Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Niebieski patrol (tzw.ochrona) czyli agresja na Woodstocku
Autor Wiadomość
Rene  
Forumowy prawiczek

Wiek: 47
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 6
Skąd: Kostrzyn n.Odrą
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

Mozecie sobie jechać po niebieskich ile chcecie...Pamietajcie ze bez nich rozpadło by sie to wszystko w tri miga...a jeśli ktoś z Was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem...Przeciez to taka woodstockowa Policja... I niestety w kazdej z nich znajda sie ludzie ktorzy nie radza sobie w roznych sytuacjach,ale nie wylewajcie tutaj gorzkich zalów na ochrone bo zaraz bedzie ze to jej wina ze wody zabrakło...
Robi sie to porostu nudne...
UWazam ze jak komus nie podoba sie jak prcuja niebiescy to niech wybierze sie na inny Festiwal i niech nie truje tutaj toksu.
A co do oplakanych flag...Taka byla prosba ekipy realizatorów.
Niestety chcemy sie bawic skas trzba wziasc na tak piekny festiwal kase-napewno nie z puszek wiec fundacja sprzedaje DVD z koncertów i w tym przeszkadzały flagi...
Koniec kropka.
I prosze nie dorabiajcie tu ideologi komercjalizacji itp itd,
sami macie wymagania odnośnie cieplej wody,toalet,jedzenia-niestety dziś nic nie ma za darmo.
 
 
 
Aras666  
Po co tyle piszesz ?
Always look on the bright side of life! :)


Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1783
Skąd: Z nikąd
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

rene... my (przynajmniej ja) nie mówimy tutaj o całej ochronie, bo zgadzam się z tobą, że bez nich by wszystko padło. Mówimy tutaj o konkretnym nieuzasadnionych przypadkach, jeśli działania Niebieskiego Patrolu były uzasadnione to czemu się nie tłumaczyli, tylko się obracali dupą i mieli na wszystkich wyjebane? ;]
 
 
Rodzyna  
Forumowy prawiczek


Wiek: 32
Dołączyła: 28 Lip 2009
Posty: 32
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

Rene w tym momencie to Ty wypisujesz bzdury bo gdzie ktoś tutaj marudził na to,że nie ma ciepłej wody,że mu się toalety nie podobają to chyba logiczne,że skoro jedzie się na taką imprezę to nie ma się wygórowanych wymagań(poza tym mycie się w zimnej wodzie nadaje klimatu) i tak dobrze,że są toi toiki bo zazwyczaj jeśli sypia się pod namiotami to załatwia się takie sprawy w lesie.Co do żarcia to mi wystarczyłyby same konserwy,ale nie dziw się,że ktoś na ten temat pisze bo tanie nie było i adekwatne ceny do jakości też nie,a skąd indziej organizatorzy mają się dowiedzieć,że trzeba coś zmienić jak nie od tych "marudzących".
Z Twojej wypowiedzi wynika,że nie ważne czy kogoś leją czy co mu robią,ale to jest jedyne słuszne działanie.Nie rozumiesz,że jeśli nikt nie będzie interweniował w jakikolwiek sposób to dostają na to przyzwolenie od nas wszystkich? Wybacz,ale takie potraktowanie człowieka jestem skłonna zaakceptować dopiero wtedy kiedy okaże się on gwałcicielem czy pedofilem ba powiem,że za mało mu się oberwało,a wyładowywanie swojej złości(bo tak można nazwać zachowanie niebieskich w tych konkretnych sytuacjach)na uczestnikach festiwalu,na którym ogłaszane jest w końcu hasło miłość,przyjaźń,muzyka jest z tym sprzeczne.
 
