Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: dezaprobator
Czw 23 Kwi, 2009
Skinheads
Autor Wiadomość
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Czemu ? Ja nie chcę nikogo zabijać ! on stwierdził, że chcę pozabijać ćpunów a sam nim jest, więc niech będzie konsekwentny i przestań mnie atakować do jasnej cholery.
No i na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie znam języka polskiego ? Skąd wiesz, że mieszkam w "ojczyźnie" ? Dla mnie bycie polakiem nic nie znaczy - jeśli dla Ciebie tak, spoko.
 
 
Lyla  
Rozkręca sie

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 256
Skąd: Żagań
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Simon napisał/a:
Czemu ? Ja nie chcę nikogo zabijać ! on stwierdził, że chcę pozabijać ćpunów a sam nim jest, więc niech będzie konsekwentny

O tym rozmawiaj z nim, nie ze mną.

Simon napisał/a:
przestań mnie atakować do jasnej cholery

Ja nie atakuję, tylko prowadzę konwersację.

Simon napisał/a:
No i na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie znam języka polskiego ?

Bo nie interesował cię w szkole j. polski i nie umiesz odróżnić rzeczownika od epitetu, choć to banalnie proste.

Simon napisał/a:
Skąd wiesz, że mieszkam w "ojczyźnie" ?

Tego nie wiem, to było domyślne stwierdzenie.

Simon napisał/a:
Dla mnie bycie polakiem nic nie znaczy - jeśli dla Ciebie tak, spoko.

Tak dla mnie znaczy i to wiele. A o pierwszej części wypowiedzi mogę powiedzieć coś niemiłego, ale cenzura mnie powstrzymuje, dlatego zostawię trzy kropki.
...
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Lyla napisał/a:
Simon napisał/a:
Czemu ? Ja nie chcę nikogo zabijać ! on stwierdził, że chcę pozabijać ćpunów a sam nim jest, więc niech będzie konsekwentny

O tym rozmawiaj z nim, nie ze mną.

Świetnie, ale nadal mi nie wyjaśniłaś, czemu miałbym chcieć się zabić.

Lyla napisał/a:
Ja nie atakuję

Wcale.. :roll:
Lyla napisał/a:

Simon napisał/a:
No i na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie znam języka polskiego ?

Bo nie interesował cię w szkole j. polski i nie umiesz odróżnić rzeczownika od epitetu, choć to banalnie proste.?

A Ty umiesz wyjaśnić na jakiej zasadzie(tak jak najbardziej ogólnie) nasz mózg kontroluje funkcje życiowe naszego organizmu ?
Lyla napisał/a:

Simon napisał/a:
Dla mnie bycie polakiem nic nie znaczy - jeśli dla Ciebie tak, spoko.

Tak dla mnie znaczy i to wiele. A o pierwszej części wypowiedzi mogę powiedzieć coś niemiłego, ale cenzura mnie powstrzymuje, dlatego zostawię trzy kropki.
...

Tak bardzo nie potrafisz ścierpieć, że ktoś ma tą sprawę inny pogląd niż Ty ? mało tego, powiem nawet, że czasem się wstydzę, że jestem polakiem, że utożsamiają mnie z tym chorym, homofobicznym i skrajnie prawicowym krajem(Chodź to bardzo krzywdzący obraz naszego kraju, tym niemniej taką mamy wyrobioną wizytówkę...)
 
 
Lyla  
Rozkręca sie

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 256
Skąd: Żagań
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Simon napisał/a:
Tak bardzo nie potrafisz ścierpieć, że ktoś ma tą sprawę inny pogląd niż Ty ? mało tego, powiem nawet, że czasem się wstydzę, że jestem polakiem, że utożsamiają mnie z tym chorym, homofobicznym i skrajnie prawicowym krajem(Chodź to bardzo krzywdzący obraz naszego kraju, tym niemniej taką mamy wyrobioną wizytówkę...


Nie, tu nie chodzi o to, że nie potgrafię ścierpieć że ktoś ma inny pogląd niż ja, tylko chciałam napisać tak skromnym zdaniem, że zawsze możesz się wynieść, jeżeli Ci się coś nie podoba. Ewentualnie nie przyznawać się do tego, że jesteś Polakiem.

Cytat:
A Ty umiesz wyjaśnić na jakiej zasadzie(tak jak najbardziej ogólnie) nasz mózg kontroluje funkcje życiowe naszego organizmu ?

Jakbym o tym poczytała, to może i bym Ci odpowiedziała, ale jak na teraźniejszy stan nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie. Poza tym to nie czas i miejsce na tego typu pytania.

Simon napisał/a:
Świetnie, ale nadal mi nie wyjaśniłaś, czemu miałbym chcieć się zabić.

To było raczej z mojego negatywnego stosunku co do Twojej osoby.
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Lyla napisał/a:
Simon napisał/a:
Tak bardzo nie potrafisz ścierpieć, że ktoś ma tą sprawę inny pogląd niż Ty ? mało tego, powiem nawet, że czasem się wstydzę, że jestem polakiem, że utożsamiają mnie z tym chorym, homofobicznym i skrajnie prawicowym krajem(Chodź to bardzo krzywdzący obraz naszego kraju, tym niemniej taką mamy wyrobioną wizytówkę...


Nie, tu nie chodzi o to, że nie potgrafię ścierpieć że ktoś ma inny pogląd niż ja, tylko chciałam napisać tak skromnym zdaniem, że zawsze możesz się wynieść, jeżeli Ci się coś nie podoba. Ewentualnie nie przyznawać się do tego, że jesteś Polakiem

Już to uczyniłem, wyjechałem :mrgreen: W sumie to nie jest taka głupia opcja, ludzie z wiedzą powyjeżdrzają a w Polsce zostaną sami skrajni katolicy i prawicowcy nienawidzący siebie nawzajem i walczący o "wielką katolicką polske" :mrgreen: Po co mam płacić podatki krajowi, który mnie nie szanuje ?

Lyla napisał/a:


Cytat:
A Ty umiesz wyjaśnić na jakiej zasadzie(tak jak najbardziej ogólnie) nasz mózg kontroluje funkcje życiowe naszego organizmu ?

Jakbym o tym poczytała, to może i bym Ci odpowiedziała, ale jak na teraźniejszy stan nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie. Poza tym to nie czas i miejsce na tego typu pytania.

Jesteś człowiekiem i nawet nie wiesz jak żyjesz ? Nawet nie potrafisz odpowiedzieć na tak podstawowe pytanie a przecież to banał....Mam nadzieję, że zoorientujesz się do czego piję :roll:
Lyla napisał/a:

Simon napisał/a:
Świetnie, ale nadal mi nie wyjaśniłaś, czemu miałbym chcieć się zabić.

To było raczej z mojego negatywnego stosunku co do Twojej osoby.

Niemądrze, nawet mnie nie znasz....Chociaż sam w tym akurat wypadku często postępuje podobnie, no ale to temat na zupełnie inną dyskusję.
 
 
Lyla  
Rozkręca sie

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 256
Skąd: Żagań
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Ja nie mam siły pisać, nie chce mi się.
Przyjedziesz na woodstock? Jeżeli tak to tam sobie o tym pogadamy. Ja, Ty i Kanibal żeby nie było, że go ominęła taka rozmowa :D

Simon napisał/a:
Jesteś człowiekiem i nawet nie wiesz jak żyjesz ? Nawet nie potrafisz odpowiedzieć na tak podstawowe pytanie a przecież to banał....Mam nadzieję, że zoorientujesz się do czego piję :roll:

I wiedziałam o co ci chodzi, lecz nie skłamałam by obronić swój honor :P Wolę powiedzieć prawdę i zrozumieć coś ze swojego błędu, niż skłamać i i tak się ośmieszyć :D
Tylko że w przypadku języka polskiego to trochę dziwne, bo jakby nie patrzeć to gadasz po polsku, więc coś powinieneś umieć :P
  
 
 
Kanibal  
Coś już napisał
:D


Wiek: 35
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 99
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Simon

Po pierwsze uno etanol :

Cytat:
" Alkohol etylowy lub etanol – związek organiczny z grupy alkoholi o wzorze C2H5OH."


źródło Etanol <- klik

to jest alkohol nie narkotyk, w kolejności do szkodliwych zajmuję ono 2 miejsce przed tytoniem ( 3 miejsce ) i po narkotykach typu : "amfetamina, heroina, kokaina, itd. "

Po drugie uno nie jestem uzależniony od alkoholu, lubię się czasem piwa napić albo dobrego whisky. Co znaczy ze nie jestem alkoholikiem ( w Twoim mniemaniu "ćpunem" ) więc Twoje powyższe dziwne stwierdzenie nie ma żadnych podstaw.

Samego siebie toleruje, tak jak każdego Polaka z krwi i kości który kocha ten kraj i jest z niego dumny ( pod względem geograficznym i terenów, zarówno naszej historii itp. )

Co do powyższych moich postów pisałem tylko o swoich poglądach ( które przedstawiłem dość wiarygodne i mające podstawę. w przeciwieństwie do Twoich wypowiedzi powyżej )

Jeszcze masz jakieś pytania ? dziwne stwierdzenia ? które maja uzasadnienie ? i są wypowiedziane ( napisane ) na poziomie które jest wymagane na tym forum ?
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Nie wiem czy mam ochotę, nie jadę tam szukać bijatyki ani kłopotów.
Kanibal napisał/a:
Simon

Po pierwsze uno etanol :

Cytat:
" Alkohol etylowy lub etanol – związek organiczny z grupy alkoholi o wzorze C2H5OH."


źródło Etanol <- klik

to jest alkohol nie narkotyk, w kolejności do szkodliwych zajmuję ono 2 miejsce przed tytoniem ( 3 miejsce ) i po narkotykach typu : "amfetamina, heroina, kokaina, itd. "

Zwał jak zwał, jest szkodliwy, uzależnia, często silniej od nielegalnych narkotyków. Powinno się go traktować raczej na równi z amfetaminą, bo szkodliwość tych 2 substancji jest porównywalna.
Kanibal napisał/a:

Po drugie uno nie jestem uzależniony od alkoholu, lubię się czasem piwa napić albo dobrego whisky. Co znaczy ze nie jestem alkoholikiem ( w Twoim mniemaniu "ćpunem" ) więc Twoje powyższe dziwne stwierdzenie nie ma żadnych podstaw.

Skoro tak rozmawiamy to inaczej, jest różnica między ładowaniem sobie kompotu z Hivem dożylnie a paleniem marihuany przez zafascynowanymi Jazz'em 30-parolatków którzy grają razem w kapeli. Jedno z tych zjawisk nazywa się narkomanią a drugie rekreacyjnym zażywaniem subsancji odurzających, tylko jedno z nich jest bardziej szkodliwe społecznie od twojego picia piwa czy whisky.
Kanibal napisał/a:

Samego siebie toleruje, tak jak każdego Polaka z krwi i kości który kocha ten kraj i jest z niego dumny ( pod względem geograficznym i terenów, zarówno naszej historii itp. )

No cóż, prawie się załapałem.
Kanibal napisał/a:

Co do powyższych moich postów pisałem tylko o swoich poglądach ( które przedstawiłem dość wiarygodne i mające podstawę. w przeciwieństwie do Twoich wypowiedzi powyżej )

Zacytuj proszę następnym razem moje wypowiedzi i wskaż w nich brak podstawy(?)
  
 
 
Kanibal  
Coś już napisał
:D


Wiek: 35
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 99
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Woodstock akurat pod tym względem jest najbardziej spokojną i bezpieczną masową imprezę.

Zresztą już tutaj pisałem ze nie bije nikogo za to ze ma inne poglądy, inny kolor skóry czy orientację.
 
 
 
Lyla  
Rozkręca sie

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 256
Skąd: Żagań
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Simon napisał/a:
Nie wiem czy mam ochotę, nie jadę tam szukać bijatyki ani kłopotów.

Ee kto Ci każe się bić? Ja chciałam tylko porozmawiać. Co baby się boisz?:D Nie wiedziałam, że aż tak straszę wyglądem, no dobra dzięki xD
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

cóż, w takim razie może będziemy mieli okazję porozmawiać ;-) Wybacz Kanibal ocenianie i z góre założenie, że będziesz agresywny, po prostu zauważyłem, że ludzie z twoimi poglądami, często też nie należą do zwolenników merytorycznej dyskusji a raczej przekonują pięścią i kopniakami(Chociaż pewnie jest to obraz równie przekłamany, jak polacy według niektórych innych nacji...)
Edit:
Cytat z wikipedii
Cytat:
Etanol w szczególnym ujęciu jest środkiem odurzającym o działaniu narkotycznym. Wypicie 150–250 g alkoholu etylowego w krótkim czasie może okazać się śmiertelne, choć nie są to zbyt częste przypadki i zwykle są one uwarunkowane innymi czynnikami takimi jak np. choroby układu krwionośnego.

Etanol jest substancją narkotyczną z kategorii depresantów. W małych dawkach – rzędu 30–35 ml (duże piwo, dwa kieliszki wódki) wywołuje on stan pobudzenia, przyspieszone bicie serca, rozszerzenie źrenic, zaprzestanie odczuwania zmęczenia i ogólną poprawę nastroju. U zdrowej, młodej osoby, która do tej pory nie spożywała alkoholu, wypicie 100 g etanolu (ok. 1/4 l wódki) powoduje już zwykle stan silnego zamroczenia – objawiający się utratą sprawności ruchowej, problemami z utrzymaniem równowagi, utratą kontroli nad własnymi emocjami. W skrajnych postaciach zamroczenie alkoholowe przejawia się czasami całkowitą utratą świadomości i zanikami pamięci, zanika zdolność koncentracji i oceny sytuacji, pamięć, mowa, widzenie staje się nieostre. Co roku w wypadkach samochodowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców ginie lub traci zdrowie wiele przypadkowych osób. Często alkohol leży u podstaw zachowań agresywnych i impulsywnych, a zaburzenie zdolności logicznego myślenia może powodować nieporozumienia, przez co osoby nadużywające alkoholu często wdają się w bójki.
Miara mocy uzależniającej wg Instytutu Cato dla nikotyny wynosi 100, dla etanolu 81, dla marihuany 21
  
 
 
Kanibal  
Coś już napisał
:D


Wiek: 35
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 99
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

jak by nie patrzeć w dużej ilości możesz znaleźć śladowe ilości narkotyków.

tak jak choćby w coca coli.

alkohol dla mnie to alkohol, a wg tego tekstu co zamieściłeś na temat etanolu to sugerując się tym 5 piw albo 10 kieliszków wódki są dawkami śmiertelnymi, czyli powinienem już dawno nie żyć. ;-)

co do wyjaśnienia dla mnie ćpun to : ludzie uzależnieni od trawki, amfy itd. ( nie wliczając alkoholu - bo Ci to wg mnie alkoholicy nie ćpuny. )
 
 
 
Osaa  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 08 Sie 2008
Posty: 81
Skąd: Drzewica
Wysłany: Pią 26 Cze, 2009   

Wiesz co simon, ty naprawdę za bardzo jesteś pewny swoich racji. I wszystkich chcesz pouczać i nauczać. Daj se na luz kolega, bo narobisz sobie swoim podejściem wrogów.
Zwróć uwagę na to że nie zawsze masz rację.
I daj spokój z tymi ćpunami. Ja nic nie mam do nich, a że ty nim jestes to już wszystkim tu się pochwaliłeś. Bądz sobie nim, ale zachowaj to dla siebie, bo jedni ich nie lubią a inni odwrotnie i mają w dupie czy się to komuś podoba czy nie,i myślę że ty nikogo, kto się do nich przekonać nie chce, nie przekonasz do swoich poglądów, .
ja jestem pewna ze mam racje a ty ze jej nie mam, i co? będziesz mi wmawiał coś dopuki ci nie przytaknę? czy będziemy się napierdalać?

wyluzujj trochę.

Lyla też stwierdziłam że na woodstocku z nim pogadam, więc mozemy pogadac we troje, i kani też jak chcesz to dołączysz :lol: :lol:
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009   

Może faktycznie jestem trochę zbyt agresywny w głoszeniu swoich poglądów, wiem, że mam rację, bo trochę w tym siedzę i trochę na ten temat wiem, zresztą uczę się na kierunku, który jest niejako powiązany, znam wielu ludzi zażywających, ale jedna uwaga, mianem ćpuna możesz określać sobie swojego ojca, jak Ci pozwoli, nie mnie.
btw, Czekam z niecierpliwością na tą rozmowę : D
Kanibal napisał/a:
jak by nie patrzeć w dużej ilości możesz znaleźć śladowe ilości narkotyków.

tak jak choćby w coca coli.

alkohol dla mnie to alkohol, a wg tego tekstu co zamieściłeś na temat etanolu to sugerując się tym 5 piw albo 10 kieliszków wódki są dawkami śmiertelnymi, czyli powinienem już dawno nie żyć. ;-)

słyszałeś o zjawisku tolerancja ? Gdy pijesz, musisz pić coraz więcej by osiągnąć efekt odurzenia, tak samo jest przy heroinie, dawka śmiertelna dla początkującego, jest malutką dawką dla zaawansowanego użytkownika
Kanibal napisał/a:

co do wyjaśnienia dla mnie ćpun to : ludzie uzależnieni od trawki, amfy itd. ( nie wliczając alkoholu - bo Ci to wg mnie alkoholicy nie ćpuny. )

Dobrze, powiedz mi, uzależnienie od alkoholu jest lepsze niż uzależnienie od marihuany ? Czemu ? Czemu masz tak silną potrzebe klasyfikacji: pieprzony ćpun, którego trzeba tępić oraz alkoholik, któremu trzeba pomóc ? Zjarany człowiek może i nie pracuje, może i zajmuje się cały dzień lażeniem po osiedlu i żebraniem na trawę, ale przynajmniej nie jest agresywny, nie bije się itp. Oczywiście nie mówię, że uzależnienie od marihuany jest dobre, żadne uzależnienie nie jest dobre.
No i jeszcze jedno, w Tajlandii była(jest?) kara śmierci za posiadanie narkotyków, myślisz, że zmniejszyło to problem ? nie! Problem urósł jeszcze bardziej, nie mówiąc już o tym, że zwiększyła się ilość ludzi zakażonych HIV, że jest coraz więcej przypadkowych ofiar itp.
Polityka prohibicji nie działa i zostało to już udowodnione wiele razy, zresztą nie chcemy z ludzi robić trzeźwych ascetów! nie chcemy im zabierać przyjemności! Chcemy ich chronić od uzależnienia i negatywnych skutków ubocznych, 90% ludzi palących marihuanę nigdy się od niej nie uzależni, skończmy wreszcie z ślepą ascetyczną postawą.
 
 
Osaa  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 08 Sie 2008
Posty: 81
Skąd: Drzewica
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009   

Simon napisał/a:
mianem ćpuna możesz określać sobie swojego ojca,

szkoda ze nie napisałeś wcześniej, bo od tygodnia lezy pod respiratorem i podobno nie ma szans więc nie zapytam, ale wystarczy ze to alkoholik, nie chcę go obarczać jeszczę mianem ćpuna.


Cytat:
Może faktycznie jestem trochę zbyt agresywny w głoszeniu swoich poglądów, wiem, że mam rację, bo trochę w tym siedzę i trochę na ten temat wiem,


nie, nie jestes agresywny. Chcesz poprostu pokazać, że jesteś tak kurwa doświadczony że ci tu wszyscy mogą naskoczyć. Że tyle w siebie władowałeś i tyle książek przeczytałeś, że jesteś królem.
Będę mówić ci wodzu.

skończymy na woodstocku, więc napisz mi jakimś krótkim zwięzłym zdaniem,coś na zaończenie dyskusji. tylko bardzo proszę, nie wylewaj się już.


z poważaniem Osaa


the end
 
 
 
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009   

osaa - on każdego wkurwić potrafi :-? na pw sobie z nim porozmawiamy :roll:
 
 
 
Kanibal  
Coś już napisał
:D


Wiek: 35
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 99
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009   

Simon a ty znów swoje.

Przykładowo, alkohol typu piwo nie pije by się upić jedynie czasem aby się odprężyć. ( jedno piwo, albo jedną szklaneczkę whisky ).

Alkoholik jest dla mnie kimś innym niż ćpunem. Nie wymieniałem go w powyższych wypowiedziach ponieważ jeżeli piją ich sprawa chyba ze zagrażają swojemu otoczeniu.


Co do Twoich powrotów do "Tajlandii", Tajlandia do nie Polska po pierwsze uno.
Bo drugie dla mnie to nie jest żadne porównanie, bo to zupełnie 2 różne kraje i itp.


Co do Twoich racji : prawd jest tyle ilu ludzi. Każdy ma swoje poglądy które uważa za słuszne. Ja mam takie jakie mam, i raczej nie przekonasz mnie do swoich racji.
Zresztą człowiek inteligentny nie narzuca swoich poglądów innym osobnikom na "siłę"


Dla mnie ta dyskusja się zakończyła, bo nie widzę żadnego sensu jej przeciągać.


Gobler napisał/a:
Znając życie na PW wypijecie nie jedno piwko ze sobą wymieniając się zdaniami :)


Zmartwię Cię Gobler, ale piwo pije tylko z przyjaciółmi i znajomymi :lol:
 
 
 
Lyla  
Rozkręca sie

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 256
Skąd: Żagań
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009   

Gobler nie każdy z forumowiczw jest naszym znajomym ;) No bo hm, co mam kochać Simona i uważać go za znajomego skoro narzuca mi swoje poglądy i próbuje wbić coś do głowy? Ja tam, tylko na dyskusje z nim idę :P

Znajomym mym forumowym to możesz być Ty, bo Ciebie już znam o! :P
taki mały offtop.
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009   

Kanibal napisał/a:
Dla mnie ta dyskusja się zakończyła, bo nie widzę żadnego sensu jej przeciągać.

Prawda, nie ma sensu...była tutaj na tym forum jedna osoba, też prawicowiec, bodajże Zue Dazy, jedna jedyna osoba, która była za polityką prohibicji narkotykowej i nawet miała argumenty by to poprzeć, reszta niestety....nie posiada ich wcale ;-) Nie pije tutaj wcale do Ciebie, bo nie chcę oceniać twojej wiedzy, nie wiem nawet jaka ona jest.
Lyla napisał/a:
[...]skoro narzuca mi swoje poglądy i próbuje wbić coś do głowy? Ja tam, tylko na dyskusje z nim idę :P

oj, tobie akurat nic na siłę nie narzucałem :D w ogóle co znaczy na siłę ? groziłem Ci czymś ? a, że mam styl wypowiedzi, który Ty traktujesz od razu jak atak - taf shit, skup się na treści, nie na formie.
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009   

Simon napisał/a:
skup się na treści, nie na formie.

Przypominam, że o tym już rozmawialiśmy na PW. Forma wypowiedzi jest równie ważna co jej treść. I mam nadzieję, że nie będę musiał znów do tego przekonywać.
 
 
 
Osaa  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 08 Sie 2008
Posty: 81
Skąd: Drzewica
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009   

Simon napisał/a:
Prawda, nie ma sensu...była tutaj na tym forum jedna osoba, też prawicowiec, bodajże Zue Dazy, jedna jedyna osoba, która była za polityką prohibicji narkotykowej i nawet miała argumenty by to poprzeć, reszta niestety....nie posiada ich wcale
\

ale ty pacjent jesteś.
to temat skinheads. Jesteś wzędzie tam ze swoimi wywodami,gdzie cie nie chcą.

wy***** do tematu uzależnienia.

nie mam nic do ćpunów, ćpania, i narkotyków.nic negatywnego.
jak ktoś nie chce przekonać się do twoich poglądów, to znaczy że ma swoje i ma w dupie że tobie się to nie podoba. dla twoich racjii szacunek, bo każdy ma swoje, ale ty
jesteś męczący.

pale reveny i jebie mi to że wszyscy chcą mnie przekonać że mallboro są lepsze, ja wole reveny i je pale.
czaisz to gościu?
bo jak chcesz to wezmę kartki i kredki na wood i jakoś ci to zilustruje.

skinheads jest spoko

Ostrzeżenie za używanie wulgarnego słownictwa.
//Dezaprobator
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime