Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Punk umarł czy nie umarł ?
Autor Wiadomość
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Śro 18 Kwi, 2012   

Bo wiśnia zawsze w cenie :)
 
 
wisienka20  
Rozkręca sie


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Cze 2011
Posty: 135
Skąd: Świdnica
Wysłany: Wto 01 Maj, 2012   

Dobra wiśnia nie jest zła ;D Warta swej ceny hehe ;D
 
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Wto 01 Maj, 2012   

Punk nie umarł, tylko siły nieczyste chcą zrobić z niego towar na sprzedaż <z jezorem>
 
 
zlowieszczy4  
Na pewno offtopuje


Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2011
Posty: 893
Skąd: Walbrzych
Wysłany: Pią 04 Maj, 2012   

PUNK NIE UMARL! PUNK SPI :)
 
 
duś  
Forumowy prawiczek
plepleple

Wiek: 34
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 42
Skąd: w drodze
Wysłany: Pią 04 Maj, 2012   

punk jest zombie
 
 
FunnyKiller  
Forumowy prawiczek
Dzifki, koks, firefox


Wiek: 30
Dołączyła: 13 Kwi 2011
Posty: 32
Skąd: Augustów
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012   

punk śpi pijany... :D
 
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Pią 18 Maj, 2012   

Punk jest w każdym z nas, bo nie w takim świecie chcemy żyć.
Jeśli się nie buntujesz to nie istniejesz.
 
 
Gregory89  
Forumowy prawiczek


Wiek: 34
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 18 Maj, 2012   

Też latałem z irokezem, od miesiąca latam łysy. wyglądałem jak punk mimo że nie stawiałem irokeza na cukier tylko codziennie od nowa na gumę do włosów. Nie raz byłem bliski dostania wpierdolu za sam wygląd ale tak bywa:P co do samej ideologii to w tym momencie w jakim jesteśmy my i państwo, to można powiedzieć że w 70% nasz bunt jest przeciwko temu co nas osobiście dotyka/denerwuje/ogranicza. (z reguły te problemy sie pokrywają z innymi bratnimi duszami:)) pozostałe 30% to te wspólne sprawy które łączą pozostałości punków w naszym kraju. I nie ważne jest to, czy znajomi robili irokeza(albo i nie) na cukier, jajka, czy ja robiłem na gumę do włosów, czy oni mieli podarte spodnie i glany 10-letnie a ja nowsze i w lepszym stanie, ale to co jest w naszych myślach/umysłach, to co podtrzymuje podstawy ideologi punka. (teraz ta subkultura nie jest już tak "mocna" jak kiedyś bo nie ma jej motoru napędowego. To tak jak nie byłoby życia bez wody czy samochodu bez silnika).
 
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Pią 18 Maj, 2012   

Gregory89 napisał/a:
(teraz ta subkultura nie jest już tak "mocna" jak kiedyś bo nie ma jej motoru napędowego.

To fakt, kapitalizm nie wymaga od ludzi myślenia tylko służenia.
 
 
ozi777  
Forumowy prawiczek
What The Fuck!? ;<


Wiek: 31
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 29
Skąd: Bolków
Wysłany: Nie 20 Maj, 2012   

Gregory89 napisał/a:
Też latałem z irokezem, od miesiąca latam łysy. wyglądałem jak punk mimo że nie stawiałem irokeza na cukier tylko codziennie od nowa na gumę do włosów. Nie raz byłem bliski dostania wpierdolu za sam wygląd ale tak bywa:P co do samej ideologii to w tym momencie w jakim jesteśmy my i państwo, to można powiedzieć że w 70% nasz bunt jest przeciwko temu co nas osobiście dotyka/denerwuje/ogranicza. (z reguły te problemy sie pokrywają z innymi bratnimi duszami:)) pozostałe 30% to te wspólne sprawy które łączą pozostałości punków w naszym kraju. I nie ważne jest to, czy znajomi robili irokeza(albo i nie) na cukier, jajka, czy ja robiłem na gumę do włosów, czy oni mieli podarte spodnie i glany 10-letnie a ja nowsze i w lepszym stanie, ale to co jest w naszych myślach/umysłach, to co podtrzymuje podstawy ideologi punka. (teraz ta subkultura nie jest już tak "mocna" jak kiedyś bo nie ma jej motoru napędowego. To tak jak nie byłoby życia bez wody czy samochodu bez silnika).


Święte słowa
 
 
 
gabriel  
Coś już napisał
ale nie warto czytać

Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 64
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012   

cukier teraz odpada bo drogi :) a poważniej, to mam wrażenie, że jeśli nie umarł to umiera, coraz mniej Punkowców a coraz więcej młodzieży lansujacej się na Punki Nie ma w tym "ducha"

http://www.youtube.com/wa...feature=related

ciekawy program, polecam oczywiście bez czytania komentarzy, które zawsze robią dziurę w mózgu
 
 
outi  
Lubi pieprzyć


Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 331
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012   

"Wtedy" było wiadomo przeciwko komu/czemu się buntować. Wszyscy doskonale wiemy, że komunizm był zły:
- puste sklepy
- łapówki
- kumoterstwo
- reżim,
- (oficjalna) cenzura,
- jedyny słuszny "partner" - ZSRR.
- kiepska służba zdrowia
- załatwianie rzeczy "po znajomościach"
- debile na stanowiskach

A teraz?

- Pełne dobrobytu sklepy (tyle, że nie każdego stać na ten dobrobyt),
- łapówki,
- kumoterstwo,
- reżim (sprawdźcie na onetach ile tusk zakładał podsłuchów telefonicznych, do tego aresztowania ludzi z "wolnych konopii" etc),
- próby wciśnięcia ACTA itp
- jedyna słuszna Unia Socjalistycznych Republik Europejskich ;)
- kiepska służba zdrowia
- załatwianie rzeczy "po znajomościach"
- ciągłe zastanawianie się czy starczy do 10tego
- zadłużenie obywateli
- wszechobecna komercjalizacja sztuki
- debile na stanowiskach
...

Jak widzicie, teraz jest zupełnie inaczej, więc nawet nie wiadomo przeciwko czemu się buntować.
Poza tym, bunt przestał być modny.
 
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012   

Dobrze mówisz outi.
W dzisiejszym systemie, który zalewa człowieka konsumpcją, towarami i szumem medialnym ciężko jest się buntować, bo niby wszystko jest, ale to tylko złudzenie.
Trudno jest otworzyć oczy na to co jest głębiej, a tego żaden rząd by nie chciał.
 
 
outi  
Lubi pieprzyć


Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 331
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012   

No i jak tu ogolić się na irokeza, ubrać skórę i nabić sobie tonę kolczyków, a potem iść na rozmowę rekrutacyjną? :)
 
 
 
Flameon  
Forumowy prawiczek
Flameon


Wiek: 34
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 7
Skąd: Bełchatów / Kraków
Wysłany: Śro 30 Maj, 2012   

Viking napisał/a:
Gregory89 napisał/a:
(teraz ta subkultura nie jest już tak "mocna" jak kiedyś bo nie ma jej motoru napędowego.

To fakt, kapitalizm nie wymaga od ludzi myślenia tylko służenia.


Szczerze wątpię w to aby za PRLu sami myśliciele przechadzali się ulicami. A co do służenia, to co masz na myśli? Służenie komu / czemu?

Co do buntu i zamierania subkultury punkowej to moim zdaniem parę głównych czynników ma na to wpływ innych niż wymieniacie. Głównie internet. Kiedyś spotykało się z kumplami, szlajało cały dzień po mieście, wychodziło wieczorami na jabola, pożyczanie sobie kaset / płyt było czymś wielkim. Innymi słowy aby być w subkulturze potrzeba było tej odrobiny chęci której część dzisiejszej młodzieży już nie ma. Bo muzykę można ściągnąć z internetu zamiast pożyczyć, zamiast połazić z kumplami bez celu można pograć z nimi w coś po sieci itp. Jest zbyt wiele alternatyw spędzania czasu bez wychodzenia z domu i spotykania się z ludźmi, dlatego subkultury ( nie tylko punkowska ) wymierają. Zaczynają zwyczajnie zamierać interakcje międzyludzkie.
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Śro 30 Maj, 2012   

Flameon napisał/a:
Szczerze wątpię w to aby za PRLu sami myśliciele przechadzali się ulicami. A co do służenia, to co masz na myśli? Służenie komu / czemu?

Systemowi, wbrew pozorom demokracji.
Z biegiem lat stajesz się bezwolnym narzędziem, bo kto jest wolny, kto robi co chce?
Albo musisz się uczyć, albo pracować albo co innego. Zawsze coś musisz.
Co do internetu to się zgodzę, że przez niego między innymi zamierają ludzkie relacje.
Choć są fora i czaty, to nie zastąpi realu.
Jeśli zamierają relacje, wszystko staje rozmyte, wszelki bunt jest powierzchowny i nic nie znaczący, co sprzyja kontroli, ważne aby mieć swoje zdanie, opinię na różne sprawy niezależnie od tego co oczekują od ciebie inni.
 
 
Flameon  
Forumowy prawiczek
Flameon


Wiek: 34
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 7
Skąd: Bełchatów / Kraków
Wysłany: Śro 30 Maj, 2012   

Jeżeli chciało się żyć jak normalny człowiek to zawsze trzeba było pracować. Jak daleko w czasie by się cofnąć jednostka zawsze musiała pracować aby zarobić / zdobyć pożywienie. Kto nie pracował ten nie jadł, i to nie jest wymysł naszych czasów. Lecz wbrew pozorom, jeżeli ktoś jest bardzo uparty, można w dzisiejszych czasach nic nie robić. Wystarczy np. udowodnić ,że jest się alkoholikiem, wtedy dostajesz zasiłek co miesiąc bo w naszym pięknym kraju jest taki zwyczaj finansowania nierobów z kasy publicznej. Jakby do tego sypiać w domu dla bezdomnych to już łamiesz trzy konwencje społeczne: Nie płacisz rachunków, nie płacisz podatków, nie pracujesz a do tego masz kasę co miesiąc.
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Śro 30 Maj, 2012   

Flameon napisał/a:
Jak daleko w czasie by się cofnąć jednostka zawsze musiała pracować aby zarobić / zdobyć pożywienie. Kto nie pracował ten nie jadł, i to nie jest wymysł naszych czasów

Zgadza się, ale jest różnica w tym co było kiedyś a jest teraz, bo przecież świat ciągle ewoluuje.
Kapitalizm nie narodził się tysiące lat temu, więc było inaczej, dlatego jednostka w większości nie musiała pracować dla kogoś, bo ludzie posiadali ziemię, zwierzęta, byli samowystarczalni a to duża różnica.
Patrząc dzisiaj to świat zmierza do zniewolenia człowieka, wbrew wszystkim euroentuzjastom mówiącym o wolności i jedności.
 
 
Flameon  
Forumowy prawiczek
Flameon


Wiek: 34
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 7
Skąd: Bełchatów / Kraków
Wysłany: Śro 30 Maj, 2012   

Przecież zawsze chłopi musieli płacić dziesięcinę na kościół, a swojemu panu daninę. A jak temu się coś nie spodobało to wbijał paru ludzi na pal. Ewentualnie jak miał ochotę wyprawić jakąś większą bibkę, to zabierał im cały urobek, a ci nie mieli prawa się sprzeciwić bo również skończyli by martwi. Ewentualnie byli jeszcze niewolnicy którzy już w ogóle urabiali sobie ręce po łokcie za kawałek chleba i kąt w izbie do spania, nie posiadając przy tym żadnych praw bądź przywilejów.
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Śro 30 Maj, 2012   

Ani feudalizm, ani kapitalizm nie były/są dobrymi systemami, oba opierały się na władzy, interesie, zysku.
Tak, póki nie było Kościoła, nie było dziesięciny i jego związków z władzą, co nie wyszło na dobre zwykłym śmiertelnikom.
Jednak mam wrażenie że dzisiejsza zglobalizowana cywilizacja nie radzi sobie z problemami, które sama wytworzyła a które spychają świat w stronę upadku.
Ale wróćmy do tematu, bo polecą warny :)
 
 
Gregory89  
Forumowy prawiczek


Wiek: 34
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012   

obecne systemy są wymyślane tylko po to, żeby zdzierać jak najwięcej kasy z nas, bez względu na to, czy mamy wyższe magisterskie czy podstawowe wykształcenie. Dlatego tyle krzywych mord się pcha do gorącego garnuszka na wiejskiej, gdzie im w żłoby dają za niby rządzenie, a nawet im się dupy nie chce ruszyć na ważne obrady. nawet jakby się ruszyli to i tak gówno wiedzą nt. ekonomii itd i głosują tak jak im przywódca partii karze (tak to kur@# jest :/) a biedocie da się zapomogę i wszyscy są zadowolenie bo państwo dba o obywateli. Tylko ja się pytam czemu muszę sypać ciężką kasę na studia, za@#&*$^#&%$ać całe życie pracując na nierobów z dołu marginesu społecznego i z "góry"? nawet nie mogę sobie zapalić papierosa na ulicy bo już żule się zlatują. nie dość że biorą kasę z mojej wypłaty pośrednio to jeszcze chcą mnie okradać z mojej popracowej przyjemności że się tak wyrażę. jest się o co wkur##iać w tym kraju!! punk's not dead!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje anime