Przystanek Woodstock :: Gadanina Jurasa ze sceny / Sambodrom

clover93

Jak rządziło PO to cały czas jaką to mamy cudowną władzę i wgl, a teraz to na każdym kroku ewidentnie mówił że "źli ludzie" coś tam bla bla bla (nie słuchałem bo mnie wku**wiało to jego politykowanie) co jednoznacznie brzmiało na PIS, dlatego unikałem chwil gdzie mógłbym go usłyszeć

Jorguś

Ehhh... Prawda jest taka ze to jego festiwal i moze sobie gadac co chce... Ty mozesz tam przyjechac i liczyc sie z tym ze bedzie gadal albo jak Cie to denerwuje to zostac w domu. Takie sa czasy i tego nie zmienisz. Chce zeby mu bylo lepiej to bedzie gadal o tym a noz widelec moze kogos namowi. Ja tam jak jezdzilem zazwyczaj sie dobrze bawilem i nie przejmowalem jego gadaniem :D Polecam w nastepnych latach tak sprobowac :D

clover93

też się dobrze bawiłem bo unikałem chwil gdy był przy głosie, co nie zmienia faktu że za dużo o tym piep**y
trochę to się mija z "Miłość, Wolność, Muzyka!", jak na każdym kroku nawołuje do nienawiści do jednej strony politycznej

Jaaasiek

Po co Wy tam jeździcie, skoro co roku jest niemal pewne, że będzie gadał coś o polityce ze sceny, a potem płaczecie, że Wam to nie pasuje?

Dahomej

Żeby mieć powód do płakania.

clover93

żeby dobrze się bawić w atmosferze tworzonej przez normalnych ludzi

zokolic

A chuj co mi tam powiem to.

Po nie banalnym wstępie powiem mala rzecz. Jak to jest ze naklejki wospu zdobia większość szpitali w Polsce. Festowal, który nie powinien byl istnieć, istnieje na tafli polityki i ma się dosyć dobrze. Nagle stawiają ploty. Próbują od lat zgasić cos mega w chuj pozytywnego, pozytywnego od poczatku. Komercja i polityka sa konieczne. Mniej lub bardziej odczuwalne. I przepraszam za ton ale za chuja nie rozumiem tej dyskusji. Opierają sie katapultom gowna od lat. A tutaj macie problem o polityczne gadanie Jurka. To co przepraszam ma robic? Powiedzial co go bolało, ma prawo.Uratowali tysiące żyć " tym lewackim graniem" Jest od początku. Stawial to wbrew wszystkiemu Który z was ma pojęcie, ze te" akcje ploty" można bylo zgasić w adwokackim gownie? Zbyt późno ogłosili zmiany procedur bezpieczeństwa dla festiwalu Woodstock. Mogli powiedziec - wospoqcy, mości wojewodo i wy idiotyczni politycy - NIE. trzeba bylo wczesniej mówić, tak jak postępuje sie w przypadku innym imprez na tle masowym. Ktos dal ciała. Trudno. Jednak my, Woodstock daliśmy rade. Bylo zacnie a ploty i podzialy zostały gdzies dalej. Plot służył do wieszania przemoczonej odzieży. Jurek zgasil ze śmiechem na ustch przeciwników. To jest ważne. A pierdolenie co akurat Jurkowi przyszło powiedziec jest totalnie bez sensu. Cos jak szukanie Andrzeja. Podzielam. Zdanie admina. " do plakania" chca to zamknąć w pizdu, szukają metod a wy macie problem z politycznym gadaniem Jurasa. Nie macie problemu ze wjebali im dyrektywy na złość. Nie trzeba miec podstawówki skończonej by stwierdzić, ze cala ta nagonka i ten temat jest z dupy wziętym. Zamiast trzymać sie woodstockowej "kupie" dywagujecie. Nie wiem prowokacja czy idiotyzm. Wez pan admin to zamknij bo tylko bajty to zajmuję, albo prowokacja w tonie zapachu tojek. " co jurek gadal" debiliada stulecia. Server placze jak zapusuje.

