PKP po zmianach. |
Jak Ci się podoba nowy rozkłady jazdy? |
Jest lepszy (więcej połączeń i/lub korzystniejszy czas podróży) |
|
13% |
[ 3 ] |
Jest gorszy (mniej połączeń i/lub dłuższy czas jazdy) |
|
43% |
[ 10 ] |
Nie widzę żadnych zmian |
|
17% |
[ 4 ] |
Nie korzystam z usług PKP |
|
21% |
[ 5 ] |
Już nie korzystam z usług PKP (brak dotychczasowych połączeń) |
|
4% |
[ 1 ] |
Dopiero zaczynam korzystać z usług PKP (nowe, lepsze połączenia) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 23 |
Wszystkich Głosów: 23 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 21 Gru, 2011
|
|
|
Dahomej napisał/a: | Spoko. Przyjdą śniegi, mrozy, to już przestanie informować... |
Odkąd wysłałam wiadomość, by informowano mnie o tych opóźnieniach, o dziwo, jeszcze nie dostałam żadnego sms'a.
Dziś w nocy na moich rejonach pojawiły się śniegi i już dostałam dwie wiadomości, że 2 pociągi były opóźnione: jeden o 40 minut, drugi o godzinę. |
|
|
|
|
Niez
Junior Admin
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 1569 Skąd: Siódme piętro.
|
Wysłany: Śro 21 Gru, 2011
|
|
|
Potwierdzam,ze w Kolejach Śląskich i Mazowieckich nie ma na co narzekać :) Nawet obsługa pociągów jest kultularna i ogarnięta w swojej pracy :) |
|
|
|
|
k24rolik
Rozkręca sie Królicza Łapa
Wiek: 41 Dołączył: 24 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wrocław / Racula
|
Wysłany: Czw 22 Gru, 2011
|
|
|
jak nazwać rzecz taką 150km w 4godziny?? Paranoja Komunikacyjna Paranoja ...
Wydłużają czas jazdy a bilety będą drożeć ... PKP Strzał ostrzegawczy w potylice to mało...
Co najśmieszniejsze z Wro do Katowic jest 200km i jedzie się 2godz z hakiem. Śmiech na sali połączenia między Wro a ZG 150- i 4godz ;/ |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
|
Sal_P
Rozkręca sie chliporzyg odwantorniony
Wiek: 31 Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 287 Skąd: San Skarżysko
|
Wysłany: Pią 23 Gru, 2011
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | szkodda gadać w ogóle, ale przyznać muszę, że Koleje Mazowieckie sobie całkiem nieźle dają radę, mają w większości nowiuśkie, zaebiste składy, stare wyremontowane i też "na poziomie", dużo połączeń w każdą stronę z Warszawy i raczej bez większych opóźnień się rozchodzi.. no chyba, że czekają na skomunikowanie z jakimś zajebanym w akcji tlk o.O
ale polecam. no i bilety całkiem w rozsądnych cenach |
Wszystko j.w., a do tego np. z Warszawy do Skarżyska-Kamiennej osobówką KM z przesiadką w Radomiu jedzie się tylko pół godziny dłużej niż pospiesznym bezpośrednim TLK który jest droższy o połowę i co piątek "sardynkowy".
No i Kolejami Maz. po WWA można jeździć na karcie miejskiej, to jest mega plus ;) |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Sob 24 Gru, 2011
|
|
|
straszne, w święta gdzie wracają do domów setki tysięcy ludzi... a może nawet kilka milionów, aż na jednym połączeniu jest tłoczno. lać grzałką od kabla |
|
|
|
|
Cru
Lubi pieprzyć Asia
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Kwi 2010 Posty: 356 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 24 Gru, 2011
|
|
|
Jeśli o mnie chodzi to jest całkiem okej. Nie widzę w sumie większych zmian, usunęli mi jeden pociąg w niedzielę do Wrocławia, ale jest następny 40 minut później i jedzie krócej niż ten, którym jeździłam (2:30), więc jestem o tej samej godzinie na głównym droga powrotna całkiem spoko, mam pociąg w piątek 20 minut później, co jest dla mnie idealne, bo nie muszę się spieszyć i gonić, a bilet kupuję dzień wcześniej i tak. Podrożał, racja, w jedną stronę płacę 13,86zł. Poza tym mieszkam koło granicy i ten niedzielny pociąg ją przekracza, więc jest inny cennik i płacę 12zł :p I nikt o tym nie wiedział, powiedział mi konduktor. O dziwo. Dodali kilka połączeń z mojej małej miejscowości. I jest świetni, bo wcześniej tego nie było, a teraz mam bezpośredni do Olsztyna. Raz, bo raz, ale to jest drugi koniec Polski :p i jedzie przez Wrocław, Poznań, Trójmiasto i jest Olsztyn, więc jestem zadowolona bardzo. Do tego mam także połączenie do Ostrowa Wlkp. i Łodzi :)
Nie zaszkodzili mi za bardzo. |
|
|
|
|
Marg!tta666
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 438 Skąd: Bojanowo
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
k24rolik napisał/a: | jak nazwać rzecz taką 150km w 4godziny?? Paranoja Komunikacyjna Paranoja ...
