Przystanek Woodstock :: Sciąganie plików z internetu

PianA

Od wielkiego halo z płytą Kultu zaczęła się wielka debata na temat piractwa internetowego. jakie jest wasze zdanie??

Moje zdanie na ten tema jest takie. Gówno mnie obchodzi kim mnie nazwie Kazik czy inny artysta jeżeli ściągnę jego album z internetu. Idę na koncert jeden drugi i czwarty i wydaje kasę na tego biednego artystę żeby go posłuchać na żywo. Tak czy siak on dostaje kasę z tego. Niestety Polscy artyści jeszcze nie dojrzeli do tego że płyty jako krążki CD są praktycznie dla tych którzy muszą mieć coś na półce. powiedzcie mi kiedy ostatni raz widzieliście kogoś z odtwarzaczem CD?? no właśnie. Moje zdanie jest takie jak Tymona Tymańskiego - "Wszyscy artysci jak byli młodzi to piracili na potęge przegrywali kasety czy taśmy szpulowe i korzystali z dobrodziejstw muzyki dzięki czemu teraz grają to co grają. A teraz jacy to oni są okradani" Moim zdaniem wielkość zespołów nie liczy się od sprzedaży płyt lecz od tego ile osób na koncert pójdzie.

Jumbo

No hmmm... gdyby było mnie stać to miałbym same oryginalne płyty, nie ściągałbym z netu bla bla, albo gdyby były one po prostu tańsze. Generalnie tu się jednej i drugiej stronie rozbija o pieniądze. Oni że tracą przez to a nas po prostu nie stać i taka jest prawda. Zgodzę się z Pianą jeżeli chodzi o koncerty. Tak samo jest z książkami, też jakby były trochę tańsze, to bym nie pożyczał tylko miał je na półce :)

FeSTeR

kiedys widzialem taki obrazek odwołujacy sie do tego ze piractwo niweluje zanieczyszczenie srodowiska. mianowicie kupujac oryginalna plyte wydajemy troche kasy. plta po jakims czasie zepsuje sie i wyrzucamy ja na smietnik lub byle gdzie. takczy siak rozkłada sie ok. 500 lat. sciagajac dane z netu pozniej poprostu wrzucamy je do windosowskiego kosza :-)

a tak na serio: plyty niestety nadal sa za drogie. niektore przypadki sa tylko ze wychodzi tanio. No. ostatnia plyta Huntera to koszt 30zł z bonusami. takie cos to rozumiem. ale kurwa mac wydac 120 zeta na takie np. Call of Duty, ktore "przechodzi sie" w 6 h to przegiecie. prawda jest taka ze wielu producentow gier, filmow, muzyki wydaja swoje produkty dla kasy. i niczego wiecej. nie maja zadnej wartosci tzw. wyzszej. mam pare oryginalnych filmow, muzyki, gier. ale tylko takich jakie uznaje za "legende" i wstyd ich nie miec oryginalnych. a takich rzeczy to niestety jest malo. wiec smialo sciagam muzyke, gry, filmy z netu. jestem "przestepca".

zlamas

Prawnicy mówią, że w Polskim prawie ściąganie to ani nie kradzież, ani piractwo. Kradzież i piractwo jest wtedy, kiedy na tym zarabiasz albo rozprowadzasz.
Kazik zrobił halo nie wiadomo po co. Ci co chcą i tak kupią, zrezygnują z czegoś na rzecz płyty. Koncerty też swoje kosztują. Zarabiają na wywiadach. Praktycznie na wszystkim. Ale nadal im kurwa mało!
Była mowa o książkach. Mimo ceny, są takie, które chcę mieć na półce i rezygnuję z paru rzeczy i jest. A resztę wypożyczam.

andrew255

Dlatego podoba mi się pomysł z iTunes (czy jakoś tak). W dzisiejszych czasach mało się słucha muzyki na cd, powszechne są iPody, mp3,4 itp, itd. Nie wiem na jakiej zasadzie dokładnie działa iTunes, ale myślę, że po prostu płacisz za pobranie utworu. Czyli wilk syty i owca cała

czy jak to tam szło...

Aras666

ja ściągam bo mnie po prostu nie stać, no niestety, takie są realia moje :)

a może mi ktoś przybliżyć tą historię z Kazikiem o której tutaj wspominacie? bo pierwsze słyszę :)

zlamas

http://www.emetro.pl/emet...dukowac_od.html

Aras666

nigdy nie lubiłem Kazika. Jest znany i w ogóle, ale zachowuję się jakby był najlepszy na świecie

Poza tym, dobrze Nergal powiedział "ściągam, podoba mi się, kupuję"

KACZMAR

A ja co jakiś czas sobie zapodaje jakiegoś oryginała do kolekcji. Miło się patrzy na półke, na której stoji cała dyskografia ulubionej kapeli. Pozatym takie oryginały można też uznać jako inwestycje na przyszłość.

Ktoś tam wyżej żali się, że COD kosztuje 120 pln. Tylko niech pomysli kto zapłaci tym ludziom, którzy spedzają tysiace godzin przy tworzeniu gry.

dezaprobator

Dahomej

FeSTeR

KACZMAR

dezaprobator

harry

KACZMAR

Apropo tematu to:

FeSTeR

dobrze to Sapkowski określił. chwała mu za to

BTK

FeSTeR

http://www.chip.pl/news/i...-przez-internet a co wy na to?

Kredka

ja na to tyle że pewnie ogrom ludzi będzie na tym siedział i pewnie będą przeciążenia jak kiedyś na nk jak będę słabe serwery :P. po za tym nienawidzę reklam, więc to nie dla mnie. wydaje mi się że wolę sobie odpuścić film i poczekać aż będzie w gazecie czy ktoś mi podrzuci jak będzie miał czy coś :P.

KACZMAR

hmmm reklamy, jeśli to będzi na zasadzie youtuba to plusem bedzie to, że po zbuforowaniu filmu reklame bedzie mozna przeszkoczyc.