Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Eko Woodstock?
Autor Wiadomość
ulala  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 76
Skąd: kurwidołek
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

Mic napisał/a:

Raczej chodzi o to, że woodstockowicze wykorzystują sobie to jako pisuar.. i w sumie, tak to często wyglądało. Pamiętam, że parę lat temu to się nie dało przejść koło takiego kontenera, bo waliło szczochem na kilometr.


A to zwracam honor, moja nieuwaga.
Ogólnie to niech każdy sprząta po sobie w miarę swoich możliwości i będzie git ;-)
 
 
 
ikswezclam  
Rozkręca sie
@->---


Wiek: 39
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 161
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

"...zabrakło koszy na śmieci..." dla 500 000 brudasów ? typowe myślenie polaka, jestem ciekawy ilu tu marudzących ma pieska który sra gdzie popadnie, problem śmieci czy na woodstocku czy na plaży czy w lasach to jest wina kultury i wychowania od małego człowieczka, prosty przykład w naszej forumowej wiosce, pod namiotem/cyrkiem na srodku przy rurze stały zawsze dwa worki na śmieci i osobny na puszki a syf był jak u żulików
 
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

ikswezclam napisał/a:
"...zabrakło koszy na śmieci..." dla 500 000 brudasów ?

Nawet jakby był milion brudasów to jeden chj. Moim zdaniem po prostu kuleje ta strona imprezy, z resztą pisałem o tym w pierwszym poście.
 
 
Kaprys Losu  
Forumowy prawiczek
uśmiech się

Wiek: 39
Dołączył: 14 Sie 2011
Posty: 14
Skąd: płock/poznań/wa-wa
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

a ja pisalem ze mozna wrzucac do worka smieci i je wiazac oraz zostawiac przy swoim obozowisku. 10 razy szybciej mozna posprzatac gotowe worki do wyrzucenia niz pozniej to wszystko zbierac. Zapewne jak by takie worki w przyszlosci byly przygotowane to i pojawily by sie miejsca do wywalania ich na bierzaco... Poprostu jak inicjatywa ludzi bedzie dzialac to i pojawia sie te miejsca o ktorych mowa.
 
 
ulala  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 76
Skąd: kurwidołek
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

Przespałam się troszkę po pracy i wstałam taka oświecona pewnym pomysłem: dlaczego nie zrobią akcji prezent za pełen worek śmieci (tak jak to było w przypadku puszek czy makulatury)? Nie rozwiązałoby to 100% problemu, ale jakąś tam jego część. Byłby fun i pożytek. Przynajmniej mam taką nadzieję :-P

[ Dodano: Nie 14 Sie, 2011 ]
ikswezclam napisał/a:
problem śmieci czy na woodstocku czy na plaży czy w lasach to jest wina kultury i wychowania od małego człowieczka, prosty przykład w naszej forumowej wiosce, pod namiotem/cyrkiem na srodku przy rurze stały zawsze dwa worki na śmieci i osobny na puszki a syf był jak u żulików


Dopóki byłam to pamiętam, że cały ten syf usiłował ogarnąć Wojtek(?) za co jestem mu dozgonnie wdzięczna. Człowiek zmobilizował mnie do działania i starałam się zbierać wszystko dookoła siebie. Poddałam się jedynie przy obsmarkanych chusteczkach, dlatego popieram pomysł z rozdawaniem worków i rękawiczek jednorazowych.
 
