Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
prohibicja
Autor Wiadomość
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Wto 12 Sty, 2010   

Ej, to ze była ciepła to nie znaczy że nie była dobra, tak? Z resztą to wood... Tam nawet ciepła wódka smakuje.
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 12 Sty, 2010   

Chodzi o wasze serduszka mysie pysie, mogliście się nabawić jakichś mikro-wylewów i tak dalej, no ale już wiem jak to zostanie potraktowane "wódka jeszcze nikomu nie zaszkodziła! :lol: " cóż Ja poradzę na ludzką ignorancję. Nie mówię, żeby się wódki w dzień nie napić jak się zna swój organizm, no ale jak się ktoś nawali położy na słoneczku to nawet lekkie wady serca typu wypadanie zastawki może okazać się śmiertelne.
 
 
harry  
ShoutBox
no przychódź.


Wiek: 37
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 785
Skąd: Trzebiel wieś
Wysłany: Wto 12 Sty, 2010   

w zeszłym roku w piątek rano o 7 wypiłem ćwiartke wódki potem wino potem piwo a potem jeszcze trzy ćwiartki wódki. i padłem dopiero pozachodzie o 21. znam swój organizm wiec hulaj dusza.
 
 
 
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Śro 13 Sty, 2010   

Simon napisał/a:
Chodzi o wasze serduszka mysie pysie

Patrz, a ten znowu zaczyna jaknie"Niuniek" to "mysie pysie" :mrgreen:

Simon napisał/a:
mogliście się nabawić jakichś mikro-wylewów i tak dalej,


"A pierdolisz Pan". Hyh, to było by coś, jakbym padł na woodzie to by cała Polska o mnie usłyszała :D To się nazywa wylew pierwsza klasa :D
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 13 Sty, 2010   

Oby Ci się nie przytrafił ;-) Młode serduszko wiele może znieść, głupio by było jakby Ci kumpel padł na woodstocku z przepicia wódki na słońcu, a znam takie przypadki z własnej okolicy, gdzie koleś padł, pili na słońcu wódkę, gdzieś się rozeszli, jeden padł, leżał w słońcu pełnym z 3 godziny no i już nie wstał.
Zresztą przykład z woodstock 2009 doskonale to obrazuje, z tego co mi wiadomo to ten pan zmarł na niewydolność sercowo-naczyniową po przedawkowaniu alkoholu i położeniu się w nagrzanym namiocie, więc pić można, ale z głową!
 
 
harry  
ShoutBox
no przychódź.


Wiek: 37
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 785
Skąd: Trzebiel wieś
Wysłany: Śro 13 Sty, 2010   

kiedys jak gralem koncert koles dostal wylewu i nikt nie widzial ale nie pil wody tylko jabola
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 13 Sty, 2010   

znaczy to jedno w zasadzie, chodzi o alkohol etylowy przecież :P Po prostu wódka to narkotyk o wysokiej czystości, bo 40% to czysta substancja aktywna biologicznie, więc szybciej i mocniej uderza, więc ewentualne powikłania są bardziej prawdopodobne, no ale zdarza się, bodajże w 2008 było blisko 160 tysięcy zgonów spowodowanych alkoholem(tutaj zapewne wliczają się nie tylko zgony po przedawkowaniu, ale również zgony z "przepicia" marskość wątroby etc.)
No taki los :P prawie jak selekcja naturalna, jednostki o silniejszych sercach i wątrobach albo abstynenci przetrwają :mrgreen:
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Sob 20 Lut, 2010   

ja tam ma niezbyt dobre wspomnienia z ciepłą wódką woodstokową :D ale i tak wielkie dzięki sąsiadom, którzy się podzielili ;p ze mną i z kumpelą..byłyśmy pierwszy raz i stwierdziłyśmy, że zakupimy na miejscu..wódki jak wódki ale winka to nam brakowało oj brakowało..jedną marną butelczyne udało się od kogoś wyłudzić nie licząc tego co w pociągu, tym razem trzeba będzie nadrobić zaległości :D
 
 
 
kotula  
Rozkręca sie

Wiek: 37
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 190
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 21 Lut, 2010   

w tamtym roku podczas podróży na woodsa przesadziłem z wóda w pociągu i już na polu miałem taki nie smak że nie mogłem na wodkę patrzec
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Nie 21 Lut, 2010   

taa ja przesadziłam ze wszystkim w pociągu :D ostatnia godzine czy dwie spałam ;p gdyby nie kumpela to bym wysiadla bez butów i w ogóle nie wiem jak dotarłam na to pole namiotowe:P
 
 
 
Misza_RAAF  
Forumowy prawiczek

Wiek: 33
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 25
Skąd: Bielawa
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010   

najlepiej sie zaopatrzyć w 2 kraty nalewek na miejscu, i nie pucować sie z tym:) oczywiscie jak ktos zapyta poczestowac mozna:)
 
 
Bucuch.  
Coś już napisał


Dołączyła: 27 Mar 2009
Posty: 70
Skąd: Zamość
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010   

ja w tamtym roku raczyłam się woodstockowym piwkiem i ewentualnie ohydnymi vipami z biedronki ;P kilka razy też piliśmy z ludźmi z wioski obok "szpirytus" ... ale to nie był dobry pomysł ;P
 
 
 
kamil90  
Coś już napisał

Wiek: 33
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 96
Skąd: zielonka
Wysłany: Śro 23 Cze, 2010   

Bucuch. napisał/a:
ale to nie był dobry pomysł ;P

mieszanie nie jest dobrym pomysłem
a ja sobie ogarnę miodek pitny i będe radosnym xD
a w samym kostrzynie i tak kupi się winoo dobre bo dobre i tanie
 
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Śro 23 Cze, 2010   

mieszanie nie jest dobrym pomysłem... niby dlaczego?
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Śro 23 Cze, 2010   

też uważałam, że nie jest ale w poniedziałek sie przekonałam, że jednak jest..

a może po prostu się starzeje, bo kiedyś nic mi nie było po mieszance wódy z piwem i winem..dodam że wszystkiego było w małych ilościach
 
 
 
fakir92  
Forumowy prawiczek
W tym roku 4 raz


Wiek: 31
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 12
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Wto 29 Cze, 2010   

-Mleko proszę
-7 zł

I bomba w łapie :D
 
 
 
Ciasteczkowy  
Forumowy prawiczek
Świnia orwellowska


Wiek: 36
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 48
Skąd: się biorą dzieci? :)
Wysłany: Wto 13 Lip, 2010   

E no nie no...trochę gorzałki "wątpliwego pochodzenia" musi być...czego innego też nie powinno 8-) zabraknąć bo w końcu miło się wymieniać lokalnymi specyfikami z resztą Polski :)
 
 
Rysy  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: ze wsząd
Wysłany: Wto 13 Lip, 2010   

My kupiliśmy od kogoś wódkę na polu za 12zł i zapijaliśmy zupką 'ser w ziołach' i muszę przyznać, że nie było to najgorsze : )
 
 
 
Murk  
Coś już napisał


Wiek: 36
Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 75
Skąd: Chorzów
Wysłany: Śro 14 Lip, 2010   

Ja rok temu w ostatni dzień zapijałem wódkę wodą z kranów bo już kasy na nic nie było... i muszę powiedzieć, że to nie był dobry pomysł...
 
 
JackDaniels  
Rozkręca sie
Ja Pierdole Te Warianty Bo Z Zasady Jestem Anty


Wiek: 37
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 128
Skąd: Okolice Łodzi
Wysłany: Czw 15 Lip, 2010   

Ciasteczkowy napisał/a:
E no nie no...trochę gorzałki "wątpliwego pochodzenia" musi być...czego innego też nie powinno 8-) zabraknąć bo w końcu miło się wymieniać lokalnymi specyfikami z resztą Polski :)

no ba chlac co popadnie a tymbardziej chetnych nie brakuje zewszad slychac "dolewka" itp. zawsze mieszam wodke z browarem bo to moja jedyna zjadliwa przepitka .rok temu mowili w tv i na dworcach zeby kitrac alko bo psy beda chodzily po pociagach i sprawdzaly kto ma kontrabande heheheh co za pajace....zapewniam ze wodki mi nie zabraknie napewno bo z 15 bierzemy na teoretycznie dwie osoby reszta sie zarzeka ze nie pije bryndzy tylko jakas sklepowke i ewentualnie browar ...slysze to co roku wiec z doswiadczenia bede musial zabrac wiecej do czego zmierzam chetnych zapraszam na kielicha
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group