Gastronomia |
Autor |
Wiadomość |
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012
|
|
|
vin napisał/a: | regret666 napisał/a: | zapiekanka mistrz! |
szkoda tylko, że w środku na pół zamrożona..3 razy nam się taka trafiła.. |
a mi ani razu, zawsze była znakomita
Vorathiel napisał/a: | Do Hot Dogów wsadzali kiełbasy, parówki to na pewno nie były. ;) |
nie wiem, możliwe. generalnie hot dogów nie ruszam, także nie widziałam co mają w środku. wyszłam z założenia, że to parówa, jak przystoi hot-dogom |
|
|
|
|
Ohimee
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Cze 2011 Posty: 309 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012
|
|
|
A kukurydzę gotowaną ktoś jadł, bo podobno była na słodko? |
|
|
|
|
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012
|
|
|
nie nazwałabym jej słodką, miała po prostu smak.. kukurydzy ani na słono, ani na słodko. chyba, że komuś się taka trafiła. |
|
|
|
|
kazuar
Rozkręca sie
Wiek: 32 Dołączył: 14 Mar 2012 Posty: 122 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012
|
|
|
a mi nie pasowało bardzo to iż pierogów dostałem 5 i to z gotowaną wstrętną cebulą .
zapiekanki spoko a tak wogóle to bułki i pasztet z lidla
a jeśli chodzi to zajebste zapiekanki to zapraszam do Krakowa na słynną dzielnice żydowską kazimierz do tzw okrąglaka. to są dopiero zapiekanki fest ! ;) |
|
|
|
|
Raczkins
Na pewno offtopuje ...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...
Wiek: 36 Dołączyła: 19 Lis 2010 Posty: 628 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012
|
|
|
w 2010 i hot-dog i zapiekanka były wyśmienite (w hot dogu faktycznie była jakaś kielbaska- a dokładniej chyba 3 zamiast parówki)
w 2011 do wszystkiego dodwali czerwoną kapustę i przyznam szczerze że juz to nie było nawet porownywalne do poprzedniego roku. natomiast kiełbacha z grilla była pycha:) kukurydza była słodka naturalnie, taka jak powinna być, posolić sobie można było przy kupnie - była to najlepsza rzecz jaką tam jadłam w zeszłym roku:D |
|
|
|
|
ironnia
Rozkręca sie
Wiek: 31 Dołączyła: 02 Sty 2011 Posty: 272 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
widzę , że ziemianki z kefirem mają wiele fanów a ja ich nie lubię :D Kefiru nie lubię a ziemniaki może akurat ja ale dostałam mega tłuste co było blee...
Hod- dog jest ok nie drogi i taki duży że najadłam się ja i mój facet :]
ale i tak samo robione bułeczki z serem najlepsze :] |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
idźcie z tymi ziemniakami i kefirem w pisdu, ze tak się wyrażę wulgarnie. ja się zatrułam w tym roku;/ |
|
|
|
|
Ohimee
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Cze 2011 Posty: 309 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
Co Wy gadacie... Pyszne były! |
|
|
|
|
Kefir
Tru Metal Iron morda
Wiek: 37 Dołączył: 29 Cze 2009 Posty: 1491 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
"I powiedział Pan: kto sie nieprzychylnie o Kefirach wypowiada warnem naznaczony może zostać".
Ja tego dania na Woodstocku nie próbowałem, kanibalem nie jestem :D
Kiedyś preferowałem hareżarcie ale obecnie nie jest warte swojej ceny. Generalnie w tym roku się głównie w mieście zaopatrywałem i raczej preferowałem kanapki własnoręcznie robione i pajdę ze smalcem z baru przy rondzie :D |
|
|
|
|
erazel
Rozkręca sie
Wiek: 35 Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 144 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | idźcie z tymi ziemniakami i kefirem w pisdu, ze tak się wyrażę wulgarnie. ja się zatrułam w tym roku;/ |
no chyba raczej nie ziemniakami. nie licząc kanapki z chlebem to jest to najprostsze możliwe (w miarę pożywne) jedzenie. Generalnie to nie ma tam nic co mogłoby zaszkodzić, no chyba że masz jakiś mega delikatny żołądek i do tego zmieszałaś kefir z winem. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
otóż nie zmieszałam kefiru z winem, te ziemniaki z gotowaną cebulą na nich (ble) w pomieszaniu z kefirem na pusty żołądek zrobiły rewolucję. cóż. Wam może smakowały i było ok, mi nie.
