Wspomnienia z Wooda 2011 |
Autor |
Wiadomość |
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011
|
|
|
ehhh minal juz ponad miesiac a ja dalej mam depresje powoodstokowa :(
dobra to jedziemy :
- W wiosce piwnej jakos tak z rana chyba to byl piatek ,ale nie jestem pewien a wiec ide sobie z kolega a tu nagle z dziury wylania sie jakis pomiazdzonych koles widac ze tam spal i pierwsze co zapytal sie mnie czy nie wiem kto mu wczoraj wyjebal smalec :)
- Pamietam tez goscia ktory trzymal kartonik w reku i na cos zbieral ,ale nie wiadomo na co bo nic tam nie bylo napisane :P a gdy mu zwrocilem uwage ze tam nic nie pisze ktos obok powiedzial ze to ukryty przekaz heh :P
- Picie piwska z leja :P cale piwo na raz i obawa przed tym ze po ktoryms z kolei wyleci tak szybko jak wlecialo ,ale druga strona :P na szczescie tak sie nie stalo :)
- Ekipa punkow ktorzy sobie zrobili miejscowke w tym metalowym smietniku w wiosce piwnej
- Masa pozytywnych ludzi :)
- O i cos milego mi sie przypomnialo. Szlismy na gastro na zurek (naprawde byl dobry) i narzekalem ze jestem glodny i jakas dziewczyna mnie zaczepila i dala mi cale opakowanie chrupek lecz podziekowalem i nie przyjelem :P
- Stolcownia - tak ochrzcilem teren w glab lesu na przeciwko kranow gdzie postanowilem isc na dwojke ;) i tam ku moim ocza ukazal sie krajobraz papierzakow :) oczywiscie mialem wzglad na innych woodstokowiczow :)
- Ludzi kapiacych sie w umywalkach w kranach buehehe :)
- No i oczywiscie kapiele w blotku :) problem powstawal dopiero wtedy jak chcialem po tych swawolach zmyc bloto z siebie pod grzybkiem i wyjsc czysty :P raz mi sie udalo :)
- Pamietam tez ze raz nawet zostalem wepchniety na ta rure od grzybka :
- NO I BYM ZAPOMNIAL DODAC! PRZECUDOWNE PRZEZAJEBISTE PRZESMACZNE RUSKIE PIERoGI W GASTRONOMI !!!!!!!! JEEEE TO BYLA NAPRAWDE PETARDA!! Po konsumpcji kolejki przy gastronomi a kumple pilnujac aby nikt nie przerwal mego sniu ;) zaczeli mnie chyba 3 porcji bylem juz w takim blogim stanie ze musialem sie zdrzemnac zaraz obok zasypywac piachem ktory nie powiem przynosil mi ochlode bo bylem tak spieczony sloncem :) hehehe :P nawet sie fota z wami podziele :)
http://imageshack.us/phot.../p1040523c.jpg/ |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2011
|
|
|
A ja dzień w dzień myślę o Woodstocku, choćby na chwilę i na moment,brakuje go jak powietrza.
Gdy oczy zamykam to znowu jestem na Woodzie i to jest najpiękniejsze co zostaje na cały rok, wspomnienia. |
|
|
|
|
rav
Forumowy prawiczek
Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 2 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011
|
|
|
Dla mnie Woodstock to przede wszystkim muzyczna przygoda życia gdyż miałem szczęście zaprezentować się na scenie z moją kapelą BlackJack, ale to także miły czas spędzony z siostrą, znajomymi i nieznajomymi (którzy po czasie przeszli do grupy znajomych:)). Oprócz tego to widok Borata skaczącego na bungee chyba na zawsze zapisze się w mojej pamięci, hehehe! Był to mój pierwszy wypad na Woodstock i jestem przekonany, że od tej pory będę powtarzał go cyklicznie przynajmniej raz do roku :)
Jeśli ktoś byłby zainteresowany tym jak Woodstock wyglądał dla nas jako zespołu zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku z tzw. backstage :)
http://www.youtube.com/watch?v=DTHIR4J9QVM
Pozdro i do zobaczenia na następnym Woodstocku! |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011
|
|
|
super super... ale jak na zespół rockowy, to mało alkoholu widziałem :P właściwie to go nie widziałem O_o |
|
|
|
|
Fallander
Forumowy prawiczek imperator zajebistości
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 34 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011
|
|
|
Pola napisał/a: |
-poszukiwania glanów
|
Zaraz zaraz.. Czy to Ty, razem z koleżanką chodziłaś po lesie i pytałaś po wioskach, czy ktoś nie widział glanów Twojego chłopaka, bo ktoś mu zrobił kawał i wywalił je gdzieś na drzewo?
Jeśli to Ty, to następnego dnia jeden z naszych kompanów leżąc na kocyku w błogim stanie podziwiał korony drzew po czym wyciągnął rękę do góry, uśmiechnął się i powiedział "oooo glany"
Faktycznie. na pobliskim drzewie tak mniej więcej 7m nad ziemią wisiały aż 2 pary.
Zastanawialiśmy się nawet nad podjęciem próby wspinaczki, bo dwie pary nie powiem, przydały by się nam. Niestety Część się spiła i nie mogła, część prowadziła zaciekłe dyskusje o metodach wspinaczki przez dwa dni, a mi w godzinach koncertowych brakowało nawet na to czasu, żeby wpaść do własnego obozu na piwo :( |
|
|
|
|
Pola
Forumowy prawiczek let the noise continue...
Wiek: 29 Dołączyła: 18 Lip 2011 Posty: 39 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011
|
|
|
Fallander napisał/a: | Pola napisał/a: |
-poszukiwania glanów
|
Zaraz zaraz.. Czy to Ty, razem z koleżanką chodziłaś po lesie i pytałaś po wioskach, czy ktoś nie widział glanów Twojego chłopaka, bo ktoś mu zrobił kawał i wywalił je gdzieś na drzewo?
Jeśli to Ty, to następnego dnia jeden z naszych kompanów leżąc na kocyku w błogim stanie podziwiał korony drzew po czym wyciągnął rękę do góry, uśmiechnął się i powiedział "oooo glany"
Faktycznie. na pobliskim drzewie tak mniej więcej 7m nad ziemią wisiały aż 2 pary.
Zastanawialiśmy się nawet nad podjęciem próby wspinaczki, bo dwie pary nie powiem, przydały by się nam. Niestety Część się spiła i nie mogła, część prowadziła zaciekłe dyskusje o metodach wspinaczki przez dwa dni, a mi w godzinach koncertowych brakowało nawet na to czasu, żeby wpaść do własnego obozu na piwo :( |
nie, to nie ja :P aczkolwiek było mnóstwo ludzi, którzy tam szukali glanów :D więc najwyraźniej był to ktoś inny :) |
|
|
|
|
Zabka
Forumowy prawiczek OI OI OI !
Wiek: 30 Dołączyła: 08 Cze 2012 Posty: 7 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012
|
|
|
Hahahaha, jak mi się przypomni co się działo to kuleje ze śmiechu.
Jeden z pierwszych pięknych poranków na woodstocku, nie pamiętam już nawet, który,
z siostrą ledwo co otworzyłyśmy oczy i zapaliłyśmy sobie fajny temat.
Śmiechawa nas ogarnęła wielka i nagle do namiotu zagląda znajoma z wioski i pyta nas "czy widziałyście mój namiot?"
My takie zadżumione patrzymy na siebie i ledwo co się powstrzymujemy ze śmiechu.
Sytuacja nie była przyjemna, bo cały namiot sprzątnęli jej z wszystkimi rzeczami,
ale w naszym stanie i do tego jeszcze owy namiot stał ściana w ścianę z naszym,
nie potrafiłyśmy się opanować. ;O
W ogóle było przezajebiście i tyle wspomnień się odtwarza. ;)
Może kogoś doszły słuchy CO SIĘ PALIIIII ? !
pozdrawiam |
|
|
|
|
nathalie93
Forumowy prawiczek nietolerancja jest cechą głupców.
