I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA
(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
|
|
sitemap
Rzeczy przydatne na Woodstock`u, koszta i inne sprawy. |
Autor |
Wiadomość |
pampers
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 220 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
marbod napisał/a: | Chciałbym mieć 500-600zł na 6 dni, ale życie nie rozpieszcza...
Standardowo koszty wyjazdu liczę tak:
pociąg tam i z powrotem - 60zł (ulgowy z Krakowa)
krata piwa na każde 3 dni, czyli 2 kraty najtańszego tescowego - 60zł
Paczka fajek na dzień - 72zł
10zł dziennie na żarcie - 60zł
----------------------------------------------
czyli 252zł to takie absolutne minimum żeby przetrwać |
Zamiast fajek kup sobie tytoń. Dobry, czyli np. Golden Virginia kupisz za 3 dychy. Opakowanie 50g wystarczy na tydzień. Do tego bletki 2-3 paczki i paczka filterków ocb. A jak chcesz w miarę dobry tytoń to za 17 zeta masz Casablancę (40g), którą dostaniesz w każdym kisoku inmedio. Nie jest to też jakaś chujnia tylko w miarę porządny tyx. Do tego dochodzi bonus w postaci sępów, którym wyciągasz paczkę i mówisz że może sobie sam skręcić jak chce. |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Ale masz też minus, bo musisz sam kręcić fajki. Można sobie w sumie dokupić maszynkę, żeby było łatwiej. |
|
|
|
|
marbod
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 04 Lip 2014 Posty: 31 Skąd: Na wschód od Renu
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
kizia napisał/a: | Ale masz też minus, bo musisz sam kręcić fajki. Można sobie w sumie dokupić maszynkę, żeby było łatwiej. |
Z tym tytoniem to w sumie dobry pomysł. Ale będę musiał nauczyc sie w końcu skręcać fajki..
Jesli chodzi o maszynki to ile kosztują takie do skręcania?
tylko nie mówie o tych do nabijania tutek |
|
|
|
|
pampers
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 220 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
kizia napisał/a: | Ale masz też minus, bo musisz sam kręcić fajki. Można sobie w sumie dokupić maszynkę, żeby było łatwiej. |
To jest akurat i plus i minus. Plus jest taki, że zajmuję sobie czymś ręce i mam zabawę. Minus jest taki, że nie zawsze mi się chce. Ja kręcę na tych małych bletkach, zielonych OCB i używam małych filterków, albo nie używam ich wcale. W maszynkach raczej zbijesz tylko te szlugi z mielonym tytoniem i które są rozmairów dużego szluga. Maszynki są niewygodne. A taka zwijarka kosztuje coś koło 10-15 zeta, ale lepiej zwijaj samemu, bo to umiejętność która się przydaje. |
|
|
|
|
Chińczyk
Coś już napisał Polski Chińczyk
Wiek: 27 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 65 Skąd: Łapy
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Niby miałem kupić podstawowe rzeczy i kupiłem, szkoda, że tak dużo tego. Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że części z tych rzeczy i tak nie użyję
Aha, no i polecam robić zakupy z rzeczy typowo higienicznych w Rossmanie, mają wszystko w wersji mini co sprawia, że zostaje dużo miejsca na inne potrzebne rzeczy (%).
Zakupiłem:
-Żel pod prysznic
-Zatyczki do uszu
-Dezodorant
-Szczoteczkę
-Pastę do zębów
-Mokre chusteczki dla dzieci (do przetarcia rąk, twarzy)
-Carex, (do dezynfekcji rąk przed jedzeniem by się nie nabawić rewolucji żołądkowych od brudnych łap)
-Pomadkę do popękanych ust (Moja zmora, zawsze w okresie letnim mam tak popękane usta, że aż krwawią czasem)
-Płyn do płukania ust
-Srajtaśma
-Dwie gumowe torebki z suwakiem, jedna na telefon i dokumenty a druga na "kosmetyki"
-Nakładki na sracza
U mnie zapewne po tegorocznym, pierwszym PW będę już wiedział co mam na przyszły rok pakować a co nie, co się przydaje i czego używam.
