Aborcja |
Autor |
Wiadomość |
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 06 Paź, 2011
|
|
|
Seifer napisał/a: |
Aborcja w obecnej postaci to rozsądny kompromis pomiędzy dobrem matki, a życiem dziecka. W każdej innej sytuacji można urodzić dziecko i oddać je do adopcji, nie trzeba się uciekać do mordowania (i tu chyba każdy użytkownik tego forum przyzna mi rację).
|
A dzieci tylko marzą o tym by żyć w bidulu czy obcej rodzinie x]
Nazwij mnie mordercą ale nie, nie każdy użytkownik bo nie ja i wolałbym szczerze by mnie zakatrupili niż mieli skazać na życie takie a nie inne. Matki brzuch, matki sprawa, kropka, amen. Lecz nie o tym jest temat więc proszę o nieodpisywanie bo nie chcę offtopu robić... Po prostu musiałem odpisać x]
edit: i jak widać w życiu bynajmniej naokoło mnie wielu popiera ten punkt widzenia... Koleżanka wolała usunąć niż posłać dzieciaka do adopcji i skazać na chujowe życie... Ale co? Musiała pieprzyć się w podziemiu i prawie jej wszystko spieprzyli... A tak być nie powinno. Tak być k...a nie może ! Kobiet brzuch, kobiet sprawa... Ech jak mnie wkur... te moralne pierdo... |
|
|
|
|
Miskov
Coś już napisał
Wiek: 28 Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 54 Skąd: Kobyłka
|
Wysłany: Czw 06 Paź, 2011
|
|
|
Kolego po co tak wulgarnie... ja osobiście nie popieram aborcji szczególnie w zaawansowanej ciąży. |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 06 Paź, 2011
|
|
|
Miskov napisał/a: | Kolego po co tak wulgarnie... ja osobiście nie popieram aborcji szczególnie w zaawansowanej ciąży. |
wulgarnie gdyż tak już mam a poza tym mój dzień był tak spieprzony iż pierwszy raz od dawna mam zamiar dać komuś w ryj mimo pacyfistycznego podejścia do życia :P
Hmm... W zaawansowanej ciąży to raczej jest głupota, o ile wiem od któregoś miecha wyrabiają się u płodu już uczucia bólu itd więc... Jeżeli chce się "zrobić delete" to po cholerę czekać? Nie będę tutaj przesadzać. Tak czy tak gdyby Kobieta się naprawdę rozmyśliła... Cóż, bywa. To jej sprawa, jej brzuch i jej PŁÓD. P-Ł-Ó-D a nie dziecko. |
|
|
|
|
pankowa
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączyła: 26 Kwi 2011 Posty: 223 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Czw 06 Paź, 2011
|
|
|
Bekier pewnie nie masz jeszcze dzieci, ja kiedyś myślałam podobnie jak ty, że to kobiety sprawa bo to jej brzuch, ale moje poglądy zmieniły sie o 360 stopni od kiedy sama zostałam matką, nie rozumiem jak można zabijać własne dziecko. Ja sama wolałabym trafić do bidula niż wcale się nie urodzić. |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
pankowa napisał/a: | Bekier pewnie nie masz jeszcze dzieci, ja kiedyś myślałam podobnie jak ty, że to kobiety sprawa bo to jej brzuch, ale moje poglądy zmieniły sie o 360 stopni od kiedy sama zostałam matką, nie rozumiem jak można zabijać własne dziecko. Ja sama wolałabym trafić do bidula niż wcale się nie urodzić. |
Nie koniecznie poprzez fakt iż obudziłaś w sobie instynkty macierzyńskie jesteś wyznacznikiem dla całej Twojej Płci. Znam Kobiety które kasowały płód i nie mają nawet kawałka urazu na psychice. To wszystko jest indywidualna kwestia osoby i dlatego mówię jak mówię. |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
wiedzialem ze ktos poruszy ten watek!! Kobieto aborcja jest morderstwem!!! jezeli usuwasz swoje dziecko jestes morderczynia,jestes dzieciobojca!! otworzcie oczy! czy kiedykolwiek w histori jakis czlowiek nie byl plodem?? nie!! czy plod to czlowiek?? tak!! a wiec ku*wa usuniecie plodu jest morderstwem!! oprzytomnijcie !!!! Bekier napisał/a: | Kobiet brzuch, kobiet sprawa... | - a co z prawami ojca?? a jezeli go nie ma to w takim razie co z prawami DZIECKA?!?! czemu tylko kobieta ma decydowac o dziecku skoro polowa genow jest mezczyzny?? Skrobanka polega na tym ze rozrywa sie dziecko. Rozrywa sie raczki,nozki glowke i sposzcza sie to w kiblu!! tak nie moze byc....... wiem ze ja nie moge wymierzac sprawiedliwosci dlatego bardzo mocno wierze w to ze istnieje takie cos jak pieklo i ze te wszystkie matki morderczynie (nie ludzie a SWINIE) i ci ludzie ktorzy to wykonuja trafia do najnizszego kregu piekla. I jak tu przy takim temacie sie nie bulwersowac????? |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
zlowieszczy4 napisał/a: | wiedzialem ze ktos poruszy ten watek!! Kobieto aborcja jest morderstwem!!! jezeli usuwasz swoje dziecko jestes morderczynia,jestes dzieciobojca!! otworzcie oczy! czy kiedykolwiek w histori jakis czlowiek nie byl plodem?? nie!! czy plod to czlowiek?? tak!! a wiec ku*wa usuniecie plodu jest morderstwem!! oprzytomnijcie !!!! Bekier napisał/a: | Kobiet brzuch, kobiet sprawa... | - a co z prawami ojca?? a jezeli go nie ma to w takim razie co z prawami DZIECKA?!?! czemu tylko kobieta ma decydowac o dziecku skoro polowa genow jest mezczyzny?? Skrobanka polega na tym ze rozrywa sie dziecko. Rozrywa sie raczki,nozki glowke i sposzcza sie to w kiblu!! tak nie moze byc....... wiem ze ja nie moge wymierzac sprawiedliwosci dlatego bardzo mocno wierze w to ze istnieje takie cos jak pieklo i ze te wszystkie matki morderczynie (nie ludzie a SWINIE) i ci ludzie ktorzy to wykonuja trafia do najnizszego kregu piekla. I jak tu przy takim temacie sie nie bulwersowac????? |
Czytając Twoje słowa o piekle, już teraz wiem iż dyskusja z osobami Twojego toku myślenia jest bez sensu i nic tutaj nie ugadamy ;) Połowa genów jest faceta? Okej ale uwierz iż Kobieta się na aborcje nie decyduje gdy facet jest obok i chcę z nią wychowywać dziecko... A co do praw dzieci? Dzieckiem to jesteś jak się uformują wszystkie sprawy które pozwalają Ci żyć samodzielnie i wyjść z brzucha, przestać pasożytować. Inaczej jesteś tylko płodem, bez świadomości, bez uczuć bólu, smutku czy czegokolwiek... I tyle z naukowego punktu widzenia... A Twoje zabobony są zabawne x] Mam nadzieję, że wpieprzysz się tylko w brzuch swojej Kobiety a innym dasz zrobić co chcą i myśl sobie żeby poszły do piekła, żyć im tego ale nic poza tym bo będziesz dla mnie tylko kolejnym typem który wpierdala nos w nie swoje życie. A takich nie cierpię |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
