Carlsberg sponsorem |
Autor |
Wiadomość |
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011
|
|
|
...w tamtym roku Tyskie było tańsze w Tesco niż we wiosce piwnej...ciekawe jak będzie teraz...jadę na moto to zapasu nie wezmę...ktoś coś pisał o cenie- a ja nic nie widzę... |
|
|
|
|
Jabłuszko
Jabłuszek Sandomierski \,,/(^_^)\,,/
Wiek: 32 Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 470 Skąd: Dwikozy
|
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011
|
|
|
Browar ma stac po 3,30 i puszka Woodstock-owa za 3,70 jak dobrze pamiętam. |
|
|
|
|
JackDaniels
Rozkręca sie Ja Pierdole Te Warianty Bo Z Zasady Jestem Anty
Wiek: 37 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 128 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011
|
|
|
Witam Wszystki9ch ! po roku niepobecnosci!
te siki? 370? chyba zart dobrze ze jest lidl i ich siki za 2 zl |
|
|
|
|
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
...coś dziwnie z Tą ceną - wczoraj na stacji kupiłem 4-pak- fakt siuski- nigdy go nie lubiłem- cena 12zł - czyli wychodzi po 3 zł....to czemu na PW ma być drożej???... |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
Czy ja dobrze rozumiem, jesteś zdumiony, że na festiwalu jest drożej ? |
|
|
|
|
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
...w sumie- t masz rację...ogólnie wysoka cena piwa mnie zastanawia- w tamtym roku kupiłem Tyskie z 2,3 -chyba- ale w Tesco, bo na PW było 1zł droższe.. |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
No bo to jest oczywiste, ze na festiwalu ZAWSZE będzie drożej. Ciesz się, ze tylko złotówkę, bo śmiało mogli by zrobić przebite 100% a i tak znaleźliby się chętni do kupna. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
ee tam ja i tak w tym roku będę miała zapas wina:D mniejmy nadzieję, że starczy chociaż na 2-3dni. A co do piwa na polu to picie jego w większych ilościach to strata kasy jak na moje..
ale i tak dobrze, że tyskiego nie będzie, uff |
|
|
|
|
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
...eee Carlsberg gorszy... |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
Jeżdzę 10 lat. Wszystkie woodstockowe piwa od kiedy wprowadzono limitowane puszki to jeden h**. Piwo lane zawsze była tragedia. |
|
|
|
|
tool
Rozkręca sie
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 129 Skąd: plock/poznan/wawa
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
co ty wiesz o zabijaniu... :) tez jezdze z 10 lat i powiem ci ze piwo jest normalne, tyle ze jak zyjesz w tym kurzu, pijesz non stop, to gardlo jest nadwyrezone i przez to kubki smakowe nie dzialaja prawidlowo. Wiem, bo nie rozroznialem po kilku dniach smakow piwa, i nie tylko z namiotu piwnego, ale tez biedronkowego czy ze stacji paliw. Mocne oczywiscie ma bardziej dosadny smak, wiec moze bardziej ci podchodzilo bo cokolwiek czules :)
Nie wiem z kad te teorie spiskowe, ale tam sprzedaja takie samo piwo co w sklepie kupisz, ba nawet lepsze, bo to jest edycja specjalnie na woodstock, wiec data produkcji jest swiezsza niz standardowo sie w sklepach kupuje.
Poza tym, jak by sprzedawali co innego niz na puszce pisze i wyszlo by to na jaw to mogli by zaplacic calkiem przyzwoita kare nie mowiac juz o kilkuset tys wkurzonych klientach. Dlatego browarowi kompletnie nie oplaca sie kombinowac w tym temacie (zwlaszcza ze nie wiem jak mieli by zarobic na tym kantowaniu). |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
tool napisał/a: | co ty wiesz o zabijaniu... :) tez jezdze z 10 lat i powiem ci ze piwo jest normalne, tyle ze jak zyjesz w tym kurzu, pijesz non stop, to gardlo jest nadwyrezone i przez to kubki smakowe nie dzialaja prawidlowo. Wiem, bo nie rozroznialem po kilku dniach smakow piwa, i nie tylko z namiotu piwnego, ale tez biedronkowego czy ze stacji paliw. Mocne oczywiscie ma bardziej dosadny smak, wiec moze bardziej ci podchodzilo bo cokolwiek czules :) |
Aby nie być posądzanym o właśnie to o co mnie posądzasz wspominałem specjalnie 2 lata temu zabrałem puszkę z woodstocku i następnego dnia otworzyłem normalne tyskie ze sklepu oraz to woodstockowe. Różnica była kolosalna i własnie na rzecz normalnego piwa ze sklepu.
Piję niechlubnie już od 14 lat i w dodatku nie mało i nauczyłem się rozróżniać piwa, wyczuwam wiele niuansów pomiędzy nimi.
Nikt,
ale to nikt mi nie wciśnie, że piwo woodstockowe jest normalnym piwem takim jak się kupuje na codzień.
Niedowiarkom polecam przywieść jedną puchę i sprawdzić.
P.S.
Już nawet nie mówię o tym, że po piwie woodstockowym mam prawie z automatu zgagę a po normalnym niemal się to nie zdarza. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
Ja byłam tylko 2 razy, jak był lech to nie wiem, bo może ze 3 wypiłam, bo piłam wódke i wino jak się udało jakieś zdobyć, ale w zeszłym roku to tyskie było okropne. |
|
|
|
|
tool
Rozkręca sie
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 129 Skąd: plock/poznan/wawa
|
Wysłany: Śro 15 Cze, 2011
|
|
|
tylko zastanawia mnie w tojej opowiesci sposob transportu owej puchy, bo wystawianie na slonce, nadmierne wstrzasanie moze popsuc smak piwa :) wiem bo wnikliwie pytalem przewodniczke w browarze lecha.
Jedyna wada wedlug mnie pod wzgledem tych puszek woodstockowych jest to, ze nie sa odpowiednio schlodzone |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 16 Cze, 2011
|
|
|
tool napisał/a: | tylko zastanawia mnie w tojej opowiesci sposob transportu owym razeej puchy, bo wystawianie na slonce, nadmierne wstrzasanie moze popsuc smak piwa : |
Normalnie w torbie pociągiem. Nie trząsłem nią specjalnie. Wiem, do wszystkiego można się przyczepić.
Pozostaje wziąć tym razem puszkę normalnego piwa na Woodstock i na woodstocku spróbować. |
|
|
|
|
DarthMessiah
Rozkręca sie
Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 183 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011
|
|
|
idz do pobliskiego baru(na woodzie) i skosztuj tamtego piwa a woodstockowego. Poczujesz różnice. Woodstockowe jest jakieś takie rozwodnione jakby. Dezaprobator ma racje i żaden kurz czy cuś nie ma aż takiego wpływu żeby totalnie zmienić smak piwa :) |
|
|
|
|
tom_blake
Coś już napisał
Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 86 Skąd: z Marsa
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011
|
|
|
takie są uroki lanego piwa panowie i panie... nigdy do końca nie wiesz co pijesz... |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011
|
|
|
Ja tam nie wiem, tyskacze faktycznie chu*owe były, za to te lechy to chyba normalne w miarę.... nie wiem nawet jak w poprzednich latach bo nie piłem piwa woodstockowego (świadomie :mrgreen: ) |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011
|
|
|
Ja bym chciał na Woodzie Żywca, jaki by nie był.
Kto lubi te piwo? |
|
|
|
|
m20
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 169 Skąd: z Internetu
|
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011
|
|
|
Ja uwielbiam Carlsberga. Mogę łoić i nie przestawać. Kolejny powód, by jechać na wood. |
|
|
|
|
Raczkins
Na pewno offtopuje ...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...
Wiek: 36 Dołączyła: 19 Lis 2010 Posty: 628 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011
|
|
|
Viking napisał/a: | Ja bym chciał na Woodzie Żywca, jaki by nie był.
Kto lubi te piwo? |
polać mu!!
ostatnio stwierdziłam, że trzeba zacząć przyzwyczajać się do Carlsberga, zapakowaliśmy go trochę nad rzekę. Niestety ani w ząb nie siadło gdy było ciepłe;/ a obawiam się, że właśnie takie tylko dostępne będzie na PW;/ |
|
|
|
|
|