Przystanek Woodstock :: woodstock 2011 klubowa wioska

Simon

Owca Inblack, Kompletnie nie zrozumiałaś. Ktoś wychwalający muzykę której słucha i niedopuszczający do siebie żadnej innej jest albo napalonym nastolatkiem, albo człowiekiem który nie zna się na muzyce.

Owca Inblack

Gość

Myślę, że to nie jest dobry pomysł.... To już nie byłby Woodstock!

Gość

Tak...Na razie tylko namiot, a potem nie wiadomo jak się to potoczy dalej.... Woodstock to Woodstock i nie zmieniajmy go.! Jeśli komuś się on nie podoba, to niech go nie próbuje przerabiać! to już nie będzie to samo! A zresztą w tej kwestii to chyba najwięcej ma do powiedzenia Owsiak :roll:

ama

Nie rozumiem dlaczego większość chce na siłę wciskać na Woodstock tyle alternatywnych zespołów czy czegoś w tym stylu. Zrozumcie hasło "Peace&Love&Rock'n'Roll" Woodstock jest właśnie dla takich zespołów, zespołów na pograniczu rocka i wszelakich jego odmian z uwzględnieniem nawet metalu( a tolerancja w tym wypadku ma polegać raczej na tym, że punk pójdzie się pobujać przy rytmach reggae). Macie off festiwal, sunrise, - tam szukajcie tego co chcecie wrzucić na Woodstock. Nie wiem skąd w was chęć zmian, woodstock powinien pozostać w niezmienionej formie odkąd istnieje.

Myszonka

milan

grotesqa

Ndriu

Cóż, chyba pierwszy raz w życiu całkowicie zgadzam się z Amą.
Woodstock to festiwal, który od zawsze był podporządkowany pewnej idei. A ideą tą była wolność, miłość i tolerancja. Ja przez tą tolerancję rozumiem przede wszystkim tolerancję dla innych poglądów, wyznań czy chociażby orientacji seksualnych.
Znacie inne miejsce gdzie mogłyby po ulicy chodzić dziewczyny z kartką "Trzy głodne lesby szukają jedzenia"? Bo ja nie. :)
Poza tym nie wyobrażam sobie muzyki klubowej na Woodstocku. To po prostu nie ten adres. :)

milan

Ndriu

No jak to tak ustawić to, co się gryzie. Chyba użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. :) Chodzi mi o to, że tolerancja w tym odniesieniu dotyczy raczej poglądów, rasy czy orientacji, a nie muzyki. Woodstock jest festiwalem rockowym, dla ludzi słuchających rocka i pokrewnych mu gatunków. Po co wciskać na siłę coś zupełnie z innej beczki? To tak jakby na jakiś festiwal muzyki klubowej ściągnąć powiedzmy Behemotha.

Sister Midnight

zwłaszcza tenorzy byli bardzo rokowi :roll:

milan

Ndriu

Cóż. To jest tylko moje zdanie, niczego przecież nikomu nie narzucę :)

Simon

ama

Ndriu

Alien

Simon

Ndriu, czemu wyśmiewasz ? Większość konsumentów narkotyków nie przyjmuje ich dożylnie, zostaw już ten hipisowsko-polski obraz obraz narkomanów-heroinistów, bo nawet nie przystoi o tym mówić gdy mówimy o zjawisku używania narkotyków, czy nawet narkomanii.
Nie będę tutaj więcej offtopować, także jeśli chcesz się czegoś więcej dowiedzieć to pisz wiadomość. W każdym razie fakt pozostaje faktem - ludzie popierający racjonalną politykę narkotykową nie są tolerowani przez organizatora festiwalu, są wręcz zasypywani tandetnymi tekstami(niepopartymi żadnym sensownym argumentem.).

[ Dodano: Wto 18 Sty, 2011 ]

Alien