Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Eutanazja
Autor Wiadomość
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Sob 23 Lut, 2013   

Tasior napisał/a:
Dopóki dana osoba jest w 100% sprawna umysłowo, eutanazja powinna być dozwolona. Do tego samobójcy nie powinni być odratowywani.

Wyznaję zasadę: moje życie jest moją własnością i mam pełne prawo je sobie odebrać z dowolnego powodu i nic nikomu do tego.

Pomimo różnych poglądów zgodzę się w tym przypadku w 100%. Sam byłem świadkiem cierpienia mojej ciotki, która, niestety, prosiła o zgodę na ukrócenie męki, ale jej nie dostała. I naprawdę, wcześniej byłem przeciwko eutanazji i myślałem podobnie jak gabriel, że to jest zabójstwo. Ale życie uczy czego innego, życie kształtuje poglądy, naprawdę nikomu nie życzę oglądać przez kilka tygodni cierpienia osoby, która i tak żyje z wyrokiem śmierci zwanym rakiem. To nie jest tylko wyczerpanie psychiczne tej osoby, ale także wszystkich jej bliskich. I do argumentów dochodzi to, że taka osoba, kochająca całą swoją rodzinę, nie może już patrzeć na to jak wszystkim bliskim wokoło jest ciężko, bo żyją ze świadomością, że ta osoba umrze mimo wszystko, ale ta śmierć jest poprzedzona cierpieniem ponad normę. I wierzcie, moje poglądy po przeżyciu tego zmieniły się o 180 stopni. Co nie znaczy, że popieram sam fakt eutanazji, ale powinno się rozpatrywać każdy przypadek indywidualnie, bo jeśli nawet leki i cała medycyna nie potrafi ulżyć człowiekowi w cierpieniu, to co pozostało? Modlitwa? Ok, sam spróbowałbym bo w Boga wierzę (w Boga podkreślam, nie w Kościół), ale czasem nawet i to nie pomaga. Nie każdy może zostać nowym Hiobem.
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 23 Lut, 2013   

Gabriel, jeżeli dla Ciebie objawem miłości jest pozwalanie na to, by bliska osoba w każdej chwili w cierpieniu i upokorzeniu błagała o śmierć, wyklinała ludzi i świat, i tak skazana na tę śmierć, to jesteś dla mnie psychopatą, albo nie spotkałeś się ze sprawą w praktyce.

Zabójstwo? Odbija Ci chyba. To samobójstwo, a konkretniej przyśpieszenie śmierci. To jakbyś seppuku nazywała zabójstwem (bo pomagają przy nim osoby trzecie). Zabójstwo jest "aktem woli" wraz z następującym po nim czynem. Przy eutanazji aktu woli dokonuje osoba chora i (tak powinno przynajmniej być) świadoma. O ile w ogóle bierze udział osoba trzecia, bo to wypadki np przy paraliżu itd, gdy osoba chora nie jest w stanie fizycznie wszystkiego skrócić. Wtedy jest to już tylko wymiar praktyczny, chyba, że chciałabyś, by ktoś jeszcze dodatkowo zarzynał się nożem, zamiast, by mu wstrzyknięto coś w żyły.

Ciesze się, że zgadzasz się chociaż z tym, że osoba chora powinna mieć prawo na przerwanie leczenia, jeżeli sytuacja jest beznadziejna (a przy większości wypadków wystarczy odłączyć od aparatury, to zdecydowana większość eutanazji). Chociaż wtedy i tak osoba może trochę umierać jeszcze, zamiast skończyć cierpienie i upokorzenie szybko i natychmiast.

Sama eutanazja zawsze jest czymś złym z samej definicji. Nie ma nic dobrego w takiej sytuacji.

