Przystanek Woodstock :: Damian Marley [Duża Scena]

Jaaasiek

A ja mam propozycję - przejdźcie się na koncert i oceńcie, potem możecie bluzgać.

Nie, żeby potem pisać, nie byłem bo było na pewno chujowo...

IRITH

Alien

Co za ludzie... Czy komuś nie może się nie podobać coś, co akurat Wam się podoba?
Zapoznałam się z twórczością i dziękuję.

Kefir

Alien

Jakby była ankieta to byłoby widać jakiej forumowej części ten pomysł się podoba, a jakiej nie :P
Do mnie ta muzyka nie przemawia, dlatego na koncert się nie wybieram. A jeśli nawet gdzieś pomiędzy namiotami, straganami a toiami coś mnie zaciekawi to MOŻE nawet się przejdę, ale w to wątpię.

Raczkins

i kolejny fajny zespół w ten dzień:) zespół jak zespół Damian to chyba raczej solo należy nazwać:)

bądź co bądź patrząc na rozkładówkę to chyba nie bede w ten dzień piwa pi, bo na siku braknie czasu:D

wloczykijek

OOOOOO JEAAA!! No i pięknie!!
To Ci którzy sie wybierają widzimy się pod sceną!
Blessssssssss

Kudłaty

A mi to w sumie wisi nie powiem kolo czego <haha>

Lepszy Marley niż Gooral. Może pójde jak nie bedzie nic ciekawszego.

Cru

Ale się cieszęęę! Pisałam o nim w agitacjach, tak samo o Stephanie i Julianie. Cieszę się, że jednego dane mi będzie zobaczyć n Woodstocku :)
Stephan we Wrocławiu, zostanie tylko Julian;p

Cytat:

Jak to miło patrzeć jak temat z "Marzenia" przenosi się do "Pewniaki"

Zgadzam się <3

Cytat:

Facet nie umie śpiewac.

Facet z Helloween również. Tak przynajmniej słyszałam z nagrań z Woodstocku, a dużo osób się tym jara. Ja nie wytrzymałam jednej piosenki.

Więc co kto lubi, ale jednak kulturę trzeba jakąś posiadać, nawet jak się coś nie podoba.
Dziękuję rodzicom za dobre wychowanie. ;))

Lake Bodom

w tym co mówi pussy jest dużo racji, aleeeee.... aleeee :D no ale troche powinien zluzować. W sumie ja sie nie wtrącam :D Pussy przecież jest tróóó i pewno woli Slayera.

A damian niech se gra, mi to nie przeszkadza i tak tam nie pójdę :D

Vorathiel

Cru

Vorathiel, mówiłam w sumie tylko o jednej osobie ;p

Badhorse

Pozytywna wiadomość, ale szału nie ma ;)
Pewnie pójdę w okolice sceny się pobujać i posłuchać, ale są zespoły w klimatach reggae, z których ucieszyłbym się dużo bardziej.
Damian jakoś na mnie wielkiego wrażenia nie robi, może zmienię zdanie po koncercie ;)