Przystanek Woodstock :: Kradzieże w wiosce.

dezaprobator

Tego się już nie dowiemy. Kumplom rok temu przecięli namiot nożem i napisali na nim Chuj. Sądzę, że mogło być lepiej ale nie było aż tak źle...

morfi

dezaprobator

Miejsce było dobre ale nie ogrodzone i źle zorganizowane.

Tereska

mi rok temu ukradli aparat :-/

na szczęście nie cyfrówkę, no tylko zdjęć było szkoda :-D

punk_rock

A mi w sumei chyba nic jeszcze nie zarąbali... Chociaż nie ! ręcznik xP

Fire

Zarąbali Ci ręcznik? Kiedy? :P
(mi nic na 100% :P w tym roku tylko specjalnie zostawiłam koszulkę...xD)

punk_rock

Jak się suszył :P chyba że kajś tam się wala :P

Dahomej

Mi w tym roku gwizdneli plecak. Wyrzucono z niego wszystko,co się dało i wsadzono browary... :lol:

voo_doo

zajebali również plecak łącznie z całą zawartością mojej kumpeli Iwonie, która rok temu także była z nami rozbita. Pech że jej plecak był akurat w moim namiocie:/ w przyszłym roku wioska musi być inaczej zorganizowana :)

punk_rock

Wiem założymy monitoring ;) bdmy pierwszą monitorowaną wioską ;) a przy okzaji założymy specjalene wejściówki ^^

Gonia

Kurcze jak czytam co Wam wszystkim poginęło to aż strach się bać! Mi nigdy nic na woodzie nie zwinęli, a byłam 4 razy, na każdym rozbita w innym miejscu i to chyba nie o miejsce chodzi... A właściwie to gdzie Wy byliście rozbici i ile było namiotó w wiesi?

KACZMAR

no ja też 4 raz byłem i jak dotąd jedyne co mi zginęlo to flaga, którą ktoś zwędził ze sceny. A co do namiotu to również w róznych miejscach rozbity byłem, raz nawet w taki sposób, że praktycznie sam byłem, gdyz nie znałem nikogo wokól. A co do tych wszystkich kradzieży to wydaje mi się, że powinni zrobić spis miejsc gdzie dochodziło do kradziezy i wtedy ujawniło by się które mijesca są najbardziej narazone na kradzież.

dezaprobator

A ja byłem po raz 7 my i też mi nic nie zginęło.

KACZMAR

bo w Twojej pieczarze zawsze jakiś smok śpi :-P

Rud

Ogólnie, to zróbmy wejściówki na hasło xD Kto nie zna hasła ten się nie rozbija xD A haslo będzie się podawać w jaskini smoka (czyt namiocie Deza :P)
xD

Niez

siedzi brat w namiocie i wola laska maciek,maciek! i sobie wlazi do namiotu,otwiera i speszona mowi:ojej! POMYLKA! :lol: jakbym ja byla w tym namiocie juz nie mialaby zebow

punk_rock

Teraz pytanie czy chciałą coś rąbnąć czy pomyliła namioty, albo chciałą wyrwać Brata :-P

voo_doo

w to Niez nie wątpie ;P trza było mi jeszcze wskazać podejrzaną ;P

Niez

zlodziejow bylo dwoch,albo dwoje :-P

ale ja nie prokuratura,za rok obowiazkowo klodki za suwaczki :lol:

Kanibal

kłódki nic nie dadzą :P jak będą chcieli to i tak wejdą do namiotu :-P

ja byłem 3 raz, i ani razu mi nic nie zginęło.

drugi raz z wami i mam chyba pecha na was :D

pierwszy woodstock z wami = pęknięte 2 żebra i zbytnie nie opuszczanie wioski :D ( nie żałuję :D )

drugi woodstock z wami = zdychałem z anginą ropną :D hehe :lol:

punk_rock

Wiec co mówisz że Ci nic nie kradną jak kradną :P
Zajumali Ci dwa razy zdrowie u nas ^^ :P