pfff jaki ignorant..... Bekier napisał/a: | Mam nadzieję, że wpieprzysz się tylko w brzuch swojej Kobiety a innym dasz zrobić co chcą | - akurat w tym wypadku nadzieja matka glupich...... pewnie jestes goracym zwolennikiem teorii Darwina....Masz racje dalsza rozmowa z toba nie doprowadzi mnie do zadnych konstruktywnych wnioskow. Bekier napisał/a: | wyjść z brzucha, przestać pasożytować | - po tym zdaniu nie mam zamiaru dalej z toba polemizowac..... |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
Tak. Jeżeli:
a) płód zagraża życiu lub zdrowiu matki
b) płód jest martwy albo "chory"
c) dziecko urodzi się nieuleczalnie chore |
|
|
|
|
pankowa
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączyła: 26 Kwi 2011 Posty: 223 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
Jeżeli płód jest martwy nie trzeba aborcji najczęściej kobieta rodzi takie dziecko normalnie, oczywiście zależy też od tego w którym miesiącu ciąży zmarło. |
|
|
|
|
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
FeSTeR napisał/a: | Tak. Jeżeli:
a) płód zagraża życiu lub zdrowiu matki
b) płód jest martwy albo "chory"
c) dziecko urodzi się nieuleczalnie chore |
d) jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu. |
|
|
|
|
Cru
Lubi pieprzyć Asia
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Kwi 2010 Posty: 356 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
Alien napisał/a: | FeSTeR napisał/a: | Tak. Jeżeli:
a) płód zagraża życiu lub zdrowiu matki
b) płód jest martwy albo "chory"
c) dziecko urodzi się nieuleczalnie chore |
d) jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu. |
e) jeżeli jest wynikiem stosunku kazirodczego.
W sumie dwa ostatnie to tak naprawdę jedno wg prawa, czyli czyn zabroniony. Pierwsze to zdrowie matki, potem jeżeli dziecko ma się urodzić chore. Tylko trzy możliwości.
Według mnie to kobieta powinna decydować. Jej sumienie. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
Bardzo trudna sprawa.Ja bym nie usunęła nigdy ciąży nawet jeżeli byłaby wynikiem gwałtu..przecież to nie jest wina tego dziecka, że tak a nie inaczej zostało poczęte. Z drugiej strony ciężko mi sobie wyobrazić co czuje kobieta będąca w ciąży po gwałcie.
Natomiast nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że 'brzuch kobiety to jej sprawa' zwłaszcza w sytuacjach kiedy kobiety decydują się usunąć bo im to po prostu nie na rękę, ale bzykać (za przeproszeniem) było im na rękę? Od tego są zabezpieczenia i możemy to w jakiś sposób kontrolować a jak ktoś nie umie to niech bierze odpowiedzialność za swoje czyny.
Podsumowując jestem przeciw aborcji bo jakby była legalna to myślę, że więcej kobiet by się na nią decydowało niż teraz. |
|
|
|
|
pauli
Rozkręca sie hej hej chyba śni mi się życie!
Wiek: 29 Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 100 Skąd: Polkowice/Wrocław
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
Cru napisał/a: | Alien napisał/a: | FeSTeR napisał/a: | Tak. Jeżeli:
a) płód zagraża życiu lub zdrowiu matki
b) płód jest martwy albo "chory"
c) dziecko urodzi się nieuleczalnie chore |
d) jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu. |
e) jeżeli jest wynikiem stosunku kazirodczego. |
Jestem za aborcją.
Zabezpieczenia nie dają 100% gwarancji i nawet jeżeli chcemy to kontrolować, czasami możemy nie być w stanie (o tyle o ile można zorientować się kiedy gumka zawiedzie - tego samego nie można powiedzieć o globulkach). |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 07 Paź, 2011
|
|
|
Pewnie, że 100% nie dają, ale dużo dają. Mam sporo znajomych, koleżanek, które są matkami lub będę niedługo, bo zwyczajnie wpadły i wszystkie z tego samego powodu..przypływ chwili i brak zabezpieczenia, więc o czym tu gadać? Obawiam się, że niestety większość niechcianych ciąż jest przez to..i że jak aborcja byłaby legalna to i nastąpił by jej wzrost. |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011
|
|
|
vin napisał/a: |
Natomiast nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że 'brzuch kobiety to jej sprawa' zwłaszcza w sytuacjach kiedy kobiety decydują się usunąć bo im to po prostu nie na rękę, ale bzykać (za przeproszeniem) było im na rękę? Od tego są zabezpieczenia i możemy to w jakiś sposób kontrolować a jak ktoś nie umie to niech bierze odpowiedzialność za swoje czyny. |
Nazwij mnie mordercą ale ja lubię seks bez gumki a płód to nie dziecko i tyle... Nie zrozumiem się tu z nikim więc gadajcie sobie sami ;P |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011
|
|
|
Vin ma racje!! robic dzieci to wszyscy chca ale wychowywac to ni ma komu! ciekawe jakby zwolennicy aborcji sie czuli jakby ich poddano temu zabiegowi.... wogole by sie nie czuli... tak jak ci ktorzy moga zostac zabici a ktorzy sa calkowicie bezbronni i dlatego musimy bronic ich praw bo te male osobki nie sa w stanie sie same obronic. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011
|
|
|
Bekier napisał/a: | Nazwij mnie mordercą ale ja lubię seks bez gumki a płód to nie dziecko i tyle... Nie zrozumiem się tu z nikim więc gadajcie sobie sami ;P |
Nie wnikam w to co lubisz..ale są jeszcze inne zabezpieczenia. No chyba, że wychodzisz z założenia, że może się uda a jak się nie uda to niech kobieta sobie radzi lub usunie. Jeżeli tak to współczuje Twojej obecnej/przyszłej partnerce.
Poza tym zostaje jeszcze sprawa psychiki. Jakoś nie wierze, że kobieta, która dopuściła się aborcji nie będzie miała z tego powodu żadnych konsekwencji zarówno psychicznych jak i zdrowotnych.. |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Nie 09 Paź, 2011
|
|
|
vin napisał/a: |
Poza tym zostaje jeszcze sprawa psychiki. Jakoś nie wierze, że kobieta, która dopuściła się aborcji nie będzie miała z tego powodu żadnych konsekwencji zarówno psychicznych jak i zdrowotnych.. |
a jednak x] no ale wierz sobie w co chcesz
zlowieszczy4 napisał/a: | tak jak ci ktorzy moga zostac zabici a ktorzy sa calkowicie bezbronni i dlatego musimy bronic ich praw bo te male osobki nie sa w stanie sie same obronic. |
Gdzie ja jestem oO... Chrystusie zaistniej...
No dobrze... Życzę wam miłej rozmowy bo to nie na moje nerwy ostatecznie już ;p |
|
|
|
|
Udun
Na pewno offtopuje
Wiek: 46 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 732 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 10 Paź, 2011
|
|
|
...jestem za aborcją- i To Kobieta ma ostatnie słowo- czy jest to wpadka(więcej edukacji dla Nas Wszystkich i czasem szkalanka zimnej wody jak się da :mrgreen: zamiast) , czy te wymienione punkty- ale podejście Bekiera - to szok- jak się bzykasz bierzesz odpowiedzialność...życzę Ci byś z takim luzem podszedł do siebie jak się okaże,że masz jakiegoś weneryka i też zostaniesz sam- Twój zapleśniały Ch%$j jest Twój...i dodam,że jeśli moja córka spotka gościa z Takim podejściem- to w razie czego my sobie poradzimy, ale ja go znajdę ... |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon 10 Paź, 2011
|
|
|
Udun napisał/a: | ...jestem za aborcją- i To Kobieta ma ostatnie słowo- czy jest to wpadka(więcej edukacji dla Nas Wszystkich i czasem szkalanka zimnej wody jak się da :mrgreen: zamiast) , czy te wymienione punkty- ale podejście Bekiera - to szok- jak się bzykasz bierzesz odpowiedzialność...życzę Ci byś z takim luzem podszedł do siebie jak się okaże,że masz jakiegoś weneryka i też zostaniesz sam- Twój zapleśniały Ch%$j jest Twój...i dodam,że jeśli moja córka spotka gościa z Takim podejściem- to w razie czego my sobie poradzimy, ale ja go znajdę ... |
Nie muszę brać żadnej odpowiedzialności jeśli już coś się stanie to można sobie poradzić i to wcale nie znaczy, że bzyknąłbym pannę która zajdzie w ciąże a potem namawiał bym jej do aborcji bo tak by nie było. Zabezpieczać się potrafię i chyba potrafi każdy, ale jeśli coś się już stanie czy chociażby poniosą emocję i para się dyma bez gumy no to ich sprawa czy usuną czy nie. Nie patrzcie tutaj na mnie jako na sku*wiela gdyż podchodzę do tego tematu stawiając się na miejscu Kobiety. Nienawidzę wszelkich zakazów i ludzi mówiących mi co mam robić. To JA wpadnę, i to JA usunę jeżeli będę chciał bo to MOJA sprawa i tylko o to mi chodzi. O to by nikt nikomu nie mówił co ma robić i o to by każdy swój nos wtykał w swoje żarcie i siedział cicho jeżeli sprawa nie dotyka jego życia ani życia innego człowieka a w tym przypadku NIE DOTYKA bo coś co nie żyje własnym życiem i siedzi w brzuchu pasożytując nie jest człowiekiem i tak może być spuszczone w kiblu bo jego życie jest zależne w pełni od matki. Jeżeli go wykroicie i zostawicie na ulicy to przeżyje? Nie, a urodzone już dziecko tak, chodźby nie wiem jak krótko i wtedy można mówić o człowieku.
Także proszę mi nie pieprzyć iż jestem nieodpowiedzialnym gówniarzem który zostawiłby pannę z brzuchem i miał to w dupie mówiąc o aborcji bo tak absolutnie nie jest
Tak mój kutas jest moim kutasem i jeżeli JA złapię weneryka to JA będę za to odpowiadał. JA a nie nikt inny kto mówi mi co mogę zrobić a co nie x]
Zrozumcie w końcu iż chodzi tutaj o wolność i tylko o nią... O to bym mógł wyjść na ulice i obciąć sobie fiuta bo to MÓJ fiut, po tym bym mógł ćpać bo to MÓJ organizm, po to bym mógł usunąć coś co jeszcze nie żyje bez żarcia mojego organizmu i nawet nie ma osobnego ciała tylko jest we mnie bo to coś jest MOJE, o to bym zawsze robił to na co mam ochotę póki BEZPOŚREDNIO nie wkroczę w życie innego człowieka (np : dając w ryj) bo wtedy już nie protestowałbym gdyby połamano mi ręce. Ruszałbym coś co nie jest MOJE x] Proste? PROSTE
"Moja wolność jest ograniczona tylko wolnością innego człowieka" <-- Kiedy sobie to ludzkość to głowy wbiję? Może moje słowa brzmią tutaj agresywnie i wypaczenie a co? A jestem jak diabli pokojowym i pomocnym człowiekiem mimo tego całego mojego gadania... A wielu wielkich obrońców życia potrafi obić drugiemu mordę, kłamać, poniżać, wykorzystywać, nienawidzieć... I są kurwa elo bo bronią nienarodzonego płodu który ja bym spuścił w kiblu x]
edit: Jeżeli kogokolwiek tutaj uraziłem to przepraszam najmocniej, czytałem co piszę i nie widziałem w tym żadnej obrazy czy braku szacunku do któregoś z osobników czy coś... Więc z góry przepraszam żeby nie zarobić kolejnego warna przez którego otworzę gębę z myślą "CO?! ZA CO?! oO" |
|
|
|
|
|