 
AlinaBiala  
Forumowy prawiczek

Wiek: 51
Dołączyła: 04 Sie 2009
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

Rene,
nie za bardzo się rozumiemy...
Jestem jak najbardziej za ochoroną tego typu imprez. Ale za OCHRONĄ w pełnym tego słowa znaczeniu, więc nie opowiadaj, że mam jejchać na inny festwial. Ciesz się, że nie spotkało Cię nic złego ze strony osób, których zachowanie jest tu opisywane.
Mam prawo czuć się bezpieczna również na Woodstoku, tak samo jak Jazz Jambore, Sunrise i każdej innej imprezie. Nie życzę sobie, żeby ktokolowiek stosował wobec mnie tego typu nieuzasadnioną przemoc i agresję.
I to mi chodziło kiedy zakładałam tego posta, zresztą wspominam już o tym kolejny raz.
Nie zgadzam się na przemoc. Żadną. A tym bardziej ze strony ludzi, których zadaniem jest ochrona...
Nie wiem co chcesz osiągnąć przez swoje komentarze, ale zaczyna mnie to irytować...
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

Rene napisał/a:
Mozecie sobie jechać po niebieskich ile chcecie...Pamietajcie ze bez nich rozpadło by sie to wszystko w tri miga...a jeśli ktoś z Was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem...

Wybacz, ale to kazuistyczne myślenie, bo prowadzi do tego, że nikt nie może nic skrytykować. Nie chodzi tutaj o całą niebieską formację, ale o pewne przypadki, które są najzwyklejszym w świecie pobiciem i przekroczeniem uprawnień, przydałaby się wypowiedź jakiegoś z tych niebieskich, bo póki co są głównie relacje z jednej strony, ale nie róbmy z nich świętych krów.
Rene napisał/a:
UWazam ze jak komus nie podoba sie jak prcuja niebiescy to niech wybierze sie na inny Festiwal i niech nie truje tutaj toksu.

Jeżeli ktoś jest niekompetentnym ochroniarzem powinien sobie znaleźć inną pracę, bo jak widać do tej nie ma predyspozycji.
 
 
Rene  
Forumowy prawiczek

Wiek: 47
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 6
Skąd: Kostrzyn n.Odrą
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   odp

Nadal uwazam ze prawda lezy po środku...Bylem na scenie czesto musialem zostawić swoje obowiazki i wspomagac niebieskich,chodzby przez kretynów którzy wskakiwali na scene,rzucali puszkami,czy pijani wdzierali sie pod wysiegniki obijajac wszytkich po drodze(widzialem Was z innej perspektywy).Zaluje ze nie byłem świadkiem tego zdarzenia miałbym o czym pisać a tak znamy jedna tylko strone medalu.
I nadal Twierdze ze jesli macie gorzkie zale wylewajcie je nastepnym razem na innym Festiwalu.
Ja pracuje z Ochrona od lat i faktycznie jestem zatym by sie nie zmieniali.
A co to da ze beda nagrania,rozmowy i trucie Jurkowi tylka? Moze tyle ze nie zatrudnia dówch czy trzech ludzi wna nastepny woodstock. Ale oni po takim doświadczeniu robote znajda wszedzie.

Wiecie czytajac to wszystko an iejscu Jurka i nie tylko o ohronie...powiedziłbym Basta...
Bo nie na wszytko on moze miec wpływ!!! Szukajcie lepiej goscia który odpowiada za ochrone i tam kierujcie pretensje.
 
 
 
tool  
Rozkręca sie

Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 129
Skąd: plock/poznan/wawa
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

Ujme to tak, na taka ilosc wiary i zarazem tak mala ilosc ochrony musi byc konkretna formacja nieznajaca strachu, ktroa sie nie tlumaczy, bo jak by sie mieli tlumaczyc to za kratkami by wyladowali a w efekcie bali by sie podejmowac jakich kolwiek dzialan jak by zaszla taka koniecznosc.

Nie zmienia to natomiast faktu, ze te sytulacje wyzej opisane nie sa wyssane z kciuka i podejrzewam ze Jurek doskonale o nich wie. W zarach po polu chodzil motyw, a pozniej cos tam w mediach mi sie obilo, ze Jurek wziol niebieskich ze soba i rozwalil w drobny pyl stoiska nielegalnie rozbite na terenie zar, ale bardzo blisko terenu woodstocku. Osobiscie uwazam ze tego typu sytulacje byly czesto na zyczenie poszkodowanych.

