Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Niez
Wto 05 Lip, 2011
Powody dla niejechania na Woodstock
Autor Wiadomość
żaba  
Rozkręca sie
łajza

Wiek: 31
Dołączyła: 09 Cze 2011
Posty: 100
Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

Już chciałam skończyć tę nikomu niepotrzebną dyskusję, ale Twój post shrew, mnie bardzo zirytował. A ponieważ nie chce mi się tego dłużej ciągnąć to napiszę tylko tyle:

1) Twoje podejście do kamer bardzo mi przypomina to z książki Orwella "Rok 1984". Znasz może? Według niego najlepiej zamontujmy także kamery w domach - ochronią nas przed przemocą w rodzinach, wykorzystywaniem dzieci, poniżaniem kobiet... Zamontujmy też kamery w łazienkach i ubikacjach - na pewno złapie się kilku miłośników pornografii albo gwałcicieli... A najlepiej (pewnie już niedługo będzie to możliwe) zamontujmy kamery w naszych głowach, bo da to super możliwości zapobieganiu przestępstwom! Ilu morderstw, kradzieży i innych przestępstw dałoby się uniknąć... Ja słysząc ludzi myślących jak Ty, shrew, nie wiem czy śmiać się czy płakać. Z jednej strony Twoje argumenty są tak nieprawdziwe, że wypadałoby wyśmiać, ale z drugiej strony przeraża, że ktoś może myśleć w ten sposób.

2) Odnośnie polityki i zakazu którym mogliby objąć PW. Bzdura. To nie jest tak, że oni pozwalając na organizację PW szanują nas i chcą dać nam głos. Takie imprezy są im potrzebne, czego dowodem jest to, że nawet w latach 80. organizowano festiwale w Jarocinie na przykład. Są im potrzebne, żebyśmy byli zadowoleni. Jest to stary chwyt, jeszcze ze starożytnego Rzymu - gdzie cesarz jeśli chciał być cesarzem w pierwszej kolejności musiał realizować postulat społeczeństwa który brzmiał "chleba i igrzysk". A uczestnicząc w takich imprezach jak PW politycy uczą nas jeszcze jednego - jedzenia im z ręki, ponieważ będąc tam zamiast zauważając że nie jesteśmy głupi i umiemy dobrze się bawić, widzą, że jesteśmy ulegli i łatwo nam wmówić wiele rzeczy.

3) Nie rozumiem o co chodzi z tą opinią. Może mam nierówno pod sufitem, ale opinia innych wisi mi i powiewa. Przecież na PW JEST dużo złych rzeczy, zdarzają się kradzieże, pijaństwo i ćpanie. Tak jak wszędzie. Więc czemu tak Wam zależy żeby miał super opinię? Ludzie którzy tam byli sami mają oczy i widzą jak jest, a Ci co nie byli i tak nie zmienią zdania dopóki sami nie doświadczą. Nie mówiąc o tym, że kamery w takim samym stopniu kreują ten pozytywny jak i negatywny wizerunek festiwalu.

Miałam już nic nie pisać, ale nie mogłam się powstrzymać. Tak jak już wcześniej zauważyłam - nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ani nie mam manii prześladowczej. Po prostu wkurza mnie świat w którym ludzie sami domagają się wszechobecności polityki oraz sami chcą aby obcy ludzie (którzy wcale nie chcą naszego dobra, tylko ich korzyści) wtykali nos w nasze życie i prywatność.
 
 
 
Thunderpussy  
Rozkręca sie


Wiek: 32
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 228
Skąd: z czwartorzędu
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

Pie*dolicie tam jak potłuczeni. Z igły widły, ot co.

A kamery? Ku*wa, przez ostatni Woodstock nie natknąłem się na żadne, poza tymi filmującymi występy. Jeśli nie robicie nic złego to i nie powinno Wam przeszkadzać, że czasem ktoś Was gdzieś może zarejestrować. Na Woodzie luzuje się poślady, a nie obsrywa gacie na widok kolesia z kamerą.

żaba, do wszystkiego można sobie dorobić ideologię, ale Ty już wyraźnie przeginasz.
 
 
Gucio  
Rozkręca sie


Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 246
Skąd: Oleśnica
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

miałem coś odpisać, ale trochę wulgaryzmów tam było(żeby było jasne.. mam tu na myśli wzmacniacze wypowiedzi, a nie skierowane do kogokolwiek epitety), więc dałem sobie spokój.. napiszę tylko, że nie wiem, po co osoba mająca tyle zastrzeżeń, jeździ na łóda i bierze udział w tych igrzyskach... :-/
 
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

Reasumując ostatnie posty:
-Jeżeli nie chcesz znaleźć się w tandetnym materiale jakiejś dziennikarki z wymęczonym licencjatem, to na pewno robisz coś złego i jesteś bardzo brzydkim bandziorem, a fu fu
-Woodstock jest pełen inteligentnych i wspaniałych ludzi, jednak gdyby nie kamery, to rzuciliby się sobie do gardeł.
-Skoro ci się nie podoba, to nie jedź/nie krytykuj jeżeli nie byłaś. Innymi słowy ma Ci się podobać i nie możesz narzekać.

Temat był o powodach dla których nie warto na Woodstock jechać. Żaba, trzymając się głównego wątku wymieniła to co jej w przystanku nie odpowiada i wywołało to olbrzymie poruszenie. Przecież w dyskusji chodzi o to aby spojrzeć na sprawę z jak największej liczby perspektyw, o te wszystkie widoki po drodze. Tymczasem tutaj rozpoczęło się prymitywne okładanie dialektycznymi maczugami. Wszystko służy za broń i każdy się pierze tylko po to aby w koronie z dzwoneczkami zasiąść na tronie dzierżąc w łapce berło z grzechotki. Chcecie udowodnić, że jej to nie przeszkadza i, że wiecie lepiej co się jej podoba? Zaiste odważne przedsięwzięcie, tylko obawiam się, że póki będziecie brali przesłanki za wnioski nie odtrąbicie zwycięstwa.
 
 
Udun  
Na pewno offtopuje

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 732
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

..."Tak jak już wcześniej zauważyłam - nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ani nie mam manii prześladowczej." ale to co piszesz o politykach tego do czego jesteśmy im potrzebni..to jest właśnie coś na kształt spiskowej teorii...w latach 80 to były inne czasy- i tu masz rację- choć znasz to tylko-jak i ja z przekazów, ale teraz...żarty jakieś...chcesz jedziesz na Wooda, masz Sonisphere, Heinekena, Jarocina i od groma innych festiwali za granicą i co to też robią politycy by nas "wyruchać-czyt. udobruchać??? " to ,że zrobiłem wypad dla 30 znajomych w Bieszczady- to też jakaś upolityczniona opcja???...nie przesadzaj...
 
 
 
shrew  
Coś już napisał

Wiek: 33
Dołączyła: 12 Maj 2011
Posty: 71
Skąd: Bn
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

żaba nie spinaj się bo to najmniejszego sensu nie ma xD polityka jest wszędzie ale to od nas zależy czy damy się zakuć w jej okowy. Lubię Orwella to on jest ojcem wielkich gmachów i Wielkiego Brata który zawsze patrzy. Media pozwalają się Woodowi bronić ( najprościej zabić wroga własną bronią). Miałam przyjemność rozmawiania z kilkoma politykami, słyszałam co mówią i jaką mają pożywkę, niestety oni dopiero po zakończeniu naszej dysputy, dowiadywali się że po ściągnięciu nudnego służbowego kostiumu jestem zupełnym zwolennikiem PW.
Co do głosu.. to nie do końca jest tak ale nie będę dalej ciągnąć tej dysputy bo: 1.niepotrzebnie się uniosłaś 2. nie o tym jest ten temat.