Wiek: 30 Dołączyła: 21 Kwi 2012 Posty: 42 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012
|
|
|
Wspomnienia po Woodstocku towarzyszą cały rok. Ale teraz nie wspominamy już, tylko nastawiamy się na kolejny Woodstock, który już coraz bliżej ;)
[ Dodano: Pią 08 Cze, 2012 ]
Wspomnienia po Woodstock towarzyszą cały rok. Ale teraz nie wspominamy już, tylko nastawiamy się na kolejny Woodstock, który już coraz bliżej ;) |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob 09 Cze, 2012
|
|
|
zlowieszczy4 napisał/a: |
- NO I BYM ZAPOMNIAL DODAC! PRZECUDOWNE PRZEZAJEBISTE PRZESMACZNE RUSKIE PIERoGI W GASTRONOMI !!!!!!!! JEEEE TO BYLA NAPRAWDE PETARDA!! |
Podpisuje się każdą kończyną mojego ciała |
|
|
|
|
waldus
Coś już napisał
Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 71 Skąd: [pl]
|
Wysłany: Nie 10 Cze, 2012
|
|
|
moim najgorsszym wspomnieniem jest nieobecność na małej scenie przez cały festiwal, górka mnie przerażała pierwszy raz i nie było dane mi zwiedzić wyższych partii festiwalu ... :(
[ Dodano: Nie 10 Cze, 2012 ]
moim najgorsszym wspomnieniem jest nieobecność na małej scenie przez cały festiwal, górka mnie przerażała pierwszy raz i nie było dane mi zwiedzić wyższych partii festiwalu ... :(
A z tych miłych to naprzeciw dużej sceny namiot z fajkami, mieli eleganckie fotele w których przyjemnie można było siupnąć i zregenerować siły , obejrzeć jakiś koncert z dala etc :) |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 26 Cze, 2012
|
|
|
Najmilej wspominam popołudniowe drzemki u Krysznów koło namiotu w cieniu na podlewanej i sprzątanej trawie:D |
|
|
|
|
terrorystka87
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Lis 2011 Posty: 88 Skąd: okolice Poznania :)
|
Wysłany: Wto 26 Cze, 2012
|
|
|
Pamiętam jak w piątek, po obudzeniu się i rozkminianiu, co ja na tej trawe przed namiotem robiłam, wychodzi koleś z innego namiotu z dwoma piwami, i szuka kumpla. Nie znalazł go, zauważył mnie, i dał mi to drugie piwo, bo stwierdził, że na kumpla czekać nie bedzie :D |
|
|
|
|
Overdriven
Forumowy prawiczek
Wiek: 34 Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 1 Skąd: bdg / wro
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
im blizej wooda tym wiecej wspomnien ;)
- najlepsze koncerty:
H-BlockX
Skindred
Kontrust
Moskwa
Shannon
- obudzenie przez dziki nad ranem (nie pytajcie gdzie bylem rozbity xD)
- koles ktory zbieral na utrzymanie niemca
- poznanie pewnego goscia po wejsciu do wlasnego namiotu i ujrzeniu go w wozku z tesco
- sploszenie pewnej mocno zajetej soba pary z zagajnika w dzien zwijania sie z festiwalu
- przepychanie ochroniarzy na dworcu w kostrzynie
- wracanie pociagiem 6os/m^2 z dodatkowym bagazem i duzym namiotem znajomych ktorym nie udalo sie zmiescic |
|
|
|
|
Calosh
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 18 Lip 2012 Posty: 12 Skąd: róźnie to bywa
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Wspomnień trochę jest. To był mój pierwszy woodstock - niezapomniane wrażenia.
Kumpel wypalił troszkę za dużo i przez cały dzień spał przy wejściu do namiotu. Nie szło go obudzić :D
Wyprawa po samosiejkę. Koleżanka niosła tego tyle, że ledwo obejmowała obiema rękami. Panowie policjanci kazali jej to zostawić.
Ludzie, którzy wrzucali ową samosiejkę do grilla. Podpalali i nakrywali się kocami.
marcinin napisał/a: | Najmilej wspominam popołudniowe drzemki u Krysznów koło namiotu w cieniu na podlewanej i sprzątanej trawie:D | - o! to, to! :D
Podróż po terenie PW z kumplem i zrobionym przez niego pieskiem z puszek od piwa. Piesek niestety poległ. Nie otrzymał dawki taśmy klejącej w odpowiednim czasie :(
No i powrót oczywiście. Wchodziłem przez okno. Większość ubrań maksymalnie podarta, a ja wylądowałem na kolanach mojego kumpla, który zawsze miał dziwny pociąg do mnie... :D |
|
|
|
|
jarecki623
Forumowy prawiczek
Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 2 Skąd: Słubice
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Proponuje zajrzeć na tą stronkę . http://rzepin.net/18-przystanek-woodstock/ I przeczytać ciekawy Artykuł . "Na Woodstocku ludziska nie skoczom se do oczków" Naprawdę ciekawy tekst .
[ Dodano: Czw 09 Sie, 2012 ]
Proponuje zajrzeć na tą stronkę . http://rzepin.net/18-przystanek-woodstock/ I przeczytać ciekawy Artykuł . "Na Woodstocku ludziska nie skoczom se do oczków" Naprawdę ciekawy tekst . |
|
|
|
|
indiano
Coś już napisał I'm a Mountain
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Kwi 2011 Posty: 79 Skąd: Venice
|
Wysłany: Czw 21 Lut, 2013
|
|
|
Moje miejsce pobytu rodzicom zdradziła telewizja polska. Zdrajcy!! A mieli żyć w świadomości, że to camping był... :D |
|
|
|
|
|