Lecz fakt faktem jest, ze niebiescy to karki kochajace agresje, i pewnie jak nie maja interwencji, to sobie musza spuscic cisnienie na przypadkowych osobach....

Mysle ze nie ma zdrowego wyjscia z tej sytulacji, chyba zeby do kazdej ich grupki dodac jakiegos myslacego czlowieka, ktory by sie niczego nie czepial jak by byla taka potrzeba, a jak by widzial nieuzasadniona agresje to by nie pozostawal bierny
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

tool napisał/a:
Ujme to tak, na taka ilosc wiary i zarazem tak mala ilosc ochrony musi byc konkretna formacja nieznajaca strachu, ktroa sie nie tlumaczy, bo jak by sie mieli tlumaczyc to za kratkami by wyladowali a w efekcie bali by sie podejmowac jakich kolwiek dzialan jak by zaszla taka koniecznosc.

To zabrzmiało jakby był jakieś niebieskie szwadrony śmierci O_o

tool napisał/a:
Lecz fakt faktem jest, ze niebiescy to karki kochajace agresje, i pewnie jak nie maja interwencji, to sobie musza spuscic cisnienie na przypadkowych osobach....

To uogólnienie nie ma z faktem nic wspólnego.

Zdarzyły się takie a nie inne incydenty, ale to nie oznacza, że wszyscy niebiescy są chorymi sadystami, nie jest to raczej łatwa i przyjemna robota, więc niech niektórzy pohamują wodze swojej fantazji.

Problem nie powinien być jednak przemilczany, a doprowadzony do końca aby takich incydentów było jak najmniej:].
 
 
AlinaBiala  
Forumowy prawiczek

Wiek: 51
Dołączyła: 04 Sie 2009
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009   

W pełni się z Tobą zgadzam zUe dazy,
 
 
Rene  
Forumowy prawiczek

Wiek: 47
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 6
Skąd: Kostrzyn n.Odrą
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   Re: odp

Nie wypowiadaj się za Jurka. To po pierwsze.
Po drugie do Fundacji poszedł już list w sprawie ochroniarzy z wioski piwnej i niebieskich. Nie wierzę, że obojętnie obok tego przejdą.[/quote]

Pamietaj czlowieku ze ja takze stanowie trybik w maszynie tego festiwalu i neistety bywam na odprawach...
A po drugie sprawa wioski piwnej o ochrony w niej...Chyba nie masz zielonego pojecia o festiwalu...
Za ochrone wioski Piwnej odpowiada Lech i tak kieruj sobie listy...
 
 
 
Powstaniec83  
Forumowy prawiczek
Powstaniec83

Wiek: 41
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 2
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   

