Przystanek Woodstock :: Rozkład Jazdy [godzinowy] Duża Scena

Bekier

Uh dużo tego obym nie zapomniał... NA 99% będę na :

Shannon
Zmaza
Łąki Łan
Podoba mi Się
Helloween
Heaven Shall Burn
Airbourne
The Prodigy
Skindred

Możliwe iż :
Farben Lehre
Enej
Zielone Żabki (w sumie bardzo możliwe)

I moooże Raggafaya ale to dla mnie raczej coś dla piszących nastolatek jak SGM, nie za bardzo reggae to pachnie... Nie ma to jak dwa poprzednie lata : Don Carlos, Morgan Heritage... Poezja to była jak diabli
Zawiodła mnie ogólnie tego roczna część Reggae... Niestety, gdyż zawsze uwielbiałem Woodstock właśnie też dzięki niej... Mogli chociaż powtórzyć Maleo bo mimo tej ich Jezuskowości są brdzo dobrzy. A chętnie bym zobaczył Lutę czy Ndk... Ale k...a Raggafaya? Nowe pseudo-pokolenie reggae moim skromnym zdanie uh uh ;P

Cyman! · Coś już napisał Wiek: 37 Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 68 Skąd: TCV

U mnie jak widzę jest tych koncertów do zaliczenia znacznie więcej. ;) Jakoś się tak trafiło w tym roku. :D

[Czwartek] 15.00 - Plateau "Projekt Grechuta"
[Czwartek] 17.50 - Raggafaya
[Czwartek] 21.25 - Heaven Shall Burn
[Czwartek] 00.05 - H-Blockx
[Czwartek] 01.20 - Skindred

[Piątek] 15.50 - Luxtorpeda
[Piątek] 18.55 - Jahcoustix & Yard Vibes Crew
[Piątek] 20.00 - Kontrust
[Piątek] 21.20 - Helloween
[Piątek] 22.40 - Riverside
[Piątek] 00.00 - "Przystanek Republika"

[Sobota] 16.40 - Arka Noego
[Sobota] 18.40 - Buldog
[Sobota] 20.00 - Airbourne
[Sobota] 21.25 - Gentleman & The Evolution
[Sobota] 22.50 - Łąki Łan
[Sobota] 00.10 - The Prodigy
[Sobota] 01.50 - Enej
[Sobota] 03.00 - Bukartyk (Zakońćzenie)

A to tylko Duża Scena... :D

tom_blake

Donots
Zebrahead
H-Blocx
Jahcoustix & Yard Vibes Crew
Airbourne (nie wiem czy jestem jedyny, ale zajebiście mi przypominają AC/DC)
Gentleman & The Evolution
Łąki Łan

Nie będzie kiedy się napić, jeszcze całe ASP od południa do przerobienia... (I'm in heaven)

czarny_mj · Forumowy prawiczek Dołączył: 31 Mar 2011 Posty: 23 Skąd: Łódź

Jurek Owsiak tegorocznym repertuarem sprawił ze się poczułem jak by znów była Gwiazdka :D Większość tego co gra na dużej scenie będę chciał zobaczyć, może nie będę zawsze pod sceną a czasem tylko będę wolał usiąść na trawce popatrzeć popijając browarka bo inaczej to w piątek i sobotę by się napić nie było kiedy:)

Będę na pewno na:
Czwartek:
-Plateu (otwarcie + Bedzie tam Titus + niektóre wykonania piosenek Grechuty wyszły im naprawdę nieźle)
- Heven Shall burn (Aż się trochę boję tego pogo, ale może to być świetna okazja by odkurzyć glany i znów poczuc sie młodym )
- H-Blockx (Im wiecej z pierwszej płyty tym lepiej, aż nie moge sie doczekac takich utwórow jak Risin High, Move, Little Girl, czy rewelacyjnego coveru Power :D!)
- Skindread (Nie znalem wczesniej ale brzmi na tyle zachecająco że grzechem było by nie isc :)

Piątek:

- Luxtorpeda (nie znam, ale Litza wiec przynajmniej zobaczyć trzeba :)
- Piotr Bukartyk - Ma u mnie plus za zeszłoroczny finał wiec przyjdę posłuchać :)
- Apteka - Tylko zerknąć bo klasyka, choć zdecydowanie nie mój klimat ostatnio... Ale może mnie zaskoczą :)
- Kontrust - Może być fajnie :)
- Helloween - jak dla mnie Legenda, nie wyobrażam sobie by ich nie zobaczyć choć nie słuchałem ich chyba od podstawówki :D
- Riverside - Nie opuściłem żadnego ich koncertu w Łodzi i tego też nie zamierzam opuścić
- Project Republika - Mam nadzieje że to będzie coś o czym będę opowiadał swoim wnukom ;D
- Dog Eat Dog - Znam dwa kawałki (Who's the King i No Fronts) ale dla samych tych dwóch kawałków mam ochotę się na nich wybrać)

Sobota
- Arka Noego - trzeba pójść zobaczyć dlaczego przegrały Moredwindy :)
- BlackJack - po utworach z Youtuba wydaje się ze fajnie graja trzeba przynajmniej zobaczyć :)
- Buldog - Bo dobre :)
- Airbourne - Bo ich uwielbiam i trzeba zobaczyć czy na koncertach maja w sobie tyle energii co staruszkowie z AC/DC :D
- Gentleman/Fahrben Lehre - Nie mogę się zdecydować :D
- The Prodigy - Być na tegorocznym Woodstocku i tego nie zobaczyć to grzech
- Enej - bo podobno w zeszłym roku było super i bo zakończenie :)

Echhhh nie wiem kiedy ja będę w wiosce piwnej siedział :D

tom_blake

Kefir

ACHTUNG ACHTUNG!!!
Zmiany w rozkładzie!!!

CZWARTEK, 4 sierpnia 2011 r.

15.00 - 15.10 - Otwarcie XVII Przystanku Woodstock
15.10 - 16.10 - Plateau - Projekt Grechuta
16.20 - 17.00 - Chilli - laureat plebiscytu Radiowej Jedynki
17.10 - 17.50 - Materia - laureat Eliminacji
18.00 - 18.45 - Raggafaya - laureat Eliminacji
18.55 - 19.45 - Kumka Olik
20.05 - 21.05 - Donots
21.25 - 22.25 - Heaven Shall Burn
22.45 - 23.45 - Zebrahead
00.05 - 1.05 - H-Blockx
01.20 - 02.30 - Skindred

PIĄTEK, 5 sierpnia 2011 r.

15.00 - 15.40 - Luxtorpeda - laureat Eliminacji
15.55 - 16.35 - BlackJack - laureat Eliminacji
16.50 - 17.30 - Piotr Bukartyk
17.50 - 18.35 - Apteka
18.55 - 19.40 - Jahcoustix
20.00 - 21.00 - Kontrust
21.20 - 22.25 - Helloween
22.40 - 23.40 - Riverside
00.00 - 01.40 - Projekt Republika
02.00 - 03.10 - Dog Eat Dog

SOBOTA, 6 sierpnia 2011 r. - sponsorem trzeciego dnia koncertów jest serwis Allegro

16.00 - 16.45 - Arka Noego - laureat Złotego Bączka Sceny Folkowej
17.10 -18.10 - Buldog
18.30 - 19.30 - Enej - laureat Złotego Bączka Sceny Dużej
19.50 - 21.00 - Airbourne
21.20 - 22.30 - Gentleman & The Evolution
22.50 - 00.10 - The Prodigy
00.30 - 1.50 - Łąki Łan
01.50 - Oficjalne zakończenie - Piotr Bukartyk

Alien

Kefirowi dziękujemy za czujność ;-)

