Przystanek Woodstock :: Rzeczy przydatne na Woodstock`u, koszta i inne sprawy.

Chińczyk

Siema, wybieram się pierwszy raz na Woodstock. Jestem ciekaw jakie to będą koszta, czy ktoś z Podlasia z okolic Białegostoku jechał ? Może ktoś powiedzieć ile średnio kosztują bilety ? Oczywiście nie pytam się o jedzenie bo to wiadomo, sprawa indywidualna :)

Mazu

To wszystko zależy od tego jakie masz zniżki ;)

Zeszłoroczne strefy cenowe na Music Regio:

W tym pewnie będzie podobnie. Albo drożej. ;p

Chińczyk

Zniżki uczniowskie, szkoła średnia ;))

I mam takie pytanie, można te bilety kupić on-line ? I jak poznać, że to akurat pociąg Woodstock'owy ? W sensie jak poznać na stronie, bo może być kilka pociągów do Kostrzyna i nie wiadomo który to ten musicRegio.
Rozwiń temat jak możesz :)

Mazu

Zniżka uczniowska - 37% - masz na obrazku ceny ze zniżkami też ;)

Bilety będzie można kupić w necie, ale to bliżej Wooda najprawdopodobniej - nie sprawdzałam czy już się da. Na stronie www.biletyregionalne.pl jak już. ;)

Odnośnie tego jak poznać pociągi:
Na stronie z rozkładami oznaczone są jako MR - MusicRegio
I jak np. zapowiadają go na dworcu to mówią "Pociąg dodatkowy z Blablabla do Kostrzyna wjedzie..."

Chińczyk

Dzięki wielkie Mazu :)
I mam takie zasadnicze pytanie, w tym roku FanPage Woodstck'a podał już przewidywane trasy z różnych miast Polski, co mnie zaciekawiło to to, że każdy kończy trasę w Rzepinie, wypowie się ktoś na ten temat ? Bo nie wiem o co w tym chodzi, trzeba potem dojechać już autobusem czy coś ? Bo patrząc na mapach to kolej normalnie biegnie do Kostrzyna ale pociąg kończy trasę w Rzepinie, nie wiem o co z tym chodzi <zniesmaczony>

skowytobi

Nie kończy trasy w Rzepinie, Rzepin to często przedostatnia trasa wypisana tym małym druczkiem. Kolejny jest już Kostrzyn - godzina jego dojazdu jest podana zupełnie po lewej stronie. Taka największa godzina. :3

Ossie

Ten. No. Wszystko zamyka się w 400-500 zl. Z pobytem, ofc.

Chińczyk

Aha, ok dzięki skowytobi za wytłumaczenie ! Bo coś nie wiedziałem dlaczego bieg pociągu kończy się w Rzepinie, no ale ok, już rozumiem :)

Mazu

winogron

Ja przewiduję zawsze około 50 zł/dzień, w tym roku mam zamiar jechać od pon wieczorem do niedzieli i zabieram 350 złych + osobno bilety na pociąg i 5 dych na gadżety woodstockowe, czyli trochę ponad 400 ziko.

Chińczyk

Że tak zapytam od razu w temacie skoro Bank Podróży zamknięty, czy ktoś wybiera się z Podlaskiego z Białegostoku na Woodstock ? Z kumplem jadę ale ze znajomych nikt nie jest chętny niestety, znalazłby się ktoś ? :)

gucioprawda89

Chińczyk

600zł to jest już dużo, ludzie pisali wcześniej, że idzie przeżyć za niecałe 200zł no ale co to za wyjazd wtedy <zniesmaczony>

Ja biorę około 350-400zł i myślę, że styknie idealnie :)

gucioprawda89

W końcu to tygodniowy wieczór kawalerski, więc co mam oszczędzać...

Chińczyk

No to już jak tak mówisz, to całkiem inna sprawa.

zUe dazy

Nigdy nie brałem więcej niż 300, nadmiar gotówki nie jest wskazany, bo najzwyczajniej w świecie musisz się liczyć z tym, że mogą ci ją ukraść,zgubisz po pijaku, lub roztrwonisz w dionizyjskim szale. No i zawsze możesz zostać obleziony przez sępy^^

gucioprawda89

Sępy są mile widziane, jeśli są ładnymi dziewczynami :)

nie mam pleców

gucioprawda89, SEKSIZM! DYSKRYMINACJA! NIETOLERANCJA!

A co do kosztów woodstocku to polecam oprócz kosztów transportu wziąć jakieś 250-300zł. Za dużo lepiej nie brać bo a) można stracić w niewyjaśnionych okolicznościach, znaczy zgubić albo zostać okradzionym i b) w niewyjaśnionych okolicznościach można wydać więcej niż by się chciało. to się może zdarzyć, zwłaszcza po pijaku.

Chińczyk

Tego jestem świadom ci piszecie o wydaniu pieniędzy z powodu nadmiaru gotówki bądź można zostać okradzionym, lecz cześć, że zgubie po pijaku jest raczej nie możliwa gdyż jestem jeszcze niepełnoletni <haha>

brakuje tych paru miesięcy.

Mazu

Chińczyk, i myślisz, że spędzisz Woodstock na trzeźwo, będąc niepełnoletnim?
O ile dobrze pamiętam, to miałam 16 lat na moim pierwszym Woodzie. I trzeźwa nie byłam. Nie dało się ^^

A co do tych 200 zł o których wspominałam - jak się dobrze ogarnie co do piwa (np. tesco, a nie wioska piwna), to naprawdę spoko można nawet za mniej przeżyć - ja 8 dni - 140 zł jedzenie+picie ;) 20 zł na dzień to nie jest wcale mało.

gucioprawda89

Będąc na studiach potwierdzam. 20 zł, to całkiem zacna dniówka :D

nie mam pleców Tylko seksizm ;)