Rene: Widzię że za wszelką cenę zależy Ci wybybielić działania Niebieskich... Proszę zrozum to że pewne osoby zostały potraktowane naprawde nie fair w bardzo brutalny, dresiacki sposób. Podobne zachowania prezętowane przez Niebiską ochronę można zobaczyć na starciach pseudo-kibiców piłkarskich. Na przystanku próbowaliśmy sprawę przedstawić osobom odpowiedzialnym za to, ale bez skutku podobnie jak AlinaBiala - zbyto nas. Faktem jest to że mam świadków na tym oto forum, są to osoby których nigdy wcześniej nie poznałem. Te osoby widziały na własne oczy co się działo więc nie masz prawa podważać tego swoimi przypuszczaniami. Sprawa ta nie może umrzeć na forum, ponieważ woodstock to nie tylko scena, muzyka i kamery. To przede wszystkim MY - LUDZIE TWORZĄCY tą imprezę. Ta impreza nie ma prawa bytu bez Nas, nie jest również przydadkiem też fakt jacy ludzie sie tutaj pojawiają. Jesteśmy wszyscy połączeni muzyką, spojrzeniem na świat oraz chęcią zmienienia czegoś na lepsze. Jest to podziękowanie dla Nas za WOSP i nie możemy pozwolić na to aby garstka ludzi nie wyżytych, traktowała Nas w ten oto sposób. Pamiętaj że każdy mogł się znaleźć w skórze syna AlinaBiala bądz być potraktowany jak ścierwo za trzymanie flagi swojego kraju. Ja naprawde rozumiem misję i potrzebę ochrony/ ale nie jeden ogromny festival przeżyłem i nigdy nie spotkałem się z takimi świniami (epitet kieruję do konkretnych osób-nie ogółu Niebieskich). Przywołam słowa Jurka Owsiaka z Piątku na dużej scenie: "to jest festival na którym wam wolno mieć flagi, na innych nie wolno ale tutaj tak!" (Jeżeli coś przekręciłem to przepraszam ale merytoryka tej wypowiedzi była właśnie taka). No i jeszcze jeden cytat: 'Bicie jest głupie' (To również Jurek).
 
 
maniek  
Rozkręca sie

Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 112
Skąd: Żory
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
ul. Niedźwiedzia 2a,
02-737 Warszawa,
Tel: (22) 852 32 14, (22) 852 32 15
Fax: (22) 852 07 52

W wisce piwnej tez byla ochrona ? ja chyba raz widzialem niebieskiego

i jezei nie pamietacie tych zlych to nie macie co działac, nie mozna miec ale, do wszystkich blue przez 1 lub 2 osoby bo do nas tez moga miec ale, nie wszyscy woodstockowicze byli ok. Wyzej macie nr i adres powodzenia!
 
 
 
BRO  
Forumowy prawiczek

Wiek: 33
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 49
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   Re: cd

Rene napisał/a:
[...]
Potem rozmawiajac ze znajomymi widzialem jak gosc filmuje mnie i cale zajscie z ochrona na kamere,zostal przezemnie poproszony grzecznie aby wykasowal mnie z zdjec na co odpowiedzial wypier... wiec poprosiem wolnego patrolowca o pomoc i Panowie z niebieskiego patrolu dokladnie wyjasnili Panu ze jak sobie ktos nie zyczy to sie nie filmuje.
I poprosili o skasowanie fotek bo w innym wypadku rozstrzygna sprawe filmowania z Policja(akredeytacja,prawa autorskie?) dla mnie nie wazne ja nie chcialem sie znaleźc w necie i tyle i mam do tego prawo. [...]

prawa autorskie naleza do autora filmu tudziez zdjec. moze on fotografowac co tylko zechce, kogo tylko zechce, jednakze do publikacji w internecie potrzebuje zgody fotografowanych osob, pod warunkiem, iz jest na nich nie wiecej niz 3 osoby. zdjecia z wizerunkami wiecej niz trzech osob do publikacji nie potrzebuja zgody nikogo wiec gosc szczerze mogl was olac i ja na jego miejscu tak bym zrobil. cenzura to bardzo zla rzecz
 
 
Kris23  
Forumowy prawiczek
Jabol Punk

Wiek: 37
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 21
Skąd: Jaworzno
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   

Mi Na szczęście nic się nie stało ale AlinaBiala Popieram cię w 100% nie można tego tak zosawić przecież miał być pokój...
 
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   

maniek napisał/a:
W wisce piwnej tez byla ochrona ? ja chyba raz widzialem niebieskiego

Niebiescy czasem wkraczali do wioski piwnej ale nie byli odpowiedzialni za jej ochronę.
 
 
 
tool  
Rozkręca sie

Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 129
Skąd: plock/poznan/wawa
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009   

Na koncertach, to raz ze sa zmeczeni, bo przez tyle czasu odpychanie ludzi potrafi dac w kosc, a dwa, przy takiej masie ludzi jak by kilka razy zrobili cos nie tak, to by tlum miedzy piosenkami zaczol krzyczec slowa typu "jebac niebieskich" az wreszcie by sie na nich rzucili. Wiec to raczej inna problematyka niz watek o ktorym mowa.