najlepsze pierożki. |
|
|
|
|
Ohimee
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Cze 2011 Posty: 309 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
Ziemniaki z gotowaną cebulą no może być ciężkostrawne, ale same ziemniaczki z koperkiem już nie. Ja żadnej cebuli nie miałam. |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
Kriszna rox!!!!11. Muszę i lubię zjeść coś kalorycznego w ciągu dnia i chociaż to może mało woodstockowe to codziennie chodziłem na schaboszczaka. Swoją drogą gorąca woda powinna być tańsza, bo na niej golili ludzi maksymalnie. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
Kefir napisał/a: | i pajdę ze smalcem z baru przy rondzie :D |
tak, to jest dobra opcja..2zł tylko kosztuję a najeść się można, jeszcze ogórek do tego. Wiadomo, że nie tak jak schabowym, ale pajda warta swojej ceny :) |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
vin napisał/a: | Kefir napisał/a: | i pajdę ze smalcem z baru przy rondzie :D |
tak, to jest dobra opcja..2zł tylko kosztuję a najeść się można, jeszcze ogórek do tego. Wiadomo, że nie tak jak schabowym, ale pajda warta swojej ceny :) |
Tak, jak mogłem zapomnieć - bar Gucio. Ale tam była przepiękna Pani pajdo podawczyni :PPP |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012
|
|
|
Do baru Gucio nie dotarłem, ale nieraz chodziłem do drewnianego baru w stronę Gorzowa na duuużą kiełbachę z musztardą.
Niestety tego baru już nie ma, dosłownie rozebrany do gołej ziemi, choć istniał tam kupę lat. |
|
|
|
|
Vorathiel
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 595 Skąd: Nowa Huta k.Krakowa
|
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012
|
|
|
Ła po ileż ta woda gorunca chodziła? |
|
|
|
|
Kefir
Tru Metal Iron morda
Wiek: 37 Dołączył: 29 Cze 2009 Posty: 1491 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012
|
|
|
Zawsze była za 1zł, a teraz dowalili za 2zł. Raz zakupiłem, bo już doszedłem tam z zupką w kubanie ale potem olałem. Jak można płacić tyle skoro sama zupka kosztuje złotówkę? :P |
|
|
|
|
Agó
Na pewno offtopuje Bożena!!
Wiek: 30 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 872 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012
|
|
|
ja jestem fanką pierożków *.*, tylko porcja mogłaby być podwójna. Za to kebepy są fuuj! |
|
|
|
|
magdam
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 29 Sty 2012 Posty: 36 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012
|
|
|
co do wody to za 2 zl bylo nalanie do pelna (niezaleznie czy przyszedles z kubkiem czy z garnkiem :P) ja chodzilam z mini garnkiem (starczalo na 3 zupki) |
|
|
|
|
npsr
Forumowy prawiczek
Wiek: 35 Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012
|
|
|
10 pierwszych śniadań w miasteczku piwnym, obiad u kryszny (chyba, ze jeszcze są konserwy), 5 deserków na piwnym, duża kolacja w lidlu (+ew. kryszna) i przekąski na piwnym ;)
Generalnie jakoś unikam gastronomii i stołuję się raczej jak na biwaku. W końcu pierogi to mogę w domu szamać a zapiekanki na dworcu w wa-wie :P Pucha z turystyczną i pucha z zupą chmielową podkreśla klimat ;)
A wrzątek to rozbój w biały dzień :P Pamiętam jak był po 50gr, to można było a teraz hmmm. |
|
|
|
|
|