Wydłużają czas jazdy a bilety będą drożeć ... PKP Strzał ostrzegawczy w potylice to mało...
Co najśmieszniejsze z Wro do Katowic jest 200km i jedzie się 2godz z hakiem. Śmiech na sali połączenia między Wro a ZG 150- i 4godz ;/ |
U mnie na trasie Poznań Wrocław wsiadam w połowie trasy, do Wrocławia mam jakieś 75 km i jade prawie dwie godz...... porażka ... do tego te opóźnienia......... i faktem jest też to, że szaleją z ogrzewaniem w pociągach,usiedzieć nie można, siedzenia aż parzą przy dłuższej podróży 0.o ........ |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
zima jest, grzeją. teraz na dworze ciepło, to i w składach wysiedzieć się nie da. ale jak dowalą mrozy to temperatura ogrzewania się nie zmieni i też nie będzie się dało wysiedzieć, ino fchuj zimno będzie |
|
|
|
|
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
Cytat: | i faktem jest też to, że szaleją z ogrzewaniem w pociągach,usiedzieć nie można, siedzenia aż parzą przy dłuższej podróży 0.o ........ |
Widzę, że koleżanka jeszcze nie miała "przyjemności" jechać zimą pociągiem przy braku ogrzewania ;) Jak wspomniała Sis, teraz na dworze jest w miarę ciepło, ale jak przyjdą mrozy to będziesz marzyła, by usiąść na grzejniku :P
Wolę jak teraz grzeją i jest zbyt ciepło niż mieliby w ogóle nie grzać. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
Ja kiedyś w sierpniu przy upale jechałam pociągiem, w którym grzali..więc nic mnie nie zdziwi w tym temacie oO |
|
|
|
|
Marg!tta666
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 438 Skąd: Bojanowo
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
Alien napisał/a: | Cytat: | i faktem jest też to, że szaleją z ogrzewaniem w pociągach,usiedzieć nie można, siedzenia aż parzą przy dłuższej podróży 0.o ........ |
Widzę, że koleżanka jeszcze nie miała "przyjemności" jechać zimą pociągiem przy braku ogrzewania ;) Jak wspomniała Sis, teraz na dworze jest w miarę ciepło, ale jak przyjdą mrozy to będziesz marzyła, by usiąść na grzejniku :P
Wolę jak teraz grzeją i jest zbyt ciepło niż mieliby w ogóle nie grzać. |
Miałam okazje jechać zima przy braku ogrzewania, jednak mogliby bardziej dostosować się do temperatur na dworze ;P Swoja drogą ciekawe czy w tym roku w ogóle zima się pojawi :P
No ale wracając do tematu, z ogrzewaniem pociągów można sobie jeszcze jakoś poradzić ( zawsze można zmienić miejsce, otworzyć okno itp), ale z opóźnieniami już nie jest niestety tak kolorowo.... |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
vin napisał/a: | Ja kiedyś w sierpniu przy upale jechałam pociągiem, w którym grzali..więc nic mnie nie zdziwi w tym temacie oO |
ech bo to raz.. nei wiadomo co gorsze, zimą bez czy latem z ogrzewaniem |
|
|
|
|
Raczkins
Na pewno offtopuje ...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...
Wiek: 36 Dołączyła: 19 Lis 2010 Posty: 628 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: |
ech bo to raz.. nei wiadomo co gorsze, zimą bez czy latem z ogrzewaniem |
jasne, że zimą bez - co najwyzej ubiore cos ekstra grubego i da sie jakos przeżyć.... a latem z to można co najwyżej rozebrać śie do naga i juz lipa |
|
|
|
|
|