Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Wspomnienia z Wooda 2011
Autor Wiadomość
maciek150494  
Forumowy prawiczek
http://profile.imageshack.us/user/maciek666666


Wiek: 29
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 29
Skąd: bytnica
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011   

czlowiekzlasu napisał/a:
Podobno biegaliśmy między namiotami wioski toruńskiej rzucając się nagle na ziemię jakbyśmy grali w rugby.
a kiedy to bylo?:P bo byłem rozbity w wiosce toruńskiej (alkocholandia)
 
 
 
Marry  
Rozkręca sie
SPAM.


Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 142
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011   

ja to miałam takie przeżycia:

-rozwaliły mi się ośmioletnie glany :lol:

-kolega w pierwszy dzień tak się upił, że wpadł na mój namiot i połamał kijki i przez to w 7 osób spaliśmy w namiocie 4-osobowym. Ale i tak później spaliśmy gdzie się da :-P

-w niedzielę obudziłam się koło grzybka, choć nie wiem co ja tam robiłam.

-jakiś chłopak, który podbiegł do mnie, wziął mnie na ręce i biegał ze mną kilka minut po wiosce piwnej. po skończeniu stwierdził, że to dlatego, bo jestem mała i poręczna :lol:

-zjarany koleś, który próbował mnie ocalić przed zagładą smoków

-tańczenie makareny z jakąś dziewczyną przy Skindred :-D

-chłopaka, który podszedł do mnie i powiedział, że jak chcę lekcję całowania, to on mi pomoże :lol: oczywiście się zgodziłam, w końcu to Woodstock ;)

-jakiegoś niemca w kolejce do ToiToi'a, który zaczął do mnie coś gadać, a ja udawałam, że go rozumiem i uważnie słucham (nie znam niemieckiego) :-P

i to chyba wszystko, tzn. wszystko co pamiętam ;D
 
 
wera359  
Forumowy prawiczek
wera

Wiek: 30
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 38
Skąd: z daleka
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011   

- dialog do niemców Was? - kapusta i kwas:)))
- okrzyki zaraz będzie ciemno ...zamknij się:)
- koleś z irokezem z puszek..
- panna młoda w błotku:)
- free hugs
- woń toitoi
- ulewa
- wyprawy do tesco po artykuły %
- brak snu... i ta radość..
- duuuużo fajek...
- jeden wielki syf wokól naszych namiotów,,
- pudełko tajemnic...
- fajni sąsiedzi: Kamil(filozof), Dino, Agata, Przystojny Piotr, Pan Prezes... i wieczorne grilowanie...
- moja rozładowana komórka po 1 dniu:(
- brak tlenu na pogo pod samą sceną....:)
- długaśne kolejki do gastronomi....
- błotko, błotko

- koncert farben lehre:)))
- szkoła medytacji.....
- krany.... dla ochłody butelka wody na łeb..:)
- maaaasa fajnych ludzi:)
- i wiele wiele więcej.......

-
-
 
 
czlowiekzlasu  
Coś już napisał
Zero smutków, zero złości, wyjebane po całości


Wiek: 31
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 99
Skąd: Bieszczady
Wysłany: Śro 17 Sie, 2011   

maciek150494 napisał/a:
czlowiekzlasu napisał/a:
Podobno biegaliśmy między namiotami wioski toruńskiej rzucając się nagle na ziemię jakbyśmy grali w rugby.
a kiedy to bylo?:P bo byłem rozbity w wiosce toruńskiej (alkocholandia)


Najprawdopodobniej w środę w okolicy południa, ale możliwe, że to był wtorek.
Troszkę mi pamięć szwankuje jeśli chodzi o tamten okres. A gdzie mniej więcej byłeś rozbity?
Albo inaczej obok kogo ? Ja byłem trzy, cztery namioty za chłopakiem z agregatem i kuchenką turystyczną ???
 
 
 
maciek150494  
Forumowy prawiczek
http://profile.imageshack.us/user/maciek666666


Wiek: 29
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 29
Skąd: bytnica
Wysłany: Śro 17 Sie, 2011   

czlowiekzlasu napisał/a:
maciek150494 napisał/a:
czlowiekzlasu napisał/a:
Podobno biegaliśmy między namiotami wioski toruńskiej rzucając się nagle na ziemię jakbyśmy grali w rugby.
a kiedy to bylo?:P bo byłem rozbity w wiosce toruńskiej (alkocholandia)


Najprawdopodobniej w środę w okolicy południa, ale możliwe, że to był wtorek.
Troszkę mi pamięć szwankuje jeśli chodzi o tamten okres. A gdzie mniej więcej byłeś rozbity?
Albo inaczej obok kogo ? Ja byłem trzy, cztery namioty za chłopakiem z agregatem i kuchenką turystyczną ???
ja bylem przed niem hmm jak bys kolo agregatu stanol i patrzal na scene to z 3 namioty po prawej zaraz za niemcami blizej sceny;p
 
 
 
Pola  
Forumowy prawiczek
let the noise continue...


Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lip 2011
Posty: 39
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro 17 Sie, 2011   

claudiamaria napisał/a:


w pociągu z poznania o 12.56 we wtorek ubraliśmy czapeczki, maseczki chirurgiczne i kitle i leczyliśmy cały pociąg oraz opisywaliśmy wagony jako sala nr1, sala nr2, a w wagonie,w którym wszyscy spali napisaliśmy wielkimi literami: KIŁA :mrgreen: pozdrawiam tez ekipę z misiem, któremu zrobiłam zastrzyk w odbyt pisakiem i wstawilam protezę zębową z gumy do żucia w ramach NFZ :mrgreen:


jechałam tym właśnie pociągiem, dlaczego was nie widziałam? Pamiętam kolejkę do kibla przez cały wagon w którym przebywałam albo i jeszcze dalej, oraz dziewczyny przebrane w jakieś hawajskie tancerki hula, czy coś. :DD
 
 
 
claudiamaria  
Forumowy prawiczek


Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011   

Pola napisał/a:
claudiamaria napisał/a:


w pociągu z poznania o 12.56 we wtorek ubraliśmy czapeczki, maseczki chirurgiczne i kitle i leczyliśmy cały pociąg oraz opisywaliśmy wagony jako sala nr1, sala nr2, a w wagonie,w którym wszyscy spali napisaliśmy wielkimi literami: KIŁA :mrgreen: pozdrawiam tez ekipę z misiem, któremu zrobiłam zastrzyk w odbyt pisakiem i wstawilam protezę zębową z gumy do żucia w ramach NFZ :mrgreen:


jechałam tym właśnie pociągiem, dlaczego was nie widziałam? Pamiętam kolejkę do kibla przez cały wagon w którym przebywałam albo i jeszcze dalej, oraz dziewczyny przebrane w jakieś hawajskie tancerki hula, czy coś. :DD


totalnie nie ogarniam, i ja nie widziałam niczego co opisujesz a cały przespacerowywaliśmy się przez cały pociąg setki razy - jak to na obchodzie bywa ;)
 
 
 
phantommm  
Coś już napisał
phantommm


Wiek: 30
Dołączyła: 12 Sty 2010
Posty: 52
Skąd: dąbrowa górnicza
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011   

Ja widziałam 'lekarzy' w pociągu z Katowic (przez Poznań) ale wydawało mi się, ze to później było ; P
 
 
 
michal220  
Rozkręca sie


Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 151
Skąd: Znienacka
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011   

Większość z wioski piwnej:

Słyszałem jak ktoś z kimś ustawiał się przez telefon, brzmiało to mniej więcej tak:
"Jestem w wiosce piwnej pod parasolem !! Co kurwa nie widzisz ??" Bardzo komicznie to wyglądało biorąc pod uwagę ilość ludzi i parasoli :D

Przechodząc obok jakiejś parki, dziewczyna mówi do chłopaka, który już jakiś czas ją "męczył": "Ja jestem łatwa to Ty jesteś pizda" (wiem, że jest taki żart też ale to było prawdziwe).

Spotkałem też dziewczynę co potrafiła mówić wspak i to biegle <wow> Każdy się zastanawiał w jakim języku ona mówi.

Widząc jak dwóch gości się zaczyna prać, zaczęliśmy komentować: "Patrz jebnie mu". Jak mu jebnął my cisnęliśmy dalej "Ale urwał". Jak już zaczęli przesadzać rzuciłem się na jednego agresora z krzykiem "Synek, nie ma takiego bicia". Jak spadliśmy na ziemię to się dziwię, że mu żebra płuc nie poprzebijały. Nie no żartuję, ale przeszła mu chyba ochota do zaczepiania innych ludzi do końca wooda. Ogólnie bardzo mi się podobało, że ludzie nie byli obojętni wobec innych, którzy wypili jedno piwo za dużo.

Przed koncertem Prodigy ludzie rzucający cień swoimi ciałami na dół, nie był to dół żeby ktoś się połamał, ale widok ludzi wpadających do dołu - bezcenny :) Zwłaszcza jak ktoś szedł z piwem.

No i podobnie jak w tamtym roku nikt mi nie dał się poopalać ;/ Jak leżałem dłuższy czas bez koszulki w bezruchu, średnio co pięć minut ktoś mnie zagadywał albo trącał czy ze mną wszystko w porządku i czy dobrze się czuję.

No i moje przymusowe spanie :) Wielką głupotą było to, że stwierdziłem, że na Woodstocku jest za pięknie żeby spać i w ten sposób marnować czas. Chciałem chłonąć każdą minutę :) Wynik: dwa razy straciłem przytomność w okolicach swojego namiotu. Oczywiście byłem pod opieką koleżanek, które zorganizowały mi cień i ochłodę w postaci wody. W ten sposób dwa razy spałem od 9 do 12 w południe. Kumpel mówił, że nawet jak spałem wtedy to uśmiech mi nie schodził z ryja. Budziłem się maxymalnie wypoczęty i czułem się jakbym spał 12 godzin.
 
 
milan  
Po co tyle piszesz ?
freak4life


Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 1854
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 26 Sie, 2011   

Wracamy w czwórkę z zakupów z Lidla.Na wysokości szeregu Toi-Toiów mija nas nagi koleś.
Młody na ten widok rzuca-"Cholera,zapomnialem kupić parówek".

P.s.Cerata! Że o piekle i niebie nie wspomnę. Więc pozdro dla Sieradza.I Piechowic.No dobrze,i dla pewnego szwedzkiego miasta tyż.
 
 
Adzianu  
Forumowy prawiczek


Wiek: 30
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 36
Skąd: Rogoźno WLKP.
Wysłany: Nie 28 Sie, 2011   

Mnie się przypomniała fajna sytuacja ze strażą :)
Wyjechali chyba zza wioski piwnej i jechali w stronę kranów. Z dziewczyną pobiegliśmy od razu pod wóz i prosiliśmy o to żeby polali nas wodą trochę. Strażak powiedział, że dopiero później. Trochę szliśmy za wozem i dziewczyna nagle zaczęła śpiewać "Hare straż, hare straż..." Strażak już miał uśmiech na twarzy. W momencie gdy zaczęliśmy krzyczeć "Gdzie jest woda, gdzie jest woda!" to pełno ludzi się do nas dołączyło. Pan strażak z dużym uśmiechem na twarzy wstał i zaczął nas polewać :D Potem zamienił się z panią strażak (?) i gdy trochę odjechali podniosłem koszulkę w geście, że "przyjmę to na klatę" :D No i dostałem z trochę skupionego strumienia na moją chudą klatę :DD A potem poszliśmy cali mokrzy do Lidla na zakupy ^^
 
 
Pola  
Forumowy prawiczek
let the noise continue...


Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lip 2011
Posty: 39
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 30 Sie, 2011   

To, co sobie przypominam:
-wspaniali ludzie
-członkowie mojej wioski
-muzyka
-przystanek Jezus (puszczanie bez przerwy waka waka, tunak tunak tun, radio hello oraz innych pieśni religijnych)
-mycie pod zimną wodą w kranach
-błoto
-zajebista atmosfera
-spanie na dworze zamiast w swoim namiocie
-zamiast jedzenia - ciągłe picie piwa
-przesiadywanie do rana w ostatnią noc
-koncert Prodigy
-pogo w wiosce piwnej
-ten nieopisany smutek, który towarzyszył mi w trakcie powrotu do domu
-niezliczona ilość siniaków na całym ciele
-ludzie w pogo, którzy pomagali, gdy leżało się na ziemi i którzy się wkurzali o to że przypadkowo wbijam w nich kolce z pieszczochy :D
-napita ukrainka lub czeszka (już nie pamiętam), u której kupiłam pieszczochę, po jakichś 30min namawiania :P
-wpychanie się w kolejki w Lidlu i na gastro
-zapach kadzideł z wioski Kryszny
-tłok na drodze przy straganach
-dzielenie się piwem z ludźmi
-zaraz będzie ciemno!
-kumpel z wioski, który na pogo pożyczył mi swoje glany, a sam wbił się w moje przymaławe trampki :D
-rozwalone klapki
-rozerwana koszulka na koncercie
-suche bułki z pasztetem (rarytas)
-niesamowicie pomysłowi ludzie, przebierający się lub robiący najdziwniejsze rzeczy świata
-widok z górki
-poszukiwania glanów
-szał na Jezusa Świebodzińskiego w drodze do Kostrzyna
-tłum ludzi w niedzielę w Kostrzynie
-ludzie wbijający się do pociągów powrotnych przez okna.
Na razie to tyle co pamiętam, wiem jedno - woodstock to najpiękniejsza przygoda jaka mnie w życiu spotkała, będę tam wracać co roku. Nareszcie jest powód, dla którego można żyć i czekać kolejne 12 miesięcy. :)
 
