Kriszna. |
Autor |
Wiadomość |
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012
|
|
|
Krisznowy wóz jest spoko, punkt orientacyjny zwykle
Ja halawy nie jadam, nienawidzę bananów. Ale chipsy, ryż i sosik są przecudne |
|
|
|
|
pierna
Coś już napisał
Wiek: 28 Dołączyła: 09 Sie 2011 Posty: 57 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012
|
|
|
Może ich jedzenie nie jest jakieś wybitne, ale ja tam wychodzę z założenia, że raz w roku zjeść trzeba. Nie zjeść jedzonka Krihny na Woodzie to tak, jakby pojechać tam i nie iść na żaden koncert ;)
A ich wóz to pierwsze wspomnienie z mojego pierwszego Woodstocku. Ledwo weszliśmy na teren Woodstocku, właśnie z ich wioski zaczynał się pochód. Niesamowite to wtedy na mnie wrażenie wywarło, jak oni sobie z tym wozem szli, a Woodstockowicze pląsali dookoła nich |
|
|
|
|
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
@up
Nie no bez przesady. Nie ma nawet co porównywać obiadku u Krysznowców z koncertami ;p to zupełnie inne kategorie. A jak ktoś nie lubi akurat tego żarcia i woli zwykłe gastro? To wg. Twojej teorii w zasadzie nie był na Woodstocku
Na szczęście mnie zemsta harrego nie dopadła, ale słyszałam o niej, jakieś ploty szły po wiosce Kryszny. A tak w ogóle, da się gdzieś dostać takie czipsy? |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Ja byłam 4 razy na PW i tam nie jadłam :P Odstraszały mnie kolejki ;) W tym roku postaram się zdobyć krisznowe danie :) |
|
|
|
|
pierna
Coś już napisał
Wiek: 28 Dołączyła: 09 Sie 2011 Posty: 57 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
regret666, może źle się wyraziłam. Chodziło mi o to, że dla mnie to jest punkt równie obowiązkowy, co koncerty ;p I jednym z moich, osobistych celów przyjazdu na Wood jest własnie Krishna ;p |
|
|
|
|
Marg!tta666
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 438 Skąd: Bojanowo
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Mi jedzenie tez nawet smakowało, ale halawa jakoś mi nie podchodzi...... tak samo jak te chipsy, nienawidzę kminku ;/ Za to ryz z sosem są super :P |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
kizia napisał/a: | W tym roku postaram się zdobyć krisznowe danie :) |
W momencie jak staniesz w kolejce po jedzienie u Kriszny to poślij kogoś aby zajął Ci miejsce przy tojach. I zawiąż buty, bo w rozwiązanych się chu*owo biega. |
|
|
|
|
Adziuu
Coś już napisał Pokojowy Patrol
Wiek: 31 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 66 Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Dahomej napisał/a: | kizia napisał/a: | W tym roku postaram się zdobyć krisznowe danie :) |
W momencie jak staniesz w kolejce po jedzienie u Kriszny to poślij kogoś aby zajął Ci miejsce przy tojach. I zawiąż buty, bo w rozwiązanych się chu*owo biega. |
Aż tak goni? :D
Ja w tamtym roku niestety nie spróbowałem jedzenia u Krisznowców, wybrałem się na Woodstock mając w portfelu 20-30 zł i wszystko poszło na zakupy w Lidlu. :D Oprócz tego te kolejki mnie odstraszały. :p W tym roku już na pewno wezmę więcej forsy i spróbuję ich przysmaków. :D Jeżeli chodzi o koncerty, klimat w wiosce czy to coś co śmiga po drodze to jest nieźle. :D |
|
|
|
|
arf
Forumowy prawiczek
Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 42 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Uwielbiam krysznowców, ich pochody, namioty, koncerty... no i jedzenie :) Stołowałem się tam codziennie i żadnych problemów nie miałem, dla mnie to jedzenie jest pyszne i wręcz magiczne, szczególnie kulka mocy :D
A propos, kiedy zazwyczaj krysznowcy ogłaszają zespoły? Bo to oni ogłaszają, tak? :p |
|
|
|
|
Marg!tta666
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 438 Skąd: Bojanowo
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Ja po ich jedzeniu nie miałam żadnych sensacji żołądkowych... Może chodzi o to że jadłam tylko ryż z sosem, a gdy się wymiesza to wszystko razem (ryz, sos, halawa) wtedy są jakieś problemy :P nie mam pojęcia :P W zasadzie jedni są bardziej odporni na takie mieszańce a drudzy mniej :P |
|
|
|
|
kiaglor
Coś już napisał ~V~
Wiek: 36 Dołączył: 26 Sty 2012 Posty: 54 Skąd: innąd
|
Wysłany: Śro 11 Kwi, 2012
|
|
|
Ja chcę te chipsy w moim osiedlowym sklepie! Pyszne były A reszta.... Da się zjeść |
|
|
|
|
maju
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 214 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
a ja mam pytanie trochę z innej beczki, ile się idzie z kriszny pod dużą (chodzi mi bardziej o porę wieczorną) |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
trochę dziwne pytanie..
ile się idzie? To zależy od ilości ludzi, drogi jaką sobie obierzesz, stanu trzeźwości lub nietrzeźwości..itp |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
tu juz kolego wchodzi w gre wyzsza matematyka :P |
|
|
|
|
Vorathiel
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 595 Skąd: Nowa Huta k.Krakowa
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
Jak sie uprzesz to i w 5 minut dasz radę. Ale spokojnym tempem, bez przedzierania się między ludźmi to tak z 15. |
|
|
|
|
pieprz_cayenne
Forumowy prawiczek
Wiek: 111 Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 43 Skąd: zewszond
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
ja myślę że 15 minut spacerowym tempem to za dużo. 10 minut wydaje mi się absolutnie wystarczające :) |
|
|
|
|
Agó
Na pewno offtopuje Bożena!!
Wiek: 30 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 872 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012
|
|
|
3-4 sek. przy użyciu teleportu firmy tesco. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2012
|
|
|
jedno piwo pite szybciej niż w barze |
|
|
|
|
Cru
Lubi pieprzyć Asia
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Kwi 2010 Posty: 356 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012
|
|
|
No co Wy? Jak można tak wolno chodzić?! : D
Jak się obierze dobrą drogę (krawężniki na przykład) i idzie takim swoim tempem to trzy minuty. Zależy czy potrafisz sprawnie wymijać ludzi. ;p |
|
|
|
|
Yuri8
Forumowy prawiczek hey miłego dnia daj buziakaaa <;
Wiek: 30 Dołączył: 08 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: się wziołeś?
|
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2012
|
|
|
maju napisał/a: | a ja mam pytanie trochę z innej beczki, ile się idzie z kriszny pod dużą (chodzi mi bardziej o porę wieczorną) |
nie czytaj ich obliczeń i wypowiedzi
bo prawda taka, że to zależy tylko i wyłącznie od twojego stanu:
-fizycznego
-psychicznego
-moralnego
|
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 37 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2012
|
|
|
No i czy znasz skróty :P
ale max do 10 minut , bo ludzie przed tobą się wleczą jak święte krowy. |
|
|
|
|
|