Moja wyprawa na Woodstock \m/ |
Autor |
Wiadomość |
Evela
Lubi pieprzyć ;]
Wiek: 95 Dołączyła: 14 Gru 2010 Posty: 322 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2011
|
|
|
szympas95666 napisał/a: | pierwszą spotkaną osobę czy wygladam na bardzo wykończonego(czy może nie) potem jeszcze jedną i jeżeli oni stwierdzą, że jest ze mna źle to biorę stopa. |
hahahahahahahahahahahahahahahaha nie mam pytań aahhahhaha
Czy Ty się człowieku z choinki urwałeś? Twoja głupota mnie zniewala. |
|
|
|
|
pauli
Rozkręca sie hej hej chyba śni mi się życie!
Wiek: 29 Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 100 Skąd: Polkowice/Wrocław
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2011
|
|
|
Evela napisał/a: | szympas95666 napisał/a: | pierwszą spotkaną osobę czy wygladam na bardzo wykończonego(czy może nie) potem jeszcze jedną i jeżeli oni stwierdzą, że jest ze mna źle to biorę stopa. |
hahahahahahahahahahahahahahahaha nie mam pytań aahhahhaha
Czy Ty się człowieku z choinki urwałeś? Twoja głupota mnie zniewala. |
Jak wyżej...
Coś mi się wydaje, że nie potrafisz powiedzieć "nie dam rady".
Głupi, nieracjonalny, niedorzeczny no i kretyński pomysł z tą wyprawą. Mimo wszystko życzę ci powodzenia, oby nic ci się nie stało i mam nadzieję, że jednak się rozmyślisz. |
|
|
|
|
alonzy
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 9 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2011
|
|
|
Moc.
Ciężko to sobie wyobrazić nawet:
- " przepraszam, na jak bardzo wycieńczonego wyglądam? "
Chłopie, jak Ty nie potrafisz ocenić swojego stanu to tak właściwie co Ty w harcerstwie robisz?
Generalnie to wszystko w temacie było powiedziane, ale nie lepiej odpuścić sobie, nabrać więcej doświadczenia, rozumu i przede wszystkim zaufania u rodziców? |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2011
|
|
|
czytam tak ten temat i czytam i z każdym postem p. założyciela coraz bardziej zastanawiam się czy to nie jest prowokacja? bo bez obrazy chyba nie można być tak głupim, żeby chcieć coś takiego zrobić. takie wyprawy to nie wypad do monopolka w papuciach, trzeba znać swoje możliwości, mieć zgodę rodziców. to tak na mój gust
ale i tak :lol: :lol: :lol: |
|
|
|
|
Paat
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Lip 2011 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011
|
|
|
Też jestem harcerką. Dokładniej drużynową, mam pod sobą około 20stki dzieciaków w wieku podstawówka/gimnazjum. Żeby dostać takie państwowe uprawnienia trzeba przejść szereg kursów, zdobyć pewne umiejętności itp. To serio skomplikowane. I płakać mi się chcę jak widzę (z całym szacunkiem) tak "odpowiedzialnych" kretynów jak Twój drużynowy. O.O A potem to się dziwicie "skąd o harcerzach takie dupne opinie". A no już wiesz :p no cóż, harcerz też człowiek a idioci wszędzie się znajdą :P |
|
|
|
|
DJPreZes
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 274 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011
|
|
|
Owca Inblack napisał/a: | I w tym momencie jakoś przestaję żałować, że jednak nie należałam do harcerstwa :shock: |
Ja też i całe szczęście. Miałem raz z harcerstwem do czynienia i NIGDY więcej (kupa kasy za obóz żeglarski, za kadrę z uprawnieniami instruktorskimi, opłaty za egzamin, itd. oczywiście wszystko z góry. Okazało się, że z "kadry" jedna miała patent żeglarza, a reszta po prostu umiała pływać...o samej organizacji to nie wspomnę - ważniejsze było robić jakieś totemy i wspólne ogniska niż pływać. Do tego obieranie ziemniaków zamiast pływania, zbieranie chrustu zamiast pływania, cokolwiek zamiast pływania) A jak kiedyś będę miał dzieci i wymyślą, że chcą do harcerstwa, to zamknę w piwnicy chyba... |
|
|
|
|
Paat
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Lip 2011 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011
|
|
|
nie oceniajcie całej organizacji po jednostce |
|
|
|
|
outsider
Forumowy prawiczek
Wiek: 30 Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 44 Skąd: czewa
|
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011
|
|
|
to musiałeś mieć naprawdę mega pecha, u mnie akurat zwykle obozy są o wiele tańsze niż inne możliwości a co do kadry, to zależy jak sie trafi |
|
|
|
|
żaba
Rozkręca sie łajza
Wiek: 31 Dołączyła: 09 Cze 2011 Posty: 100 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Sob 23 Lip, 2011
|
|
|
akurat jeśli chodzi o zapytanie kogoś - to jest dobry pomysł. Zachowujecie się jak rasowi wyśmiewacze, a ile razy zdarzyło wam się powiedzieć "nie jestem pijany, mogę pić dalej" i potem tego żałować. Jakbyśmy nie byli przekonani o naszej samokontroli - często drugi człowiek widzi prawdziwszy obraz naszego stanu niż my sami. |
|
|
|
|
|