Otwarty przez: Dahomej Czw 07 Kwi, 2011 |
[Duża Scena] The Prodigy |
Autor |
Wiadomość |
Ciasteczkowy
Forumowy prawiczek Świnia orwellowska
Wiek: 36 Dołączył: 10 Lip 2010 Posty: 48 Skąd: się biorą dzieci? :)
|
Wysłany: Sob 16 Lip, 2011
|
|
|
http://www.youtube.com/wa...feature=related Ja takiego balu syfem bym nie nazwał. A co do ich obecności, to uważam, że Woodstock jest już żywą legendą. Zresztą jak Prodigy grający od 90-91 roku. Więc podsumowując połączenie dwóch legend może dać piorunujący efekt :lol: :mrgreen: :oops: :evil: |
|
|
|
|
elektron
Forumowy prawiczek
Dołączył: 11 Kwi 2011 Posty: 9 Skąd: mekka
|
|
|
|
|
krathel
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączył: 29 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2011
|
|
|
Ja też chcę taki Pit of Death na Woodstocku :D Mam nadzieje że publiczność nie zawiedzie i rozwali podczas ich koncertu wszechświat robiąc pogo, mosh, crowd surfing (mam nadzieje że się załapie na jedną przejażdżkę :D).
Pozdrawiam wszystkich.
PS: Jak myślicie jaka jest w ogóle szansa na zrobienie sobie zdjęcia z zespołem na Wood? Jade pierwszy raz i nie wiem w jaki sposób można tam kogoś zaczepić :) |
|
|
|
|
Wiaderko
Rozkręca sie
Wiek: 31 Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 247 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2011
|
|
|
krathel napisał/a: | Ja też chcę taki Pit of Death na Woodstocku :D Mam nadzieje że publiczność nie zawiedzie i rozwali podczas ich koncertu wszechświat robiąc pogo, mosh, crowd surfing (mam nadzieje że się załapie na jedną przejażdżkę :D).
Pozdrawiam wszystkich.
PS: Jak myślicie jaka jest w ogóle szansa na zrobienie sobie zdjęcia z zespołem na Wood? Jade pierwszy raz i nie wiem w jaki sposób można tam kogoś zaczepić :) |
Najbardziej agresywne pogo będzie pewnie na Heaven Shall Burn , ale to nie znaczy że na Prodidżach nie będzie zajebiscie ] |
|
|
|
|
krathel
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączył: 29 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2011
|
|
|
Gdzie pogo tam ja. Nie interesuje się większością zespołów które będą na wood, ale i tak wierzę że większość pośle w stronę publiki taką energie, że pogo będzie epickie cały czas :D |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
zjechało się przez nich pełno naćpanych drechów, już nie mówiąc o ich "fuck you Poland"... niech się pierdolą jebane gwiazdki :evil: na serio, inaczej nie da się opisać tego syfu |
|
|
|
|
Tysk1e
Rozkręca sie
Wiek: 34 Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 135 Skąd: Sie biorą dzieci
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
szczerze muza mi sie podobala i niezle sie bawilem ale fakt ze drechy przesadzaly. Kumplowi chcieli wpierdolic ibo nie chcial im oddac browarow za free. wyszedl z obitym okiem bez c zapki i rozpierdolona koszulka |
|
|
|
|
kijana
Moderator
Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1007 Skąd: Trzebiel
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Barierki, słabe nagłośnienie, za dużo ludzi. Jeden z gorszych koncertów na Wood. |
|
|
|
|
Anetaaaa. wood
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: gorzów wlkp.
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
fchuj fchuj fchuj dużo ludzi.
wolałam popatrzeć z górki z widokiem na cały wood ;D |
|
|
|
|
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Byłam ciekawa koncertu, więc zamiast siedzieć przy namiocie poszłam w tłum.
Tyle nietolerancyjnych osób dawno nie widziałam. Obok mnie z jednej strony jakiś koleś napieprzał gościówę, z drugiej strony dwóch gości się szarpało, bo ten z tyłu nic nie widział :shock: Ogólnie totalny ścisk, smród i pot jak na żadnym innym koncercie. Po paru kawałkach z powodu braku tlenu wróciłam do siebie na górkę, usiadłam na aucie i dopiero wtedy zaczęłam mieć w miarę miły koncert.
Co do muzyki - większość kawałków znałam - spoko, ale spodziewałam się jakiegoś porządnego uderzenia, a tak się nie stało - wszystko na jedno kopyto, do tego stopnia, że po jakimś czasie po prostu z nudów poszłam spać
Wg mnie koncert bez rewelacji, spodziewałam się czegoś oo wiele lepszego. |
|
|
|
|
woodstock92
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 372 Skąd: Pieniężno
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Syf kiła i mogiła ten koncert zjebał mi trochę humor było dużo hamstwa i bydła,ale na szczęście Łąki Łan poprawił mi humor |
|
|
|
|
Myszonka
Lubi pieprzyć
Wiek: 30 Dołączyła: 20 Lip 2010 Posty: 322 Skąd: siem-ce
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Wypowiem się, ponieważ jestem naprawdę zawiedziona.
Prodigy nie słucham, chociaż znam kilka kawałków, np Voodoo People, więc pomyślałam, że nawet jeśli nie gustuję w tego typu muzyce, to pewnie zrobią mega show i będzie miło i przytulnie. Przytulnie było, zjechało się te 600 miliardów bydła, to się było z kim tulić, szczególnie, gdy chciało się zejść z górki z ASP, haha.
