Przystanek Woodstock :: Gastronomia

FeSTeR

Piwo lepsze od chleba, bo gryźć nie trzeba :-D

A tak na poważnie to jeden konkretny posiłek to obowiązek. Resztę można dojeść z jakieś puszki czy cóś.
Woda, woda, woda. Jak jest upał to trzeba pić dużo wody i tyle.

Murk

Buki

A zupkę chińską da rade przyrządzic?? :P

Yava BGC

Da się idziesz po wrzątek i przyrządzasz :)

Buki

Bardzo fajnie :D
Już wiem co będę jeśc na obiad

garbaty

Aras666

w tym roku Gastronomia to istny cud! xD nie dość, że dobre to jeszcze tanio i zajebiście szybko... no i sprzedawali pieczywo co mile zaskoczyło :P

darkly666

tak tak i ta kolejka do mega hod-doga;D ale obsługa naprawdę dawała rade

Alien

Również się zgadzam, że gastronomia była rewelacyjna!! Największe kolejki w pewnym momencie były do mega hot-dogów, ale wtedy zawsze można było można się wbić do ziemniaczków albo zapiekanek ;)

Myszonka

genialnie były zrobione te osobne kolejki. Najdłużej staliśmy może 3 minuty? No i dobre było! :D
a powie mi ktoś co to było to co było w Wiosce Kryszny? Bo miałam na to ochotę, ale w końcu nie kupiłam, a ciekawi wyglądało

FeSTeR

Gastronomia była dobrze zorganizowana owszem.
Dobry pomysł z tymi osobnymi kolejkami. I tak tam prawie nie jadałem :-P

Sister Midnight

czeba pochwalić, Gastronomia całkiem niezła - moszna kupić byuo owoce :shock:

Tunc2yk

Jedzonko - rewelacja! Za 7zł z kumplem kupilismy hot-doga, który nie dość że był wielki to jeszcze całkiem dobry :D w dodatku czekalismy 5 sekund.

Fender

W porównaniu do zeszłego roku - Bajka!
Kolejki praktycznie zerowe.
Jedzonko szybko i tanio, a taki mega hot dog był tak wielki, że sprawiał trudności w pożarciu go :D
Do tego całkiem sympatyczna obsługa :P
Mam nadzieję, że taki gastronomik będzie też w przyszłym roku!

Niez

Xandra

CO do gastro bylo szuper. Mi kryszna nie podeszła wogóle wiec zywiłam sie tam. Trochę zapiekany mi nie podeszły tez bo miałam wrazenie ze smakuja jak wymioty (na początku były oik, potem jak juz na drugi dzień jadłam to bleee:/)

maRas

po krisznie było mega sranie ! nigdy więcej tam nie jem. a gastronomia urządzona zajebiście w tym roku. podobywało mi się

Yava BGC

Kryszna ssie było lepiej niż w rok temu

Dahomej

Ze stoisk z gasto jestem zadowolony. Dostałem schabowego wielkości dwóch otwartych dłoni i najadłem się bardziej, niż przez 6 poprzednich dni razem wziętych... :lol:

Mazu

Jedyne co mi w gastro nie podeszło, to mała ilość miejsc siedzących. A poza tym to pomysł z osobnymi kolejkami był mega.

Edit:
W tym roku gastronomia była tak dobra, że większą część naszego żarcia typu konserwy/pasztety przywieźliśmy do domu. A w zeszłym roku chodziliśmy na miasto po chleb, bułki, dżemy i inne, bo gastra nie była za ciekawa.

Boczek

Oj krisznowcy nie zachwycili mnie :] żarełkiem , w sumie miałem lekkiego nieogara , ale i tak wolałem sobie skiknąć na gastro pod namioty . Może i koleiki wydawały się długie , ale tak naprawde czekało się jakieś 3 min , po czym od razu dostawało się jedzonko ! MEga HOT DOGI .