Przesunięty przez: dezaprobator Czw 23 Kwi, 2009 |
czy gry komputerowe oglupiaja? |
Autor |
Wiadomość |
Araiser [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
voo_doo - ja się bardziej wczuwam czytając niż grając, sądzę, że nie tylko ja tak mam :P |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
szczerze? już ci napisałem że nie obchodzą mnie twoje prośby. No a teraz do tematu :)
Ok a teraz spójrzmy na ten temat bardziej w naszych realiach. W ostatnich kilku latach kilku nastolatków dokonało rzezi np. w Finlandii i Niemczech i bynajmniej nie zrobili tego po przeczytaniu paru książek, ale za to ich główną pasją były gry komputerowe... Wiem że są książki które potrafią zrobić człowiekowi kisiel z mózgu ale jest ich zdecydowanie mniej niż książek, a dodatkowo patrząc na to że książki ostatnimi czasy nie cieszą się zbytnią popularnością mogę się pokusić o stwierdzenie że gry mają dużo większy wpływ na naszą młodszą część społeczeństwa niż książki. Filmy raczej też aż w takim stopniu nie są w stanie wpłynąć na dziecko aż tak żeby ten mylił świat realny z wirtualnym, no chyba że teletubisie ;)
Ja też sie wczuwam dużo bardziej jak czytam ale książkę przeczytasz i odstawiasz no chyba że jest bardzo ciekawa to czytasz drugi raz albo jeszcze kilka razy. Gra jak jest ciekawa to można w to grać miesiącami... np. jakaś strzelanka sieciowa.... cały czas chodzisz i zabijasz, zabijasz zabijasz... |
|
|
|
|
szczepek
Rozkręca sie aka Deithwen
Wiek: 33 Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: Konin
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
Widzisz, voo_doo, i właśnie tak się ludźmi manipuluje. Ich główną pasją były gry komputerowe...
Kim byli ich rodzice? Jacy byli? Jak postrzegano ich i jak postrzegali innych ludzi? Czy mieli jakieś problemy? Jaki mieli światopogląd? Czy wcześniej sprawiali kłopoty? |
|
|
|
|
Xerox
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 19 Sty 2009 Posty: 106 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
voo_doo napisał/a: | szczerze? już ci napisałem że nie obchodzą mnie twoje prośby. No a teraz do tematu :)
Ok a teraz spójrzmy na ten temat bardziej w naszych realiach. W ostatnich kilku latach kilku nastolatków dokonało rzezi np. w Finlandii i Niemczech i bynajmniej nie zrobili tego po przeczytaniu paru książek, ale za to ich główną pasją były gry komputerowe... Wiem że są książki które potrafią zrobić człowiekowi kisiel z mózgu ale jest ich zdecydowanie mniej niż książek, a dodatkowo patrząc na to że książki ostatnimi czasy nie cieszą się zbytnią popularnością mogę się pokusić o stwierdzenie że gry mają dużo większy wpływ na naszą młodszą część społeczeństwa niż książki. Filmy raczej też aż w takim stopniu nie są w stanie wpłynąć na dziecko aż tak żeby ten mylił świat realny z wirtualnym, no chyba że teletubisie ;)
Ja też sie wczuwam dużo bardziej jak czytam ale książkę przeczytasz i odstawiasz no chyba że jest bardzo ciekawa to czytasz drugi raz albo jeszcze kilka razy. Gra jak jest ciekawa to można w to grać miesiącami... np. jakaś strzelanka sieciowa.... cały czas chodzisz i zabijasz, zabijasz zabijasz... |
Problemem nie są gry, ale ludzie. Dzieciaki grają całymi dniami, ponieważ świat wirtualny jest o wiele bardziej dla nich atrakcyjny niż realny. Im bardziej się od niego odgradzają, tym zagłębienie w świat wirtualny postępuje. Rodzice powinni dopilnować by dzieci znalazły pasję w świecie realnym, by znalazły w nim coś pięknego i "fajnego". Gry są jak wszystko (Ci co chcą mnie łapać za słówka niech przeczytają "wszystko" jako "prawie wszystko"), dobre jeżeli umiemy zachować umiar. |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
nie uważam się za człowieka zmanipulowanego ;) ale skoro kilka ostrych morderstw dokonanych przez nastolatków łączy to że sprawcy byli fanami ostrych zabijanek w wirtualu to coś w tym moim zdaniem musi być. |
|
|
|
|
szczepek
Rozkręca sie aka Deithwen
Wiek: 33 Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: Konin
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
Pytanie, czemu byli fanami ostrych zabijanek? |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
voo_doo napisał/a: | szczerze? już ci napisałem że nie obchodzą mnie twoje prośby. No a teraz do tematu :)
[...] |
Pozostawie to bez komentarza. Nie bede odpisywal na reszte twojego posta bo wszystko zostalo juz powiedzanie. Zreszta nie zamierzam dyskutowac z kims kto wykazuje kompletny brak szacunku wzgledem rozmowcy.