W końcu ta sobota jakoś wygląda :-D

Aras666

Airbourne będzie grać ponad godzinę... o kurwa, nie mogę się doczekać xD

Dahomej

Rozkład jazdy w sobotę po zmianach zdecydowanie lepiej mi pasuje. :mrgreen:

Thunderpussy

Łąki Łan po prodigy?
Nie wiem czy to dobry pomysł

Sister Midnight

FeSTeR

Można wręcz stwierdzić ze Prodigy supportuje Łąki Łan. hehehehe

Alien

Lepiej tak niż Prodigy przed Enej :lol:

Sister Midnight

albo przed gumka olik 8-)

Rimmel

Dahomej

kijana

Szkoda, że Łąki tak późno grają.

Broda

Na pewno pojawię się na:

[Czwartek] 15.00 - Plateau "Projekt Grechuta" - z ciekawości, a przede wszystkim dlatego, że grają na otwarcie.

[Czwartek] 17.50 - Raggafaya - bo podobno fajne, a poza tym żona lubi reggae w każdym wydaniu.

[Czwartek] 21.25 - Heaven Shall Burn - bo są powodem dla którego w ogóle jedziemy w tym roku na Woodstock. Kocham ten zespół całym sercem i kiedy usłyszę na żywo "Counterweight", "The Weapon Thet Fear" i "Endzeit" będę mógł umrzeć szczęśliwy. Jak to określił kiedyś mój kumpel kiedy zaprezentowałem mu twórczość tego zespołu: "Stary, tym można niszczyć budynki..."

[Czwartek] 01.20 - Skindred - zabójcze połączenie muzyczne, nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem, chcę zobaczyć jak zespół wypadnie na żywo.

[Piątek] 21.20 - Helloween - wstyd przyznać, ale jako zadeklarowany metal nigdy nie słuchałem... Najwyższy czas nadrobić zaległości.

[Piątek] 22.40 - Riverside - bo nagrywają magiczne piosenki, które na długo pozostają w pamięci. Wystarczy wspomnieć "Loose Heart", "Out Of Myself", "The Curtain Falls" czy ostatnio wydane "Forgotten Land".

[Piątek] 00.00 - "Przystanek Republika" - ponieważ piosenki tego zespołu są ponadczasowe, uniwersalne, unikalne w skali naszego kraju i chociaż nienawidzę tego słowa: kultowe.

[Piątek] 02.00 - Dog Eat Dog - bo byłem na ich koncercie parę lat temu na poznańskich Juwenaliach i była prawdziwa miazga.

[Sobota] 16.40 - Arka Noego - bo byłem w zeszłym roku na ich koncercie i na prawdę był niezły czad!

[Sobota] 17.40 - BlackJack - bo grają hard rock w dobrym stylu, bez zbędnego pitu-pitu.
Poza tym należy im się naklejka: dobre bo polskie!

[Sobota] 22.50 - Łąki Łan - bo uwielbiam image tego zespołu. Muzykę również.

[Sobota] 00.10 - The Prodigy - z dwóch powodów: po pierwsze, chcę się przekonać czy naprawdę pojawi się na tym koncercie aż tylu "ćpunów prosto z Sanrajsa" jak to śmie twierdzić większość Woodstockowiczów, a pod drugie, chcę usłyszeć na żywo ich dwa największe hity, tzn. "Firestarter" i "Breath", "Omen'em" też nie pogardzę.

tom_blake

1h przeciętnie na koncert, to trochę mało, ale trzeba zaspokoić gusta każdego.

czarny_mj · Forumowy prawiczek Dołączył: 31 Mar 2011 Posty: 23 Skąd: Łódź

Ponad godzina na koncert to i tak całkiem dużo jak na festiwalowe standardy :) A ostatnie koncerty pewnie i tak będą się kończyć nad ranem wiec dłużej po prostu by się nie dało :)

milan