Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Polak za granica.
Autor Wiadomość
Muka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 47
Skąd: Gryfino/Carrigaline
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014   Polak za granica.

Moi kochani Woodstockowicze od jakiegos czasu meczy mnie pewna sprawa i czuje,ze musze gdzies sie pozbyc swoich mysli. Pomyslalam sobie,ze Wy mnie zrozumiecie :)
Otoz od 10-ciu lat mieszkam za granica Polski,a dokladniej w Irlandii. W zeszlym roku zdalam mature (tzw. Leaving Cert). Przez te wszystkie lata od kad tu mieszkam slyszalam rozne opinie Polakow na temat Polakow za granica. Niestety bardzo czesto byly one negatywne i nie bardzo chcialam w nie wierzyc. Jakies trzy tygodnie temu udalo mi sie znalezc moja pierwsza 'powazna' prace. Okazalo sie,ze NIESTETY wiekszosc osob,ktore razem ze mna pracoja jest narodowosci polskiej. I niestety musze przyznac,ze najgorsza grupa z jaka mozna pracowac jest grupa Polakow.
Moi drodzy,prosze Was wytlumaczcie mi dlaczego Polacy za granica,ktorzy wcale nie zajmuja wysokich stanowisk uwazaja sie za niewiadomo kogo. Zamiast sobie pomagac nawzajem,podkladaja sobie klody pod nogi, oklamuja, buntuja innych przeciwko innym,obgaduja i robia wszystko,aby Tobie bylo jak najgorzej...Jest to naprawde przykre,ze zamiast utrzymac jak najlepsza atmosfere w pracy - wlasnie Polacy robia wszystko,aby tak nie bylo :(
Uff...ale sie wyzalilam :D Od razu lepiej.
 
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014   

A to tak nie było od zarania dziejów? Z tego co pamiętam to już w XIX wieku Polacy na emigracji byli mocno między sobą poróżnieni (tzw. Wielka Emigracja i te wszystkie polityczne stronnictwa). To chyba się stała po prostu jakaś narodowa tradycja. Ale możliwe że coś w tym jest, kiedyś rozmawiałem z Polką mieszkającą w Wiedniu - opowiedziała mi historie o ludziach wynajmujących od niej mieszkanie i w sumie najgorsze były o Polakach. Nie wiem czy można to rozciągać na cały naród od razu - myślę że nie, chociaż pewnie dużo jest takich przypadków. Może niech się wypowie ktoś, kto podobnie jak autorka tematu przebywa na emigracji.
 
 
 
kijana  
Moderator


Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1007
Skąd: Trzebiel
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014   

Rusek wskoczy za swoim w ogień, ruszysz turka polecą wszyscy, a polak się plecami odwróci. Też słyszałem trochę znajomych z niemiec czy anglii. Wracać do kraju biedaki cebulaki.
 
 
ikswezclam  
Rozkręca sie
@->---


Wiek: 39
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 161
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2014   

Myślę że jest to spowodowane czasami powojennymi gdzie kapusiostwo było promowane i wynagradzane, wskazanym było mieć haki na współpracowników znajomych nawet rodzinę, dużo tułałem się po Polsce a że lubię słuchać starszych ludzi z ich historii wiem że nasz naród zupełnie inaczej miał poukładane w głowach z przed IIWŚ i komuny, jeszcze 100 lat pokoju i dojdziemy do ładu i zgody.

#pracują w UK z Polakiem Anglikami i Hiszpanami, lubimy się trolować ale wszystko sympatycznie łącznie z naszym szefostwem. Mieszkałem z Polakami w jednym domku i także było spoko, wyprowadziłem się tylko dlatego iż było ciutkę przyciasno ;]

#a tak jeszcze się przypierniczę do twojego awataru Muka, no właśnie ;p
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2014   

kijana napisał/a:
Rusek wskoczy za swoim w ogień, ruszysz turka polecą wszyscy, a polak się plecami odwróci. Też słyszałem trochę znajomych z niemiec czy anglii. Wracać do kraju biedaki cebulaki.

Pfff, czemu wracać? Wolę, żeby gamonie były tam, a nie u nas ;)
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2014   

Ja dam link do czegoś, co na tym forum nie jest chwalone, bo to kawałek hip-hopowy. I zabijcie mnie, zgadzam się z autorem tekstu. Ja nie wyjadę, bo nie chcę, bo to dzięki nam, tym którzy zostają, może się coś zmienić, aczkolwiek wcale emigrantów nie demonizuję.

I tak poza tym - Polaków, nie polaków, proszę Was. Chociaż tę narodowość z dużej litery.

http://www.youtube.com/watch?v=S5h9rjAGUY4
 
 
 
Muka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 47
Skąd: Gryfino/Carrigaline
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2014   

ikswezclam napisał/a:
#pracują w UK z Polakiem Anglikami i Hiszpanami, lubimy się trolować ale wszystko sympatycznie łącznie z naszym szefostwem. Mieszkałem z Polakami w jednym domku i także było spoko, wyprowadziłem się tylko dlatego iż było ciutkę przyciasno ;]

#a tak jeszcze się przypierniczę do twojego awataru Muka, no właśnie ;p


Mysle,ze jest zupelnie inaczej jak grupa ludzi z ktora pracujesz jest mieszanej narodowosci,a zupelnie inaczej jak sa to tylko Polacy. Co do mieszkania rowniez mieszkalismy razem z rodzicami z Polakami i nie wspominam tego najlepiej. Ja nie mowie,ze wszyscy Polacy za granica sa tacy sami,ale niestety 90% z nich jest taka jak napisalam wyzej.

Co jest nie tak z moim awatarem? :D
 
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014   

Ossie napisał/a:


I tak poza tym - Polaków, nie polaków, proszę Was. Chociaż tę narodowość z dużej litery.



Moze ci wyzej wspomniani nie zasluguja na duza litere.
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014   

Benyk, musieli by sobie naprawdę nagrabić, imo.
 
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014   

Ja sam mieszkając w Szkocji od 6 lat zauważyłem, że są tu dwa typy Polaków. Pierwszy to ci, którzy albo przyjechali tu z rodzicami jako dzieci, albo jak ja, po prostu zobaczyć jak się tu żyje. Takich jest niewiele i z reguły są to normalni ludzie ze zdrowym podejściem do otoczenia. Druga grupa, to krajowy odrzut. Tacy, którzy w Polsce nie dali by rady i przyjechali tu na łatwe życie. Myślą, że są lepsi od wszystkich mimo, ze dla pieniędzy jeżdżą na szmacie w hotelach. Z reguły zamykają się we własnym gronie i nie udzielają społecznie. Dumni, że są Polakami. Nie raz zostałem nazwany "Polaczkiem" na brytyjskiej smyczy, tylko dlatego, że zamiast gnić z nimi w hostelowych pokojach wolę iść do knajpy i socjalizować się z autochtonami zdradzając w ten sposób swój kraj :P Z drugiej strony, pierwsza i jedyna bójka jaką miałem była z Polakiem. Przychodził najebany do restauracji, w której pracowałem i siał porutę do tego stopnia, ze go musiałem na siłę wywalić, a jak zaczął mnie wyzywać już poza restauracją, popychać i pluć mi pod stopy to nie wytrzymałem i mu wklepałem. A to, że czuję się lepszy od innych to miałem jeszcze zanim wyjechałem z kraju. Może dlatego, ze jestem lepszy od innych :P
 
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014   

Ale ja np. nie uważam, że socjalizacja z ludźmi, którzy są stamtąd jest czymś złym i cały czas mnie zadziwia reakcja innych. Ja mam bardzo dobry kontakt z Niemcami, mailuję, dzwonię, coraz częściej sięgam po podręczniki i słowniki do niemieckiego (i francuskiego, ale to tam nie takie straszne) i nie uważam, że to jest jakaś zdrada. Z założenia, powinnam nienawidzić Niemców, Ruskich, Francuzów i Polaków. A w sumie wszystkich, oprócz Węgrów. Po co?

Także, to, że Szajba pisze, że chodzenie do baru z tubylcami jest zdradą - nie mieści mi się w głowie.
 
 
 
Muka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 47
Skąd: Gryfino/Carrigaline
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014   

Ja rowniez nie rozumiem dlaczego przebywanie z innymi ludzmi niz Polacy bedac za granica ma byc zdrada? Czy to znaczy,ze mam sie zamknac w Polskim towarzystwie i nie rozmawiac z nikim innym? W podstawowce trzymalam sie z dziewczynami z Gruzjii i Malezji,a w szkole sredniej z dziewczyna z Wegier. Nigdy nie wstydzilam sie tego,ze jestem Polka po mimo tego,ze czesto odczuwalam,ze jestem gorsza od tych,ktorzy od urodzenia mowia po angielsku,ale tez uwazam,ze najgorsza grupa z ktora mozna pracowac jest grupa w ktorej sa sami Polacy. Nie uwazam,ze wszyscy Polacy za granica sa tacy sami,ale niestety wiekszy procent z nich zachowuje sie jakby wszystkie rozumy pozjadali tylko dlatego,ze zarabiaja wiecej niz ich rodacy w Polsce. Za granica zyja jak najtanszym kosztem,a gdy przyjezdzaja do Polski robia z siebie wielkich Panow. Moim zdaniem skoro zdecydowali sie wyjechac za granice i tu zyc powinni zyc normalnie,a nie jesc chleb ze smalcem,a w Polsce szastac kasa na prawo i lewo oraz pokazywac jak super jest pracowac za granica...
 
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014   

Nie chodzi o to, że zadaję się z tubylcami, tylko, że nie chcę siedzieć z nimi, bo są nudni i z reguły głupi - nie ma o czym z nimi rozmawiać. Już dawno zerwałem kontakty z lokalną Polonią, bo są beznadziejni. W pracy mamy różnych ludzi z różnych krajów i w sumie faktycznie czasem wstyd mi się przyznać że jestem Polakiem. W Londynie chciałem pójść do klubu, to znajomi powiedzieli - Tylko nie idź tam i tam bo tam prawie sami Polacy. Mamy złą reputację i wcale się temu nie dziwię. W mojej wiosce jest ok 30 Polaków. Ja znam może 5. Reszta nie wychodzi ze swoich pokojów/mieszkań więc najzwyczajniej w świecie ich nawet na oczy nie widziałem. Ja bym tak nie umiał.
 
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Pon 28 Kwi, 2014   

_Szajba_ napisał/a:
Druga grupa, to krajowy odrzut. Tacy, którzy w Polsce nie dali by rady i przyjechali tu na łatwe życie. Myślą, że są lepsi od wszystkich mimo, ze dla pieniędzy jeżdżą na szmacie w hotelach. Z reguły zamykają się we własnym gronie i nie udzielają społecznie. Dumni, że są Polakami.


Skad ja to znam. Smutne, ale prawdziwe. Dumni patrioci, brzydzacy sie Anglia, odkladajacy ''obrzydliwe'',przeciez, funty.
Polski sklep, radio, tv, koledzy, praca, jezyk... Czasami czlowiek milczy, przechodzac na ulicy, wstyd sie odzywac.
Nie wszyscy tacy sa, ale jest ich wielu. A choc by ich bylo kilku to beda psuc obraz calej reszty.
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Pon 28 Kwi, 2014   

Brytyjczycy ( przynajmniej ci, z którymi ja rozmawiałem) wyrażają się o polakach w całkiem pozytywny sposób, ale biorąc pod uwagę ich dwulicowość i poprawność polityczną nie spodziewałbym się niczego innego. Ja nie przepadam. Nawet w grach online nie lubię grać z Polakami, bo są wulgarni, agresywni i w ogóle chujowi. Nie mówię wszyscy, ale znakomita większość tych z którymi gram. Może mam po prostu pecha do rodaków i trafiają mi się sami beznadziejni.
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Pon 28 Kwi, 2014   

benyk33 napisał/a:
_Szajba_ napisał/a:
Druga grupa, to krajowy odrzut. Tacy, którzy w Polsce nie dali by rady i przyjechali tu na łatwe życie. Myślą, że są lepsi od wszystkich mimo, ze dla pieniędzy jeżdżą na szmacie w hotelach. Z reguły zamykają się we własnym gronie i nie udzielają społecznie. Dumni, że są Polakami.


Skad ja to znam. Smutne, ale prawdziwe. Dumni patrioci, brzydzacy sie Anglia, odkladajacy ''obrzydliwe'',przeciez, funty.
Polski sklep, radio, tv, koledzy, praca, jezyk... Czasami czlowiek milczy, przechodzac na ulicy, wstyd sie odzywac.
Nie wszyscy tacy sa, ale jest ich wielu. A choc by ich bylo kilku to beda psuc obraz calej reszty.

I co śmieszne zapewne gdy pytać ich o imigrantów w Polsce, to powiedzą że można wpuszczać takich, co przejmą naszą kulturę i zwyczaje :D

_Szajba_ napisał/a:
Nawet w grach online nie lubię grać z Polakami, bo są wulgarni, agresywni i w ogóle chujowi. Nie mówię wszyscy, ale znakomita większość tych z którymi gram. Może mam po prostu pecha do rodaków i trafiają mi się sami beznadziejni.

No niestety opinia o nas krąży tragiczna i zupełnie się temu nie dziwię. Nadpływa fala gówniarstwa i hejterstwa? Na pewno jest złożona z Polaków! Nikt tak nie flame'uje jak nasi rodacy :( To aż przykre, że miły team z Polakami jest rzadkością.
 
 
Niez  
Junior Admin


Wiek: 35
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 1569
Skąd: Siódme piętro.
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2014   

Polacy za granicą są tacy źli,bo na emigrację wybierają się same lenie dlatego czas i na mnie <haha>
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2014   

To czemu ja jeszcze w Polsce siedzę? xD
 
 
 
Muka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 47
Skąd: Gryfino/Carrigaline
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2014   

benyk33 napisał/a:
Skad ja to znam. Smutne, ale prawdziwe. Dumni patrioci, brzydzacy sie Anglia, odkladajacy ''obrzydliwe'',przeciez, funty.
Polski sklep, radio, tv, koledzy, praca, jezyk... Czasami czlowiek milczy, przechodzac na ulicy, wstyd sie odzywac.
Nie wszyscy tacy sa, ale jest ich wielu. A choc by ich bylo kilku to beda psuc obraz calej reszty.


Znam takich,ktorzy sa tu po siedem lat i praktycznie po angielsku nie mowia,ale sa tez tacy,ktorzy sa przez 3 miesiace i nagle zapominaja jak sie mowi i pisze po Polsku. Nie rozumiem jednych,ani drugich. Dla mnie jest to normalne,ze skoro mieszkam w kraju,w ktorym mowi sie po angielsku musze sie go nauczyc,zeby jak pojde cos zalatwic nie byc 'kaleka',ale rowniez jest normalne to,ze moim pierwszym jezykiem jest Polski i wstyd by bylo gdybym nie potrafila mowic i pisac po Polsku.
 
 
 
DRY CIDER  
Lubi pieprzyć


Wiek: 44
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 300
Skąd: Bristol B-B
Wysłany: Pon 12 Maj, 2014   

Tak to niestety z ta wyzszoscia nad tymi co w Polsce mieszkaja i ciezko pracuja bywa.Osobiscie znalem czlowieka ktory w UK robil na magazynie jako robol,a w Polsce opowiadal ze jako manager pracuje,albo kupowanie pare lat temu telefonow z wyzszej polki ktorych jeszcze w pl nie bylo tylko po to zeby zaszpanowac,eh Naprawde wiekszosc z nas tu zapierdziela za minimalna stawke,czesto biorac nadgodziny,mnijszosc pracuje na stanowiskach biurowych czy zyje w luksusie,naprawde.Takze sluchajcie tych opowiesci z przymruzeniem oka ;)) A co do pracy z Polakami,sam kiedys pracowalem i raczej nie polecam.

[ Dodano: Pon 12 Maj, 2014 ]
Ps.jestem Leniem <rotfl3>
 
 
Meir  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 25 Lip 2014
Posty: 5
Skąd: Berlin
Wysłany: Sob 26 Lip, 2014   

Odpowiedz jest prosta, zobacz filmy:
A Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
B Miś

Ta mądrość o Polakach, gdy zachodni obywatele dorabiają się w latach my chcemy w chwilę i dlatego , kombinujemy , pracujemy wiecej , podkradamy , dobra załatwi się ....
Bo kierujemy sie zasadą mądry głupi , cwany frajer . Tyle
A że każdy ma kompleksy i chce pokazać szlachcic na zagrodzie...

Pamiętaj że dobra edukacja wynikająca z książek niszczy to wszystko, a my nie znamy ani historii ani literatury wiec nawet najgłupsza rzecz dla nas to atrakcja.

amen
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje anime