Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Pink Floyd
Autor Wiadomość
GarRcio  
Forumowy prawiczek
PFloydlvr<3


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 17
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 13 Kwi, 2010   Pink Floyd

Co myslicie o tym zespole ? znacie go wgl?? hmm.. jesli chodzi o mnie to go kocham i nie tylko najbardziej popularne plyty (The wall, Dark side of the moon)...
Osobiscie lubię ich całą historie muzyczną, tak samo. Jesli chodzi o starsze , młode Pink Floyd - Syd Barret to jest moim zdaniem to muzyka lekka i psychodeliczna :D nastepnie PF przeradzali sie w coraz trudniejsza muzyke mając już D.Gilmoura w zespole... Słuchając całej dyskografi możemy zauważyć że jest to mieszanka stylów . np.
Division Bells- D.Gilmour
Final Cut - R.Waters
jest to spowodowane kłutniami członków zespołów ;)
Polecam każdemu przesłuchanie całej dyskografii Pink Floyd jednak szczególną uwagę należy zwrócić na płyte przełomową - The wall i Dark side of the moon :)) Mimo wszystko Pink Floyd nie "tracili jakości muzyki" pomimo nagrywania nowych plyt, wszystko moim zdaniem jest świetne :)
 
 
 
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Wto 13 Kwi, 2010   

GarRcio napisał/a:
znacie go wgl??


Nie nie znamy. Może nam coś opowiesz?

GarRcio napisał/a:
młode Pink Floyd - Syd Barret to jest moim zdaniem to muzyka lekka i psychodeliczna :D


Z naciskiem na psychodeliczna. Nie wiem ale kiedyś jak się wywaliłem na rowerze po pijaku to strasznie mnie poryła piosenka "Bike" ('67) , a niby taka lekka i prosta. Bądź sam przykład filmu "The Wall" wszystkie schizy które tam się pojawiają, motywy, rysunki. Z resztą pewnie każdy widział więc nie ma co zbytnio się rozpisywać na ten temat.

Jeżeli chodzi o
GarRcio napisał/a:
płyte przełomową - The wall i Dark side of the moon
to akurat zacząłem słuchać Floydów od środka przez mojego nauczyciela muzyki z Gimnazjum. Zaczął nam puszczać "Money" na lekcji i tłumaczył że kolesie sami to wszystko robili bez żadnych maszyn. Więc tak mnie to zainteresowało że na stałe zostali zaproszeni do mojej "play listy" ;-)
 
 
 
kawa  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 23 Mar 2009
Posty: 87
Skąd: stąd.
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

zdecydowanie mój ulubiony zespół (;
 
 
FeSTeR  
Po co tyle piszesz ?
Thrash'em All


Wiek: 38
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1765
Skąd: Nakło nad Notecią
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

zdecydowanie to zespół nudny jak flaki z olejem ale właśnie wyżej wymienione "Dark Side of the Moon" i "The Wall" to płyty wybitne i przyjemnie sie ich słucha. ale nie cały czas bo mozna oszaleć
 
 
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

FeSTeR napisał/a:
zdecydowanie to zespół nudny jak flak


Sam jesteś nudny ;-)

FeSTeR napisał/a:
właśnie wyżej wymienione "Dark Side of the Moon" i "The Wall" to płyty wybitne i przyjemnie sie ich słucha.


Bo może dlatego że są (nie oszukujmy się) wypromowane.
 
 
 
FeSTeR  
Po co tyle piszesz ?
Thrash'em All


Wiek: 38
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1765
Skąd: Nakło nad Notecią
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

Jumbo napisał/a:
Sam jesteś nudny
wiem
Jumbo napisał/a:
Bo może dlatego że są (nie oszukujmy się) wypromowane.
nie wiem czy sa wypromowane czy nie ale sa zajebiste
 
 
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

No są zajebiste, nie ma co ukrywać.
 
 
 
PianA  
Moderator
chlap chlap


Wiek: 40
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 666
Skąd: gliwice
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

eh Dark Side of The Moon na płycie winylowej to jest to. Mam i chcę posłuchać ale adapter muszę naprawić a na razie na ma czasu ;/
 
 
 
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

Już tak abstrahując od całej tragedii i żałoby i od tego co się dzieje w TV a szczególnie w radiu to można np. posłuchać bardzo dużo Flodów 8-) Czyli jakże poważnej muzyko można by było interpretować, skoro są puszczani prawie w każdym radiu komercyjnym teraz tak często jak wcześniej "piosenki" tylu "i love you- you love me". Nie ukrywam że jest mi to na rękę bo przynajmniej można spokojnie siedzieć w pracy i ręce nie opadają od muzy z radia 8-)
 
 
 
GarRcio  
Forumowy prawiczek
PFloydlvr<3


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 17
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

Co jak co muzyka Pink Floyd nie jest nudna - jest trudna.I rzeczywiscie wypromowane są najbardziej the wall i dark side of the moon, ale to chyba niczego nie zmienia...
 
 
 
kawa  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 23 Mar 2009
Posty: 87
Skąd: stąd.
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

oj tam trudna, trzeba się obsłuchać. fakt - starzy floydzi są trochę hardkorowi, ale ten zespół to wielka przygoda. i leczy moje największe rany.

ps. mocny niethewallowy i niedarkside'owy argument:
[YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=Bqvcmud3LFQ[/YOUTUBE]
 
 
GarRcio  
Forumowy prawiczek
PFloydlvr<3


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 17
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

No wiadomo ze Division bell jest również świetna,ale tutaj juz nie ma Watersa... dla mnie to bez roznicy bo PF to PF :)) nie chodzi mi o to ze jest trudna... hmm chodzilo mi ze jest skomplikowana pod wzgledem psychoooo :D
 
 
 
Sz.P.Szatan  
Rozkręca sie


Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 106
Skąd: z Szatanowa
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

Czyli jest trudna, ale pod względem psychooo.
 
 
 
kawa  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączyła: 23 Mar 2009
Posty: 87
Skąd: stąd.
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

no tak, przecież to takie proste :-P

heheh, no wiem o co Ci chodzi, no. (; a właśnie z tatą mam odwieczną wojnę o PF bez Watersa (on nie uznaje ich potem już)- no bo jakby nie było na szczytowych osiągnięciach Flojdów widać odciśnięte piętno i pazur Watersa. Ale i tak Division zawsze był moją ulubioną płytą(;
 
 
Sz.P.Szatan  
Rozkręca sie


Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 106
Skąd: z Szatanowa
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010   

A co ma PF z pacyfką wspólnego?


Tak ino pytam.
 
 
 
GarRcio  
Forumowy prawiczek
PFloydlvr<3


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 17
Skąd: Śląsk
Wysłany: Czw 15 Kwi, 2010   

Pink Floyd - Earth Soldier - Psychodelic Trip - Peace song ;-) a pozatym jesli chodzi o moj podpis, to Pink Floyd kocham a CND uznaje :D
 
 
 
Bronson  
Lubi pieprzyć


Wiek: 36
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 390
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011   

Muzykę zespołu Pink Floyd lubię, chociaż szczególnie nie przepadam za utworem "Another brick in the wall". Uwielbiam otwierające płytę "Dark side of the moon" "On the run" i "Breathe" a pochodzący z płyty "A Saucerful of Secrets" utwór "Set the controls for the heart of the sun" uważam za najlepszy rockowy numer wszech czasów.

[video]http://www.youtube.com/watch?v=OovgLbTLafw[/video]
 
 
Glober  
Rozkręca sie


Wiek: 33
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 235
Skąd: Nowogard / Warszawa
Wysłany: Nie 03 Lip, 2011   

Zespół jest fenomenalny. Zdecydowanie najlepszy zespół jaki kiedykolwiek grał - moim skromnym zdaniem. Waters i Gilmour dobrali się idealnie. Dwie muzyczne połówki połączone pod szyldem Pink Floyd. Waters to fenomenalny tekściarz i kompozytor, Gilmour ma niesamowity feeling, wyważony, żadnego nieczystego dźwięku.
Moją ulubioną płytą jest zdecydowanie "The Wall", którą uważam za muzyczne arcydzieło. Udało mi się być w łódzkiej Arenie, gdy Waters wystawiał tam The Wall live - niezapomniane przeżycie. Właściwie to z tej płyty pochodzi pierwszy utwór PF który słyszałem, oczywiście Another Brick in The Wall part II, ale tonie przez tę piosenkę się wciągnąłem w ten zespół :)
Gitarowa solówka Gilmoura z "Comfortably Numb" to coś, czego jeszcze nie zaznałem słuchając muzyki. Prawdziwy muzyczny orgazm ;)
 
 
tom_blake  
Coś już napisał


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 86
Skąd: z Marsa
Wysłany: Pią 15 Lip, 2011   

A ja uwielbiam okładki płyt PF. Coś genialnego :-)
 
 
Pokojowy  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 1
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 07 Gru, 2012   

pozwolę sobie odgrzać topic, jako iż Floydów uważam za niesamowicie prześwietny zespół, uwielbiam ich zwłaszcza za

Wish you were here. Cała płytka świetna, moja ulubiona. Jednak tytułowy kawałek.... mmmm <3 przewspaniały tekst stawiający pozornie proste a jakże istotne pytania, do tego linia melodyczna - nic tylko się położyć i zatonąć.

Animals - długie kawałki, agresywne (w porównaniu z ogólną twórczością) brzmienie, świetna tematyka. Dwa kawałki (na pewno Sheep) miały się znaleźć na Wish you were here, zostały zamieszczone jednak tutaj - może i stąd to upodobanie.

Atom heart mother, głównie za okładkę i sentyment - pierwsza płytka, która naprawdę mi się spodobała (wcześniejsza twórczość równie spoko, ale nie przemawia do mnie tak bardzo jak to co wyszło właśnie po krowie)

I z ciut innej bajki - Comfortably Numb z Gdańska, solówka niszczy wszystko, deklasuje każdy rodzaj konkurencji!


tak btw, z chęcią posłuchał tributa na przystanku - choć to raczej marzenia ściętej głowy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group