Przystanek Woodstock :: Carlsberg sponsorem

Alien

Wolałabym Harnasia ;-)

vin

a ja Kasztelana ;-)

Grayepi

tylko Okocim :-P

kijana

Dębowe mocne. z 7 % a nie z 2%

Sister Midnight

a mi to w sumie obojętne co będzie, zanim dojadę na pole, to już mi będzie tak obojętne jakie piwo piję, że się nie przejmuję, byle w miarę zimne było i tyle o.O
a Wy "sracie żarem"

sheepdog

tak :) kasztelan, a co będzie to wypiję... będę sama więc raczej nie wchodzą w grę wycieczki do miasta... :/

Gość

ale nie dość że drogie będzie to za to nie dobre mogli dac lecha lub tyskie.;)

Gość

dobrze posiedzieć przy, ŻUBR:) hehe.'pozdrawiam:)

Czarobiały666

Na pewno lepsze niż te tyskie własnie. Carlsberg albo Lechu może być ;) ZIELONO :)

ironnia

etam ja nie narzekam ;p

niekontrolowana

A ja zaczołgam się do miasteczka po jakieś Argusy lub inne przyjaciele po ładnej cenie.

henQ2307

Ja to tam bym wolał Lecha, ale Carlsberbiem też nie pogardzę :)

adamo_22

Ja Carlsa kiedyś piłem często, teraz rzadziej. Mi to piwo smakuje, ale jeśli ma być pioruńsko drogie to podziękuję i przygarnę coś z miasta

Ruda

Człowiek spragniony, wszystko wypije :P

Kudłaty

A ja wam powiem, że woodstockowe Tyskie było lepsze niż Lech według mnie. No, ale co kto lubi. Zobaczymy jak to będzie z Calsbergiem. Może ze dwa razy to to piłem i mi nie podchodzi. W razie czego do miasta nie jest daleko :-)

abrahus

Piwo lane na woodstocku jest stanowczo za zimne - to raz
dwa: piwo na woodstocku jest KUŹWA ŻENIONE- dowód: brat wypił 26 browarów jeden po drugim i dopiero wtedy nieśliśmy go do namiotu.
trzy: jest tyle innych ZAJEBISTYCH używek że ujebywanie się piwem na woodstocku to zwykły prymitywizm w czystej postaci.

elo

Kot Informatyk

Tyskie, lech, calsberg czy nawet bosman...Wszystko ujdzie oby było tanie i ZIMNE! gorące piwo idzie źle. tylko wziąść przyprawe do grzańca i wsypac do puchy :>

ironnia

zgadzam się

byle zimne i jakoś damy rade :D

kasiulaaa666

ale ogólnie rzecz biorąc to może być fajna puszka do kolekcji :)

Chester

rookman

Co będzie to się wypije. Byle cena była w miarę przystępna :-)

Choć nie ukrywam, że najbardziej pasowałby mi Żubr :roll: