Przystanek Woodstock :: MAMY PETYCJĘ!! - Pidżama Porno

Owca Inblack

Jak zbierze się sporo ludu.

dobroDuszny

Sporo tzn. ile? Można też powiedzieć że czas nas goni :)

kijana

Nawet jak zbierzecie 50 tysięcy to wątpię, żeby to przeszło ;) ale próbujcie jak chcecie.

Owca Inblack

atyta

i oby wam sie nie udalo kurna <rzuca klatwe>

:P

:P

Gość

Rozpowszechniajcie petycję, klikajcie lubię to itp itd! może akurat nam się poszczęści :-P

hatvest

Tak czytam te wszystkie wypowiedzi i oczywiście chciałbym żeby PP znowu zagrała lecz nie do końca na PW. Byłem i na Jarocinie i na PW. Jarocin wygrywa. Pidżame odkryłem tak na dobre i na zawsze już chba jak była już zawieszona gdy tu info że bedą grać na Jarocinie. Odrazu kupiłem bilet i nie zaluje zadnej zlotowki. Bylo egzystencjalnie. Najlepiej czulem sie juz za bramka festiwalu. Pewna kultura a nie jak na PW. Spęd gnoi ktorzy z apiec dych przyjechali sobie aby sie nawalic. Oczywiscie nie mowie tu o wszystkich tylko o tych elementach przez ktory PW stracil dla mnie ten smak. Niestety to juz nie to samo. Jak juz P maja spowrotem gdzieś kiedy zagrac niech to bedzie jakies kutluralne i godne zapamietania miejsce. Lecz jak juz zagraja na PW to zjawie sie specjalnie dla nich nawet sie nie zastanawiajac.

wiecie co sobie możecie z tą petycją zrobić :mrgreen: :mrgreen:

/Lubię to! /Sis.

pacyfka

Jak najbardziej TAK!! Strachy są za lekkie, Pidżama zrobiłaby szał ;D

atyta

strachy moze za lekkie ale ile Polakow narodziloby sie po raissie :D (odrazu sorx)

Pasazer

Tak, tak, tak! Strasznie bym chciała ich usłyszeć na żywo! Ale wątpię żeby zagrali.. :(

rumburaczek

jak najbardziej bym chcial zeby sie zjawili, ale nie wierze jakos w powodzenie tej akcji :(

Gość

JESTEM CHOLERNIE JAK NAJBARDZIEJ NA TAK! ^^

Gość

nie chcę być niemiła, ale pidżama to już nie pidżama. sama byłam ogromną fanką i gdy usłyszałam, że pp reaktywuje się na jarocin2010, bez namysłu pojechałam.
panowie dali ciała (tempo jak w domu starców, nierówno i z olewką), bez bisów (mimo, że wszyscy darli się dobre 10 minut) i podejście "zagrać zapić zapomnieć".

mam nadzieję, że pomysł nie wypali, bo gdy raz wypalił, nie umiem już wspominać pidżamy jak kiedyś, raczej pozostał mi tylko niesmak. zanim napiszecie tu tak, zastanówcie się, czy warto sobie marnować miłe wspomnienia, serio

dobroDuszny

Dostałem takiego maila!!!

"Rozmawialiśmy telefonicznie z Grabażem, chcieliśmy bardzo aby zagrał z jakimkolwiek swoim projektem. Niestety nie jest mu po drodze od kilku lat z Woodstockiem - w tym roku jest na urlopie w tym terminie. Jeżeli uda Wam się namówić Grabaża to jak najbardziej chętnie go ugościmy na Woodstocku :)"

Więc tylko trzeba namówić Grabaża! myślę że może nam się udać! :) Trzeba tylko pomyśleć jak!

Kefir

Artyści za dyche, wszyscy w sezonie koncertowym na urlopy jeżdżą, Kazik teraz Grabaż :mrgreen:

milan

Bo artyści tyż ludzie i cóż począć kiedy sezon koncertowy często gęsto pokrywa się z sezonem urlopowym.

Chester

ch*j z grabarzem

Sister Midnight

wszyscy artyści to prostytutki.
a Grabaż teraz to w ogóle. przepraszam, za stwierdzenie, lubię Pidżamę, ale nie Grabaża

AdmirałJachaś