 
 
pan czuprynka  
Forumowy prawiczek
pan czuprynka

Wiek: 34
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: Śro 31 Sie, 2011   

Mi utkwiło w pamięci to jak w niedziele na terenie Uctoku zachaczyliśmy ekipą o takie stoisko, swoisty namiot w którym przemiła kobiecina rozlewała sok z ogórków i częstowała ogórkami kiszonymi i krówkami. nawoływała do zbliżenia się przez mikrofon:D : " CHodźcie chodźcie nie bójcie się ":D A ludzie z lekką nutą niedowierzenia, powoli podchodzili hahaha. A tak szczerze to ten sok był dość stary- po kilku partiach kiszenia- ale i tak dobry no i zdrowy ^^
 
 
 
ruda maruda  
Coś już napisał
adrianna


Wiek: 30
Dołączyła: 13 Lut 2011
Posty: 88
Skąd: Tuchola
Wysłany: Śro 31 Sie, 2011   

mam w sobie tyle wspomnien o których raczej nie wspomne, bo robi mi sie dobrze kiedy ja sama o nich wspomne. Zresztą łacza nas prawie te same wspomnienia, ale najbardziej utkwił mi w pamieci koleś [punk] który wszedł na toi toi'e i biegł po wszystkich mimo tego że nogą wszedł w jeden kibel w ten akurat na którego ubłaganie czekałam w kolejce zeby wejsc, i przez to odechcialo mi sie mojej potrzeby... Jestem ciekawa co mysleli ludzie siedzacy tam w czasie tej akcji.
 
 
 
szprotka7  
Rozkręca sie
FREE HUGS <3


Wiek: 33
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 139
Skąd: Żary
Wysłany: Nie 04 Wrz, 2011   

Ja akurat byłam wtedy w kiblu, może to nie był ten koleś, ale było ciemno i pomyślałam sobie "oho, turbulencje" ;D
 
 
 
zlowieszczy4  
Na pewno offtopuje


Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2011
Posty: 893
Skąd: Walbrzych
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011   

ehhh minal juz ponad miesiac a ja dalej mam depresje powoodstokowa :(

dobra to jedziemy :

- W wiosce piwnej jakos tak z rana chyba to byl piatek ,ale nie jestem pewien a wiec ide sobie z kolega a tu nagle z dziury wylania sie jakis pomiazdzonych koles widac ze tam spal i pierwsze co zapytal sie mnie czy nie wiem kto mu wczoraj wyjebal smalec :)

- Pamietam tez goscia ktory trzymal kartonik w reku i na cos zbieral ,ale nie wiadomo na co bo nic tam nie bylo napisane :P a gdy mu zwrocilem uwage ze tam nic nie pisze ktos obok powiedzial ze to ukryty przekaz heh :P

- Picie piwska z leja :P cale piwo na raz i obawa przed tym ze po ktoryms z kolei wyleci tak szybko jak wlecialo ,ale druga strona :P na szczescie tak sie nie stalo :)

- Ekipa punkow ktorzy sobie zrobili miejscowke w tym metalowym smietniku w wiosce piwnej

- Masa pozytywnych ludzi :)

- O i cos milego mi sie przypomnialo. Szlismy na gastro na zurek (naprawde byl dobry) i narzekalem ze jestem glodny i jakas dziewczyna mnie zaczepila i dala mi cale opakowanie chrupek lecz podziekowalem i nie przyjelem :P

- Stolcownia - tak ochrzcilem teren w glab lesu na przeciwko kranow gdzie postanowilem isc na dwojke ;) i tam ku moim ocza ukazal sie krajobraz papierzakow :) oczywiscie mialem wzglad na innych woodstokowiczow :)

- Ludzi kapiacych sie w umywalkach w kranach buehehe :)

- No i oczywiscie kapiele w blotku :) problem powstawal dopiero wtedy jak chcialem po tych swawolach zmyc bloto z siebie pod grzybkiem i wyjsc czysty :P raz mi sie udalo :)

- Pamietam tez ze raz nawet zostalem wepchniety na ta rure od grzybka :

- NO I BYM ZAPOMNIAL DODAC! PRZECUDOWNE PRZEZAJEBISTE PRZESMACZNE RUSKIE PIERoGI W GASTRONOMI !!!!!!!! JEEEE TO BYLA NAPRAWDE PETARDA!! Po konsumpcji kolejki przy gastronomi a kumple pilnujac aby nikt nie przerwal mego sniu ;) zaczeli mnie chyba 3 porcji bylem juz w takim blogim stanie ze musialem sie zdrzemnac zaraz obok zasypywac piachem ktory nie powiem przynosil mi ochlode bo bylem tak spieczony sloncem :) hehehe :P nawet sie fota z wami podziele :)

http://imageshack.us/phot.../p1040523c.jpg/
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2011   

A ja dzień w dzień myślę o Woodstocku, choćby na chwilę i na moment,brakuje go jak powietrza.
Gdy oczy zamykam to znowu jestem na Woodzie i to jest najpiękniejsze co zostaje na cały rok, wspomnienia.
 
 
rav  
Forumowy prawiczek


Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 2
Skąd: Jasło
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011   

Dla mnie Woodstock to przede wszystkim muzyczna przygoda życia gdyż miałem szczęście zaprezentować się na scenie z moją kapelą BlackJack, ale to także miły czas spędzony z siostrą, znajomymi i nieznajomymi (którzy po czasie przeszli do grupy znajomych:)). Oprócz tego to widok Borata skaczącego na bungee chyba na zawsze zapisze się w mojej pamięci, hehehe! Był to mój pierwszy wypad na Woodstock i jestem przekonany, że od tej pory będę powtarzał go cyklicznie przynajmniej raz do roku :)

Jeśli ktoś byłby zainteresowany tym jak Woodstock wyglądał dla nas jako zespołu zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku z tzw. backstage :)
http://www.youtube.com/watch?v=DTHIR4J9QVM

Pozdro i do zobaczenia na następnym Woodstocku!
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011   

super super... ale jak na zespół rockowy, to mało alkoholu widziałem :P właściwie to go nie widziałem O_o
 
 
Fallander  
Forumowy prawiczek
imperator zajebistości


Wiek: 31
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 34
Skąd: śląsk
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011   

Pola napisał/a:

-poszukiwania glanów


Zaraz zaraz.. Czy to Ty, razem z koleżanką chodziłaś po lesie i pytałaś po wioskach, czy ktoś nie widział glanów Twojego chłopaka, bo ktoś mu zrobił kawał i wywalił je gdzieś na drzewo?
Jeśli to Ty, to następnego dnia jeden z naszych kompanów leżąc na kocyku w błogim stanie podziwiał korony drzew po czym wyciągnął rękę do góry, uśmiechnął się i powiedział "oooo glany"
Faktycznie. na pobliskim drzewie tak mniej więcej 7m nad ziemią wisiały aż 2 pary.
Zastanawialiśmy się nawet nad podjęciem próby wspinaczki, bo dwie pary nie powiem, przydały by się nam. Niestety Część się spiła i nie mogła, część prowadziła zaciekłe dyskusje o metodach wspinaczki przez dwa dni, a mi w godzinach koncertowych brakowało nawet na to czasu, żeby wpaść do własnego obozu na piwo :(
 
 
Pola  
Forumowy prawiczek
let the noise continue...


Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lip 2011
Posty: 39
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011   

Fallander napisał/a:
Pola napisał/a:

-poszukiwania glanów


Zaraz zaraz.. Czy to Ty, razem z koleżanką chodziłaś po lesie i pytałaś po wioskach, czy ktoś nie widział glanów Twojego chłopaka, bo ktoś mu zrobił kawał i wywalił je gdzieś na drzewo?
Jeśli to Ty, to następnego dnia jeden z naszych kompanów leżąc na kocyku w błogim stanie podziwiał korony drzew po czym wyciągnął rękę do góry, uśmiechnął się i powiedział "oooo glany"
Faktycznie. na pobliskim drzewie tak mniej więcej 7m nad ziemią wisiały aż 2 pary.
Zastanawialiśmy się nawet nad podjęciem próby wspinaczki, bo dwie pary nie powiem, przydały by się nam. Niestety Część się spiła i nie mogła, część prowadziła zaciekłe dyskusje o metodach wspinaczki przez dwa dni, a mi w godzinach koncertowych brakowało nawet na to czasu, żeby wpaść do własnego obozu na piwo :(

nie, to nie ja :P aczkolwiek było mnóstwo ludzi, którzy tam szukali glanów :D więc najwyraźniej był to ktoś inny :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group