Przystanek Woodstock :: Rady!!! Pytania!!!

Ndriu

Samotna wyprawa to niezły pomysł.
Poznasz mnóstwo nowych ludzi, z głodu nie zginiesz, bo zawsze znajdzie się ktoś kto rzuci parę drobniaków, wystarczy przejść się z kartką w stylu "Zbieram na...". Z pragnienia też nie bo zawsze ktoś poleje. :D

Xandra

Nie polecam rozbijać się po lasach bo kradną. My byliśmy rozbici koło Kryszny, w tłumie innych namiotów i nic nam nie ukradli a tego sie baliśmy. Tam było całkiem dobrze, w miare blisko krany i jedzonko Krisznowe :)

Sister Midnight

dumdidum

My rozbiliśmy się w lasku między Krisznowcami a Dżizusami :D co prawda, miejsce fenomenalne.. rano można było spać do godziny której się chciało w słodkim cieniu :P jednak co chwila budziło nas jakieś waka waka, czy modlitwa poranna :P Jednak to nam nie przeszkadzało ! Mi osobiście nic nie zginęło, ale to zapewne dlatego, że rozbiliśmy się dość dużą grupą i zawsze ktoś był w obozowisku :P
Nie mogę się doczekać juuuuuuuuuuż ! <buja w obłokach>

Chester

Czyli powiedzcie jeżeli jadę pierwszy raz i jeszcze nie wiem czy sam czy z kimś ale na 80% sam to ile pieniążków zabrać? :D

Już jest kilka postów na ten temat, to sobie przeszukaj forum/ A.

Owca Inblack

sekator2020

ironnia

Dużo rzeczy wam zginęło po PW ?

Jorguś

Moje ukochane krotkie spodenki;/ A tak je lubialem;p

Drup

Mi ukradli glany ; o I to w ostatnią noc.
Szkoda, bo były fajne, ale mam nadzieje, że osobie, która je zawinęła fajnie się w nich chodzi xD

Jak się postarasz to nie tylko obudzisz się z niczym, ale także będzie boleć cię dupa.

Volcan

Ja z dziewczyną też chcemy pierwszy raz pojechać na woodstock i nie orientujemy sie w terenie więc troche bd szukania dobrego miejsca. Napewno poznamy jakiś ludzi w Polskim PKP :) bo wszyscy bd mieli wspólne pragnienia (dojechać tym złomem do celu). Także bardzo sie boimy tego ze nas okradną:D, znaczy wesoło bd wracać przez całą Polske na boso ale mimo wszystko :). Jak byście mogli mi napisać gdzie najlepiej sie rozłożyć namiotem, gdzie sie umyć i oczywiście, dobrze podjeść :). Też bym chciał sie dowiedzieć czy ktoś z tego forum jest z Olsztyna i okolic albo Białegostoku :), to może jakoś sie zoorganizujemy 8-) .

Alien

Trochę poczytaj zanim zadasz pytanie, zwłaszcza, że to Twój pierwszy post. Na wiele pytań odpowiedź już padła w tym temacie. Przejrzyj sobie posty, żeby poznać szczegóły.

A póki co - tak w wielkim skrócie:
- Gdzie rozłożyć namiot? - nie ma reguły. Jedni lubią na górce ASP, inni w lesie, a jeszcze inni na samym środku pola. Musisz sam się rozbić i zobaczyć czy Ci to miejsce pasuje.
- Gdzie się umyć? - Na polu są zlewy i prysznice. Jak będzie mapka Woodstockowa to warto się z nią zapoznać co, gdzie jest.
- Gdzie dobrze podjeść? - Również wszytko jest tam na miejscu. Jest wiele możliwość podjedzenia na polu. Gastronomia jest w jednym miejscu - jedzenia do wyboru, do koloru. Jest również jedzenie Krisznowe.

serek

Chester

A jak to jest z wniesieniem np browarów tam? W mojej głowie zrodził się badziewny pomysł obkupienia się przed wyjazdem PKP xD i dowiezienia tego tam, pomysł chyba inspirowany tym ze do 18ki braknie mi jeszcze paru miesięcy bo z Listopada jestem (- -') i boję się że mogę mieć problemy z kupnem, no i pytanko jak wygląda opcja zakupu fajek? O miejsce jakoś się nie martwię nie wiem czemu, wychodzę z założenia że 'dam radę' :)... Chyba że wioska forumowa to postaram się do Was doczłapać ale jeszcze 172 dni więc na wszystko przyjdzie czas :).

Ndriu

Odnośnie piwa to jedynym "problemem" będzie pójść i poprosić kogokolwiek żeby Ci kupił, bo o dowód pytają. Co do fajek nie mam pojęcia, bo nie palę, ale na pewno kupisz w Kostrzynie.

/papierosy można na polu kupić, w zeszłym roku nawet miłe panie chodziły w okolicy wioski piwnej i nie trzeba było iść do gastronomii /Sis.

hikarudesu

Czy Woodstock jest imprezą na której osoby poniżej 18 roku życia mogą zostać "zbesztane" przez innych, ze względu na picie czy palenie? Jak można uniknąć zbyt wielu kradzieży? I czy najlepiej zabrać sobie malutki plecaczek żeby najważniejsze rzeczy trzymać w nim?

Pozdrawiam wszystkich Woodstockowiczów :)

FeSTeR

hikarudesu

Wielkie dzięki :) Właśnie tak myślałam, że raczej besztają za picie... No cóż, ale przecież jedzie się dla ludzi i klimatu, a nie alkoholu. :)

Ndriu

Ja nie widziałem żeby ktokolwiek kogokolwiek beształ. :B Fakt faktem zależy to od wieku kandydata do zbesztania, ale generalnie nikt nikomu do kieliszka/kubka nie zagląda. :D

milan