voo_doo napisał/a: | nie uważam się za człowieka zmanipulowanego ;) [...] |
Gdyby zmanipulawani zdawali sobie sprawe z tego, ze sie nimi manipuluje, To cala manipulacja nie miala by sensu. |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
szybko się obrażasz ;) chciałem troche żartem ale nie wyszło więc sorka za to ;) PEACE. |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2009
|
|
|
voo_doo napisał/a: | szybko się obrażasz ;) chciałem troche żartem ale nie wyszło więc sorka za to ;) PEACE. |
ych, wpadlem w wlasna siec, ale: rozejm i pokoj, jesli nie masz nic przeciwko |
|
|
|
|
KACZMAR
Lubi pieprzyć Ten obcy
Wiek: 38 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 462 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009
|
|
|
a ja dzieki grom nauczyłem sie angielskiego, gdyż w wiekszośc gier jakie grałem zadania w misji były opisane po anglikansku. a co do gier to lubie pograc w piłke nożna i gry FPS typu: MOH, COD itd lub cos w stylu mafia, godfather. |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009
|
|
|
To nie temat, kto lubi w co grać. Pytanie brzmi czy gry ogłupiają a jak tak to dlaczego. Specjalnie to przeniosłem do "poważniej" aby było na temat i poważniej.
Moim zdaniem gry komputerowe ogłupiają ludzi na to podatnych. Jeżeli ktoś po obejrzeniu matrixa miał schizy, że żyje w Matrixie, to nic na to się nie da poradzić. Są ludzie, którzy grywają bardzo dużo i są normalni a są ludzie, którzy wczuwają się tak, że potem nie wiedzą kim są. |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 24 Kwi, 2009
|
|
|
Dezaprobator napisał/a: | To nie temat, kto lubi w co grać. Pytanie brzmi czy gry ogłupiają a jak tak to dlaczego. Specjalnie to przeniosłem do "poważniej" aby było na temat i poważniej.
Moim zdaniem gry komputerowe ogłupiają ludzi na to podatnych. Jeżeli ktoś po obejrzeniu matrixa miał schizy, że żyje w Matrixie, to nic na to się nie da poradzić. Są ludzie, którzy grywają bardzo dużo i są normalni a są ludzie, którzy wczuwają się tak, że potem nie wiedzą kim są. |
a Ja uwazam, ze problemem nie sa gry komputerowe, to tak samo jak mowienie, ze narkotyki sa zle, ciekawe w jakis sposob rzecz martwa moze byc ''zla'', o wiele wazniejsze sa powody dla ktorych ludzie tak wczuwaja sie w gry komputerowe, powody przez ktore ludzie Ci nie potrafia sobie poradzic z ''rzeczywistym'' swiatem. |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 24 Kwi, 2009
|
|
|
NO zdecydowanie się zgadzam. To prowadzi to jasnych wniosków, że należało by edukować ludzi aby nie chcieli się zatracać w grach alkoholu czy narkotykach. Jak będą chcieli to nikt ich nie upilnuje. |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Sob 25 Kwi, 2009
|
|
|
oczywiście wiadomo że na poziomie edukacji można wiele zdziałać ale to się odnosi do wielu kategorii życia... co moim zdaniem nie zmienia faktu że zarówno zażywane narkotyki jak i brutalne gry komputerowe mają na ludzi niekorzystny wpływ(oczywiście nie mam tutaj zamiaru porównywać jednego do drugiego). |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 25 Kwi, 2009
|
|
|
voo_doo napisał/a: | oczywiście wiadomo że na poziomie edukacji można wiele zdziałać ale to się odnosi do wielu kategorii życia... co moim zdaniem nie zmienia faktu że zarówno zażywane narkotyki jak i brutalne gry komputerowe mają na ludzi niekorzystny wpływ(oczywiście nie mam tutaj zamiaru porównywać jednego do drugiego). |
ale czemu niektorzy graja w brutalne gry i nic im sie nie dzieje a inni robia masakry ? Czemu niektorzy zazywaja od czasu do czasu narkotyki i nie zatracaja sie w tym - a inni trafiaja przez nie na bruk ? Jasne, mozna zakazywac i skupiac sie na skutkach, czyli ''zatracaniu sie'' ale chyba lepiej zaczac od przyczyn, przynajmniej tak mi sie wydaje. |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Sob 25 Kwi, 2009
|
|
|
ale czemu niektorzy graja w brutalne gry i nic im sie nie dzieje a inni robia masakry ? Czemu niektorzy zazywaja od czasu do czasu narkotyki i nie zatracaja sie w tym - a inni trafiaja przez nie na bruk ? Jasne, mozna zakazywac i skupiac sie na skutkach, czyli ''zatracaniu sie'' ale chyba lepiej zaczac od przyczyn, przynajmniej tak mi sie wydaje.[/quote]
tutaj każdy czynnik może mieć znaczenie... przykre dzieciństwo, dorastanie w nieciekawych okolicach(typu dzielnica cudów w legnicy ;P ) nie zbyt przyjazne towarzystwo, brak akceptacji przez społeczeństwo, jakieś dziwne urojenia, słaba psychika itp. Niestety ciężko dotrzeć do takich osób którzy w przyszłości mogą się stać potencjalnymi zamachowcami... Co do zakazów to niestety zaostrzanie prawa nie daje dobrych wyników a pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że często daje efekt zupełnie przeciwny od zamierzonego. |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 26 Kwi, 2009
|
|
|
voo_doo napisał/a: | Co do zakazów to niestety zaostrzanie prawa nie daje dobrych wyników a pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że często daje efekt zupełnie przeciwny od zamierzonego. |
w temacie o narkotykach mozesz sobie przeczytac moja ostatnia wypowiedz o tym jak dekryminalizacja narkotykow przyniosla pozytywne skutki, oczywiscie, to tylko jeden przyklad, ale mysle, ze mozna to odniesc do wielu rzeczy(np. w stanach w ameryce w ktorych prawo ostro karze morderstwa(smierc) - jest najwiecej morderstw!(w stanach, ktore zdecydowaly sie na mala liberalizacje prawa - problem zmalal)) |
|
|
|
|
JackDaniels
Rozkręca sie Ja Pierdole Te Warianty Bo Z Zasady Jestem Anty
Wiek: 37 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 128 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: Nie 03 Maj, 2009
|
|
|
voo_doo napisał/a: | Co do zakazów to niestety zaostrzanie prawa nie daje dobrych wyników a pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że często daje efekt zupełnie przeciwny od zamierzonego. | zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej jakis czas rtemu pojawily sie filmiki pokazujace chlopaka ktory wyl doslownie grajac w jakas tam gre ja to sie smialem ale problem jest glebszy niektore gry powinny miec ograniczenia wiekowe a za nieprzestrzeganie ich powinny byc wymierzane kary na rodzicach dopiero rozwijajace sie umysly mlodych ludzi to bardzo cieniutka granica pomiedzy zyciem wirtualnym a rzeczywistoscia.mozna powiedziec okloszowac kazdych nie to nie jest rozweiazanie poprostu rodzice powinni uwazniej sie patrzyc na swoje pociechy niektore gry rozwijaja zobaczcie na taka Stepmanie(sam w nie gram:)) doskonala zabawa przy ktorej cwiczymy swoja koordynacje ruchowa |
|
|
|
|
MadameLilith
Forumowy prawiczek master of illusion
Wiek: 32 Dołączyła: 22 Maj 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009
|
|
|
JackDaniels, zgadzam się z tobą, rodzice powinni zwracać większą uwagę na to w co grają ich dzieci i co sami im kupują.
Simon napisał/a: | voo_doo napisał/a: | Co do zakazów to niestety zaostrzanie prawa nie daje dobrych wyników a pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że często daje efekt zupełnie przeciwny od zamierzonego. |
np. w stanach w ameryce w ktorych prawo ostro karze morderstwa(smierc) - jest najwiecej morderstw!(w stanach, ktore zdecydowaly sie na mala liberalizacje prawa - problem zmalal)) |
przypomniał mi sie eksperyment, gdzie w dwóch toaletach umieszczono 2 różne napisy "zakaz rysowania po ścianach" i "prosimy nie rysować po ścianach". I okazalo się, że w tej drugiej toalecie było mniej "grafitti" Ludzie często łamią zakazy, które narzuca im się na siłę |
|
|
|
|
jasio99
Forumowy prawiczek Master Of Metal
Wiek: 32 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 41 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 08 Cze, 2009
|
|
|
Myślę, że duuużo gier ogłupia.. wiem po tym, bo sam gram w różne MMORPG typu MU, WoW, czy Diablo. Nie raz grało się ponad dobę bez zejścia z kompa. Nie mogłem NIC robić jeśli nie miałem tego włączonego. Lekcje przy tym odrabiałem a często grając. Zostało mi uzależnienie od włączonej muzyki, komunikatorów i pisania na forach ( w tej chwili mam 4 fora włączone.. tak dla przykłady ). Nie mając kompa przez 8 dni dostawałem kur*icy.. |
|
|
|
|
JackDaniels
Rozkręca sie Ja Pierdole Te Warianty Bo Z Zasady Jestem Anty
Wiek: 37 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 128 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: Czw 11 Cze, 2009
|
|
|
jasio99 napisał/a: | Myślę, że duuużo gier ogłupia.. wiem po tym, bo sam gram w różne MMORPG typu MU, WoW, czy Diablo. Nie raz grało się ponad dobę bez zejścia z kompa. Nie mogłem NIC robić jeśli nie miałem tego włączonego. Lekcje przy tym odrabiałem a często grając. Zostało mi uzależnienie od włączonej muzyki, komunikatorów i pisania na forach ( w tej chwili mam 4 fora włączone.. tak dla przykłady ). Nie mając kompa przez 8 dni dostawałem kur*icy.. |
sam przystanek woodstock dobrze robi dedoxalizacje jedziesz pierwszym pociagiem grzejesz ostro przyjezdzaasz do domu i zdychasz wiec masz prawie tydziec detoxu poco terapia u psychiatry kiedy mozna chlac?kiedys tez gralem w mu i tym podobnym teraz tylko czasami zagram w carom3d bilard ale jak mam na to czas prace mam jako taka wiec nie pozwala mi na przesiadywanie w domu:)i love it |
|
|
|
|
|