 
 
Kaprys Losu  
Forumowy prawiczek
uśmiech się

Wiek: 39
Dołączył: 14 Sie 2011
Posty: 14
Skąd: płock/poznań/wa-wa
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

kiedys rozdawali worki, nie wiem czy w tym roku tez, lecz tez sie to mijalo z celem, bo nikt ich nie zawiazywal, wiec w efekcie sie rozsypywaly... I tez byla mozliwosc wynoszenia pelnego worka gdzies za toi toie przy gastro i sie dostawalo za worek zlotowke czy 2, albo jakis napoj, juz sam nie pamietam. W tym roku i zeszlym nie zwrocilem na to uwagi, wiec sam nie wiem. Lecz jakas tam inicjatywa juz byla. Pewnie malo skuteczna skoro tego dalej nie promowali :)
A rekawiczki wlasciwie zbedne, bo wystarczy, ze swoje obozowisko namowisz zeby w waszym rejonie do worka wywalali a nie na ziemie i nie bedzie potrzeby zbierania.
 
 
ulala  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 76
Skąd: kurwidołek
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011   

Kaprys Losu napisał/a:

A rekawiczki wlasciwie zbedne, bo wystarczy, ze swoje obozowisko namowisz zeby w waszym rejonie do worka wywalali a nie na ziemie i nie bedzie potrzeby zbierania.


No owy apel był, tyle że mało skuteczny :-|
 
 
 
AlterEgo  
Forumowy prawiczek
Mateusz


Wiek: 31
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 23
Skąd: Bytom
Wysłany: Pią 19 Sie, 2011   

Ludzie przede wszystkim powinni sami myśleć i zabierać worki z domu. Co to za problem urwać kilka sztuk :>?

Sprzątać też nie jest jakoś ciężko, worek przy namiocie, związany , nie śmierdzi, jest czysto i gitara. Sam nie rozumiem niektórych ludzi, którzy zostawiają np. puszki piwa koło obozu, potem popada trochę, zmiesza się z ziemią i śmierdzi na kilometr... Co innego pod sceną - tam by się przydały jakieś kontenery, bo syfu co niemiara po każdym dniu :lol:
 
 
 
Mamtu  
Forumowy prawiczek
Ewelina


Wiek: 31
Dołączyła: 08 Sie 2011
Posty: 15
Skąd: Bytom
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011   

Też myślę, że kontenerów było stanowczo za mało, jak na taką ilość ludzi i produkowanych przez nich śmieci.
 
 
 
lukasmars  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 12
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011   

Nie wiem czy zauważyliście ale tu nie chodziło o skupowanie wszystkich śmieci tylko tych z odzysku jak puszki, plastikowe butelki czy papier. Do całej reszty zatrudnia się ludzi, którzy będą to sprzątać tak więc daje się im pracę. Lepiej żeby zbierali tylko te śmieci, z których nie da się odzyskać żadnych surowców wtórnych niż żeby obydwa typy śmieci trafiały do jednego wora.
 
 
Kaprys Losu  
Forumowy prawiczek
uśmiech się

Wiek: 39
Dołączył: 14 Sie 2011
Posty: 14
Skąd: płock/poznań/wa-wa
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011   

AlterEgo - jak mieszkasz z rodzicami to spoko - napewno masz co zakosic z domu :)
Mamtu - ile kontenerow by nie bylo to i tak rezultat ten sam by byl
lukasmars - na poprzedniech (nie wiem czy obecnym) woodstockach byla wymiana typu woda czy piwo za wor smieci. Poza tym to sprzata pokojowy patrol, czyli wolontariusze.
 
 
kasiam  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 15 Sie 2011
Posty: 9
Skąd: legnica
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011   