Co do szołu - chała. Nagłośnienie beznadziejne, przecież to była ładna techniawka, czy inne tego typu mjuzik, a na górce nie było słychać praktycznie nic. No, ale okej, ja nie z tego typu ludzi, co tego słuchają, poszłam, nie narzekam. Czekam na znajomych, którzy przyjechali specjalnie z Katowic na Prodidżi. Telefon i co słyszę? Że koncert tak do dupy, że zwijają się wcześniej.
To coś musi oznaczać. Poszłam z ciekawości - zawiodłam się, ale przynajmniej już wiem, co to i jak to się je. A raczej - jak się nie je.
Co do chamstwa ludzi prodidżowych - :lol: nie moja sprawa, nie umieją się bawić tak jak my, niech nie bawią się z nami. |
|
|
|
|
DarthMessiah
Rozkręca sie
Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 183 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Prodigy---- Zajebista muzyka lecz zaćpane dresy, które wyskakiwały z flarami i miały problemy do innych (normalnych) ludzi, to już psuje ten klimat. Zajebiście że byli u nas, lecz do samego zespołu też straciłem szacunek... Te niektóre teksty i to co opowiedział Jurek na blogu i podczas spotkania w strefie V.I.P(owsiaknet.fani), pokazało, że The Prodigy to typowe Skurwiele.
Stałem większość czasu pod samą sceną(nawet woda na mnie leciała :D ) w pogo, i bardzo mało tam było tych pseudo fanów Prodigy. Zaćpani by zaraz tam odjechali taki rozpizdziaj był :D:D Rozjebali mi kask i na dodatek krew mi leciała ale cały koncert przeżyłem :D
The Prodigy na Woodstocku 2012 mówimy Nie i Jurek i tak by ich nie zaprosił, ponieważ on nie lubi a byli oni zaproszeni z innych przyczyn. |
|
|
|
|
Rzoq
Forumowy prawiczek Metal Wam w dupę!
Wiek: 32 Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 33 Skąd: Żnin
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Prawda! Drechy i ludzie z zupełnie innej techno bajki w ogóle nie czają pewnych zasad...
Ktoś upada to się go podnosi, a te dauny jeszcze napierają :(
Koncert przyjemny mimo, że nie siedzę w takiej muzie, ale mogłem pobujać się przy prześlicznej blondynce :mrgreen:
Młyn był pod sceną nieziemski, ale mimo moich 80 kg mięcha potrafię naku*wić cięższemu drechowi ;) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
syf. najgorszy koncert wooda. bez nagłośnienia odpowiedniego, bez organizacji dla takiej ilości ludzi i pełno bydła chamskiego, z pretensjami i białych kozakach :roll:
beznadzieja. grali jak z płyty |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
i pełno tych jebanych sezonowców. Prożydzi to był zły pomysł i zajebiście mi sie nie podobało. |
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Żenada. Żal. Żałość. |
|
|
|
|
Sz.P.Szatan
Rozkręca sie
Dołączył: 03 Lis 2009 Posty: 106 Skąd: z Szatanowa
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
jak na dyskotece w wiejskiej remizie. lachona w kozaczkach mam uwiecznionego forevah. a potem wracali i rozpierniczali ludziom namioty. |
|
|
|
|
kasiulaaa666
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 165 Skąd: Nietążkowo
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Gównoooo! Nigdy więcej tego typu zespołów! A mówiłam od razu, że nie pasują! Za lekkie potrącenie łokciem tych wszystkich łysoli i różowych panienek można było w ryj dostać. Sobota wieczór to nie był już Woodstock. Dla mnie on się skończył po Airbourne. |
|
|
|
|
Thunderpussy
Rozkręca sie
Wiek: 32 Dołączył: 07 Kwi 2011 Posty: 228 Skąd: z czwartorzędu
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
DarthMessiah napisał/a: | do samego zespołu też straciłem szacunek... Te niektóre teksty i to co opowiedział Jurek na blogu i podczas spotkania w strefie V.I.P(owsiaknet.fani), pokazało, że The Prodigy to typowe Skurwiele.
|
Możesz rozwinąć?
Ktoś wie co ten Jurek mówił?
Olewałem trochę ten koncert, ale obija mi się o uszy, że rzucali jakieś gówniane teksty ze sceny, łącznie z 'fuck you poland'
Generalnie nagłośnienie było lipne, koncert od niechcenia, publika totalne ścierwo.
A NIE MÓWIŁEM? :evil: |
|
|
|
|
Kemper
Forumowy prawiczek Misiek
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 07 Sie, 2011
|
|
|
Niestety musze przyznac wiekszosci racje. Koncert nie był dobry, ale jak dla mnie to wina głownie publicznosci ktora zjechala sie specjalnie na ten koncert, masa ludzi ale wiekszosc kompletnie nie umiala sie bawic, i jeszcze siali rozpierdziel typu niszczenie namiotow, szkoda gadac...
Po prodigy bylo jeszcze gorzej.. impreza wiejsko klubowa, pelno poza woodstockowych ludzi, i w ogole nie woodstockowy klimat.. byl moment kiedy zastanawialem sie co ja tam w ogóle robie... |
|
|
|
|
|