Rzeczy przydatne na Woodstock`u, koszta i inne sprawy. |
Autor |
Wiadomość |
Ivan
Coś już napisał HOPEfan.tv
Dołączył: 21 Gru 2012 Posty: 68 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | Cytat: | W planach jakieś 350 zł powinno na lajcie styknąć, jadę bez kobiety czyli wyjebane na płatne prysznice i inne dziwne rzeczy :D |
mistrzu! ja mam podobnie w drugą stronę i zaoszczędzę na żarciu, bo nie będzie mnie moje Chłopie zmuszać do jedzenia;] jupiii! swoboda kurwa! co do kasy to już chyba pisałam - 300 zł na spokojności |
Ja uważam po zeszłym roku że drewna do lasu się nie bierze, bo po co ? :D |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
w sumie racja, ja w tym roku drewna nie biorę, bo drewno jedzie na dziwki pobawić się na swoim kawalerskim ;p |
|
|
|
|
Ivan
Coś już napisał HOPEfan.tv
Dołączył: 21 Gru 2012 Posty: 68 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
No ja jadę sam bo ona pracować musi :D kurde szkoda że wolnego nie dostała, ale z drugiej strony mogę się upodlić zawodowo na woodzie bez ograniczeń.
Ale 350 zł będzie idealne ;) |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
Ja to nigdy nie rozumiem ludzi zabierających swoje drugie połówki, drewna czy jak to sobie tam czcecie nazywać. Na cholerę to to to. Tylko mędzi, ze pijany ciągle, albo że inne laski podrywa, za dupami sie ogląda. Nigdy nie byłem na PW z dziewczyną/narzeczoną/żoną i zawsze dobrze się bawiłem, czego nie mogę powiedzieć o znajomych, którzy zabierali takowe. |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
Rok temu wziąłem dziewczynę, była zadowolona, nie marudziła. W tym roku też jedzie. Zwierzakiem nie jestem, mam swoją Ukochaną. Nie muszę podrywać każdej dziewczyny, która się do mnie uśmiechnie:D |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
ja tam nie narzekałam na swoją połówkę jeżeli chodzi o zabawę. jak on nie chciał gdzieś iść, albo spać, albo cokolwiek a ja nie to nie byliśmy nierozłączni i w sumie trochę szkoda, że go nie będzie w tym roku |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
Ja to tylko widziałem pary w złych opcjach. No nic. Na szczęście mojej żony wołami na PW nie zaciągniesz więc nie mam z tym problemu.
A co do funduszy Woodstockowych, to ile nie weźmiesz, tyle wydasz. Jak już gdzieś pisałem. Przeżyłem Woodstock za 20zł ( po powrocie do domu pociągiem za 55zł miałem jeszcze ok 30zł w kieszeni) i przezyłem Woodstock, gdzie wydałem 600zł (doliczając bilety lotnicze, pociągowe, kupno namiotu, zrzutki na transport wioskowych gratów, koszulki i inne pierdoły wyszło ok 1800zł). Uważam, że 70zł dziennie spokojnie starcza w czasie woodstocku, a jak ktoś przyjeżdża wcześniej, to przed koncertami i mniej. |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pią 11 Lip, 2014
|
|
|
A ja lubię być z chłopem na PW :) To mój najlepszy przyjaciel i świetnie się z nim bawię :D Poza tym nie trzymamy się ciągle za rączki, często łazimy oddzielnie, a gdy jesteśmy z ludźmi to jesteśmy dla nich. Wszystkie pary w moim obozie bawią się dobrze według mnie ;) |
|
|
|
|
Gaja99
Rozkręca sie Gaja99
Wiek: 32 Dołączyła: 10 Lip 2014 Posty: 107 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014
|
|
|
Ja tam nie widzę nic złego w jechaniu z drugą połówką na Woodstock :)
Jeśli nie umiałabym się z kimś bawić, bo byłyby jakieś szopki, dziczenia czy skrępowanie - postawiła bym ten związek pod ogromnym znakiem zapytania. Jak tu spędzić z kimś życie, skoro wypad na festiwal to problem?