nexus

Nie jeżdżę na woodstock dla Owsiaka tak samo jak nie jeżdżę dla kilku innych mało fajnych rzeczy tylko dla klimatu. Czytając te wasze wpisy, szczególnie kolegi powyżej (ciężko było...) dostrzegam kolejny minus jazgotu Pana O., wbija wam głupoty to głowy, no na serio jak mi ktoś pokaże w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych nakaz używania ogrodzenia stawiam flaszkę (wyśle pocztą na wskazany adres), jak wam to ogrodzenie tak bardzo przeszkadza to mam smutną wiadomość to pomysł właśnie szefa Wośpu, wystarczy zajrzeć do wniosku o organizację imprezy masowej :-)

. Niech kolega powyżej nie stosuje szantażu moralnego z akcją charytatywną wośp, festiwal i to to dwie różne sprawy. Fakt może on sobie gadać co chce jest szefem, ale my możemy narzekać, takie nasze prawo.

ia_nn

clover93

Jaaasiek

Żeby nie było - skurwysyny się biorą za nawet poprzednie edycje.

http://www.tvp.info/26698...nie-uczestnikow

Oczywiście w głównej roli MatkaKurwa

PiSlam w natarciu :)

nexus

Jaaasiek

No ale czy to nie ewidentne szukanie haka? Nie udało się w tym roku udupić festiwalu to już trzeba podwaliny pod udupienie następnego budować. Dla mnie to oczywiste.

ia_nn

clover93

szkoda że hasło "Miłość, przyjaźń, muzyka" zaczyna stawać się tylko hasłem bez pokrycia, przez to nawoływanie do nienawiści do konkretnej partii politycznej i manipulacji ludźmi..

ale dobrze że jednak będąc tam widać dużo ludzi, którzy mają wy***ane na to co Jurek gada ze scen i potrafią się bawić bez polityki

Jaaasiek

nexus

ia_nn

outi

Najlepsze, że jak Owsiak sie chwalił że przyjechało ileśset tys. to kurkowe media pisały że "co najwyżej 10-20 tysiecy" :D

Jaaasiek

aqu32

Twierdzenie, że to Juras zapoczątkował cały ten konflikt to wierutna bzdura. To się nie zaczęło 3,5, czy nawet 10 lat temu. Media narodowo-konserwatywne są przeciw niemu praktycznie od samego początku WOŚP i Woodstocku. Ale wówczas mogli mu jedynie nagwizdać - nie było liczącej się siły politycznej, która otwarcie sprzeciwiałaby się tej idei. Środowiska RM i podobne mogły co najwyżej szerzyć czarny pijar - najgłośniejszym tego przykładem był słynny film o którym chyba każdy tutaj słyszał. Z ich strony nigdy nie wyszła nawet próba jakiegoś gestu dobrej woli. Jak pojawiać zaczęli się tu pojawiać księża, którzy potem otwarcie twierdzili "słuchajcie, ale tu wcale nie jest tak źle, jak się o tym mówi czy pisze" to dyskredytowano czy oczerniano nawet ich opinie. Woodstock po prostu musiał być zły i propagować to co najgorsze - to niemal część ich wiary. PIS, który od początku się z tymi środowiskami identyfikuje naturalną siłą rzeczy musiał iść tą samą linią, ale kiedy w ich przypadku za słowami mogą iść również realne czyny to nie ma co się dziwić, że Owsiak nie będzie się tylko temu biernie przyglądał i nadstawiał dupę na kolejne baty. Peace & love jak najbardziej, ale w prawdziwym życiu czasami trzeba też bronić swoich racji - Juras to nie Matka Teresa. Jeśli są siły polityczne, które działania Owsiaka popierają i za czym szły realne gesty dobrej woli to nie ma co się dziwić, że Owsiak w jakiś tam sposób to wsparcie odwzajemniał. Niemniej to i tak było dość subtelne i nigdy nie była to jawna agitacja polityczna. Trudno też oczekiwać, żeby na ASP zapraszał osoby, których przekonania jawnie kolidują z jego światopoglądem - vide Korwin czy Cejrowski. Być może nawet zdecydowałby się kiedyś zaprosić prezydenta z przeciwnego obozu, ale ten musiałby choćby próbować być prezydentem ponad podziałami - ani Kaczyński, ani tym bardziej Duda, nigdy się w to miano nie wpisywali. Za to gdyby to tylko było możliwe, myślę, że Juras chętnie na ASP widziałby np. papę Franciszka.