Przystanek Woodstock :: Muzyczne podsumowanie roku 2012

Aras666

Pamiętam, że w tamtym roku było coś podobnego więc lecimy

Tematy do podsumowania:

Płyta roku - XXX
Debiut roku - XXX
Utwór roku - XXX
Niespodzianka roku - XXX
Rozczarowanie roku - XXX
Odkrycie roku - XXX
Festiwal/Koncert/Wydarzenie roku - XXX

Skoro założyłem to zacznę :D

Płyta roku: Oczywiście Najlepszym albumem tego roku jest Municipal Waste - The Fatal Feast :) ale moje serce podbiły jeszcze Destruction - Spiritual Genocide, Overkill - The Electric Age i Revenge - Vendetta
Debiut roku: W tym roku, nic mnie nie zainteresowało.
Utwór roku: Oczywiście tytułowy utwór z albumu The Fatal Feast :D
Niespodzianka roku: Anthrax na Woodstocku :)
Rozczarowanie roku: Chyba najbardziej mnie rozczarował nowy album Acid Drinkers, niby nic złego na nim nie ma, ale nie wpada w ucho. I jeszcze Kreator - Phantom Antichrist... jak dla mnie słabiutko
Odkrycie roku: Havok! aż dziwne, że nie znałem wcześniej i poza tym Terrordome i Ghoul
Festiwal/Koncert/Wydarzenie roku: No i tutaj Brutal Assault :D świetnie zorganizowany festiwal z wieloma zacnymi zespołami :) a oprócz tego: Woodstock, Jarocin i Czochraj Bobra Festiwal.

Jaaasiek

Płyta roku - Luxtorpeda - Robaki
Debiut roku - The Toobes
Utwór roku - Brodka - Varsovie
Niespodzianka roku - Skład Męskiego Grania
Rozczarowanie roku - brak nowej płyty Toola
Odkrycie roku - Kabanos (nie znałem wcześniej, aż się dziwię)
Festiwal/Koncert/Wydarzenie roku - Machine Head na Woodstocku 2012