Przystanek Woodstock :: Slayer w 2011? komu pasuje?

DJPreZes

Sleja Sleja Sleja!! Ogólnie jestem na tak jak najbardziej, ale i tak w to nie wierzę

Co do zadymiarzy? Hm... wśród fanów chyba każdego zespołu znajdzie się kilka przygłupów, to normalne.

Aras666

Gość

[quote="futuristka666"][quote="Paweł"]Araya to hipokryta. mówi, że jest katolikiem, a śpiewa "God hates us all". pomijając moje przekonania. często utwory Slayera to bezsensowna rzeź. po prostu. ale podziwiam Dave'a - moim zdaniem najlepszy metalowy perkman. [/quote]

Ehhh. Pana ignoranta odsyłam do ksiązki "Bez litości. Prawdziwa historia zespołu Slayer".

Co do Slayer'a na woodzie to można pomarzyć, ja tam mam gdzieś czy będą na PW bo i tak w kwietniu zaliczę ich koncerciwo :D[/quote]

Nie zamierzam czytać owej książki, dlatego czy możesz przybliżyć co dokładnie z niej mnie powinno zainteresować w sprawie mojego stanowiska wobec Slayera? ;)

[quote="FeSTeR"][quote="Paweł"]Araya to hipokryta. mówi, że jest katolikiem, a śpiewa "God hates us all". pomijając moje przekonania.[/quote] A co mają do tego Twoje przekonania? Myślisz, ze go obchodzą?
Ja też jestem katolikiem (na papierze). Może pan Araya nie chce tak jak ja wypisać się z KK i tępi go w taki sam sposób jak ja. Ale poruszanie kwestii religijnych łamie regulamin forum więc zamykam już paszcze.[/quote]

właśnie nic do tego nie mają moje przekonania, dlatego pomijając je powiedziałem inne argumenty, przez które jestem przeciwko Slayerowi na PW.
Z tego co czytałem to pan Araya podaje się za katolika nie tylko "na papierze", więc coś tu nie gra..

[quote="Aras666"][quote="Paweł"]Araya to hipokryta. mówi, że jest katolikiem, a śpiewa "God hates us all".[/quote]

Araya jest katolikiem, ale z tego co pamiętam to tekst do Disciple, gdzie Araya drze się "God Hates Us All", jest stworzony przez Kerryego Kinga... a z tego co wiem King raczej nie jest zagorzałym katolikiem. :lol: :lol: :lol:[/quote]

Nawet jeśli tekst napisał Kerry, to Araya, jeśli <b>poważnie</> jest katolikiem to nie powinien tego wszystkiego śpiewać. To tak samo jakby ktoś napisał tekst stanowczo obrażający matkę osoby X, a ta osoba X by go śpiewała z radością. słyszałem ludzi broniących go, którzy mówili, że do wszystkiego trzeba mieć dystans. w tych sprawach, jednak trzeba zachować się dojrzale.

PS. Nie chcę, byście myśleli, że do Was "uderzam", po prostu moja opinia się różni od Waszej..

Aras666

Gość

Hmmm... nigdy nie potrafiłem zrozumieć fenomenu tej kapeli. Tylu ludzi się tym zachwyca, słyszałem nieraz wypowiedzi, które trącały wręcz fanatyzmem i uwielbieniem. Nieraz próbowałem się przekonać, zasłuchać, jak to się mówi - wkręcić, ale nie potrafię tego ogarnąć. Za dużo - jak już ktoś napisał - bezsensownej sieczki. Moje odczucia pogłębił tylko koncert na zeszłorocznym Sonisphere, gdzie jechałem z myślą, że może tam nagle coś mnie oświeci, gdy będę słyszał ich na żywo i się zakocham. Niestety, już dużo lepiej wypadł wg mnie Behemoth, że o reszcie nie wspomnę. Na Woodstocku mogli by grać - na pewno wielu ludzi by się ucieszyło, ale raz - ja bym w czasie tego koncertu na pewno uzupełniał zapas piwa zamiast pogować, dwa - ich występ to i tak raczej tylko pobożne życzenia. :)

futuristka666

Evela

Slaaaaaayeeeeeeeer !!!! Krótko i na temat.

Gość

[quote="futuristka666"][quote="Frozentom"]Hmmm... nigdy nie potrafiłem zrozumieć fenomenu tej kapeli. Tylu ludzi się tym zachwyca, słyszałem nieraz wypowiedzi, które trącały wręcz fanatyzmem i uwielbieniem. [/quote]

Nie mierz wszystkich jedną miarą.[/quote]

Bynajmniej nie zamierzam. Po prostu jak na koncercie słyszałem gościa który krzyczał całkiem serio, że chce umrzeć służąc w czarnej armii Slayera (cokolwiek by to miało znaczyć), to mi się chciało śmiać :). Ale chyba każdy zespół (zwłaszcza metalowy) ma pośród swoich fanów różnych dziwnych ludzi, więc mnie to nie razi, a już na pewno nikogo nie "mierzę"

[quote="futuristka666"][quote="Frozentom"]Nieraz próbowałem się przekonać, zasłuchać, jak to się mówi - wkręcić, ale nie potrafię tego ogarnąć. Za dużo - jak już ktoś napisał - bezsensownej sieczki. [/quote]

Gusta są różne.
Poza tym fenomen Slayer'a polega na tym, że mając gdzieś zasady i robiąc wszystko po swojemu doszli na sam szczyt. By the way - bezsensowną sieczką ich muzyki raczej nie powinno się nazywać, grają szybko i mocno bo grają thrash, nie spodziewaj się samych ballad. :roll:[/quote]

Może rzeczywiście na tym polega ich fenomen co nie zmienia faktu, że nie da się tego słuchać, zaznaczam - jak dla mnie. Pisząc, że to bezsensowna sieczka, nie mam na myśli, że grają za szybko. Po prostu brak tego czegoś, co by spajało w jedną całość tą kupę różnych dźwięków i robi się kompletny chaos. Wiem, że pewnie z technicznego punktu widzenia tak nie jest i każde brzmienie jest w każdym kawałku jak najbardziej pożądane, ale do mnie to nie trafia.

Yava BGC

Slayer Napie*****ć !

Boria

SLAYEEERRR!!! jestem jak najbardziej za!!! A co do tekstu "god hate us all" słyszałem pewną śmieszna historyjkę co do powstania tego tekstu. Mianowicie wzięło się to stąd że na pewnej trasie koncertowej Kerry kupił sobie w mieście lody i to dość sporo, kiedy siadł na ławce i miał się zabierać za konsumpcje wszystkie spadły mu na ziemie, co gitarzysta skwitował w/w tytułem piosenki. Nie wiem czy to prawdziwa historia. A co do kwestii wiary to w to nie będę się wtrącał.

Gość

kurwa slayer jest najlepszy na swiecie
jestem jak najbardziej za

panna666

hahaha slayer? bilet n ajego koncert kosztuje 400 zl a wy chcecie go na woodstocki?

Aras666

panna666

300 cos z megadeth :D prawie 400

Aras666

http://koncertyyy.pl/konc...sce-lodz/18978/

209 zł najdroższy bilet :P do tego dochodzi jeszcze Vader... nie kłuć się xD

Abrahadabra666

Slayer to by nas zmiótł z placu. He heh :mrgreen:

FreaK · Lubi pieprzyć Wiek: 28 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 344 Skąd: Anglia

Slayer, Slayer, Slayer !

Dawac Slayera na Wooda!

Abrahadabra666

Cześć cześć :mrgreen:

mario

Rozumiem, że ktoś może nie lubieć, ale... ALE SLAYER KURWA! : D

milan

Muszę przyznać,że pozostaję pod dużym wrażeniem merytorycznego przekazu pięciu ostatnich postów.I gdybym nie znał twórczości tego zespołu,mógłbym mieć wątpliwości czy aby jego wielkość nie polega na tym,że udało mu się "dochować" wiernych fanów,którzy lubią sobie pokrzyczeć "Slayer!Slayer!" ( a nawet rzucić jakimś mocniejszym słowem dla zwiększenia efektu).

Aras666

milan, srasz ogniem jakby to był jedyny temat takimi postami :roll: