Przystanek Woodstock :: Najlepszy koncert na Woodstocku 2016 !!!

milan

Niski ukłon dla Łony,Webbera i spółki za to czym uraczyli licznie zgromadzoną propozycją pod Małą Sceną w sobotę po północy. Podejrzewałem,że budzie dobrze,ale nie przewidziałem,że aż tak. I to był najzacniejszy koncert tego Wooda,moim skromnym zdaniem.
Na Krishnie nie zawiodła Vespa,a na dużej-o dziwo-pozytywnie zaskoczył BMTH.
Większych koncertowych rozczarowań nie zarejestrowałem.Za co ewentualnie mogę przeprosić...

ia_nn

Hey, Farben Lehre i Kabanos :)

winogron

Hey, The Rumjacks zdecydowanie moje top :D

KazikHansen

[video]http://www.youtube.com/watch?v=SWaGEJMtezU[/video]

Jak dla mnie bezapelacyjnie oni - fenomenalny występ. Fajnie się bawiłem też na The Rumjacks, plus za zagranie "wild mountain thyme" (chociaż wolę bardziej tradycyjne wykonania). Tak poza tym fajnie zagrali Vintage Trouble, Dilated People oraz Inner Circle :)

Krispis

Inner Circle, Tarja Turunen oraz Hey.
Na Inner Circle mega pozytywna energia, potężna moc.

Ciastek

W top of the top u mnie zdecydowanie The Rumjacks i Poparzeni Kawą Trzy :))

nigdy wcześniej nie miałam przyjemności słuchać, poszłam z ciekawości i naprawdę świetnie się bawiłam :D no i oczywiście Hey, moja nowa miłość ♥

KuniOl

Mnie rozwalili na łopatki absolutnie Bring Me The Horizon. Jestem pomniejszym fanem tego zespołu, dlatego tym bardziej pasowało mi, że ograli płytę Sempiternal. Mocne granie, to lubię.
Poza tym zajebiście bawiłem się na Decapitated - byłem nieźle porobiony i alkoholem i trawiszczem dlatego tym lepiej mi weszła taka muzyka, mimo, że na co dzień nie przepadam - zrobiłem rozpierdziel z kumplem poza pogo, po boku lewej sceny - ludzie gratulowali za dobrą zabawę, bo tylko my się tam bawiliśmy ;p
Tak poza tym miło wspominam Inner Circle, bo fajnie się można było przy nich pobujać w ten deszczowy dzień za co chwała im, przynajmniej na chwilę było ciepło.

Skowron

Na wielu w tym roku nie byłem, ale za to bardzo mi się spodobali Nine Treasures. Chętnie zobaczyłbym ich w przyszłym roku na dużej scenie.
A propo dużej sceny to mnie najbardziej podobał się koncert Bring Me The Horizon. Zdarłem sobie trochę gardło :))

Niestety tak jak się obawiałem, w tłumie roiło się od małych dziewczynek które za przyzwoleniem rodziców przyjechały specjalnie na ich koncert i nie miały pojęcia co się dzieje pod sceną.

winogron

a wiecie może co się działo na BMTH, że niebiescy pod sceną musieli szpaler robić? :D

KuniOl

Firaga

Inner Circle, zaraz potem Dragonforce. Finnegan's Hell i The Rumjacks również na plus :).

Kinga1804

Iron Maiden grało w polsce na jakiś tydzień przed / po woodstocku, ale mam ból dupy że Juras nie pomyślał/nie szarpnął się, gdyby zagrali na duzej to mogloby zniszczyc system

milan

clover93

DRY CIDER · Lubi pieprzyć Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B

Na duzy plus Hey,Decapitated,Dragonforce i Lzy(to zasluga wokalistki) na plus Nine treasure,Oberschleisen,reszta na ktorych bylem ok,zaden mnie nie zawiodl w sumie.