Zresztą zwyczaj eutanazji był praktykowany dawniej jako coś zwyczajnego w kryzysowych sytuacjach, gdy nie dało się odratować. Śmierć jest czymś zwyczajnym w życiu człowieka, nieuchronnym, i niestety dzisiaj nieoswojonym zwłaszcza w czasie kultu wiecznej młodości, spychany jest w sferę tabu, przez co staje się czymś niespodziewanym, strasznym, niepublicznym, wstydliwym. Może to też ma wpływ na niektóre opinie.
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Wto 26 Lut, 2013   

kurwa, o co wy się znowu kłucicie! Powinno byc legalne, zgadzasz się, na odłączenie aparatury potrzymujące TWOJE życie, a nie kurwa kogoś innego. Nie rozumiem sprzeciwów i kłutni, w Iraku mieszkamy czy gdzie?

Dlaczego ludzie na całym świecie chcą decydować za innych? dlaczego jesteśmy wolni, ale tylko wtedy kiedy trzymamy się prawa... bzdura
 
 
Niez  
Junior Admin


Wiek: 35
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 1569
Skąd: Siódme piętro.
Wysłany: Śro 27 Lut, 2013   

Aras666 napisał/a:
Dlaczego ludzie na całym świecie chcą decydować za innych? dlaczego jesteśmy wolni, ale tylko wtedy kiedy trzymamy się prawa... bzdura

Lepiej bym tego nie ujęła. Niestety nawet w codziennym życiu ludziom trudno się pogodzić,że ktoś, żyje czy decyduje inaczej,niż mieści się w świecie szytym ich miarą. To świadczy tylko o ograniczeniu i braku wyobraźni,a gdy jest to bliska osoba to już podły egoizm. Albo totalne zaślepienie.

Prawo jest potrzebne,bo wolność kończy się dla człowieka tam,gdzie zaczyna się dla drugiego.W przypadku braku możliwości eutanazji zabraniamy jakiejkolwiek decyzji o nim samym,więc wchodzimy w jego najbardziej intymną wolność. A tego robić nie wolno. Jeśli jest to ktoś bliski,można z nim rozmawiać,podtrzymywać na duchu,ale nie można stwarzać mu poczucia winy i zmuszać do męczenia się tylko po to by bliscy byli "spokojni". Potępianie kogoś kto tylko cierpi i chce sam to zakończyć jest tchórzostwem i egoizmem. Zresztą tu nie ma miejsca na ideologiczne uogólniające gadki. Takie przypadki powinno się rozpatrywać indywidualnie,o czym gabriel chyba nie wie.

gabriel napisał/a:
- Wczoraj moja mama umarła "na eutanazję"
- Przykro mi , wiem co czujesz- mi wczoraj uśpili psa.

O uśpieniu psa decyduje właściciel,a nie pies. I nie "oni". Jeszcze trudniejsza do podjęcia,niż zaakceptowanie czyjejś. To zupełnie inna rzecz,aczkolwiek trzymanie zdychającego zwierzaka dla idei życia też jest egoistyczne. Po to mamy medycynę,żeby uzdrawiać,tzn skracać cierpienie. Zwierze też ma życie, też cierpi. Nie wiem dlaczego uważasz,że jest tak bardzo mniej warte,niż ludzkie. Życie to życie.
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013   

Tak mi wpadło w oko.

 
 
kmicic  
Coś już napisał

Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 76
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 30 Mar, 2013   

Wszystkie argumenty za i przeciw są ważne. Wydaje mi się, iż EUTANAZJA zostanie przeforsowana, jest to li tylko kwestia czasu, niestety.
Kilka lat temu rozmawiałem z kimś o otwartych funduszach emerytalnych i powiedziałem, że państwo sięgnie po te pieniądze. Dziś okazuje się, że zostały one po części zainwestowane w gospodarkę, pozostałe zaś w dług narodowy, wszyscy wiedzą jak pieniądze wpłacać, nikt, ale to nikt nie ma pojęcia czy/jak/kiedy wypłacić. Sytuacja ZUS jest raczej znana. Społeczeństwo starzeje się. Podwyższenie wieku emerytalnego. TO już się dzieje.
Niech żywi nie tracą nadziei i każdego dnia pogłębiają swą wiedzę, by żyć i umierać świadomie. Trzymajcie się, gdy dla państwa przestaniecie być produktywni. Ktoś wspominał o "wolności"?
 
 
Kazut  
Forumowy prawiczek

Wiek: 29
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 11
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: Śro 10 Kwi, 2013   

Jak najbardziej jestem za, ale tylko na prośbę samego chętnego, a nie członków rodziny (co byłoby ogromną głupotą).
 
 
Muffin  
Coś już napisał
Twoja ulubiona woda?


Wiek: 28
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 74
Skąd: Koszalin
Wysłany: Śro 10 Kwi, 2013   

Ja jestem za, a aby rozwiązać spór między mną a tymi 'przeciw' to niech istnieje 'deklaracja' nie wiem, w chwili robienia dowodu na przykład czy w takiej sytuacji chcemy tego or not.
 
 
 
tichuana  
Coś już napisał


Wiek: 30
Dołączyła: 02 Wrz 2011
Posty: 56
Skąd: Malbork/Aarhus
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013   

zdecydowanie jestem za. w większości eutanazji pragną ludzie którzy cierpią i nie mogą nic zrobic. dlaczego zakazują nam ulżyć im w cierpieniach, mimo zgody samej osoby zainteresowanej? w końcu to ich decyzja.
 
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Sob 13 Kwi, 2013   

A jeśli ktoś jest warzywkiem, niezdolnym do niczego i nie umie powiadomić, że nie chce tak "żyć"?
 
 
 
Muffin  
Coś już napisał
Twoja ulubiona woda?


Wiek: 28
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 74
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sob 13 Kwi, 2013   

Kaput oczywiście :P
 
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2013   

Ty się nie powinieneś w takich tematach wypowiadać, bo nie masz wyczucia.

Z tego, co się doczytałam tutaj, to osoba zainteresowana ma wyrazić chęć zastosowania w jej przypadku eutanazji, a takie warzywko nie da rady.
 
 
 
Roxi  
Lubi pieprzyć
Born to be alive!


Wiek: 30
Dołączyła: 20 Lut 2012
Posty: 535
Skąd: Rosja!
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2013   

Takie warzywka też mają raczej znikomą szanse na nagłe wybudzenie się ze śpiączki, czy odzyskania władzy w kończynach i wszystkim, co potrzebne do życia, po kilku latach. W warunkach naturalnych (takich, w jakich żyją zwierzęta) taki organizm nie miał by szans przeżycia. Moim zdaniem podtrzymywanie organizmu przy życiu na siłę, wbrew naturze jest trochę naciągane. Owszem, można to robić, przez 3-6 miesięcy (ew. do 1 roku). kiedy jeszcze jakieś szanse na taki "cud" są. A później, kiedy szanse są naprawdę znikome, wg mnie powinno się zaprzestać podtrzymywania życia i "odciąć" rurki i kabelki. Sprzęt zwolnił by się dla innej chorej osoby.
 
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Pon 15 Kwi, 2013   

Polać Ci.
 
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013   

można podpisać też deklarację przed tym jak zostaniesz warzywkiem, tak samo możesz zgłosić chęć oddania swoich organów do przeszczepu po twojej śmierci, zanim umrzesz :D
 
 
Rudzia  
Forumowy prawiczek


Wiek: 28
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 4
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: Pon 03 Cze, 2013   

Też jestem jak najbardziej za eutanazją, to naprawdę smutne kiedy te schorowane, wegetujące osoby nie mogą od tak umrzeć, skoro chcą i to jest ich świadomy wybór. W Polsce tyle tych zakazów i sprzeciwów, przecież powinniśmy sobie życie ułatwiać a nie tak komplikować.
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Pon 03 Cze, 2013   

