3 czy 2 dni ? |
3 czy 2 Dniowy Woodstock jest lepszy ? |
2 dniowy |
|
4% |
[ 3 ] |
3 dniowy |
|
95% |
[ 64 ] |
|
Głosowań: 67 |
Wszystkich Głosów: 67 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Pią 23 Sty, 2009
|
|
|
nie no mi sie serce kraja jak widzę pustoszejące pole dlatego zawsze wcześnie rano staram sie zwijać...
3 dni woodstocku czyli swoisty powrót do przeszłości :) fajnie jest bawić sie przy dużej scenie 3 dni i ja ciesze sie był ten trzeci dzień. Mam nadzieje że również w tym roku będą 3 dni. |
|
|
|
|
Todek
Forumowy prawiczek \/(-_-)\/
Wiek: 41 Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 1 Skąd: Beskid niski
|
Wysłany: Pon 26 Sty, 2009
|
|
|
3 dni to i tak mało.... :) |
|
|
|
|
essentia
Forumowy prawiczek passa...!
Wiek: 33 Dołączyła: 27 Sty 2009 Posty: 3 Skąd: z Bałtyku.
|
Wysłany: Wto 27 Sty, 2009
|
|
|
to takie trzy dni wolnego od życia. wybornie, nic więcej do szczęścia nie potrzeba. |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009
|
|
|
polecam przyjechać wcześniej, przed oficjalnym Woodstock'iem jest całkiem inny Wood :D :)
ja jede najpóźniej w środę, taka moja tradycja :)
aaa... dla mnie, te trzy dni, to tylko jeden dzień więcej koncertów, mi to nie przeszkadza :D |
|
|
|
|
majcher92
Forumowy prawiczek
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 19 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 24 Lut, 2009
|
|
|
A z reguły to przyjeżdżacie mniej wiecej w czas rozpoczecia festiwalu czy z kilkudniowym wyprzedzenien? jak tak to ile? 2-3 dni? :lol: |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009
|
|
|
zależy jak leży ; ) jeśli o mnie chodzi, to mając do tej pory za miedzą przystanek jechałem na niego 3-4 dni przed. A jak będzie w tym roku, to chu go wie |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009
|
|
|
Jak festival zaczynał się w piątek to jechałem najczęsciej we wtorek w nocy czyli środa rano na miejscu. W grę jeszcze wchodziło w poniedziałek w nocy i raz mi się zdarzyło w środę w nocy. |
|
|
|
|
harry
ShoutBox no przychódź.
Wiek: 37 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 785 Skąd: Trzebiel wieś
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009
|
|
|
2 czy 3 dni ... co za roznica. woodstock i tak zaczyna sie naprawde tydzien przed i trwa jeszcze tydzien po... :) przynajmniej dla mnie. :) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009
|
|
|
zawsze to jeden dzień koncertów więcej;] |
|
|
|
|
harry
ShoutBox no przychódź.
Wiek: 37 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 785 Skąd: Trzebiel wieś
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009
|
|
|
a no tak heh moj blad :P |
|
|
|
|
Eyna
Forumowy prawiczek Szacunku dla głupoty nie potrafię się nauczyć.
Dołączyła: 15 Lis 2009 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
Trzy, trzy, im dłużej tym lepiej
Ja pokusiłam się o powrót do domu dopiero 6. W tym roku zamierzam dodatkowo kilka dni wcześniej przyjechać, przeraża mnie jedynie aspekt finansowy |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
ja uważam, że przyjechanie 4 dni przed Woodstockiem to najlepszy czas. Jest gdzie się rozbić, ale już się zbierają ludzie i jest z kim wypić, a jak jest po Woodstocku to nie mam pojęcia :P |
|
|
|
|
Eyna
Forumowy prawiczek Szacunku dla głupoty nie potrafię się nauczyć.
Dołączyła: 15 Lis 2009 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
Tzn. ja powiem tak - ostatniego dnia wieczorem, kiedy widziałam jak wszyscy się zwijają, myślałam, że mi serce pęknie. A potem ze znajomymi przenieśliśmy się do kumpeli mieszkającej w Kostrzynie (taaak, woodstockowy nastrój towarzyszył nam do samego końca) i nie zaglądaliśmy już na pole namiotowe, nie zniosłabym chyba tej pustki i świadomości, że jeszcze caaały rok czekania.
Ja planuję właśnie z mniej więcej 5dniowym wyprzedzeniem przyjechać, żeby można było znaleźć na spokojnie dobre miejsce, nie tak jak ostatnio |
|
|
|
|
miminka
Lubi pieprzyć
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Kwi 2009 Posty: 372 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
dla mnie wood trwa co najmniej 5 dni :P tak na prawdę w czwartek już się co nie co dziać zaczyna. Chciała bym pojechać tam już w pon, bo zawsze mi czasu braknie :p ale zobaczymy jak będzie w tym roku bo praktyki będę miała |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
Ja z reguły jestem we wtorek, środę rano. |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
my może w tym roku byśmy zostali na dzień po... ale deszcz nas zmęczył ^^ |
|
|
|
|
Eyna
Forumowy prawiczek Szacunku dla głupoty nie potrafię się nauczyć.
Dołączyła: 15 Lis 2009 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
Taaak, deszczowi dziękujemy za miłe zakończenie. Nie ma to jak leżeć we czwórkę w namiocie i telepać się z zimna w mokrych ciuchach, a potem nad ranem zapieprzać przez tą Drogę Bez Końca do domu kumpeli. Nie mniej jednak jak dla mnie pogo w deszczu było fenomenalne |
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 36 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
Jak dla mnie 3 dni to i tak mało ;) dla tego jadę już we wtorek xD |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Śro 18 Lis, 2009
|
|
|
Ja w zeszłym roku byłem we wtorek, a w tym w poniedziałek. (a może w zeszłym też...? nie pamiętam ). w każdym razie, w przyszłym roku też planuje wyjazd już w poniedziałek |
|
|
|
|
andrew255
Rozkręca sie
Wiek: 31 Dołączył: 15 Lip 2009 Posty: 125 Skąd: Sulęcin
|
Wysłany: Śro 02 Gru, 2009
|
|
|
Ja już nic nie planuję w tym roku, bo już z doświadczenia wiem, że to nie ma sensu w moim przypadku. Ale chciałbym przyjechać co najmniej dzień przed przystankiem. I jak co roku zabrać więcej kasy. W tym roku kupiłem alkohol, jedzenie, papierosy i myślałem, że wystarczy, ale jak się okazało wszystko skończyło się drugiego dnia i w niedzielę trzeba było kombinować. |
|
|
|
|
|