Jestem przeciwna kontenerom i kubłom. Woodstock odbywa się latem, spójrzmy zatem na kraje południowe. W czasie i po fieście brodzi się po kostki w śmieciach. Później ekipy sprzątaczy wszystko sprzątają. Kontenerów i kubłów nie ma bo : grożą pożarem, śmierdzą niemal od razu, kuszą wszelkiej maści "żartownisiów", mogą służyć do podłożenia bomby, śmieci są nieposegregowane, itd, itd.
Szkło! co roku Owsiak prosi by nie wwozić opakowań szklanych. Masz wino, wódkę, majonez; rozwiąż problem, noś ze sobą i wyrzuć do worka przy namiocie. Dlaczego? bo cię na ten worek stać, a jeżeli nie pracujesz to stać twoich rodziców albo ciotkę, albo dziadka. Masz rok by uzbierać 4 zł. Jeżeli twoi sąsiedzi nie mają, dasz im parę worków , bo jesteś eko i chcesz zarazić tym innych. Wood jest za darmo, to my tworzymy atmosferę , trendy, czy jak to zwał. Podejście roszczeniowe{niech organizatorzy dadzą worki}jest żałosne i upośledza wolność. Każda dyrektywa z góry tę wolność ogranicza. Jeśli myślimy podobnie po prostu zróbmy to i już. Nie psujmy jedynych 3 dni wolności w Polsce; decydujmy o niej.
Będę rzucać niedopałki, plastiki i puszki pod nogi, a resztę śmieci posegreguję przy namiocie.
Jak co roku. Poproszę też: Panie im mniej przepisów tym mniej urzędników.
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011   

kasiam napisał/a:
Podejście roszczeniowe{niech organizatorzy dadzą worki}jest żałosne i upośledza wolność. Każda dyrektywa z góry tę wolność ogranicza. Jeśli myślimy podobnie po prostu zróbmy to i już. Nie psujmy jedynych 3 dni wolności w Polsce; decydujmy o niej.

O czym Ty w ogóle mówisz? :lol: To nie jest jakieś afterparty na squocie. :lol:

kasiam napisał/a:
Kontenerów i kubłów nie ma bo : grożą pożarem, śmierdzą niemal od razu, kuszą wszelkiej maści "żartownisiów", mogą służyć do podłożenia bomby, śmieci są nieposegregowane, itd, itd.

Pożarem grożą też grille, ogniska i kuchenki gazowe zwożone pomimo zakazu. Śmieci chyba wszędzie cuchną tak samo? :lol: Bombę można na woodzie podłożyć dosłownie gdziekolwiek. Jedynie argument dotyczący segregacji śmieci jest w miarę sensowny, co nie zmienia faktu, że cała reszta (puszki po konerwach, pety i cała masa innego szajsu) wala się dookoła.
 
 
kasiam  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 15 Sie 2011
Posty: 9
Skąd: legnica
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011   

m20 , puszki nie będą się walały, jeżeli TY przywieziesz worki dla siebie i dla sąsiadów. Jesteś wygadany, więc z pewnością owych przekonasz by ich używali zgodnie z przeznaczeniem.
Dostajesz za darmo coś wspaniałego; reszta zależy od ciebie.
Napisałam o tym co widziałam i co jest tradycją w wielu krajach, bo jest to najlepsze rozwiązanie i już.
Jeszcze jest ciepło, więc zrób test: rozbij namiot na zaśmieconym trawniku, a później koło osiedlowego kontenera.
Z postów widać, że wielu ludzi przywiezie worki, jest więc szansa{ za parę lat}, że nie będziemy żyć na wysypisku śmieci. A będzie tak ponieważ MY sobie tego życzymy, jako inteligentni, świadomi ludzie.
A jeżeli będą śmietniki, to co mandaty dla tych , którzy śmiecą? Antyśmieciowi egzekutorzy zatrudnieni przez organizatorów?
Do tej pory woodstock był bez kontenerów i barierek.
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011   

kasiam napisał/a:
Dostajesz za darmo coś wspaniałego; reszta zależy od ciebie.

No ja o tym wiem, ale nie słyszałem takich słów ze sceny i o tym jest ten temat.

Cytat:
Jeszcze jest ciepło, więc zrób test: rozbij namiot na zaśmieconym trawniku, a później koło osiedlowego kontenera.

Nie do końca rozumiem. ;]

Cytat:
A jeżeli będą śmietniki, to co mandaty dla tych , którzy śmiecą? Antyśmieciowi egzekutorzy zatrudnieni przez organizatorów?

Ale skąd przekonanie, że działania ze strony organizatora niosły by ze sobą jakieś ograniczenia albo sankcje w przypadku nieprzestrzegania zasad?
Ja rozumiem, że w gestii uczestników powinno być utrzymanie terenu PW w czystości, ale nie oszukujmy się- mało kto o to dba, chociażby wystarczy sprawdzić temat "co zostawiliśmy na pamiątkę na polu namiotowym". Kwestia czystości na PW powinna być tak samo ważna jak opieka medyczna.
 
 
ulala  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 76
Skąd: kurwidołek
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011   

m20 napisał/a:
Kwestia czystości na PW powinna być tak samo ważna jak opieka medyczna.


Popieram. I proszę, nie mówmy tu o podpaleniach śmietników, ponieważ ten argument jest banalny.
 
 
 
kasiam  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 15 Sie 2011
Posty: 9
Skąd: legnica
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011   

Wypowiem się ostatni raz w tym wątku, używając oczywiście, podobnie jak pożar, "banalnych" argumentów.
Zapewnienie bezpieczeństwa jest kwestią najważniejszą. Śmieciary, ani żadne inne auta mające wywozić śmieci nie mogą wjeżdżać do wioski, ponieważ blokują drogi i ścieżki komunikacyjne. Zabrakło pierogów itp,bo gastronomia miała zakaz wjazdu, właśnie ze względów bezpieczeństwa. Przy takiej ilości ludzi, kontenerów i śmietników musiałoby być naprawdę dużo i w różnych miejscach. W ciągu paru godzin byłyby zapełnione, wymagałyby codziennego opróżniania . Ponieważ wioska jest ogromna, zawsze jakaś śmieciara znajdowałaby się na terenie wioski, przepychając się przez tłum i blokując przejazd np. straży pożarnej. Ze względu na tempo poruszania się pojazdów po wiosce, na drodze wyjazdowej non stop znajdowałaby się jakaś śmieciara.
Wierzcie mi, brak barierek, kontenerów i śmieciarek na woodstocku jest kwestią bezpieczeństwa, doskonale przemyślaną przez organizatorów.
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011   

No i teraz masz rację. :) Z tym że, nie wspominałem nigdy niczego o śmieciarkach. Obczaj ten patent- Pokojowy Patrol tak czy siak zbiera śmieci ręcznie. Co za problem, tak jak wspominałem, dać więcej prowizorycznych śmietników, a PP tylko by zbierał worki i utylizował je w kontenerach, takich samych jakie stoją teraz przy głównej i kranach? Można by postawić jeszcze jeden koło ASP i lasku, w tamtych rejonach na górce. Nie musieli by tego robić kilka razy dziennie. Tak czy siak jeżdżą quady, a rano nie ma takiego ruchu, więc zapakowanie worów na przyczepkę chyba nie byłoby takie męczące?
Ja nie powiedziałem, że używasz banalnych argumentów. Masz rację, ze bezpieczeństwo jest najważniejsze, z tym że ja poprzez bezpieczeństwo rozumiem także nie stanowienie zagrożenia dla przyrody i otoczenia, tym bardziej że festiwal promuje się jako impreza proekologiczna..

Jurek Owsiak napisał/a:
Wielu z Was pochylało się nad śmieciami. Śmiecie, śmiecie, śmiecie. A na końcu Wy sami śmiecicie. My zamawiamy kontenery, jest ich oczywiście za mało, ale ze sceny prosiłem wielokrotnie: zbierzcie śmieci na kupę, a my je posprzątamy, Może 10%, 15% tak zrobiło. I tego musimy się uczyć, ponieważ w tym roku sprzątanie terenu, a było po na naszej stronie, również finansowo – zajęło nam dwa tygodnie! Namioty były wszędzie i nie ukrywam, że opadały nam ręce, jak widzieliście „pierdolnik” jaki po sobie zostawiliście. Takie zebranie w jedno miejsce – bardzo by nam ułatwiło robotę. Będziemy o tym dyskutowali bardzo długo, długo, długo, ponieważ staje się to dla nas sporym problemem.


http://www.wosp.org.pl/wo...barierkami.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group