Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
14-latek na Woodstock
Autor Wiadomość
grotesqa  
Lubi pieprzyć


Wiek: 34
Dołączyła: 29 Mar 2009
Posty: 383
Skąd: Horyniec/Rzeszów
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

nieważne ile ma sie lat, ważne co ma się w głowie. ktoś moze miec 25 lat a zachowywać się jak gówniarz i bez problemu może zrobić sobie kuku.
 
 
 
Fire  
Forumowy prawiczek
Come On Baby Light My Fire


Wiek: 32
Dołączyła: 07 Sie 2008
Posty: 46
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

Cytat:
nieważne ile ma sie lat, ważne co ma się w głowie. ktoś moze miec 25 lat a zachowywać się jak gówniarz i bez problemu może zrobić sobie kuku.


zgadzam się w pełni.

A co do tematu-czemu nie?
Pierwszy raz pojechałam na Woodstock 2 lata temu i miałam 15 lat (rocznikowo 16), a wyglądałam na jeszcze mniej. I mimo to, osoby w pociągu, czy później na polu, rozmawiały ze mną normalnie. nikt nie patrzył na mnie z góry.
Powtórzę się zapewne, ale taka jest prawda-wszystko zależne jest od tego co ma się w głowie.
 
 
grotesqa  
Lubi pieprzyć


Wiek: 34
Dołączyła: 29 Mar 2009
Posty: 383
Skąd: Horyniec/Rzeszów
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009   

jak mówi prawo polskie- do 18 roku zycia odpwowiada za ciebie rodzic albo opiekun...to, ze rodzice nie chca nas puszczac na tego typu imprezy wynika w duzej mierze z troski. ale z drugiej strony- media tez maja duzy wpływa- pokazywanie taplania sie w blocie w tv, mlodziezy z piwem, albo spiących zalanych w trupa to wyrabia opinie troche wsrod starszych datą...
 
 
 
Asia  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 06 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: R-sko
Wysłany: Czw 21 Maj, 2009   

ja wiem że moi nie pojadą.próbować będę jeszcze jechać z bratem ale pożyjemy zobaczymy ;))
 
 
 
Asiek006  
Rozkręca sie


Wiek: 30
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 127
Skąd: ^^
Wysłany: Pią 22 Maj, 2009   

to ich namawiaj :P czasu jeszcze troche zostało więc może się uda i pojedziesz z nimi:) zawsze lepsze to niż wcale :D
 
 
 
Asia  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 06 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: R-sko
Wysłany: Pią 22 Maj, 2009   

brata tak ale na nich szkoda nerwów jeszcze się z nimi pokłócę i z bratem czy bez nie pojadę ;D

[ Dodano: Nie 24 Maj, 2009 ]
hym hym ;) jestem happy więc się podzielę jest iskierka nadziei.;) zaproponowałam siostrze ciotecznej PW i powiedziała że się zastanowi...żeby się zgodziła ;))
 
 
 
Muka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 47
Skąd: Gryfino/Carrigaline
Wysłany: Pon 25 Maj, 2009   

Ja pierwszy raz na woodstock pojechałam rok temu w wieku 13lat. ;). Nie miałam problemów z rodzicami ponieważ moja mama stwierdziła,że mi ufa i,że na pewno jej nie zawiodę. Jechałam z kilkoma znajomymi i wszyscy byli ode mnie co najmniej o 5 lat starsi. ;). Nie traktowali mnie inaczej tylko i wyłącznie z powodu wieku. :). Teraz w tym roku jade po raz drugi i mama nie ma żadnych zastrzeżeń, bo wie,że wrócę cała. :).

Pozdrawiam i do zobaczenia w tym roku. ;).
 
 
 
czypoczy  
Coś już napisał


Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 79
Skąd: las
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009   

Pewnie zastanawialiście się jak z Przystankiem u czypoczy'ego, który założył ten temat. Otóż czypoczy czeka do końca roku szkolnego, gdyż jeżeli teraz rodzice stwierdzą, że "pomyślą", to oczywistym warunkiem będzie 3 z matmy na świadectwie na którą średnio mi się zbiera. I myślę, że to też oceny będą główną przeszkodą przed wyjazdem. Staram się jak mogę, ale matma mnie przerasta, chemia nieco też. Z resztą przedmiotów jest spoko. Drugą, już łatwiejszą do sforsowania przeszkodą będzie ojciec, a konkretnie jego lenistwo. Bo mu się po prostu nie będzie chciało ze mną jechać. Ale na truję mu, jak opowiadał o Jarocinach, to może się zgodzi. :-P Oczywiście będzie się tłumaczył, że z muzyki nie ma nic na skalę światowego heavy metalu (Korpiklaani nie lubi) :roll: i zobaczymy w przyszłym roku, ale to też dam radę przeskoczyć, chyba. Tak więc trzymajcie kciuki.
A ja trzymam kciuki za Jurka, może jeszcze zaprosi coś naprawdę ciężkiego.
 