Z poszanowaniem Apolityczny Politolog. ;>

A dobrym powodem dla niejechania na Wooda jest hmm... oporny szef który nie chce nam dać wolnego.... więc ja oświadczyłam że albo wolne albo rezygnuję! albo rybka albo akwarium xD ( wygrałam )
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011   

zUe dazy, pięknie podsumowane.
Wszyscy mówią o zluzowaniu a nikt nie potrafi zluzować w tym temacie i ogarnąć jakąś podstawową myśl która tutaj kiełkuje. Przecież nikt nie napisał, że woodstock jest do dupy, jedynie skrytykował pewien punkt patrzenia na sprawę. Podsumuję to słowami "Społeczeństwo które wymienia wolność na odrobinę bezpieczeństwa utraci oba te przywileje, nie jest bowiem warte ani jednego, ani drugiego". Nie wiem czy słowo w słowo tak to leciało ale generalny sens chyba oddałem.
 
 
żaba  
Rozkręca sie
łajza

Wiek: 31
Dołączyła: 09 Cze 2011
Posty: 100
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011   

Podzieliłam się kilkoma sprawami nad którymi się zastanawiam i chciałam zobaczyć jak Wy to widzicie, a zamiast tego poczułam się jakbym wlazła z buciorami w kółeczko wzajemnej adoracji.

Simon, dzięki za ten cytat, dokładnie o to w całej sprawie z kamerami mi chodziło. Cieszę się, że Ty i zUe dazy podsumowaliście to za mnie, bo gdybym napisała kolejnego posta udzielając w nim wyjaśnień i odpierając zarzuty uruchomiłabym kolejną lawinę maczug lecących w moją stronę, a nie normalną dyskusję na argumenty.
 
 
 
Wiaderko  
Rozkręca sie

Wiek: 31
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 247
Skąd: Rybnik
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011   


Czytam ostatnie strony tematu i mój grymas twarzy przypomina ten od Siary.
Ludzie czym wy się przejmujecie, jakieś pieprzone kamery , szczerze mówiąc mam to w dupie... no kurde nigdy by mi do głowy nie przyszło że w takim miejscu jak Woodstock miałbym się czuć inwigilowany , niektórzy to mają chyba jakąś manie prześladowczą czy jakieś inne problemy :-| następna sprawa związana z polityką , także mam to w dupie... dla mnie ważne jest to że na polu w Kostrzynie nad Odrą rok w rok jest organizowany , kolejny Woodstock , miejsce w które jadę się zabawić , poznać nowych ludzi , poodpieprzać jakieś głupie akcje , posłuchać muzyki , potańczyć w błocie (ręsztę sam wymyśl)... całkowicie odsuwając rzeczywistość przy czym wgłębiając się jak najbardziej się da w ten fantastyczny klimat i nie myśleć o tym czy nasz kochany J.Owsiak "upolitycznia" Woodstock czy nie , jednocześnie także mając w dupie to co ludzie myślą o tejże imprezie... wysnuwając wnioski po obejrzeniu marnego reportażu jakiegoś dziennikarzyny w TV.Ludzie cieszcie się tym że impreza dalej jest organizowania , że jest takie miejsce , taki czas, tacy ludzie którzy pomogą wam zapomnieć o rzeczywistoci :mrgreen: :!:

Aha i nie róbcie z igieł - wideł ;-)
 
 
wybawca much  
Forumowy prawiczek

Wiek: 36
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 3
Skąd: ...
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

Najlepszymi powodami do niejechania na Woodstock są:
- organizator , tak, pan guru Owsiak uprawiający politykę ze sceny i zapraszający wojsko, które na swoim stanowisku stawia samochody bojowe z działkami - łoł "miłość, przyjaźń muzyka" pełną gębą w wykonaniu tego pana. nie ma to jak zwerbować kilku frajerów, którzy później pojadą zabijać bezbronnych ludzi w imię demokracji i heroiny z Afganistanu, którą handluje CIA i która lądowała w Polsce pt. "tajne więzienia CIA".
- typki, a właściwie dużo typków, którzy widzą w Tobie "brata" tylko gdy wypiją 3 piwa, a którzy by nigdy tak nie pomyśleli na trzeźwo, ale po pijaku potrafią to nawet wykrzyczeć. urzekające.
- smród, ale to dopiero na drugi dzień festiwalu (na pierwszy można jechać).
- bardzo dużo prostaków bez zahamowań stosujących prostactwo w stosunku do kobiet. Jeszcze pół biedy jeśli kobieta lubi takich lovelasów.
- pozerstwo, a we łbach najczęściej pusto: najważniejszy ubiór.
- straszne kolejki po piwo
- za mało reggae.
- brak stoiska ze świętym zielem.
- goście na asp
- kiepskie żarcie
- zimny wrzątek
- mafia aluminiowa, nie dająca zbierać bezdomnym puszek w spokoju.
- no i jeszcze raz Owsiak.
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

rozumiem, że nie jeździsz? :P
 
 
wybawca much  
Forumowy prawiczek

Wiek: 36
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 3
Skąd: ...
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

