Przystanek Woodstock :: Problemy organizacyjne Woodstocku

MWzWM

Oho, w Szfeeecji zaczyna się zamykanie festiwali muzycznych bo ostatnio gwałcą albo molestują przyjeżdżające tam dziewczyny. https://www.thelocal.se/2...id-rape-reports Więc możemy się spodziewać na woodstocku coraz większej ilości ludzi z zachodu Europy, szukających spokojnego miejsca by poszaleć na koncertach bez inwazji bisurmanów wyciągających łapska do wszystkiego co ma cycki

kazuar · Rozkręca sie Wiek: 32 Dołączył: 14 Mar 2012 Posty: 122 Skąd: Kraków

Troszkę z innej beczki. Jadę na woodstock w tym roku 9 raz . Wielokrotnie słyszałem jak na danym koncercie np Papa Roach było 350 000 ludzi, na Sabatonie 600 tys, na Prodigy ponad 900tys.
Tymczasem Burmistrz Kostrzyna twierdzi że pod duzą sceną na tym całym terenie pod samą ulice (ja ją nazywam aleją demonów ^^) mieści się max 90 tys : w kontekście tego że podwyższone ryzyko .
To ile w końću ludzi wchodzi na ten woodstock ? jednorazowo pod sceną? bo ze wzgórza jak oglądam i tam się rozbijam mniej więcej to faktycznie nie raz wygląda na kilkaset tysięcy a nie na 90.
Dziękuję za info z góry

winogron

bardzo często mówi, się, że przez woodstock "przewinęło się" np 700tys. ludzi i myślę, że to jest najlepsze określenie. Nie ma biletów, więc trudno oszacować ile osób jest naprawdę, jedni wchodzą, jedni wychodzą, część jest na woodstocku miesiąc, część 3 godziny, ale myślę, że jednorazowo na polu przebywa około 100-120 tysięcy (wieczorem), licząc wszystkich schowanych po lasach i poza terenem festiwalu (czyli poza płotem). Dlatego zabawne są oskarżenia, że organizator zaniża liczbę ludzi we wnioskach, ale też zabawne są zachwyty owsiaka, że koncertu słuchał milion ludzi XD Ale może się mylę

500. post!

outi

Chodor

Niezależnie od politycznych nastrojów robimy i będziemy robić swoje, do końca świata i jeden dzień dłużej :))

Elys

To znaleźli sposób żeby dopiec. I tak oto wydaje mi się że argument za "niech Owsiak siedzi cicho to dadzą mu spokój" pada na twarz. Oh well.

Jaaasiek

http://lubuskie.onet.pl/p...mentuje/fntysvv

Miłościwy PiS nie ustaje w kłodach pod nogi...

MWzWM

zamiast niemieckich strażaków (z którymi nawet nie dało się pożartować, już nie mówiąc o zerowym kontakcie językowym w razie realnego zagrożenia), zbrodniczy kaczafi uznał, że mają być jedynie polscy tyle, że więcej niż zwykle.

no, po takim ciosie, to już się woodstock nie podniesie. Jak jeszcze faszystowski rząd nakaże by częściej myli tojtojki, to ja nie jadę, to już nie będzie ten sam festiwal...

Kurwa, dwa lata temu wieszczono, że pis rozpierdoli ten cały brudstock w cholerę. po dwóch latach mamy takie zmiany, że nie ma już stoiska pocztowego w pasażu (borze, jaka tragedia, pis rozwala woodstock!)i teraz, że służby mundurowe muszą posługiwać się językiem polskim (no tak, kolejne kłody pod nogi!). I barierki wprowadzone decyzją owsiaka. Festiwal jest, bydłowozy pkp regularnie kursują, owsiak spokojnie zaprasza na asp gości którzy plują na władze i wszystko sobie wesoło gra.

jasiek, wyjmij tego kija z dupy i się zrelaksuj

essien15

clover93

MWzWM, polać mu, dobrze gada ;)

poza tym wood to dalej wood, drobne wymuszone zmiany nie sprawią że przestanie to być najpiękniejsze miejsce pod warunkiem że sami go nie rozwalimy m.in. mieszaniem polityki do tego przez co atmosfera upada.. wystarczy że Jurek na każdym możliwym kroku ładuje ile się da polityki, a w tamtym roku nie dało się normalnie odpocząć od szarej rzeczywistości bo gdzie by się nie poszło to słychać było skandowanie "je*bać pis" itd.. Gdzie w tym hasło "love peace"jak tyle nienawiści ze sceny i w tłumie?
To właśnie to zabija ten festiwal a nie kilka narzuconych zasad przez "władzę"