To nie jest takie proste. Nie raz spotkałem się ze stwierdzeniami typu, jak będę miał demencję, to mnie zabijcie itd. Traf chciał, że pracuję jako opiekun osób starszych i to głównie z demencją i ich życie by wyglądało dużo lepiej, gdyby ich własne rodziny się ich nie bały, wstydziły itd. Im nie jest źle, tylko trzeba się nauczyć z nimi porozumiewać i nie traktować jak małe dzieci. Niby co innego przykuty do łóżka w pełni sprawny na umyśle człowiek, ale jeśli on chce popełnić samobójstwo jest tchórzem. Mój znajomy jest tak przykuty i do głowy by mu nie przyszło poddać się. Czyta książki, jest przeinteligentny, potrafimy godzinami gadać na miliardy tematów. Nie jestem przeciwny eutanazji tylko ze względu na to, że każdy powinien móc zrobić ze swoim życiem co chce, ale wcale nie pochwalam ludzi, którzy podjęli taką decyzję, bo to tylko ucieczka. Wyjątkiem mogli by być ludzie żyjący w niewyobrażalnym bólu, na który by nie było lekarstwa.
 
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Wto 23 Lip, 2013   

_Szajba_ napisał/a:
... Wyjątkiem mogli by być ludzie żyjący w niewyobrażalnym bólu, na który by nie było lekarstwa.


Glownie takich ludzi dotyczy eutanazja.
Eutanazja to nie jest samobojstwo, bo mie sie juz nie chce, a i tak przeciez umre.
Mysle ze na temat eutanazji powinnismy wyrazac zgode, jeszcze gdy jestesmy zdrowi i w pelni swiadomi-kiedy i w jakich warunkach chcemy zostac odlaczeni od aparatur. Ja osobiscie nie chcialbym wegetowac i istniec dzieki kablom. Nikomu to nie jest potzrebne, ani mi ani moim bliskim. Tylko nie potrzebny bol dla obu stron. A jako ze zycie jest jedno, trzeba z niego korzystac
 
 
Rastagram  
Lubi pieprzyć
Seksy


Dołączyła: 20 Cze 2014
Posty: 446
Skąd: Jamaica
Wysłany: Pon 07 Lip, 2014   

benyk33 napisał/a:
Eutanazja to nie jest samobojstwo, bo mie sie juz nie chce, a i tak przeciez umre.
Mysle ze na temat eutanazji powinnismy wyrazac zgode, jeszcze gdy jestesmy zdrowi i w pelni swiadomi-kiedy i w jakich warunkach chcemy zostac odlaczeni od aparatur. Ja osobiscie nie chcialbym wegetowac i istniec dzieki kablom. Nikomu to nie jest potzrebne, ani mi ani moim bliskim. Tylko nie potrzebny bol dla obu stron. A jako ze zycie jest jedno, trzeba z niego korzystac


Popieram. Eutanazja powinna być legalna. Oczywiście regulowana przez prawo, pod ścisłym nadzorem, i człowiek musi być świadomy kiedy podejmuje taką decyzję. Rzecz jasna rodzina powinna to uszanować. Trzymanie kogoś przy "życiu" bo się go "kocha" to egoizm w czystej postaci.
 
 
 
antyk  
Forumowy prawiczek
Pora Na Przygodę!

Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 33
Skąd: Blisko Ukrainy :)
Wysłany: Pią 12 Wrz, 2014   

Też jestem za tym, by eutanazja była legalna. To chore, że niektórzy, z powodów czysto ideologicznych, chcą skazywać innych na cierpienie i to wbrew ich woli, rządząc się ich życiami, jakby byli nie wiadomo kim, panami wszystkich oraz ich żyć. I jeszcze te gadki religijne, że eutanazja jest złem. Ta, ale niewyobrażalne cierpienie fizyczne i psychiczne, to dobroć w czystej postaci. Uważam, że tylko psychopata bez uczuć będzie w pełni świadomie sprzeciwiać się eutanazji, bo tylko psychopata jest niezdolny do współczucia i empatii, do postawienia się na miejscu osoby nieuleczalnie chorej i bezustannie cierpiącej.

Stop fanatykom religijnym! <stop>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group