba jeszcze nie bylo i pewnie zgina setki ludzi.
Reasumując widok byl by fajny, zabawa przednia ale zagrozenie zbyt wielkie a straty w ludziach moga byc duze(juz tam ch*j z namiotami). |
|
|
|
|
dabi
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 12 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
Myślę, że to dobry pomysł, ale wypuszczanie lampionów pozostawiłbym organizatorom. |
|
|
|
|
ulala
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 25 Lip 2011 Posty: 76 Skąd: kurwidołek
|
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012
|
|
|
Osz kurna... No i mamy dylemat. Możemy jako jedna wioska wyrwać się z tymi lampionami, byłby niezły widok i ubaw dla reszty, ale jeśli cały wood z tym wyskoczy, to może być niebezpiecznie... |
|
|
|
|
evildevil1993
Forumowy prawiczek Kotek/Czarnuch ;D
Wiek: 31 Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 15 Skąd: Wyrzysk/Łobżenica
|
Wysłany: Pon 09 Sty, 2012
|
|
|
Siema!
Z racji, że jestem strażakiem muszę wam odradzić takie zabawy. Byliście na Woodzie i co? Co jest dookoła? LAS. Pamiętacię XVI przystanek? 1,5 roku temu jak było sucho? Oddychać nie szło przez kurz, ściółka w lesie była sucha, jak i same drzewa. Lampiony już puszczałem i wiem jak obierają kierunek lotu. Niech tak ładnie zawieje w stronę Kostrzyna i niech lampiony zatrzymają się na drzewach.. Wiecie, do czego by mogło dojść? Lasy iglaste (które tam przeważają) palą się dużo szybciej niż liściaste. Tu wystarczy taka świeczka z której spada wosk który nadal płonie. Straż by miała na prawdę duuuuuuuużo roboty. Na 16-tym Łóódstoku jeszcze nie za bardzo byłem ogarnięty i zrobiliśmy grilla na terenie naszego obozu (w lesie za gastro) po 5-10 min od rozpalenia na miejscu był już strażak ze wspaniałą wiadomością, że mamy to zgasić.
Więc na prawdę, ale to jeste Very bad idea.
Pozdrawiam :) Jacuś. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 09 Sty, 2012
|
|
|
wczoraj u mnie na wsi na światełku do nieba puszczaliśmy lampiony. ludzie nie ogarniają i 1/3 została na dwóch drzewach.. chwała że było bardzo mokro i jakby popadywało. choć nie powiem widok palących się lampionów na drzewie był mocarny.. stanowcze nie lampionom na woodzie. za dużo osób, za dużo ich w stanie o jakim nie muszę wspominać. |
|
|
|
|
magius
Rozkręca sie m000OOOOooOOO000ooo
Wiek: 34 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 241 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2012
|
|
|
Pierwsza myśl jak przeczytałem pierwszy post = zakaz używania otwartego ognia.
Moim zdaniem jest to niebezpieczna zabawka w tak dużym zgromadzeniu ludzi gdzie nie wszyscy są trzeźwi. Ogólnie pomysł fajny i na pewno by to wyglądało ładnie, ale względy bezpieczeństwa wydają się oczywiste. |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 15 Mar, 2012
|
|
|
Mmmm pieczone ludzkie mięso, yeah, z dodatkiem polietylenu i w sosie piwnym. |
|
|
|
|
aqu32
Na pewno offtopuje
Wiek: 39 Dołączył: 29 Lut 2012 Posty: 712 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 15 Mar, 2012
|
|
|
Niechby chociaż co 5 uctokowicz zapalił taki lampion i już mielibyśmy ich ze 100 tys ( ) w powietrzu. Jeśli nawet jakimś cudem udałoby się nie dopuścić do pożar na polu namiotowym, to las w ciągu godziny na 99,9% zapłonąłby jak pochodnia żywym ogniem (ten 0,1% to jakaś ulewa, która by je w porę wygasiła). Byłby to ostatni Woodstock ever, a Owsiak wraz z resztą zarządzających fundacją, stanąłby przed sądem.
Więc o ile sama idea wygląda fajnie gdzieś blisko jakiegoś większego zbiornika wodnego do którego potem te lampiony wpadają to na Woodstocku jest to zupełnie niewykonalne i szalenie niebezpieczne. Zresztą znając porywczość Owsiaka już sobie wyobrażam jego reakcję na ten pomysł, to byłoby coś w ten deseń "No chyba was pojebało do reszty". |
|
|
|
|
nakielanin
Coś już napisał nakielanin
Wiek: 45 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 58 Skąd: Nakiełko - piekiełko
|
Wysłany: Pią 16 Mar, 2012
|
|
|
a mi sie ten pomysl podoba. a co namiotow hmmm bedzie super efekt fire show podczas Sabatyu. Cale pole namiotowe w ogniu he he he. Talie lampiony napradwdę daleko polecą -oby za pole namiotowe i las.Ale ogólnie jestem za tym pomyslem - na Sabatonie bym wolal |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 16 Mar, 2012
|
|
|
Wystarczy jeden lampion który z jakiegoś powodu nie poleci daleko. |
|
|
|
|
nakielanin
Coś już napisał nakielanin
Wiek: 45 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 58 Skąd: Nakiełko - piekiełko
|
Wysłany: Wto 20 Mar, 2012
|
|
|
Zamiast lampionow wole by bylo puszczanie latawcow |
|
|
|
|
Matus
Forumowy prawiczek
Wiek: 27 Dołączył: 22 Sty 2012 Posty: 40 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
|
NickOver
Forumowy prawiczek
Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 44 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 02 Kwi, 2012
|
|
|
Offtop
Jeżeli nie było by możliwe zrobić coś takiego, to w noc bez wiatru ustawić kilkaset świeczek w napis PW 2012 i zrobić zdjęcie w lotu ptaka . |
|
|
|
|
Fallander
Forumowy prawiczek imperator zajebistości
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 34 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Zapewne wiele z was rozbija się w lesie.
Załóżmy, że nawet osoba trzeźwa gdzieś tam puszcza sobie na otwartej przestrzeni taki lampion.
Wiatr znosi lampion na sosenki, które elegancko podpalają się jedna od 2giej.
Schodzi się cała masa gapiów, którzy chcą pooglądać sensację, a jednocześnie w lesie taranują się "tubylcy" panicznie ratując Woodstockowy dobytek, wynoszą zgony z obozów itp itd.
Podejrzewam, że mogło by to przypominać sceny rodem z dworca pkp.
Oczywiście przedstawiam czarny scenariusz, ale ja lubię się rozbijać w lesie i przyjemnie mi się tam obozuje.
Poza tym każdy taki wypadek zostanie wyolbrzymiony w mediach i poprawimy opinie o festiwalu. |
|
|
|
|
Pigul
Rozkręca sie I love this smell I love this sound As an napalm i
Wiek: 35 Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 136 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
Lampiony? Toż to jest jednak zagrożenie dla ludzi,dobrego słowa festiwalu itd. Wolałbym coś bardziej bezpiecznego.Nie wiem.Jak ktoś wyżej pisał ze świeczkami.Ustawić się w szyku który dałby efekt napisu czy coś w tą deseń.Może i bez świeczek by się obeszło.W dzień gdybyśmy staneli pod sceną i ułożyli napis...zrobić fotkę i było by to o wiele bezpieczniejsze ;) |
|
|
|
|
Śruba
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 09 Kwi 2012 Posty: 4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
Pomysł ogólnie dobry, no ale niestety nie nadaje się na Woodstock :P |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012
|
|
|
Ktoś nie przemyślał spraw bezpieczeństwa przed postawieniem tematu. |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012
|
|
|
Ja proponuję spalić las, będzie jasno jak w dzień, a i w przyszłym roku lampiony nie będą go mogły podpalić, więc problem zniknie.
A tak serio to podoba mi się pomysł z latawcami, jeszcze jakby były czymś fluorescencyjnym pomalowane to już w ogóle bomba. Albo balony. |
|
|
|
|
krylas
Rozkręca sie
Wiek: 31 Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 154 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
fluorescencyjne balony to nawet fajny pomysł, można by je helem napełnić i wypuścić podczas zakończenia, tylko jest problem skąd weźmiemy hel ? butla z helem to pewnie wydatek około 200 zł. Po za tym ktoś by musiał się zająć napełnianiem, więc o pomoc trzeba by prosić fundacje, albo pp. |
|
|
|
|
|