aqu32

essien15

Kilka dni temu Jurek podpisał umowę z Panią marszałek, wcześniej były słuchy, że Woodstock w Kostrzynie będzie na 10 lat. Miasto zainteresowało w infrastrukturę, ciężko mi jest sobie wyobrazić rozbrat festiwalu z Kostrzynem. To pewnie jakaś gierka negocjacyjna ;)

edit.
Rząd RFN interweniuje w sprawie Przystanku Woodstock
NIemiec nie taki zły jak mówią? <rotfl3>

winogron

Jaaasiek

MLS

Jasiu, nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. To, jakie jednostki(PSP,OSP) zabezpieczają PW jest wcześniej ustalone przez komendantów powiatowych i komendanta wojewódzkiego. Niech PW zabezpiecza nawet 15 jednostek. Myślisz, że każda JRG czy OSP ma po jednym samochodzie? Na woodstocku są auta ze zbiornikami 2500l wody lub mniejsze(z tego co widzialem). Do dużego pożaru o jakim mówisz, w pierwszej kolejności lecą samochody ze zbiornikami 5000l lub więcej, do tego dochodzą kompanie gaśnicze, które są w każdym powiecie. Ta decyzja nie ma absolutnie żadnego wplywu na zapezpieczenie powiatów i województwa.

MWzWM

winogron

MWzWM, no i tym razem nie da się z Tobą nie zgodzić

udohs

Orientuje się jak wygląda sytuacja w ostatnich momentach przed Wood'em? Nie mam mediów społecznościowych typu Facebook, a w telewizji ani gazetach raczej o podobnych starciach jak sprzed roku nie słyszałem. Atmosfera polityczna na poprzednim Woodzie była bardzo niesmaczna.
Myślicie, że w tym roku się obejdzie? Irytuje mnie to, że kiedy PO robiło swoje mnóstwo przekrętów, w tym np. ACTA, chyba najbardziej uderzające bezpośrednio w przeciętnego woodstockowicza, to na Woodzie politycy PO i im przychylne osoby były zapraszane jako autorytety i ludzie przyjaźni, a teraz jak nic wielkiego się tak naprawdę nie dzieje, to propaganda anty-rządowa. Serio, mnie to bardzo męczyło. A zakończenie Wood'a i "jebać PiS" przez skandujący tłum zamiast mnie wzruszyć jak zwykle i dać pomyśleć, jak to było zajebiście i posmutać, że to już koniec, to tylko miałem mętne wrażenie jakbym już tak naprawdę wrócił z Wood'a i znów słyszał te polityczne gierki i przepychanki. Przemowa na przykład z 2014 roku pod koniec nieporównywalnie lepsza i chwytająca za serce od Jurka.

clover93

przypuszczam że będzie ta sama polityka na każdym kroku co w tamtym roku albo jeszcze bardziej podsycana nienawiść przez Jurka do PiSu.. dlatego w tym roku na pewni na zakończenie się nie wybieram bo w tamtym roku całkowicie dla mnie zabiło czar tego miejsca..

ale cóż zrobić.. Jurek jest zagorzałym POwcem i wykorzystuje podatny grunt do szerzenia swojej polityki wśród jego "wyznawców", którzy przekazują tą nienawiść dalej aż 1/3 pola zaczyna żyć tą nienawiścią do władzy i na każdym kroku to pokazywać.. Jurek organizuje ten festiwal więc niestety ma prawo go zabijać w ten sposób..

ile jest prawdy w utrudnieniach organizacji a ile sam Jurek wyolbrzymia aby ludzi przekonać że PO było cudowne a PiS to największe zło na świecie to też nie wiadomo.. na pewno jest dużo trudniej niż za rządów PO czy innych, ale też nie ma się co dziwić że PiS utrudnia po takich akcjach i tu się koło zamyka.. Jedni nakręcają drugich a przegrać możemy tylko my i utracić to piękne miejsce..

Kothaar

Miło czytać głosy rozsądku, a nie tylko jad w stronę "reżymu kaczafiego". Gdyby Jurek przez lata nie upolityczniał woodstocku, to zapewne nie byłoby potrzeby zakładania tego tematu. Chciałbym by hasło miłość, przyjaźń, muzyka na prawdę coś znaczyło. Żebym na ASP mógł posłuchać ludzi z różnych stron "barykady", a nie tylko wyklęci księża, feministki, aktorzy na codzień plujący jadem czy dziennikarze o jedynych słusznych poglądach. Ale cóż lepiej żeby obie strony szczerzyły kły... Nie wybielam pisu, ale nie są jedynymi winnymi tej sytuacji.

udohs