My zawsze bierzemy ok. 300 - 350 zł na dwie osoby. Wydajemy pieniądze na jedzenie, piwko, prysznice i zimne napoje. Zawsze nam wystarczało na wszystko, łącznie z koszulką na pamiątkę.
Jeszcze dochodzą koszty przed Woodem: rok temu kupiłyśmy namiot za ok. 200 zł i mam nadzieję, że wystarczy nam na dłużej (ostatni padł po 2 woodstockach). Kupuje zazwyczaj też jakiś krem z filtrem do opalania, chusteczki nawilżane, żel pod prysznic, japonki za 10 zeta, kanapki i alkohol na drogę i takie tam. Więc też trzeba z 50-100 zł doliczyć, ale to już zależne od potrzeb.
Jakiś zapasów jedzenia nie robię, lepiej na miejscu w Lidlu kupić, bo i tak połowa przywiezionego żarcia się ukisi w gorącu i szkoda na to kasy. |
|
|
|
|
DesDemona
Forumowy prawiczek Małe jest piękne,ale grube zabawniejsze
Wiek: 34 Dołączyła: 15 Lip 2014 Posty: 42 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014
|
|
|
Ja jade z moja druga polowka.Wkoncu jestesmy dorosli,wiemy co mozna czego nie.Poza tym wspolny wyjazd nie oznacza ciaglego trzymania sie za raczki .
Jestem tylko ciekawa ktore z nas bedzie narzekac na drugie ze ciagle pijane jest ;) |
|
|
|
|
Gaja99
Rozkręca sie Gaja99
Wiek: 32 Dołączyła: 10 Lip 2014 Posty: 107 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Zapomniałam dodać: w kosztach przed Woodstockowych warto doliczyć zakupy u znajomego druida :) |
|
|
|
|
Pająk
Coś już napisał Lato z browarem...
Wiek: 37 Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 81 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
kiedyś starczyła 100, a teraz to nawet nie wiem, nie liczę...tym bardziej odkąd można kartą płacić to wogle finansów nie ogarniam...ale cos mi się wydaje że tak ze 400zł spokojnie za wszystko mi wychodzi |
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 36 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Każdy inaczej wydaje mi szło 100/150zł na dzień ,a inna osoba przeżyje za 150zł cały Wood ;)
Najlepiej sprawdzić to na własnej kieszeni . |
|
|
|
|
marbod
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 04 Lip 2014 Posty: 31 Skąd: Na wschód od Renu
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Chciałbym mieć 500-600zł na 6 dni, ale życie nie rozpieszcza...
Standardowo koszty wyjazdu liczę tak:
pociąg tam i z powrotem - 60zł (ulgowy z Krakowa)
krata piwa na każde 3 dni, czyli 2 kraty najtańszego tescowego - 60zł
Paczka fajek na dzień - 72zł
10zł dziennie na żarcie - 60zł
----------------------------------------------
czyli 252zł to takie absolutne minimum żeby przetrwać |
|
|
|
|
klystofer
Rozkręca sie Berbeć
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 103 Skąd: Goa, Indie
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
kurwa, tak patrzę po tych wpisach i się cieszę, że nie jestem fanem alkoholu i fajek :D
jedzenie się znajdzie, wodę dostanę w punkcie wymiany (btw, KIEDY startuje ktoś pamięta?) a używki wszelkiej maści same mnie znajdą
Kocham woodstokowiczów <3
No homo ;) //Yava |
|
|
|
|
pampers
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 220 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
marbod napisał/a: | Chciałbym mieć 500-600zł na 6 dni, ale życie nie rozpieszcza...