 
DŻEMfan  
Coś już napisał
Od PW 2006 do śmierci

Wiek: 27
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 83
Skąd: Krosno Odrzańskie
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009   

Ja jeżdże na Wodstock od roku 2006(mialem 9 lat) ale ze starszymi.
Nie narzekam a może za rok pojadę sam bynajmniej w tym roku planuje przynajmniej rozbić się sam z kumplami. Co do alkoholu na pierwszym Woodzie nie pij lepiej bo wrócisz z rumieńcami :-D
 
 
 
Asia  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 06 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: R-sko
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009   

czypoczy: jak jesteś w 1gim. to mi matma idzie ;))

DŻEMfan:ale można się dobrze bawić bez % :)
 
 
 
Araiser
[Usunięty]

Wysłany: Czw 28 Maj, 2009   

Matma... Ściągaj. Ja zawsze dupa z tego byłem :P
 
 
Asia  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 06 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: R-sko
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009   

ee tam ;) matma to jedna z prostszych rzeczy ;)) no dla mnie ;D
 
 
 
madzia154  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 11 Maj 2009
Posty: 6
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009   

tak matma nie fajną być x] no ale nie tylko matmą sie żyje, zrobisz maślane oczy jakiś bajer i bedzie ocena w góre. :D
 
 
 
miminka  
Lubi pieprzyć


Wiek: 37
Dołączyła: 18 Kwi 2009
Posty: 372
Skąd: Płock
Wysłany: Pią 29 Maj, 2009   

DŻEMfan napisał/a:
Co do alkoholu na pierwszym Woodzie nie pij lepiej bo wrócisz z rumieńcami :-D

Asia napisał/a:
DŻEMfan:ale można się dobrze bawić bez % :)

Asia dokładnie! Kurcze chyba sobie zrobię koszulki z tekstem tego typu i nietkne alkoholu. Niech choć jedna osoba zwróci na to uwagę i będzie git.
 
 
 
Zielonykrzaczek  
Forumowy prawiczek

Wiek: 31
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 16
Skąd: Stolica
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009   

Matma jest świetna, mówcie co chcecie XD Co do wieku na woodzie ja byłem w zeszłym roku pierwszy raz, miałem prawie 16 lat i był ze mną jeszcze rok młodszy brat, więc wcale nie należeliśmy do najmłodszych, chociaż i tak byliśmy poniżej średniej - bez żadnych problemów z tego tytułu, oczywiście.

Cytat:
ale można się dobrze bawić bez % :)


Co nie zmienia tego, że dobry jabol nie jest zły :mrgreen: (nie powtarzajcie w domu, bo to raczej nie przekona rodziców, żeby was puścili - zresztą skołowanie jabola na przystanku wcale nie jest takie proste). Mimo to ja też nie pije na tegorocznym przystanku. Ale koniec końców to naprawdę nieistotne, największą wagę przykładają do tego młodsze osoby, żeby się wydać doroślejszymi. Zaliczanie PW bez browarów ma swoją drogą sporo zalet, których największą jest ta, że jesteś w stanie normalnie patrzeć na tyskie, którym pod koniec wszyscy rzygają (jedni w przenośni, inni nie koniecznie...)
 
 
 
Asia  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 06 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: R-sko
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009   

Zielonykrzaczek napisał/a:
Matma jest świetna


tak te wszystkie pierwiastki ułamki dodawanie odejmowanie ;) niach xD

Zielonykrzaczek napisał/a:
Co nie zmienia tego, że dobry jabol nie jest zły


jak się umie pic i ma trochę lat.a nie takie marne 14 :-D bo się można nachlać a potem żałować :-) :-)

miminka napisał/a:
Kurcze chyba sobie zrobię koszulki z tekstem tego typu i nietkne alkoholu.


dobry pomysł ;-) :-)
 
 
 
miminka  
Lubi pieprzyć


Wiek: 37
Dołączyła: 18 Kwi 2009
Posty: 372
Skąd: Płock
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009   

Asia napisał/a:
miminka napisał/a:
Kurcze chyba sobie zrobię koszulki z tekstem tego typu i nietkne alkoholu.


dobry pomysł ;-) :-)

Po przemyśleniach ten pomysł coraz bardziej mi się podoba i to naprawdę nie są słowa rzucona na wiatr. Zaczynam urabiać tatę aby puścił ze mną siostrę :D w tamtym roku brakowało mi towarzysza na atakowanie APS przystanku Jezus itp atrakcji i w tym roku mam zamiar to zmienić.
Tak więc jak zobaczycie kogoś w takiej koszulce to ja :lol:
 
 
 
Zielonykrzaczek  
Forumowy prawiczek

Wiek: 31
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 16
Skąd: Stolica
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009   

Cytat:
tak te wszystkie pierwiastki ułamki dodawanie odejmowanie ;) niach xD


Ooo tak, poczekaj na algebrę abstrakcyjną, to ci się dopiero spodoba... XD

Cytat:
jak się umie pic i ma trochę lat.a nie takie marne 14


Zgadzam się, sam dość długo byłem abstynentem, a ostatnio i tak przestałem pić. Nie ma co się forsować za szybko.
 
 
 
zdegradowana  
Forumowy prawiczek


Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 21
Skąd: Chorzów/Katowice
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009   

faktycznie nie ma co forsować organizmu xd
mam rocznikowo 17 lat a jadę na wood'a po raz drugi.
Oczywiście w tamtym roku ze starszym bratem - w tym roku chyba tylko z kumpelą.
Ale i tak nie jest źle. ;)
A pić mam zamiar, w rozsądnej ilości ;)
Bo alkohol jest dla ludzi rozważnych :D
 
 
 
Asia  
Forumowy prawiczek

Wiek: 28
Dołączyła: 06 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: R-sko
Wysłany: Śro 03 Cze, 2009   

tak.dla ludzi, szczególnie tych rozważnych.może głupia nie jestem.ale po co mam pić?jak się nie pije to się łatwo można ochlać.a poza tym ludzie w moim wieku robią różne głupie rzeczy.nie chce potem strasznie żałować 8D
 
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 04 Cze, 2009   

Moje najlepsze koncerty przeżyłem na trzeźwo ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group