Gdybym nie bywał, to bym się nie wypowiadał. ;)
 
 
Kermitaniu  
Rozkręca sie


Wiek: 35
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 135
Skąd: ZG/Bournemouth
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

Stary, Ty chyba na inny festiwal trafiles. Kiepskie zarcie, co to w ogole jest za argument, myslalem ze wypluje herbate , jak to przeczytalem. Jak chcesz sie dobrze nazrec to jedz na festiwal kulinarny do wloch. Jak chcesz jechac Owsiaka, to sprobuj zebrac nawet 5 tysiecy osob w jednym miejscu. Prostacy.... hmm, nie no jasne - tylko na woodstocku sa prostacy, na codzien sie ich nie spotyka - woodstock to takie magiczne miejsce, ze nagle prostacy pojawiaja sie "nie wiadomo skad". Smrod...... pozostaiwe to bez komentarza, chociaz reka mnie swierzbi zeby cos napisac.... cos jeszcze dodac? To sa dla Ciebie powody dla niejechania na wood?

Sorry musialem jeszcze dodac - "brak stoiska ze swietym zielem" ....... O.O brak slow.
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

wybawca much napisał/a:

- brak stoiska ze świętym zielem.

:lol: :lol:

Padłem. Rozumiem, u Ciebie pod blokiem w kiosku sprzedają ? :mrgreen:
Poza tym jakie tam święte znowu :-P zwykły narkotyk jak każdy inny, może ma tam jakieś psychodeliczne właściwości, ale jak chcesz na prawdę pomedytować to jedz psychodeliki bo jakaś większa "duchowość" przy marihuanie to jest śmiech.
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

wybawca much napisał/a:
Gdybym nie bywał, to bym się nie wypowiadał. ;)


wiesz... jakbym miał takie spojrzenie na Woodstock, to bym tam nie bywał xD ja jednak lubię ten syf co tam jest i dlatego jeżdżę... i mogę się zgodzić, jest wiele rzeczy na Woodstocku, które mogą zniechęcić nie jednego. Jednak ja jestem jakiś inny i nie przeszkadza mi nic... no chyba, że żetony xD
 
 
FeSTeR  
Po co tyle piszesz ?
Thrash'em All


Wiek: 38
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1765
Skąd: Nakło nad Notecią
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