No i to wszystko, jak to u was wygląda? Co wam będzie potrzebne? |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Chińczyk napisał/a: | Obrazek
Niby miałem kupić podstawowe rzeczy i kupiłem, szkoda, że tak dużo tego. Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że części z tych rzeczy i tak nie użyję |
Po chuja Ci żel do rąk i płyn do płukania ust?:D Większość z tych rzeczy kupisz w Kostrzynie:D |
|
|
|
|
Chińczyk
Coś już napisał Polski Chińczyk
Wiek: 27 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 65 Skąd: Łapy
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
marcinin, Jako, że już robiłem zakupy to już kupiłem wszystko :D I tak to jest małe, więc dużo miejsca i tak nie zajmie :P
Marcinin, jako doświadczony Uctokowicz, jak oceniasz? Dobrze, że kupiłem tyle, czy jednak większość i tak się nie przyda? Sam nie wiem :D |
|
|
|
|
Gaja99
Rozkręca sie Gaja99
Wiek: 32 Dołączyła: 10 Lip 2014 Posty: 107 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Chińczyk napisał/a: | Obrazek
Niby miałem kupić podstawowe rzeczy i kupiłem, szkoda, że tak dużo tego. Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że części z tych rzeczy i tak nie użyję
Aha, no i polecam robić zakupy z rzeczy typowo higienicznych w Rossmanie, mają wszystko w wersji mini co sprawia, że zostaje dużo miejsca na inne potrzebne rzeczy (%).
Zakupiłem:
-Żel pod prysznic
-Zatyczki do uszu
-Dezodorant
-Szczoteczkę
-Pastę do zębów
-Mokre chusteczki dla dzieci (do przetarcia rąk, twarzy)
-Carex, (do dezynfekcji rąk przed jedzeniem by się nie nabawić rewolucji żołądkowych od brudnych łap)
-Pomadkę do popękanych ust (Moja zmora, zawsze w okresie letnim mam tak popękane usta, że aż krwawią czasem)
-Płyn do płukania ust
-Srajtaśma
-Dwie gumowe torebki z suwakiem, jedna na telefon i dokumenty a druga na "kosmetyki"
-Nakładki na sracza
U mnie zapewne po tegorocznym, pierwszym PW będę już wiedział co mam na przyszły rok pakować a co nie, co się przydaje i czego używam.
No i to wszystko, jak to u was wygląda? Co wam będzie potrzebne? |
A już myślałam, że tylko ja tam noszę Carex i mam tony nawilżanych chusteczek :D Carex mam ten sam, dobra sprawa. Chusteczki jeszcze duże do zostawienia w namiocie bym dodała.
Jedynie płyn do płukania ust bym zostawiła. Po co to nosić, jak i tak pewnie przepłukasz raz czy dwa i olejesz sprawę ;) Ja bym jeszcze szampon dodała, no ale możesz być łysy No i krem z filtrem. |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Chińczyk napisał/a: | marcinin, Jako, że już robiłem zakupy to już kupiłem wszystko :D I tak to jest małe, więc dużo miejsca i tak nie zajmie :P
Marcinin, jako doświadczony Uctokowicz, jak oceniasz? Dobrze, że kupiłem tyle, czy jednak większość i tak się nie przyda? Sam nie wiem :D |
Powiem Ci co ja biorę: do połowy zużyty żel pod prysznic, do połowy zużytą tubkę pasty do zębów, szczoteczkę do zębów, dezodorant w kulce. Mokre chusteczki i srajtaśmę kupię na miejscu. |
|
|
|
|
Gaja99
Rozkręca sie Gaja99
Wiek: 32 Dołączyła: 10 Lip 2014 Posty: 107 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Jak ktoś dużo jeździ to polecam kupić zestaw buteleczek i malutkich pudełeczek (po 3) - wtedy można sobie przelać odpowiednią ilość żelu, szamponu, odżywki, a do pudełeczek dać np. krem, pastę.
Zestaw kosztuje ok 10 zł, a jest całkiem przydatny. |
|
|
|
|
Chińczyk
Coś już napisał Polski Chińczyk
Wiek: 27 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 65 Skąd: Łapy
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Gaja99 napisał/a: |
Chińczyk napisał/a:
Obrazek
Niby miałem kupić podstawowe rzeczy i kupiłem, szkoda, że tak dużo tego. Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że części z tych rzeczy i tak nie użyję
Aha, no i polecam robić zakupy z rzeczy typowo higienicznych w Rossmanie, mają wszystko w wersji mini co sprawia, że zostaje dużo miejsca na inne potrzebne rzeczy (%).
Zakupiłem:
-Żel pod prysznic
-Zatyczki do uszu
-Dezodorant
-Szczoteczkę
-Pastę do zębów
-Mokre chusteczki dla dzieci (do przetarcia rąk, twarzy)
-Carex, (do dezynfekcji rąk przed jedzeniem by się nie nabawić rewolucji żołądkowych od brudnych łap)
-Pomadkę do popękanych ust (Moja zmora, zawsze w okresie letnim mam tak popękane usta, że aż krwawią czasem)
-Płyn do płukania ust
-Srajtaśma
-Dwie gumowe torebki z suwakiem, jedna na telefon i dokumenty a druga na "kosmetyki"
-Nakładki na sracza
U mnie zapewne po tegorocznym, pierwszym PW będę już wiedział co mam na przyszły rok pakować a co nie, co się przydaje i czego używam.
No i to wszystko, jak to u was wygląda? Co wam będzie potrzebne?
A już myślałam, że tylko ja tam noszę Carex i mam tony nawilżanych chusteczek :D Carex mam ten sam, dobra sprawa. Chusteczki jeszcze duże do zostawienia w namiocie bym dodała.
Jedynie płyn do płukania ust bym zostawiła. Po co to nosić, jak i tak pewnie przepłukasz raz czy dwa i olejesz sprawę ;) Ja bym jeszcze szampon dodała, no ale możesz być łysy No i krem z filtrem. |
No to tak Gaja99, chusteczki duże mi nie są potrzebne bo jedną paczkę i tak zostawię w namiocie :D Z tego wszystkiego to co będę nosił przy sobie to jedynie paczka chusteczek nawilżanych no i może Carex, bo i tak będę z tego wszystkiego korzystał albo z samego rana podczas regeneracji (kąpiel, i te sprawy).
Co do szamponu to mam przecież żel pod prysznic, ten zielony. Nie lubię się rozdrabniać wolę 2w1 I nie jestem łysy :P
Krem z filtrem nie jest mi potrzebny bo moja skóra nie ma tendencji do sparzenia się, właściwie to nigdy nie miałem oparzenia od słońca, tylko zawsze po wakacjach ręce jak i łydki mam jak ciemny mulat
Edit: W Rossmanie, są buteleczki po 2 zł/sztuka. Takie podróżne 100ml. |
|
|
|
|
benyk33
Rozkręca sie ze mná nie wypijesz?
Dołączył: 14 Mar 2013 Posty: 245 Skąd: GU1
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Zel antybakteryjny rulezz.
Nakladki na toiki, w sumie nigdy nie myslalem. |
|
|
|
|
agacia
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 06 Lip 2014 Posty: 5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
co do nakładek, to uważam że w niektórych tojkach nawet i nakładka nie pomoże :P |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
spam poleciał w kosmos, uspokójcie się. |
|
|
|
|
winogron
Lubi pieprzyć źle skrojony, za to dobrze zszyty
Wiek: 32 Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 514 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
marcinin, ja niby jestem doświadczony woodstockowicz/biwakowicz, a jednak w tym roku wybitnie się zaopatrzyłem w kwestii kosmetyczki. W zasadzie zestaw podobny do zestawu Chińczyka, ten sam sponsor Rossman łącznie z dwiema gumowe torebkami z suwakiem, jedna na telefon i dokumenty a druga na "kosmetyki", no i krem do opalania, żeby się nie spalić i mnóstwo nivei bo dłonie w tym kurzu są mega suche. A żel antybakteryjny dorwałem z biedronki. Dodatkowo jeszcze suchy szampon, zajebista sprawa :D |
|
|
|
|
Chińczyk
Coś już napisał Polski Chińczyk
Wiek: 27 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 65 Skąd: Łapy
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
winogron napisał/a: | Dodatkowo jeszcze suchy szampon, zajebista sprawa :D |
Czy ja wiem czy taka zajebista, jak się nie ma czasu na umycie głowy to to się sprawdza. Ale na Woodstock`u przecież nikt nigdzie się nie spieszy, więc wolałbym szampon + woda :D Butelkę 5l powiesić na gałęzi, zrobić dziurki w dnie i mamy prysznic tylko dla siebie :P Praktykowałem to, starcza na kilka (2 max 3) szybkich kąpieli :P |
|
|
|
|
Swarog
Rozkręca sie Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów
Wiek: 34 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 127 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 26 Lip, 2014
|
|
|
Nie trzeba nawet wieszać. U mnie w obozie jak ktoś szedł się myć pod krany, dostawał pustą butlę na wodę i misję napełnienia. W ten sposób była ciepła woda, w której można się było umyć. |
|
|
|
|
anitowa [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 26 Lip, 2014
|
|
|
Jadę na Woodstock, ale nie wiem czy z Tobą, bo nie wiem kim jesteś....
Jeśli jedziesz z Krakowa to spoko, przygarnę każdą zbłądzoną duszę! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|