Przystanek Woodstock :: Kącik nabijaczy postów

Niez

Hej :)

clover93

czuć że Wood coraz bliżej skoro nawet forum powstało :D

essien15

powstało z kolan chyba :D zajebiscie :D

boksu

Cześć

maniek14

jest tu kto ze Szczecina ? ;)

winogron

ja nie, ale to piękne miasto :D

outi

Ktoś jedzie w sobotę 29?

DRY CIDER · Lubi pieprzyć Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B

A ja chyba sam w tym roku bede jechal,takie zycie,ale moze ktos przygarnie kropka hehe

Kothaar

Też tak macie, że kiedyś o woodstocku myślało się cały czas, pakowanie zaczynało się w kwietniu... A obecnie jest 8 dni do mojego wyjazdu i nawet nie wiem gdzie mam plecak, bilet na pociąg nie kupiony i w ogóle zastanawiam się czy jechać, bo samemu jakoś tak smutno.

kizia

Ja mam różnie :P Na 2014 byłam średnio napalona, ale na 2016 jak szczerbaty na suchary - ale to z powodu przerwy w 2015. W zeszłym byłam od środy, więc też średnio, bo człowiek wiedział że ledwo się zacznie i już będzie po wszystkim... Teraz jadę w poniedziałek i mam bardzo dobre nastawienie :) Już powoli się pakuję :D

Dahomej

Ja się cieszę na wypad. W tym roku będzie inny, bo 1. raz własnym samochodem, na ten weekend jedziemy pod Gdańsk na wesele, a później z ekipą z Gdańska wyruszamy do Kostrzyna, gdzie znowu spotkam kilka mordek, które mam możliwość widzieć raz w roku albo i rzadziej. ;))

forysiowa

W sumie jedziemy jutro (już dziś bo po północy), a ja od trzech dni chodzę tak niewyspana, wkurwiona i zmęczona, że chętnie bym to wszystko zostawiła i poleżała na kanapie przed TV. Już od 2-3 lat mam tak, że entuzjazm jest co najwyżej średni, na polu przez tydzień, aż do rozpoczęcia, jeszcze jakoś ujdzie, ale potem, jak już tych ludzi śmierdzących tyle łazi, drą się w nocy, wiecznie jacyś przyćpani przyłażą bo przecież skoro mamy kolorowego busa to na pewno mamy też dragi, to w skrajnościach myśli kierują mi się w rejony "to już chyba ostatni raz"...

Kothaar

Wtorek, środa i częściowo czwartek, to moim zdaniem najlepsze dni woodstocku. Później mi już przeszkadza wszechobecny ścisk, śmieci, rozdeptane jedzenie i rzygi, przyćpańce i jegomoście żebrający o piwo mimo, że mają swoje skitrane w kieszeni

. Dobrze, że wyżej wymienione czynniki jeszcze nie wpłynęły na to bym zrezygnował z udziału, ale z roku na rok rosną w siłę...

Mazu

Ja rok temu zrezygnowałam z Wooda i w sumie nie żałuję. W tym roku jadę we wtorek, bo w sobotę jeszcze panieński koleżance organizujemy, więc trzeba będzie odpocząć :p

pakulsky

Jeśli pojadę to będzie mój 13 z rzędu przystanek.
No i tak prawdę mówiąc coraz mniej mi się chcę.
Line-up (jak dla mnie) mocno średni. Może z 5 kapel, na które wybrałbym się z przyjemnością.
Na początku jeździliśmy wielką ekipą, która z roku na rok malał. Rok temu byliśmy we dwie osoby.

...

Może do zobaczenia w Kostrzynie

kizia

Z wiekiem człowiek ma mniejszą tolerancję na głupie zachowanie innych. Kiedyś miałam ochotę integrować się z każdym, teraz już nie tak chętnie :P W zeszłym roku mój obóz zrobił fuzje z innym (przed moim przyjazdem) i to był spory błąd. Sasiadowananie - spoko, wspólne utrzymywanie obozu w kupie - porażka. Dlatego kiedyś te tłumy tak nie męczyły jak teraz, po prostu człowiek był w stanie znieść więcej. Teraz ostrożniej dobieram sobie kompanów do zabawy.

Ossie

No u mnei w tym roku też ekipa pomniejszona, co mnie bardzo martwi. Ale w gruncie rzeczy nie licząc osób, które jakiś czas temu się wysypały to ten rok to nieobecność losowa. A to wesele brata, a to na morzu człowiek (marynarz), inny urlopu nie dostał, a w Holandii nie rozumieją, że no... "ale woodstock!" <moja p. dyrektor nie chciała mi dać 30/31 wolnego, więc zaczęłam jojczyć, że "no ale Wooodstock" xD i dostałam :D>

Mazu

Osa, wpadniemy do was z Agą :D

Ja urlop zaklepany miałam od początku roku - w planie urlopów
Kierownik niezbyt był zadowolony że teraz biorę, ale argumentem było "tak miałam w planie urlopów", więc nie mógł mnie nie puścić :D

Ossie

Mazu, jeszcze mnie tam nie ma, ale już na Was czekam!

Mazu

Kefir

Chyba ze 2 lata nie nabiłem posta, to se pierdolnę, a co mi tam. :D