wybawca much napisał/a:
zapraszający wojsko, które na swoim stanowisku stawia samochody bojowe z działkami - łoł "miłość, przyjaźń muzyka"
A kto powiedział, ze do przyjażni, pokoju itp nie może być wojska? Każde szanujące się państwo powinno mieć na stanie armie. Nie po to aby napadać dla sporu na sąsiadów, ale po to aby bronić właśnie pokoju i sta c na straży wolności. Straszny patos mi wyszedł, ale to prawda. Żyjesz w świecie iluzji i złudzeń? NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK UTOPIA. NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK 6 MILIARDÓW LUDZI ŻYJąCYCH W POKOJU I MIŁOŚCI. BOB MARLEY UMARŁ. JEGO IDEE PRZETRWAŁY ALE NIE OSZUKUJMY SIĘ. MAŁO PRAWDOPODOBNE ŻEBY SIĘ ZIŚCIŁY. Dlaczego? to już osobny temat powinien być na opisanie gatunku ludzkiego...
wybawca much napisał/a:
nie ma to jak zwerbować kilku frajerów, którzy później pojadą zabijać bezbronnych ludzi w imię demokracji i heroiny z Afganistanu, którą handluje CIA i która lądowała w Polsce pt. "tajne więzienia CIA"
Mamy też na forum temat "Teorie spiskowe". Zapraszam tam ;-)
wybawca much napisał/a:
typki, a właściwie dużo typków, którzy widzą w Tobie "brata" tylko gdy wypiją 3 piwa, a którzy by nigdy tak nie pomyśleli na trzeźwo, ale po pijaku potrafią to nawet wykrzyczeć. urzekające
Masz ewidentny problem w relacjach z ludźmi. Zgadłem tak?
wybawca much napisał/a:
bardzo dużo prostaków bez zahamowań stosujących prostactwo w stosunku do kobiet
Bardzo dużo dzentelmenów też jest, którzy kobiety traktują z należnym im szacunkiem. Prostacy są wszędzie. Nawet na Ostróda Rege Festiwal czy jak to się tam zwie.
wybawca much napisał/a:
pozerstwo, a we łbach najczęściej pusto: najważniejszy ubiór
jw.
wybawca much napisał/a:
straszne kolejki po piwo
Na każdym festiwalu są kolejki. Nawet u mnie w mieście jak jest disco polo w domu kultury to są. Argument totalnie do dupy podałeś.
wybawca much napisał/a:
za mało reggae
Wypie*dalaj na Ostróde jak nie pasuje :evil:
wybawca much napisał/a:
brak stoiska ze świętym zielem
No comment... Zgadzam się z Simoniaczkiem :-P Brr.. aż mnie trzęsie. Ale się zgadzam. (Wybacz Simon. Głupi żart)
wybawca much napisał/a:
goście na asp
Co chcesz od gości ASP? Bardzo konkretni ludzie, o konkretnych poglądach. Miło się słucha i nawet patrzy na takich ludzi.
wybawca much napisał/a:
kiepskie żarcie
Thorze... Widzisz a nie grzmisz... To zapie*dalaj do Niemiec na golonkę z browarkiem. Jak się nie podoba żarcie to stołuj się w 5 gwiazdkowych restauracjach :roll:
wybawca much napisał/a:
zimny wrzątek
Jak się naćpałeś i zapomniałeś, ze w ogóle masz wrzątek to zrobił się zimny.
wybawca much napisał/a:
mafia aluminiowa, nie dająca zbierać bezdomnym puszek w spokoju
Należysz do tej "mafii"?
 
 
wybawca much  
Forumowy prawiczek

Wiek: 36
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 3
Skąd: ...
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

Ojej. :-) O wojsku i pokoju dyskutować nie będę, bo to tylko moj argument. Według mnie Jak się robi festiwal promując go "stop narkotykom" to nie zaprasza się dilerów. Tak samo jak się promuje go pokojem, to nie zaprasza się wojska, które nie ma nic z pokojem wspólnego, a wręcz mu przeczy.


Kermitaniu napisał/a:
Stary, Ty chyba na inny festiwal trafiles.

Kilka razy nie trafia się na inny festiwal. Rozumiem, że niektórzy mają alkohol we krwi już w pociągu i taki delikwent trzeźwieje dopiero w domu , może stąd się bierze ta rozbieżność.

Cytat:
Kiepskie zarcie, co to w ogole jest za argument, myslalem ze wypluje herbate , jak to przeczytalem.

Najważniejszy dobry alkohol...tfu, z dużym % i dużo. Moimi argumentami to ja bym się zbytnio nie interesował na twoim miejscu.

Cytat:
Jak chcesz jechac Owsiaka, to sprobuj zebrac nawet 5 tysiecy osob w jednym miejscu.

No tak, już się powolutku uruchamia syndrom, który nieustannie podpowiada "broń guru".

Cytat:
Prostacy.... hmm, nie no jasne - tylko na woodstocku sa prostacy, na codzien sie ich nie spotyka - woodstock to takie magiczne miejsce, ze nagle prostacy pojawiaja sie "nie wiadomo skad".

W dni bez Woodstocku prostacy są rozproszeni .

Cytat:
Smrod...... pozostaiwe to bez komentarza, chociaz reka mnie swierzbi zeby cos napisac....

A nie? I to ty byłeś na Woodstocku, a ja pomyliłem festiwale? Jak słońce grzeje i nie spadnie deszcz, to na drugi / trzeci dzień można się spokojnie porzygać . Nie jest to kwestią tego, że ktoś śmierdzi, ale tego, że leją gdzie popadnie. Nie kompromituj się nieznajomością realiów na tym festiwalu. I nie ma co tłumaczyć tego brakiem wystarczającej ilości toalet , bo co jak co, ale lepiej poczekać te 5 minut niż później pić browar w wiosce przy smrodzie własnych szczyn... no chyba że tak lubicie, a właśnie tam ludzie leją . Nawet Jurek kiedyś mówił żeby korzystać z toi toi, bo śmierdzi...ale i tak robią leją i w sumie gdziekolwiek się da nawet o losie pod sceną. Jak jest upał to wali tak po nozdrzach że ledwo idzie wytrzymać ten smród, a w ostatni dzień to już w ogóle. No ale nie śmierdzi dla ciebie. Ppotrafie to wytłumaczyć na dwa trzy sposoby: 1) siedzisz ciągle na polu namiotowym gdzieś dalej i chlejesz 2) jesteś ciągle nawalony i nie czujesz różnicy albo ci to obojętne 3) nigdy nie byłeś na Woodstocku.

Cytat:
Poza tym jakie tam święte znowu :-P

Świętym zielem może być nawet pietruszka, jeśli kogoś światopogląd to przewiduje. Nie chodzi tyle o działanie , co postrzeganie rośliny.

Cytat:
Masz ewidentny problem w relacjach z ludźmi. Zgadłem tak?

To darmowa psychoanaliza? Zgadłeś? Nie zgadłeś. Skończ najpierw odpowiednią szkołe / studia, to nie będziesz musiał zagadywać.

Cytat:
Bardzo dużo dzentelmenów też jest, którzy kobiety traktują z należnym im szacunkiem.

To akurat wiem. Jednak nie o nich mowa i nie musisz na siłę wybielać tego co czarne.


Cytat:
Prostacy są wszędzie. Nawet na Ostróda Rege Festiwal czy jak to się tam zwie.

Skoro nie byłeś to się nie wypowiadaj ;-)

Cytat:
Jak się naćpałeś i zapomniałeś, ze w ogóle masz wrzątek to zrobił się zimny.

Ćpanie nie leży w moich zainteresowaniach.

Cytat:
Wypie*dalaj na Ostróde jak nie pasuje :evil:

Rozważam. Na pewno milsi ludzie ( :-) ), jednak Woodstock oferuje muzyczni coś, co chcę zobaczyć i posłuchać. Prostaków twojego pokroju przeżyje z trudem, ale przeżyje.
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

wybawca much napisał/a:

Najważniejszy dobry alkohol...tfu, z dużym % i dużo. Moimi argumentami to ja bym się zbytnio nie interesował na twoim miejscu.

Jeśli pie*dolisz smuty, że aż żal tyłek ściska to automatycznie staje się to czymś, czym się interesujemy, szczególnie, że piszesz to na publicznym forum, do tego forum ludzi dla których ten festiwal albo coś znaczy, albo po prostu lubią tam być.


wybawca much napisał/a:

W dni bez Woodstocku prostacy są rozproszeni.

Na każdym festiwalu jest masa "prostaków". Może po prostu im zazdrościsz mało inteligentnego podrywu bo sam nie potrafisz załatwić sobie laski do towarzystwa na woodzie a chciałbyś ? :mrgreen:


wybawca much napisał/a:

A nie? I to ty byłeś na Woodstocku, a ja pomyliłem festiwale? Jak słońce grzeje i nie spadnie deszcz, to na drugi / trzeci dzień można się spokojnie porzygać.

Tylko w niektórych miejscach i to wcale nie takich w które koniecznie trzeba chodzić. Najlepiej nie rozbijać się na brzegach lasku czy koło tych takich słupków do sikania. Tam wali najbardziej.

wybawca much napisał/a:

Świętym zielem może być nawet pietruszka, jeśli kogoś światopogląd to przewiduje. Nie chodzi tyle o działanie , co postrzeganie rośliny.