Standardowo koszty wyjazdu liczę tak:
pociąg tam i z powrotem - 60zł (ulgowy z Krakowa)
krata piwa na każde 3 dni, czyli 2 kraty najtańszego tescowego - 60zł
Paczka fajek na dzień - 72zł
10zł dziennie na żarcie - 60zł
----------------------------------------------
czyli 252zł to takie absolutne minimum żeby przetrwać |
Zamiast fajek kup sobie tytoń. Dobry, czyli np. Golden Virginia kupisz za 3 dychy. Opakowanie 50g wystarczy na tydzień. Do tego bletki 2-3 paczki i paczka filterków ocb. A jak chcesz w miarę dobry tytoń to za 17 zeta masz Casablancę (40g), którą dostaniesz w każdym kisoku inmedio. Nie jest to też jakaś chujnia tylko w miarę porządny tyx. Do tego dochodzi bonus w postaci sępów, którym wyciągasz paczkę i mówisz że może sobie sam skręcić jak chce. |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Ale masz też minus, bo musisz sam kręcić fajki. Można sobie w sumie dokupić maszynkę, żeby było łatwiej. |
|
|
|
|
marbod
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 04 Lip 2014 Posty: 31 Skąd: Na wschód od Renu
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
kizia napisał/a: | Ale masz też minus, bo musisz sam kręcić fajki. Można sobie w sumie dokupić maszynkę, żeby było łatwiej. |
Z tym tytoniem to w sumie dobry pomysł. Ale będę musiał nauczyc sie w końcu skręcać fajki..
Jesli chodzi o maszynki to ile kosztują takie do skręcania?
tylko nie mówie o tych do nabijania tutek |
|
|
|
|
pampers
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 220 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
kizia napisał/a: | Ale masz też minus, bo musisz sam kręcić fajki. Można sobie w sumie dokupić maszynkę, żeby było łatwiej. |
To jest akurat i plus i minus. Plus jest taki, że zajmuję sobie czymś ręce i mam zabawę. Minus jest taki, że nie zawsze mi się chce. Ja kręcę na tych małych bletkach, zielonych OCB i używam małych filterków, albo nie używam ich wcale. W maszynkach raczej zbijesz tylko te szlugi z mielonym tytoniem i które są rozmairów dużego szluga. Maszynki są niewygodne. A taka zwijarka kosztuje coś koło 10-15 zeta, ale lepiej zwijaj samemu, bo to umiejętność która się przydaje. |
|
|
|
|
Chińczyk
Coś już napisał Polski Chińczyk
Wiek: 27 Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 65 Skąd: Łapy
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Niby miałem kupić podstawowe rzeczy i kupiłem, szkoda, że tak dużo tego. Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że części z tych rzeczy i tak nie użyję
Aha, no i polecam robić zakupy z rzeczy typowo higienicznych w Rossmanie, mają wszystko w wersji mini co sprawia, że zostaje dużo miejsca na inne potrzebne rzeczy (%).
Zakupiłem:
-Żel pod prysznic
-Zatyczki do uszu
-Dezodorant
-Szczoteczkę
-Pastę do zębów
-Mokre chusteczki dla dzieci (do przetarcia rąk, twarzy)
-Carex, (do dezynfekcji rąk przed jedzeniem by się nie nabawić rewolucji żołądkowych od brudnych łap)
-Pomadkę do popękanych ust (Moja zmora, zawsze w okresie letnim mam tak popękane usta, że aż krwawią czasem)
-Płyn do płukania ust
-Srajtaśma
-Dwie gumowe torebki z suwakiem, jedna na telefon i dokumenty a druga na "kosmetyki"
-Nakładki na sracza
U mnie zapewne po tegorocznym, pierwszym PW będę już wiedział co mam na przyszły rok pakować a co nie, co się przydaje i czego używam.
No i to wszystko, jak to u was wygląda? Co wam będzie potrzebne? |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 24 Lip, 2014
|
|
|
Chińczyk napisał/a: | Obrazek
Niby miałem kupić podstawowe rzeczy i kupiłem, szkoda, że tak dużo tego. Nie wiem czemu, ale mam takie wrażenie, że części z tych rzeczy i tak nie użyję |
Po chuja Ci żel do rąk i płyn do płukania ust?:D Większość z tych rzeczy kupisz w Kostrzynie:D |
|
|
|
|
|