Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Woodstock od Czwartku do Niedzieli ?
Autor Wiadomość
Kefir  
Tru Metal
Iron morda


Wiek: 37
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1491
Skąd: Piła
Wysłany: Pią 01 Paź, 2010   

No w takim wypadku to faktycznie problem. A pisałem o 2-3 dniach bo często ludzie tak biorą (nie tylko z powodu Woodstocku oczywiście ;-)) A co do samego pomysłu to chcieli dobrze, trochę z tego co słyszę nie bardzo wyszło. Mi osobiście, jak pisałem wcześniej pomysł się podoba.
  
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Sob 02 Paź, 2010   

nigdy wszystkim się nie zogodzi, zawsze będzie ktoś 'pokrzywdzony'
 
 
 
majkes  
Forumowy prawiczek
zło!

Wiek: 39
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 19
Skąd: kujawy
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010   

na moje to nawet może byc od poniedziałku. i tak bede
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

Mss von777 napisał/a:
Kurde, to dopiero w przyszłym roku. Będę martwić się tym 1-2miesiace przed :roll:


ot właśnie.. nie ma co teraz sobie głowy zaprzątać.. a jak nie budziet urlopu, to zawsze można się zwolnić ;]
 
 
 
Kermitaniu  
Rozkręca sie


Wiek: 35
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 135
Skąd: ZG/Bournemouth
Wysłany: Śro 13 Paź, 2010   

Mi sie pomysl podoba, bo pewnie i tak ludzie do poniedzialku zostana (no, nie wszyscy). Aczkolwiek ja na bank, a i poprzyjezdzaja wczesniej :)
 
 
hetfield.owa  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 06 Cze 2010
Posty: 21
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Paź, 2010   

Wg mnie pomysł zły ... Bo było wiadome, że jak się wróci w nocy w niedzielę, to jeszcze jakoś rano do pracy da się iść. A weekend to zazwyczaj wolny. Ja nie pracuję, więc w sumie mi to wisi, ale dziwnie, że tak zrobił, chyba lepiej jak jest od piątku do niedzieli...
 
 
FeSTeR  
Po co tyle piszesz ?
Thrash'em All


Wiek: 38
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1765
Skąd: Nakło nad Notecią
Wysłany: Pon 18 Paź, 2010   

hetfield.owa napisał/a:
Bo było wiadome, że jak się wróci w nocy w niedzielę, to jeszcze jakoś rano do pracy da się iść.
No to jest rzeczywiście minus. Jak wracałem w niedziele w nocy czy w poniedziałek rano to zawsze miałem ten dzień wolny i często jeszcze wtorek. Czasami środę, ale to już rzadkość :-P . A tak to tylko poniedziałek sobie załatwię i we wtorek już do roboty :-/
 
 
hetfield.owa  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 06 Cze 2010
Posty: 21
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Paź, 2010   

Więc ja jestem bardziej za Woodstock'iem od piątku do niedzieli, ale tak FeSTeR na bank za rok będę ! :)
 
 
Yava BGC  
Typowy spamer
Fuck You ,You Fucking Fuck !


Wiek: 36
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 1113
Skąd: Kołobrzeg/ZG
Wysłany: Pon 18 Paź, 2010   

Hehe nie wątpię :-D jakoś też wole od piątku .
 
 
 
tsukushi  
Forumowy prawiczek
Tsukushi


Wiek: 29
Dołączyła: 27 Sie 2010
Posty: 31
Skąd: Szczecin/Police
Wysłany: Pon 01 Lis, 2010   

nie da się zrobic wszystkim'dobrze'... niestety:( całe szczęcie, ze ja nie pracuje, mam wakacje, a więc mi nie przyszkadza zaden dzień tyg. na wood..;) :-)

[ Dodano: Pon 01 Lis, 2010 ]
mafiaB napisał/a:
a mi to obojetne. czy bede miec praktyki w tym czasie czy prace , rzucam wszystko i chocby chuj na chuju stawal,ze tak brzydko powiem, na woodstocku będę. bo tylko na to czekam... :roll:


ha i to jest zajebiste podejsciE to mi sie podoba :D:)
 
 
 
tyczunia89  
Rozkręca sie


Wiek: 34
Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 173
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: Śro 03 Lis, 2010   

choćby skały srały i tak pojadę na Woodstock i nic mnie nie powstrzyma ;] jak dla mnie może on trwać tydzień ;) byle byłby co roku ^^
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 04 Lis, 2010   

tyczunia89 napisał/a:
choćby skały srały i tak pojadę na Woodstock i nic mnie nie powstrzyma ;] jak dla mnie może on trwać tydzień ;) byle byłby co roku ^^

Ja mam lepszy pomysł, rok woodstocku - i tydzień normalnego życia :mrgreen:
Założylibyśmy taką hipisowską komunę ahahahah :lol:
 
 
Miru BGC  
Na pewno offtopuje


Wiek: 31
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 686
Skąd: Bytom
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

już widze kto przejmie interes po Owsiaku :P
 
 
 
tyczunia89  
Rozkręca sie


Wiek: 34
Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 173
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

super by było... ja się piszę na to ;)
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

Simon napisał/a:
tyczunia89 napisał/a:
choćby skały srały i tak pojadę na Woodstock i nic mnie nie powstrzyma ;] jak dla mnie może on trwać tydzień ;) byle byłby co roku ^^

Ja mam lepszy pomysł, rok woodstocku - i tydzień normalnego życia :mrgreen:
Założylibyśmy taką hipisowską komunę ahahahah :lol:


nie wiem czy bym się zdążyła domyć w tydzień :P
 
 
 
Alien  
Typowy spamer
Aaale o co chodzi? :)


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Wrz 2008
Posty: 1232
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

No, regeneracja wątroby też trochę potrwa ;)
 
 
tyczunia89  
Rozkręca sie


Wiek: 34
Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 173
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

eh... też fakt ;] regeneracja i odgruzowanie się ;) to trochę potrwa... i może być ciężko ;) ale młodzi jesteśmy damy radę i w ogóle ;] chociaż z drugiej strony taka lekka patologia by była :D chociaż... ;)
 
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

ja bym raczej zaproponowała to podzielić na okres wiosny/lata/jesieni - wood, a zima regeneracja i odgruzowywanie. w końcu mało fajnie pod namiotem w śnieg i mróz ;]
 
 
 
Baton  
Lubi pieprzyć
Power Wafel


Wiek: 37
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 341
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

hmm kto by ciągle za friko grał? a kasa? pewnie jakaś organizacja charytatywna na rzecz woodstockowiczów by powstała :mrgreen:
 
 
 
Dahomej  
Administrator
vel.Grześ


Wiek: 35
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 1895
Skąd: Rio/Wrocław
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

Ja bym polemizował z tym, że rok Wooda, a tydzień normalnego życia to lepsze rozwiązanie. Zatraciło by to swój urok, piękno, nudne by się po prostu zrobiło. Pojechać na tydzień na Woodstock, tam się wyszaleć, oderwać od szarego, codziennego świata, pozostawić wszystkie problemy w miejscu zameldowania, to jest to. Cała wspaniałość tej imprezy polega na tym, że jest raz w roku, to wyczekiwanie, ta tęsknota za brudem, kurzem, syfem, delikatną anarchią. O to w tym chodzi. Chyba, że Simon pisałeś to z lekką nutą ironii, wtedy mój wpis jest nie istotny. :-P
 
 
hetfield.owa  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 06 Cze 2010
Posty: 21
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 05 Lis, 2010   

Tęsknota za brudem. Taak ! I za tą bardzo ciepłą woda w umywalkach ;D. Było by pięknie jakbym Woodstock był raz w roku, ale cały tydzień, tak jak Dahomej mówi ;D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group