Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Wpadki Studenckie/ Uczniowskie
Autor Wiadomość
yaotzin  
Forumowy prawiczek


Wiek: 36
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Akcja liceum. Mój kumpel po lekcji WOS'u, z odpowiedzi dostał pałę (nauczyciel Suchy pseudo), wchodzi sobie do kibla pustego i zaczyna bluzgać na nauczyciela: 'To jebany Suchy, czemu mi chuj pałę postawił.' I z kabiny wyłazi Suchy i mówi" Bo sobie kurwa zasłużyłeś.'

Podstawówka Skitrałem się w ciemnym korytarzu i tak sobie pomyślałem, że wystraszę pierwszą osobę z klasy, która zajdzie w to ciemne miejsce. Słyszę idzie ktoś, jak tylko się pojawił kawałek ciała wyskakuję i z wrzaskiem : BUU! A tu nauczycielka. :D Prawie się osrała. :D

Jak już te tematy wyjątkowo krągła i łasa nauczycielka biologii (kazała sobie biegać po batoniki w czasie lekcji) została poczęstowana cukierkiem z bonusem przeczyszczacza, a poginała tak do kibla, że pomyliła kabiny (miała swoją specjalną) i się zaklinowała w drzwiach do kibla obok.

LO. wycieczka. Siedzimy w kumplami w pokoju. Jeden akurat opowiadał coś kurwiąc jak szewc. Wchodzi nagle wychowawczyni i mówi:
Olek nie klnij tak!
Pani profesor, to nie Ya. (kumpel za wzór cnót uchodził)
Jak nie? Stałam pod drzwiami i słyszałam
A to w takim razie przepraszam. :P

Miliony historii mam jeszcze, świecenie laserem, bluzgi, pinezki... :Do najgrzeczniejszych nie należałem.
 
 
Cru  
Lubi pieprzyć
Asia


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Kwi 2010
Posty: 356
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Cytat:
Akcja liceum. Mój kumpel po lekcji WOS'u, z odpowiedzi dostał pałę (nauczyciel Suchy pseudo), wchodzi sobie do kibla pustego i zaczyna bluzgać na nauczyciela: 'To jebany Suchy, czemu mi chuj pałę postawił.' I z kabiny wyłazi Suchy i mówi" Bo sobie kurwa zasłużyłeś.'

Siema! Mogę pozdrowić Suchego we wrześniu :D Suchy i jego lekcje.
- Dziewczyno, powiedz swojej torbie, że ma wisieć, niech następnym razem pamięta.

My mamy nauczycielkę polskiego, która lubuje się w kolorze zielonym, ma rude włosy i zawsze nosi dodatki pasujące do jej ubrania. Raz na godzinie wychowawczej rozmarzyła się i powiedziała, że kiedyś miała zieloną klasę, była piękna, a teraz jakiś taki nijaki ten kolor ścian. Że bardzo chciałaby mieć zieloną klasę. Na co kolega z klasy powiedział, że gdyby ściany były zielone to by nie było jej widać. Oczywiście mina zażenowania nauczycielki była bezcenna.
Ten sam kolega po tym jak został poproszony o pokazanie zeszytu z chemii zadowolony usiadł na krześle. Nauczycielka zdenerwowana pyta:
- Przecież to jest biologia!
- Nie, nie. Musi pani odwrócić. W środku jest jeszcze fizyka.
 
 
OchO  
Coś już napisał


Wiek: 31
Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 63
Skąd: Tuchola
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011   

Ja chyba nie miałem za dużo takich ekscesów szkolnych :D Tylko jak prowadziłem radio Węzeł w gim to mi się oberwało, bo sobie za dużo pozwalałem ;p
 
 
 
Jabłuszko  
Jabłuszek Sandomierski
\,,/(^_^)\,,/


Wiek: 32
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 470
Skąd: Dwikozy
Wysłany: Śro 14 Mar, 2012   

Wigilia klasowa w techniku.
Nie wiem jak było u innych, lecz w mojej klasie właśnie w te święto lał się alkohol.
Kumpel polewa jak pojebany miarkę za miarką i czeka kto pierwszy odpadnie. W pewnej chwili odstawiam kubeczek z wódeczką i sokiem na parapet. Mówię stop, spadam się teraz napic z ziomkami z innych klas. Wyszedłem z klasy wziąwszy o,7l i zacząłem polewac moim towarzyszom. (...) Napiliśmy się więc wracam, minęło niespełna 10 minut. Nagle wchodzi nauczyciel by się z nami połamac opłatkiem. Patrzy w stronę parapetu i kubeczków, robi głęboki na nie wnik. Bierze oba do ręki jeden z przezroczysta zawartością, drugi zaś z pomarańczową i zaczyna wąchąc. Połowa osób troszkę w tym czasie się "zesrała" i nagle koleś się pyta. Czyje to??? Nie zastanawiając się wcale wstaję i mówię, że moje. Odebrawszy kubeczki z jego rąk wychyliłem jeden po drugim mając kamienną twarz i stojąc idealnie na wprost niego. Nie wiedział co odpowiedziec.

Inną akcją było wysmarowanie klamki gówienkiem. Los tak chciał, że w przeciągu 10 minut od akcji była już poszkodowana pierwsza osoba. W tydzień później troje agentów wyleciało ze szkoły.

Po zdanym egzaminie na prawko wbijam z pełnym plecakiem piw do klasy na zajęcia dodatkowe i z miejsca mówię do wykładowcy, że za półgodziny muszę wyjśc. Czas mija a ja wychodzę i udaję się w stronę wc wraz z kumplem. No i się zaczęło grzmocenie piwa. Kapsle strzelają na wszystkie strony, piana się leje. Nagle otwierają się środkowe drzwi od sracza i widzę marynarkę. K*** dyrektor, szybki but ze szkoły na zajebistą ulewę. Wracam po 40 min cały mokry na zajęcia. Publika się pyta, co Ci się stało??? Odparłem jedynie. Musiałem się ewakuowac ale smakowało.

J. polski, dzwoni dzwonek na przerwę. Babka totalnie nieogarnięta wychodzi z sali. Robimy jej szybkiego bobra w biurku i kosimy książkę z dyktandami. Na kolejnej lekcji każdy zrobił podkład dyktanda. Minęło kilka dni, a polonistka zaczyna oddawac nam nasze wypociny. Od numeru 1 do 27 były same piątki. Udawała głupią albo coś, lecz nawet się nie zdziwiła.

Dawne lata gimnazjum. Nagle slyszę hasło od nauczycielki. Możecie zrobic eksperyment, taki na jaki macie ochotę. Biorę kumpla i żartujemy przy nauczycielce, że zrobimy "wiadro" wodoru. W chwilę kwas siarkowy, magnez i zapałki zniknęły.

Znajoma odpowiada z zaległego sprawdzianu na lekcji z prawa. Totalna pustka w głowie, na nic nie odpowiedziała poprawnie i słyszy ostatnie pytanie. Jak się rozmnażają żaby na księżycu? WTF ;O ???
 
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Czw 15 Mar, 2012   

Ja pamiętam jak w 4 kl mieliśmy lekcje o zapłodnieniu, potem klasówka, na której jednym z pytań było: "Kiedy dochodzi do zapłodnienia i w jaki sposób".

Kumpel napisał:

"Zapłodnienie następuje wtedy, kiedy pociąg wjeżdża do tunelu, dojeżdża do stacji Warszawa Śródmieście, wysiadają ludzie i spieszą się, żeby jak najszybciej dojść do metra."
 
 
 
gabriel  
Coś już napisał
ale nie warto czytać

Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 64
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon 04 Cze, 2012   

Zawodówka, CKU w Rzeszowie, kumpel zalicza półrocze z polaka. Babka pyta, kto napisał Lalkę ? Bolesław Chrobry. <zniesmaczony>
 
 
kleopatra3523  
Coś już napisał
kleopatra

Wiek: 28
Dołączyła: 13 Kwi 2011
Posty: 57
Skąd: końskie
Wysłany: Sob 20 Kwi, 2013   

w gimnazjum nie lubiliśmy z klasą nauczyciela od religi,strasznie się na nas uwzioł a na mnie w szczegulności ,postanowiłam się wyżyć i pisałam karteczki składała je i do zeszytu.Na tych karteczkacz pisałam przeklenstwa typu ...Stary chój ,pedał itp. >Kiedyś po lekcji znajomy z klasy ,którego nie lubiłam wzioł ten zeszyt i znalazł tam te kaetki i do księdza ,ale była afera,dostałam tylko nagane a księdza wywalili

Już Ci kiedyś zwracałam uwagę odnośnie poprawnej pisowni. Widać nie pomogło, może co innego pomoże / vin
 
 
Jabłuszko  
Jabłuszek Sandomierski
\,,/(^_^)\,,/


Wiek: 32
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 470
Skąd: Dwikozy
Wysłany: Sob 20 Kwi, 2013   

Zagranie w ch*j na poziomie. Gratuluję.

Uwziął się na was i co odpytywał z biblii? Chyba raczej miał za zadanie przygotować was do bierzmowania gdy mówisz o gim.
Katecheta nie posiada powodów by się uwziąć na uczniów chyba, że ma do czynienia ze stadem chamskich itd gówniarzy nie szanujących nikogo i niczego. Przypuszczam jednak, że próbował jedynie was opanować, a Ty i Tobie podobni nakręcaliście cały problem.

Vin, chyba wybaczysz mi ten spam :-)
 
 
 
koala20  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 8
Skąd: warszawa
Wysłany: Wto 03 Lut, 2015   

Ale dlaczego księdza wywalili? Nie rozumiem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania