Przystanek Woodstock :: Kamil Bednarek & StarGuardMuffin?

MałySzatan

Taa, jeszcze jego brakowało. Nieee, dziękuje bardzo! Zabawne, 3/4 osób piszących tutaj go nie zna ... a poza tym... w 2010 na Woodzie było ponad 300 000 osób, jeśli będzie Bednarek będzie jakieś.... 900 000? Dzięki, nawet nie byłoby gdzie namiotu rozstawić bo te 600 000 tyś. to fanki Bendarka któr przyjechały tylko dla niego ;// Od razu bibera ściągnijcie!

milan

Simon

13 lat milan nie miałeś ? :lol:

Co nie zmienia faktu, że pomysł z dupy, a "artysta" z niego mierny.(znaczy na pewno potrafi grać muzykę, ale rozgłos w jego przypadku nie idzie w parze z talentem, znacznie go wyprzedza.)

panna666

Tylko nie oni :D

nofuturee

Ja jestem na nie. Nie podoba mi się to jego jęczenie do mikrofonu.

shan_cez · Forumowy prawiczek Wiek: 35 Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 3 Skąd: Gliwice

Na Woda Bednarka stanowczo NIE!!! Choć gość ma spoko głos ale wali komercją na kilometr;/ I tłum słit fanek;/

czypoczy · Coś już napisał Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 79 Skąd: las

Naprawdę ktoś wierzy, że ktokolwiek przyjechałby tam dla niego? Słitaśnym nastkom mamy nie pozwolą. Poza tym on teraz jeździ po najbardziej zapadłych wsiach, więc każdy może go zobaczyć właściwie bez ruszania dupy z domu.

zUe dazy

Mówiąc krótko, program który miał jakoś wypromować i pomóc w karierze stał się gwoździem do trumny. Na szczęście nie interesuje mnie ani jego osoba, ani gatunek muzyczny który katuje. Jednak antykomercyjne buntowniczki są równie urocze jak "słit nastki". Taka dwubiegunowa miałkość.

kometa

SGM wyprzedaje teraz swoje koncerty w 100% wiec program raczej nie zaszkodził. A co do ich występu na Woodstocku to jestem na nie. Byłam na ich koncercie i stwierdzam, że to wszystko mijało się z celem. Bednarek w lewo - krzyk, Bednarek w prawo - krzyk razy 2. I nic nie słyszałam.

Czarobiały666

Śmierdzi mi tu komercją z kilometra, stanowcze NIE. A niech idzie sobie grać gdzieś tam gdzie dużo jego fanek. Ktoś napisał, że by wolał Happysad, ja też ;)

Dahomej

O wiele bardziej śmierdzi w tym temacie pierdolenie głupot niż ta wasza cała "komercja"....

kometa

Nie wiem w ogóle skąd porównanie zespołu koncertującego od 10 lat do SGM. Totalne ograniczenie umysłowo-muzyczne.

mario

Co do samej osoby Bednarka.. Hm..
Lubię reggae, nawet bardzo, ale niestety przez Kamila, ta muza zrobiła się (żeby nie przesadzić) słabsza w naszym kraju. "Każdy" chce mieć dreda i robić reggae. Powstają coraz to słabsze kapele. Moim zdaniem w ostatnim czasie jest jakaś taka "moda na reggae". Co mnie osobiście.. nudzi? Jak już wcześniej wspomniałem, reggae lubie, ale teraz w Polsce kreuje się chujowe reggae. Teksty coraz mniej sensowne. Tylko o jaraniu, dancehallu.
Niedawno pod utworem Marleya "Is This Love", na YT, moim oczom ujrzał się komentarz pewnej dziewczyny, która napisała (i tu zacytuje) - "Ten koleś śpiewa nute Bednarka : / Złodziej."

Wracając do sylwetki Bednarka, to samym pojawieniem się w MT, w pewnym stopniu skomercjalizował reggae.

A żeby nie offtopować, to na PW go nie widzę. Zresztą nie ma co się pocić, bo i tak go nie będzie. :->

kometa

Ten rodzaj muzyki ma z tego co się zorientowałam pozytywny przekaz miłość, przyjaźń, legalizacja i w ogóle więc to chyba dobrze, że coraz więcej osób tego słucha

mario

No pewnie że tak! Ale chodzi też o to, by do ludzi trafiał jej przekaz. Dzisiaj młodzież, słucha reggae (czyt. Bednarek, Ras Luta itp) a za chwile idzie jebać policje. Dam sobie jaja urwać, że większość dziewczyn, które idą na koncert Bednarka, idzie po to, by go zobaczyć, a nie by słuchać, co on ma im do przekazania. Rozumiesz o co mi chodzi?

magius

Co do osoby Bednarka to osobiście go nie chciałbym, ale jeżeli będzie to nic nie pójdę na koncert.
Co do StarGuardMuffin nie znam ich więc się nie wypowiem.

kometa

No niby tak, ale takie spinanie się w ramach Bednarka jakieś takie słabe jest.

mario

kometa

:mrgreen: To dobrze, że potrafisz myśleć indywidualnie w tej globalnej wiosce

mario

Tak, to prawda, ale należy też przyznawać się do błędu, jeśli zostaje nam on wytknięty :-)

Koniec offa.

Gość

kazdy zespół staje się w pewnym sensie i na pewnym etapie komercyjny.
komercja znaczy reklama, w polskim jest to coś co podoba sie w kulturze masowej.
Jeśli ktoś jest sławny to i komercyjny. jednak niektórzy gdy zasmakują sławy tworzą swoją muzyke pod publicznosć. natomiast SGM (choć ich neinawidze) Nie stworzyła swojej muzyki pod komerche bo mieli materiał już wczesniej, a do tej pory 1 płyte wydali.
A więc SGM jest komercyjne, natomiast ich twórczość nie jest.
Odróżniajmy coś co sie robi pod komercje, a coś co jest komercyjne!

PS. dla przykłądu beatlesi, LZ, doorsi Floydzi i w UJ wiecej wielkich zespołów były mega komercyjne, bo sie sprzedawali zajebiscie, natomiast ich muza nie była