No widzisz, a Ja się nie zgadzam z twierdzeniem, że Twoje subiektywne odczucia na temat jakiejś rośliny czynią ją świętą. Dla mnie właśnie trawa jest taką rośliną jak pietruszka, ot, niektórzy sobie ją uprawiają dla ziaren czy materiału konopnego, inni ją ćpają - nie oceniam, w tyłku to mam, sam palę trawę ale nie przypisuje sobie do tego jakiejś ideologii bezsensownej.



wybawca much napisał/a:

To akurat wiem. Jednak nie o nich mowa i nie musisz na siłę wybielać tego co czarne.

Nie rozumiesz, że każde skupowisko ludzi(często pijanych) pociąga za sobą pewne konsekwencje ? Pewne zachowania są naganne(klepanie kobiet w tyłek na przykład) ale dopuszczalne, "normalne" bym rzekł - szczególnie, jeśli ta kobitka to pankówa która wygląda jakby wyszła z nagrania lesbijskiego filmu pornograficznego :lol:

wybawca much napisał/a:

Ćpanie nie leży w moich zainteresowaniach.

Ciekawe, bo dla mnie wspominanie o "świętym zielu" i zimnym wrzątku ( :lol: ) to już bardzo ewidentne znaki :mrgreen:

wybawca much napisał/a:

Rozważam. Na pewno milsi ludzie ( :-) ), jednak Woodstock oferuje muzyczni coś, co chcę zobaczyć i posłuchać. Prostaków twojego pokroju przeżyje z trudem, ale przeżyje.

Więc przeżywaj w samotności a nie wylewaj swoje bóle na forum, gdzie wszyscy uważają Cię za zadufanego kutafona - bo pokazujesz ignorancję i brak szacunku(czym zresztą zostałeś pięknie ugoszczony w nagrodę przez stałych bywalców).
 
 
żaba  
Rozkręca sie
łajza

Wiek: 31
Dołączyła: 09 Cze 2011
Posty: 100
Skąd: ze wsi
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011   

A ja będę broniła zarzutów typu uprawianie polityki ze sceny, pozerstwo i prostacy... Z tym, że rzeczywiście ci pozerzy i prostacy muszą tam być, bo to jest bardzo dużo skupisko ludzi - więc automatycznie ich też jest więcej.

Ale prawda jest taka, że drugiego dnia jak podchodził do mnie jakiś chłopak i pytał, czy nie mam jakiś planów na wieczór i noc, to miałam ochotę dać mu w pysk i powiedzieć żeby wy...rdalał. Bo ok, jeśli zapyta Cię o to jedna czy dwie osoby - wtedy można grzecznie odpowiedzieć, że nie jest się zainteresowaną oferowanymi efektami specjalnymi, ale jeśli dostajesz tego typu propozycje średnio co godzinę, to masz ich kompletnie dość.
Zwłaszcza, że daleko mi do
Simon napisał/a:
pankówy która wygląda jakby wyszła z nagrania lesbijskiego filmu pornograficznego


bardzo mi się to określenie spodobało :lol:
 
 
 
Thunderpussy  
Rozkręca sie


Wiek: 32
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 228
Skąd: z czwartorzędu
Wysłany: Nie 19 Cze, 2011   

Skoro tak Cię nagabywali, to musisz być całkiem atrakcyjna :mrgreen:
To jak żabciu, masz jakieś plany na wieczór i noc? ;-)



:lol:
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Nie 19 Cze, 2011   

wybawca much napisał/a:
Według mnie Jak się robi festiwal promując go "stop narkotykom" to nie zaprasza się dilerów

wybawca much napisał/a:
- brak stoiska ze świętym zielem.

wybawca much napisał/a:
Ćpanie nie leży w moich zainteresowaniach.

wybawca much napisał/a:
- pozerstwo, a we łbach najczęściej pusto: najważniejszy ubiór.

Schizofreniczne intelektualne harakiri? :P

wybawca much napisał/a:
jednak Woodstock oferuje muzyczni coś, co chcę zobaczyć i posłuchać.

wybawca much napisał/a:
za mało reggae.

Grunt to konsekwentność
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania