Arom
Forumowy prawiczek
Dołączył: 13 Maj 2011 Posty: 38 Skąd: UK/Jelenia Gora
|
Wysłany: Pon 01 Wrz, 2014
|
|
|
Tez wyjechalem do Irlandii jak mialem chyba 11 lat, ale zdarzylem juz wyjechac z tego sredniowiecznego kraju na studia do Walii.
Ja zauwazam kilka typow polakow :
Robole : Przyjezdzaja do kraju zeby 5 dni w tygodniu pracowac, tylko po to zeby w weekend moc sie zachlac, i tak w kolko, ewentualnie zrobic syf w miejscowym klubie, cechuje ich cwaniactwo i bardzo czesto glupota.
Ludzie szukajacy lepszego zycia ; To czesto ludzie ktorzy przyjezdzaja z zamiarem normalnego zycia, zabierajac ze soba rodziny, szukaja godnego zycia, czuja sie jak element spoleczenstwa, nie zamykaja sie w swoim polaczkowym azylu, po prostu zyja.
Studenci ; Jako ze z reguly sa to ludzie mlodzi, bardziej inteligentni od roboli i w ogole bardziej ogarnieci, mozna z nimi zyc bez wiekszego problemu, wyjechalem na studia na koniec swiata a spotkalem tam horde polakow, cos czego chcialem uniknac od samego poczatku, ale po 3ch latach studiow, moge stwierdzic ze tacy polacy mi odpowiadaja - Wychodzimy na piwo z ludzmi z calego swiata, ludzie nie ograniczaja sie do grona tylko polskojezycznego itd.
Mamy zla opinie glownie przez roboli, ludzi ktorzy nie potrafia sie porozumiewac, pracuja na 'odwal sie' , i czuja sie lepsi niz inni, takich ludzi nie lubi nikt, wiec nie dziwo ze w miescie w ktorym spedzilem 5 lat swojego zycia, nie mam prawie zadnego polskiego znajomego :)
Co do bicia sie, bilem sie dwa razy - Raz z polakiem, a raz ze slowakiem, z tubylcami nigdy nie mialem najmniejszego problemu :) |
|