Co do ochrony w wiosce piwnej to Rene ma racje, tam jest oddzielna ochrona, a ze sobie tam przechodzili czy cos, to juz inna bajka.

I ogolnie uwazam, ze i tak male prawdopodobienstwo jest na zlapanie tych konkretnych ludzi, ktorzy dopuszczali sie nieuzasadnionej przemocy, bo to tak jak by ktos z woodstookowiczow czy kibicow okradl jakis sklep, i teraz zatrzymaj kilkadziesiat tysiecy ludzi bo ktos z nich jest winny. Wiec mysle ze dzialania w tym kierunku powinny wygladac tak, zeby w przyszlosci do tego nie doszlo... w koncu co sie stalo to sie juz nie odstanie, jedynie mozemy przedstawiac odpowiednim osoba blad, ktory popelnili i liczyc ze nasz glos zostanie wysluchany i rozpatrzony pozytywnie.

Dodam jeszcze ze jak niebiescy maja interwencje, to przeciez tez nie dzialaja zgodnie z prawem, przy kazdej interwencji tez moze sie oberwac osoba przypadkowym (jesli nie byli na tyle bystrzy zeby odejsc zanim bedzie za pozno), no ale to juz akorat jest dla mnie akceptowalne... bo w wiekszosci co my sie tu wypowiadamy, to mamy wpisane w glebi siebie ze nie stosujemy przemocy.... ale niestety nie kazdy woodstokowicz tak mysli, i dlatego oni sa.

No nic, mozna tylko liczyc, ze za rok bedzie lepiej, a ochrone beda stanowic osoby bardziej kompetetne (ktore w wiekszosci pewnie sa), a tych co dopuszczali sie przemocy na nastepny woodstock nie zaprosza (bo pewnie miedzy soba to oni wiedza kto co zle zrobil, ale nie beda na siebie donosic przeciez)
 
 
patrolowiec
Gość
Wysłany: Pon 10 Sie, 2009   

Hej

Chcialbym wrocic do glownego tematu tego watku. Czyli zachowania NIEBIESKIEGO PATROLU (w skrocie - niebieskich). Napisalem duzymi literami, aby jeszcze raz zwrocic uwage na to iz nie jest to POKOJOWY PATROL (w skrocie PP). Sam jestem czlonkiem PP czyli patrolu czerwonego. Niebiescy nie sa w zadnym wypadku "pokojowym" patrolem i nazywajac ich w ten sposob obrazacie czerwonych :). Tez mnie zabolalo wrzucenie niebieskich i czerwonych do jednego worka, ale ciesze sie ze juz to sobie wyjasniliscie.

Chcialbym, rowniez zajac stanowisko w tej sprawie. Bedac czerwonym od kilku lat, mialem juz troche do czynienia z niebieskimi. Przyznaje otwarcie ze zdaza im sie chamskie i brutalne zachowanie niczym nie uzasadnione. Bierze sie to z tego, ze zawsze w ich ekipie znajdzie sie kilka osob nowych, ktore nie byly na woodstocku nigdy i traktuja ta impreze jak dyskoteke gdzie stoja na bramce na codzien. Sa przyzwyczajeni do techno-mulow, ktorym nie da sie nic wytlumaczyc inaczej niz pala i butem. Przyjezdzaja wiec na woodstock i stosuja metody wedlug nich skuteczne, ktorych nauczyli sie przez iles tam lat swojej pracy. Na szczescie co roku jest ich tylko kilku. Wiekszosc z nich jezdzi na woodstock regularnie, tak jak Wy i na swoj sposob czuja klimat. Moglbym tu jeszcze duzo pisac, miedzyinnymi o ich niewatpliwej frustracji faktem, ze nie jeden z tych "brudasow" (w oczach niebieskich) moze sie pochwalic dwukrotnie wyzszym IQ niz oni itd... Zmierzam do tego, ze tak naprawde wsrod naprawde wielu interwencji jakie maja niebiescy, nieuzasadnione przypadki uzycia sily stanowia niewielki procent.

Jednoczesnie uwazam ze nie mozna ich pominac i przemilczec. Tak jak pisal ktos wczesniej - milczenie to ciche przyzwolenie ktore mogloby spowodowac zwiekszenie ilosci tych przypadkow. Wazne jest tez aby ludzie odpowiedzialni za organinzacje niebieskich otrzymali odpowiedni sygnal o takich naduzyciach sily. Pozwoli im to choc podjac probe zapobiegania tego w przyszlosci.

Pomylki zdazaja sie w kazdym zawodzie, rowniez w tym. Wierze w to, ze niebiescy mieli powod aby zgarnac jakiegos kolesia (np za rzucanine czyms na scene) ale pomylili go z Twoim synem i stad cala sprawa. Nie mam syna, ale gdyby ktos w ten sposob potraktowal bliska mi osoba (np. moja dziewczyne) to chyba by mnie szlak trafil. Dlatego doskonale rozumie Twoje emocje i nie chce bronic niebieskich. Uwazam ze ta sprawa powinna zostac wyjasniona i ktos powinien za poniesc konsekwencje pobicia Twojego syna. Niestety teraz trudno bedzie znlesc konkretnego sprawce tego zajscia, bo raczej niebiescy sami na siebie nie doniosa. Jednak z tego co zrozumialem nie oto Ci chodzi, a raczej o to aby innych to nie spotkalo. Mysle ze sposob jaki przyjelas jest bardzo dobry. Wazne aby dowiedzialy sie o tym odpowienie osoby, a nie aby robic wokol tego niepotrzebne zamieszanie.

Ogromny szacunek za podejscie do sprawy. Dziekuje ze nie szargasz (mimo swoich emocji) imienia Fundacji, Woodstocku, jego Uczestnikow oraz samego Jurka. Bardzo latwo bylby wywolac szum medialny wokol tego, bo takie zdarzenia to woda na mlyn dla rzadnych sensacji pismakow. Fajnie ze potrafisz miec do tego taki dystans, mimo ze dotknelo to (mysle ze) najblizszej Ci osoby.

Na koniec jeszcze kilka slow do "kolegi" z pokojowego ktory podpisuje sie tu ksuwka Rene. Koles, sprawiasz wrazenie jak bys byl niespelnionym organizatorem, jak by Ci sie wydawalo ze wiesz wszystko o Fundacji i Woodstocku. Twoje wypowiedzi tutaj sa rzenujace. Zdecyduj sie kim Ty wlasciwie jestes? Jestes czerwonym patrolowcem? To nie wypowiadaj sie na temat wioski piwnej - DO KTOREJ MASZ ABSOLUTNY ZAKAZ WSTEPU. Nie byles swiadkiem zdazenia? - to nie pisz tak jak bys stal tuz obok i wszystko widzial/wiedzial najlepiej. Co z tego ze jestes czescia czy tam jakims trybikiem tej Fundacyjnej Machiny - to znaczy ze mozesz komus udowadniac ze slusznie dostal po mordzie? Bardzo dobrze Ci forumowicze napisali, zebys nie wypowiadal sie za Jurka - bo Twoje wypowiedzi wlasnie tym zalatuja - chcesz wygrysc z posady Milkiego (rzecznik prasowy Fundacji)?

W patrolu pokojowym jest ponad 3tys osob - na szczescie nie wszyscy maja takie poglady jak Ty Rene.

pozdrawiam
 
 
PianA  
Moderator
chlap chlap


Wiek: 40
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 666
Skąd: gliwice
Wysłany: Pon 10 Sie, 2009   

patrolowiec napisał/a:
Hej

Chcialbym wrocic do glownego tematu tego watku. Czyli zachowania NIEBIESKIEGO PATROLU (w skrocie - niebieskich). Napisalem duzymi literami, aby jeszcze raz zwrocic uwage na to iz nie jest to POKOJOWY PATROL (w skrocie PP). Sam jestem czlonkiem PP czyli patrolu czerwonego. Niebiescy nie sa w zadnym wypadku "pokojowym" patrolem i nazywajac ich w ten sposob obrazacie czerwonych :). Tez mnie zabolalo wrzucenie niebieskich i czerwonych do jednego worka, ale ciesze sie ze juz to sobie wyjasniliscie.

Chcialbym, rowniez zajac stanowisko w tej sprawie. Bedac czerwonym od kilku lat, mialem juz troche do czynienia z niebieskimi. Przyznaje otwarcie ze zdaza im sie chamskie i brutalne zachowanie niczym nie uzasadnione. Bierze sie to z tego, ze zawsze w ich ekipie znajdzie sie kilka osob nowych, ktore nie byly na woodstocku nigdy i traktuja ta impreze jak dyskoteke gdzie stoja na bramce na codzien. Sa przyzwyczajeni do techno-mulow, ktorym nie da sie nic wytlumaczyc inaczej niz pala i butem. Przyjezdzaja wiec na woodstock i stosuja metody wedlug nich skuteczne, ktorych nauczyli sie przez iles tam lat swojej pracy. Na szczescie co roku jest ich tylko kilku. Wiekszosc z nich jezdzi na woodstock regularnie, tak jak Wy i na swoj sposob czuja klimat. Moglbym tu jeszcze duzo pisac, miedzyinnymi o ich niewatpliwej frustracji faktem, ze nie jeden z tych "brudasow" (w oczach niebieskich) moze sie pochwalic dwukrotnie wyzszym IQ niz oni itd... Zmierzam do tego, ze tak naprawde wsrod naprawde wielu interwencji jakie maja niebiescy, nieuzasadnione przypadki uzycia sily stanowia niewielki procent.

Jednoczesnie uwazam ze nie mozna ich pominac i przemilczec. Tak jak pisal ktos wczesniej - milczenie to ciche przyzwolenie ktore mogloby spowodowac zwiekszenie ilosci tych przypadkow. Wazne jest tez aby ludzie odpowiedzialni za organinzacje niebieskich otrzymali odpowiedni sygnal o takich naduzyciach sily. Pozwoli im to choc podjac probe zapobiegania tego w przyszlosci.

Pomylki zdazaja sie w kazdym zawodzie, rowniez w tym. Wierze w to, ze niebiescy mieli powod aby zgarnac jakiegos kolesia (np za rzucanine czyms na scene) ale pomylili go z Twoim synem i stad cala sprawa. Nie mam syna, ale gdyby ktos w ten sposob potraktowal bliska mi osoba (np. moja dziewczyne) to chyba by mnie szlak trafil. Dlatego doskonale rozumie Twoje emocje i nie chce bronic niebieskich. Uwazam ze ta sprawa powinna zostac wyjasniona i ktos powinien za poniesc konsekwencje pobicia Twojego syna. Niestety teraz trudno bedzie znlesc konkretnego sprawce tego zajscia, bo raczej niebiescy sami na siebie nie doniosa. Jednak z tego co zrozumialem nie oto Ci chodzi, a raczej o to aby innych to nie spotkalo. Mysle ze sposob jaki przyjelas jest bardzo dobry. Wazne aby dowiedzialy sie o tym odpowienie osoby, a nie aby robic wokol tego niepotrzebne zamieszanie.

Ogromny szacunek za podejscie do sprawy. Dziekuje ze nie szargasz (mimo swoich emocji) imienia Fundacji, Woodstocku, jego Uczestnikow oraz samego Jurka. Bardzo latwo bylby wywolac szum medialny wokol tego, bo takie zdarzenia to woda na mlyn dla rzadnych sensacji pismakow. Fajnie ze potrafisz miec do tego taki dystans, mimo ze dotknelo to (mysle ze) najblizszej Ci osoby.

Na koniec jeszcze kilka slow do "kolegi" z pokojowego ktory podpisuje sie tu ksuwka Rene. Koles, sprawiasz wrazenie jak bys byl niespelnionym organizatorem, jak by Ci sie wydawalo ze wiesz wszystko o Fundacji i Woodstocku. Twoje wypowiedzi tutaj sa rzenujace. Zdecyduj sie kim Ty wlasciwie jestes? Jestes czerwonym patrolowcem? To nie wypowiadaj sie na temat wioski piwnej - DO KTOREJ MASZ ABSOLUTNY ZAKAZ WSTEPU. Nie byles swiadkiem zdazenia? - to nie pisz tak jak bys stal tuz obok i wszystko widzial/wiedzial najlepiej. Co z tego ze jestes czescia czy tam jakims trybikiem tej Fundacyjnej Machiny - to znaczy ze mozesz komus udowadniac ze slusznie dostal po mordzie? Bardzo dobrze Ci forumowicze napisali, zebys nie wypowiadal sie za Jurka - bo Twoje wypowiedzi wlasnie tym zalatuja - chcesz wygrysc z posady Milkiego (rzecznik prasowy Fundacji)?

W patrolu pokojowym jest ponad 3tys osob - na szczescie nie wszyscy maja takie poglady jak Ty Rene.

pozdrawiam


Dzięki wielkie i w końcu mam nadzieję skończy się walka.

Sam mam przyjaciół w pokojowym patrolu i ekipie GOPR-u więc wiem mniej więcej jak to wygląda. nie oceniam sytuacji bo nie widziałem. wiem jedno wszędzie, powtarzam wszędzie znajda się zadymiarze czy do w ekipie organizatorów czy wśród uczestników. Na takie incydenty trzeba reagować ale bez niepotrzebnych emocji. WSZYSTKO DA SIĘ WYJAŚNIĆ.
 
 
 
AlinaBiala  
Forumowy prawiczek

Wiek: 51
Dołączyła: 04 Sie 2009
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009   

Dziękuję bardzo za wyrażenie Twojej opinii Patrolowiec :)
Podziwiam Twój profesjonalizm i podejście do sprawy.
Nie ma oczerniania więc nie ma po co wybielać...

Pozdrawiam
 
 
donek
Gość
Wysłany: Pon 14 Mar, 2011   

Teren przystanku woodstock to impreza zamknieta na której obowiązuje scisly regulamin, tak jak np na imprezie w spodku katowickim, a sluzby porzadkowe sa od egzekwowania tego regulamin, pozatym niektórzy czerwoni troszke wynosza sie poza wszystkich zapominajac o swoich uprawnieniach rowniez woodstockowicze przeceniaja czerwony patrol.... pokojowy patrol to tylko sluzba porzadkowa przeszkolona w pierwszej pomocy (wiec pilnuja porzadku i bezpieczenstwa.....medycznie nie powinni robic nic tylko odsylac do szpitali ewentualnie pomoc w dostaniu sie tam, natomiast sami czerwoni zapominaja o tym i robia wszystko na odwrót) , od lepcy bandazy itd sa szpitale rozmieszczone w 3 punktach pola woodstockowego. Sama sprawa zabierania flag itd jestes na terenie imprezy masowej zamknietej i masz podporzadkowac sie organizatorowi i zero dyskusji, wydaje mi sie ze ludzie jak jada na woodstock i wchodza na teren przystanku za free to odrazu full samowolka bo ktos postawil scene i kapele sobie graja to tu mozna wszystko. No to sie wygadalem.... aha wiem co mowie przynajmniej odnosnie patrolu bo jestem juz w nim 10 lat i swoje patrzenie na to mam. Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi